Postanowienie z dnia 2003-02-19 sygn. V CKN 1788/00
Numer BOS: 2220080
Data orzeczenia: 2003-02-19
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zakaz zawarcia małżeństwa ze względu na pokrewieństwo i powinowactwo (art. 14 k.r.o.)
- Tryby postępowania w sprawach o prawa stanu oraz w sprawach dotyczących aktów stanu cywilnego
- Powództwo o ustalenie nieistnienia uznania dziecka; bezwzględna nieważność uznania ojcostwa (art. 189 k.p.c.)
- Sprostowanie w akcie urodzenia danych dotyczących ojca
- Materialne przesłanki unieważnienia aktu stanu cywilnego oraz wzmianki dodatkowej (art. 39 ust. 1 p.a.s.c.)
Sygn. akt V CKN 1788/00
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 19 lutego 2003 r.
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 9.5.2000 r. Sąd Okręgowy we W. oddalił apelację wnioskodawców Zbigniewa G., Heleny G. i Wojciecha G. od postanowienia Sądu Rejonowego dla W. -Ś. we W. z dnia 14.12.1999 r. oddalającego wniosek o sprostowanie aktu urodzenia małoletniego uczestnika postępowania Sebastiana Piotra G. przez wykreślenie w akcie tym Jana G. wpisanego jako ojciec Sebastiana Piotra G.
Sądy obu instancji ustaliły, iż w dniu 31.5.1985 r. kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w B. K. sporządził akt urodzenia Sebastiana Piotra G., w którym jako ojciec dziecka wpisany został Jan G. W rubryce IV aktu w uwagach stwierdzono, że dziecko zostało uznane przez ojca Jana G. przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w P. Z. dnia 22.5.1985 r.
Podstawę wniosku o sprostowanie aktu urodzenia stanowiło twierdzenie wnioskodawców, iż podpis na protokole uznania dziecka nie pochodzi od nie żyjącego już Jana G., ale od innej osoby, a oświadczenie matki o wyrażeniu zgody na uznanie nie zostało podpisane przez matkę Sabinę G., lecz przez inną osobę. Nie toczyło się postępowanie o unieważnienie uznania dziecka.
Sąd pierwszej instancji oddalając wniosek uznał, że brak jest podstaw do zastosowania w sprawie art. 31 ustawy prawo o aktach stanu cywilnego, który pozwala na sprostowanie aktu w razie błędnego lub nieścisłego jego zredagowania. Sąd stwierdził, iż wpisanie Jana G. jako ojca Sebastiana G. nie było wynikiem błędu ani nieścisłego zredagowania aktu urodzenia, a zatem nie ma podstaw do sprostowania tego aktu. Nie ma również podstaw, w ocenie Sądu, do unieważnienia tego aktu w trybie art. 30 prawa o aktach stanu cywilnego, bowiem ustawodawca przewidział w art. 425-458 KPC odrębny tryb dla dochodzenia praw stanu cywilnego, w tym unieważnienia uznania dziecka i kwestionowanie ważności uznania dziecka powinno odbywać się na drodze procesu, a nie postępowania nieprocesowego o sprostowanie aktu urodzenia.
Oddalając apelację wnioskodawców od tego orzeczenia, opartą na zarzucie naruszenia prawa materialnego: art. 31 i 30 prawa o aktach stanu cywilnego, Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji co do braku podstaw do sprostowania aktu urodzenia w trybie art. 31 wskazanej ustawy, a także braku podstaw do stosowania w sprawie art. 30 tej ustawy. Powołując się na wskazane w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego stwierdził, że przewidziany w art. 33 prawa o aktach stanu cywilnego tryb postępowania nieprocesowego o sprostowanie lub unieważnienie aktu stanu cywilnego jest właściwy tylko wówczas, gdy niezgodność aktu z rzeczywistym stanem rzeczy nie wpływa na stan cywilny osoby, której dotyczy. We wszystkich innych wypadkach, w tym także wówczas, gdy kwestionowany jest sam fakt złożenia przez uprawnione osoby oświadczenia woli o uznaniu dziecka, właściwy jest tryb procesu, a zatem okoliczności tych nie można ustalić w postępowaniu nieprocesowym o sprostowanie czy unieważnienie aktu urodzenia dziecka.
