Postanowienie z dnia 1996-03-27 sygn. III KRN 206/95
Numer BOS: 2193266
Data orzeczenia: 1996-03-27
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Postępowanie dowodowe i ocena dowodów w postępowaniu ponownym przed sądem I instancji
- Związanie sądu oceną prawną i wskazaniami co do dalszego postępowania (art. 386 § 6 k.p.c.)
Sygn. akt III KRN 206/95
Postanowienie z dnia 27 marca 1996 r.
Wskazanie sądu odwoławczego co do dalszego postępowania instancji a quo w zakresie uzupełnienia materiału dowodowego nie mogą być identyfikowane jako swoiste "zalecenie" odmiennego niż w uchylonym orzeczeniu rozstrzygnięcia merytorycznego danej sprawy i którego "uwzględnienie" przez sąd, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania, zwalnia go od konieczności dowodowego uzupełnienia postępowania.
Przewodniczący: sędzia J. Grajewski (sprawozdawca).
Sędziowie: A. Michalczyk, P. Hofmański (sędzia SA deleg. do SN).
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej: A. Wilkojć-Baranowska.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 27 marca 1996 r. sprawy z wniosku Marty D. o uznanie za nieważne wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K. z dnia 29 lipca 1948 r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późn. zm.), z powodu rewizji nadzwyczajnej, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Wojewódzkiego w K. z dnia 23 czerwca 1995 r.
u c h y l i ł
zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu w K. do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 5 grudnia 1994 r. Sąd Wojewódzki w K. oddalił wniosek Marty D. o uznanie za nieważny wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K. z dnia 29 lipca 1948 r., którym skazano Zbigniewa D. - nieżyjącego męża wnioskodawczyni - na karę 2 lat więzienia za przestępstwo określone w art. 18 § 1 w zw. z art. 4 § 1 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa (Dz. U. Nr 30, poz. 192), polegające na tym, że w sierpniu 1947 r., w miejscowości K., wiedząc o tym, że Marian K. przechowuje nielegalnie krótką broń palną, nie zawiadomił o tym niezwłocznie władzy powołanej do ścigania przestępstw.
W wyniku zażalenia złożonego przez Martę D. na postanowienie Sądu Wojewódzkiego, Sąd Apelacyjny w K., postanowieniem z dnia 13 kwietnia 1995 r., uchylił zaskarżone orzeczenie, przekazując sprawę Sądowi Wojewódzkiemu do ponownego rozpoznania.
Uchylając postanowienie Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd Wojewódzki naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów, opierając się wyłącznie na wyjaśnieniach Zbigniewa D. złożonych przed Wojskowym Sądem Rejonowym i nie konfrontując ich z jego wyjaśnieniami złożonymi w toku prowadzonego śledztwa. Nie rozważył natomiast całokształtu dowodów, którymi dysponował w sprawie, nawet tych, które znajdowały się w aktach Wojskowego Sądu Rejonowego, m.in. zeznań złożonych w śledztwie przez Mirosława O. i Jana K. co do kontaktów Zbigniewa D. z Marianem K. Ponadto Sąd Apelacyjny dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy uznał za konieczne dokonanie szeregu czynności dowodowych, szczegółowo wymienionych w uzasadnieniu postanowienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego, dopiero przeprowadzenie tych wszystkich dowodów i ich wnikliwa analiza pozwoli na ustalenie, czy czyn, za który został skazany Zbigniew D., należy do kategorii czynów wymienionych w art. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Wojewódzki w K., postanowieniem z dnia 23 czerwca 1995 r., stwierdził nieważność wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K. z dnia 29 lipca 1948 r., na podstawie którego Zbigniew D. skazany został za przestępstwo określone w art. 18 § 1 i art. 4 § 1 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. (Dz. U. Nr 30, poz. 192).
Postanowienie powyższe nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się w dniu 1 lipca 1995 r.
Postanowienie Sądu Wojewódzkiego w K. z dnia 23 czerwca 1995 r. zaskarżył na niekorzyść wnioskodawczyni Marty D. Prokurator Generalny, który we wniesionej 15 grudnia 1995 r. rewizji nadzwyczajnej sformułował na podstawie art. 387 pkt 2 i 3 k.p.k. następujące zarzuty:
1) mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 85 i 391 § 3 k.p.k. w zw. z art. 313 k.p.k., polegającą na nieprzeprowadzeniu wskazanego przez sąd odwoławczy dowodu z przesłuchania świadków Mirosława O. i Jana K. oraz innych członków organizacji tworzonej przez Mariana K.,
2) mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych, wyrażający się w przyjęciu, że Zbigniew D. należał do "organizacji nielegalnej - tj. Armii Krajowej" i jako jej członek brał udział w walce o niepodległy byt Państwa Polskiego.