W kasacji od powyższego postanowienia, opartej na obu podstawach kasacyjnych wskazanych w art. 393 KPC, wnioskodawcy w ramach pierwszej podstawy zarzucili naruszenie art. 31 ustawy z dnia 29.9.1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego "poprzez niezastosowanie tego przepisu przy rozpoznaniu sprawy", a w ramach drugiej podstawy- naruszenie art. 378 § 2 i art. 130 § 1 zd. drugie oraz art. 453 KPC "poprzez ich nie zastosowanie", co miało istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do nie rozpoznania jej istoty. W ocenie skarżących, w sytuacji, gdy żadne oświadczenie o uznaniu dziecka nie zostało złożone przez osobę figurującą w akcie urodzenia jako ojciec, akt ten powinien być sprostowany w trybie art. 31 u.a.s.c. Jeśli jednak Sądy obu instancji uznały, że rozpoznawana sprawa jest sprawą o unieważnienie uznania dziecka, to powinny ją rozpoznać we właściwym trybie a zatem nie było podstaw do oddalenia wniosku.
W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wnosili o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy stosując na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24.5.2000 r. o zmianie ustawy - kodeks postępowania cywilnego (...) Dz. U. Nr 48, poz. 554 do rozpoznania kasacji przepisy kodeksu postępowania cywilnego w brzmieniu sprzed powyższej nowelizacji, zważył, co następuje:
W rozpoznawanej sprawie w pierwszej kolejności należy rozważyć zarzut naruszenia prawa materialnego, bowiem w razie uznania jego zasadności, zarzuty zgłoszone w ramach drugiej podstawy kasacyjnej staną się bezprzedmiotowe, natomiast będą one wymagały rozważenia, w razie uznania zarzutu naruszenia art. 31 u.a.s.c. za niezasadny.
Odniesienie się do kasacyjnego zarzutu naruszenia art. 31 ustawy z dnia 29.9.1986 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. Nr 36, poz. 180 ze zm.) wymaga dokonania uprzedniej wykładni art. 4 tej ustawy i rozgraniczenia trybów dochodzenia przed sądem ustalenia niezgodności z prawdą aktów stanu cywilnego. Przepis art. 4 u.a.s.c. stanowi bowiem między innymi, że niezgodność z prawdą aktów stanu cywilnego może być udowodniona jedynie w postępowaniu sądowym, nie wskazuje jednak trybu tego postępowania. Różni się tym od art. 25 poprzednio obowiązującego prawa o aktach stanu cywilnego z dnia 8.6.1955 r. (Dz. U. Nr 25, poz. 151 ze zm.), który przewidywał, że niezgodność z prawdą aktu stanu cywilnego może być udowodniona tylko w postępowaniu nieprocesowym o unieważnienie lub sprostowanie aktu. Na gruncie tego przepisu, mimo jego kategorycznego brzmienia, w orzecznictwie Sądu Najwyższego powszechnie przyjmowano, że nadal pozostały w mocy przepisy wprowadzające dla spraw o prawa stanu tryb procesowy i w takim zakresie w jakim przepisy te regulowały ten tryb postępowania, właściwa dla dochodzenia usunięcia niezgodności pomiędzy treścią aktu stanu cywilnego a rzeczywistym stanem rzeczy była droga procesu. Uznawano, że w takim zakresie w jakim ustawodawca przewidział w art. 425-458 KPC odrębny tryb dla dochodzenia praw stanu cywilnego, właściwa jest nadal droga procesu, zaś w pozostałych wypadkach tryb postępowania nieprocesowego o sprostowanie lub unieważnienie aktu (porównaj miedzy innymi orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 21.6.1957 r., 2 CR 162/57, OSPiKA 1958/7-8/182 oraz z dnia 16.9.1965 r., OSNCP 1964/204). W oparciu o takie kryterium rozgraniczenia trybu dochodzenia usunięcia błędów w aktach stanu cywilnego, Sąd Najwyższy jeszcze na gruncie dawnego prawa o aktach stanu cywilnego oraz przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego i kodeksu postępowania cywilnego, dotyczących między innymi uznania dziecka i unieważnienia uznania, stał na stanowisku, że nie tylko unieważnienie uznania dziecka w oparciu o podstawy wskazane w art. 80 i 81 KRO powinno odbywać się w trybie postępowania procesowego, lecz także żądanie unieważnienia uznania z powodu jego bezwzględnej nieważności oraz żądanie ustalenia nieistnienia uznania powinno być dochodzone w trybie procesu. We wskazanym wyżej orzeczeniu z dnia 21.6.1957 r., 2 CR 162/57 Sąd Najwyższy stwierdził, że nie można w trybie nieprocesowym sprostować w akcie urodzenia danych dotyczących ojca dziecka w wypadku uznania dziecka, nawet jeśli unieważniono uznanie, bowiem dane dotyczące ojca ustala się w procesie, a tryb sprostowania aktu stanu cywilnego jest właściwy, o ile niezgodność tego aktu nie wpływa na stan cywilny osoby, której dotyczy. Także w orzeczeniu z dnia 13.7.1964 r., I CR 663/63 (OSNCP 1965, poz. 164) Sąd Najwyższy wskazał, że prawdziwość twierdzenia o sfałszowaniu podpisu osoby uznającej dziecko, co mogłoby wskazywać na bezwzględną nieważność uznania, można wykazać tylko w drodze odrębnego procesu o stwierdzenie nieważności (albo nieistnienia) uznania. Podobnie w orzeczeniu z dnia 2.10.1969 r., II CR 370/69 (OSPiKA 1970/4/90) Sąd Najwyższy wskazał na drogę procesu w trybie art. 189 KPC w razie twierdzenia o bezskuteczności uznania dziecka. Takie samo stanowisko zajął w orzeczeniu z dnia 28.5.1976 r., III CRN 42/76 (nie publ) stwierdzając, że jeśli powód nie domaga się unicestwienia uznania dziecka z powodu wady oświadczenia woli ani nawet nie powołuje się na brak jego biologicznego ojcostwa, a twierdzi, że w ogóle uznanie nie miało miejsca, to jest to sprawa o ustalenie nieistnienia uznania należąca do właściwości rzeczowej Sądu Wojewódzkiego.
Na tle wyżej przedstawionego, jednolitego stanowiska Sądu Najwyższego za odosobnione i nie mające dostatecznego oparcia w stanie prawnym, należy uznać stanowisko tego Sądu zajęte w orzeczeniach z dnia 30.8.1960 r., II CR 829/59 (OSNCP 1961, poz. 59) oraz z dnia 15.12.1983 r., I CR 406/83 (OSNC 1984/8/137), w których przyjęto, że w sytuacji, gdy podstawą żądania usunięcia z aktu urodzenia danych ojca jest twierdzenie, że mężczyzna uznający dziecko w rzeczywistości nie złożył oświadczenia o uznaniu, właściwy do usunięcia takiej niezgodności aktu urodzenia z rzeczywistością jest tryb postępowania nieprocesowego o unieważnienie aktu uznania dziecka i sprostowanie jego aktu urodzenia.
Stanowisko takie, prezentowane także przez skarżących w toku postępowania i w kasacji, jest tym bardziej nieuzasadnione na tle regulacji zawartej w przepisach ustawy - prawo o aktach stanu cywilnego z dnia 29.9.1986 r. Jak wskazano wyżej przepis art. 4 tej ustawy nie przesądza o tym w jakim trybie: procesu czy postępowania nieprocesowego, ma być stwierdzana niezgodność aktu stanu cywilnego z prawdą. W tym przedmiocie należy podzielić stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 10.5.1994 r., III CZP 65/94 (OSNC 1994/12/231), w której Sąd podtrzymał stanowisko zawarte we wskazanych wyżej orzeczeniach wydanych na gruncie dawnych przepisów i uznał, że także na gruncie art. 4 ustawy z 1986 r. należy rozgraniczyć tryb procesu i postępowania nieprocesowego dla dochodzenia niezgodności z prawdą aktu stanu urodzenia. Wskazał, że we wszystkich wypadkach, gdy ma być ustalone lub zaprzeczone pochodzenie dziecka albo unieważnione jego uznanie z rozmaitych przyczyn, właściwy jest tryb procesu, zaś na podstawie wydanego w procesie wyroku dochodzi do zmiany aktu stanu cywilnego w formie wzmianki dodatkowej.
Pozostałe sytuacje niezgodności aktu stanu cywilnego z rzeczywistością usuwane są w trybie postępowania nieprocesowego, zgodnie z art. 30 i 31 u.a.s.c.
Powyższe stanowisko, które podziela Sąd Najwyższy w obecnym składzie, koresponduje także z treścią art. 44 i 45 u.a.s.c. dotyczących rejestracji uznania dziecka w akcie urodzenia oraz skutków unieważnienia uznania. Z przepisów tych wynika, że w sytuacji, gdy uznanie dziecka nastąpiło przed sporządzeniem jego aktu urodzenia (jak to miało miejsce w rozpoznawanej sprawie), w akcie urodzenia wpisuje się nazwisko i inne dane dotyczące ojca zgodnie z treścią uznania, z odpowiednią adnotacją w rubryce "Uwagi". W razie unieważnienia uznania wpisuje się do aktu urodzenia wzmiankę dodatkową zawierającą dane wymienione w art. 42 ust. 2, to jest takie, jakie wpisywane są w sytuacji, gdy uznania ani sądowego ustalenia ojcostwa nie było. Z regulacji tej należy wyprowadzić wniosek, że sprostowanie w akcie urodzenia danych dotyczących ojca, który uznał dziecko przed sporządzeniem jego aktu urodzenia, możliwe jest tylko po uprzednim unieważnieniu uznania w odpowiednim trybie, co daje podstawę do sporządzenia stosownej wzmianki dodatkowej w akcie urodzenia dziecka. Stosownie do art. 453 KPC unieważnienie uznania dziecka, zarówno z przyczyn określonych w art. 80-81 KRO jak i z powodu bezwzględnej nieważności oświadczenia woli o uznaniu, powinno być dochodzone w procesie, zaś stosownie do art. 13 § 1 KPC oraz art. 189 KPC, dochodzenie ustalenia nieistnienia uznania dziecka należy również do trybu postępowania procesowego. Z tych względów żądanie wykreślenia w akcie urodzenia danych dotyczących ojca, który przed sporządzeniem aktu uznał dziecko, oparte na twierdzeniu, że oświadczenie o uznaniu nie miało miejsca, nie może być dochodzone w trybie przewidzianego w art. 31 u.a.s.c postępowania nieprocesowego o sprostowanie aktu urodzenia, a jedynie w procesie o unieważnienie albo ustalenie nieistnienia uznania dziecka (art. 189 KPC), w którym wydany wyrok uwzględniający powództwo będzie podstawą do sporządzenia w akcie urodzenia stosownej wzmianki dodatkowej (art. 45 u.a.s.c.).
Dlatego też niezasadny jest kasacyjny zarzut naruszenia art. 31 u.a.s.c. przez jego niezastosowanie w sprawie, bowiem prawidłowo Sądy obu instancji uznały, że przepis ten, dotyczący sprostowania aktu stanu cywilnego, nie ma zastosowania w sytuacji, gdy żądanie wykreślenia z aktu urodzenia danych dotyczących ojca, oparte jest na twierdzeniu, że nie złożył on oświadczenia woli o uznaniu dziecka a matka dziecka nie złożyła oświadczenia woli o wyrażeniu zgody na uznanie. Wobec braku zarzutu naruszenia art. 30 u.a.s.c., na marginesie tylko należy stwierdzić, że prawidłowe jest także stanowisko Sądów o braku podstaw do zastosowania w sprawie również art. 30 u.a.s.c. Jak wskazał Sąd Najwyższy między innymi w postanowieniu z dnia 26.3.1992 r., I CRN 20/92 (OSP 1993/2/2), w oparciu o ten przepis można bowiem unieważnić akt stanu cywilnego tylko wówczas, gdy stwierdza niezgodnie z prawdą tak zwane zdarzenia podstawowe, kreujące stan cywilny i powodujące sporządzenie aktu (np. sam fakt urodzenia się dziecka). Nie ma on zatem zastosowania do sytuacji kwestionowania faktu uznania dziecka przez ojca wpisanego do aktu urodzenia.
Stwierdzenie bezzasadności zarzutu naruszenia art. 31 u.a.s.c. i podzielenie stanowiska Sądów obu instancji o właściwym w sprawie trybie procesu dla dochodzenia zgłoszonego roszczen1ia, powoduje konieczność odniesienia się do zarzutów kasacji opartych na drugiej podstawie wskazanej w art. 3931 KPC.
Zarzuty te są bezzasadne. Zarzut naruszenia art. 130 § 1 zdanie drugie KPC nie może być skuteczny już choćby z tej przyczyny, że przepis ten dotyczy postępowania przed sądem pierwszej, a nie drugiej instancji, zaś kasacja, zgodnie z art. 392 KPC jest środkiem odwoławczym tylko od orzeczeń sądu drugiej instancji.
Nie jest także zasadny zarzut naruszenia art. 378 § 2 KPC i art. 453 KPC Apelacja wnioskodawców nie zawierała stosownych zarzutów ani wniosków, które uzasadniałyby ocenę, że zgłosili oni odpowiednie roszczenie, które nadawało się do rozpoznania w innym niż wskazany przez nich trybie. Przeciwnie, apelacja opierała się wyłącznie na zarzutach naruszenia prawa materialnego, a skarżący konsekwentnie prezentowali stanowisko, iż wnieśli sprawę we właściwym trybie postępowania nieprocesowego o sprostowanie aktu urodzenia, nie zaś o unieważnienie albo o ustalenie nieistnienia uznania dziecka i żądali uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania we wskazanym przez siebie trybie art. 31 u.a.s.c., a także zwalczali odmienne stanowisko zajęte przez Sąd pierwszej instancji co do właściwości trybu procesowego. W tym stanie rzeczy Sąd drugiej instancji, rozpoznający sprawę w granicach wniosków apelacji i nimi związany (art. 378 § 1 KPC), nie naruszył art. 378 § 2 KPC ani art. 453 KPC oddalając apelację wobec niepodzielenia jej zarzutów co do naruszenia art. 31 i 30 u.a.s.c. Przy tak jednoznacznym stanowisku strony co do wyboru rodzaju żądania i trybu jego dochodzenia oraz wniosków apelacji, Sąd drugiej instancji nie tylko nie miał obowiązku rozpoznania sprawy w innym, właściwym trybie, ale nie miał nawet takiej możliwości, skoro wymagałoby to innego sformułowania roszczenia, co należy wyłącznie do strony i nie może być przedmiotem żadnej ingerencji Sądu.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 393 KPC oddalił kasację jako nie zawierającą usprawiedliwionych podstaw.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.