W konkluzji rewizji nadzwyczajnej Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódzkiemu w K. do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej Prokurator Generalny podniósł m.in., że wbrew przepisowi art. 391 § 3 k.p.k., zgodnie z którym wskazania sądu odwoławczego co do dalszego postępowania są wiążące dla sądu, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania - Sąd Wojewódzki nie tylko nie przesłuchał w charakterze świadka Mirosława O. i Jana K. na okoliczność ewentualnego powiązania Zbigniewa D. z podziemną organizacją, ale nawet nie podjął żadnych działań dla ustalenia miejsca zamieszkania tych świadków i innych członków organizacji podziemnej tworzonej przez Mariana K. Ponadto autor rewizji nadzwyczajnej podniósł brak wykorzystania przez Sąd Wojewódzki akt (...) dla ustalenia adresów i przesłuchania tych osób, które występowały w charakterze oskarżonych przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Katowicach.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna Prokuratora Generalnego jest zasadna. Zauważyć przede wszystkim należy, że rozpoznając ponownie sprawę z wniosku Marty D. o uznanie za nieważne wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego, Sąd Wojewódzki w K. zupełnie zignorował wynikające z uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego w K. z dnia 13 kwietnia 1995 r. szczegółowe zalecenia co do konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego. Jest oczywiste, że w świetle art. 391 § 3 k.p.k. zalecenia sądu odwoławczego co do zakresu uzupełnienia materiału dowodowego, sprawdzenia i wyjaśnienia powstałych wątpliwości oraz analizy całości dostępnych dowodów są wiążące dla sądu, któremu przekazano sprawę do ponownego rozpoznania. Zaniechanie tych czynności możliwe jest jedynie wówczas, gdy stają się one zbędne w związku z wyjaśnieniem określonej okoliczności w sposób nie budzący wątpliwości za pomocą innych dowodów, np. dowodem pierwotnym zamiast wskazanym przez sąd ad quem dowodem pochodnym. Zastrzec jednocześnie trzeba, że wskazania sądu odwoławczego co do dalszego postępowania instancji a quo w zakresie uzupełnienia materiału dowodowego nie mogą być identyfikowane jako swoiste "zalecenie" odmiennego niż w uchylonym orzeczeniu, rozstrzygnięcia merytorycznego danej sprawy, którego "uwzględnienie" przez sąd, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania, zwalnia go od konieczności dowodowego uzupełnienia postępowania. Zgodnie z utrwaloną judykaturą Sądu Najwyższego, w pełni zresztą zgodną z poglądami doktryny, sąd pierwszej instancji, któremu przekazano sprawę do ponownego rozpoznania, ocenia dowody wyłącznie na podstawie własnego przekonania (art. 4 § 1 k.p.k.) i nie jest w tym zakresie skrępowany ewentualnymi sugestiami zawartymi w orzeczeniu instancji odwoławczej.
Trafnie autor rewizji nadzwyczajnej przytacza pominięte przez Sąd Wojewódzki zalecenia dowodowe, wynikające z uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia 13 kwietnia 1995 r., w tym także zupełny brak własnej inicjatywy dowodowej. Tytułem przykładu - gdyż szczegółowe powtórzenie trzystronicowych zaleceń Sądu Apelacyjnego mijałoby się z celem - należy wskazać: niewyjaśnienie sprzeczności zachodzących w wyjaśnieniach złożonych przez Zbigniewa D. na rozprawie głównej i w postępowaniu przygotowawczym, nierozważenie ich w kontekście złożonych w śledztwie zeznań Mirosława O. i Jana K. odnośnie do kontaktów z Marianem K., brak dokonania ustaleń aktualnych miejsc zamieszkania żyjących członków podziemnej organizacji tworzonej przez Mariana K. i przesłuchania ich na okoliczność zeznań tej organizacji i powiązań z nią Zbigniewa D., nieprzesłuchanie wnioskodawczyni na okoliczności działalności jej męża w podziemnej organizacji, brak analizy całości dowodów zawartych w aktach Wojskowego Sądu Rejonowego. Sąd Wojewódzki nie wyjaśnił także znaczenia, jakie dla podjęcia merytorycznego rozstrzygnięcia przypisał kserokopii artykułu nie określonej bliżej gazety.
Jest oczywiste, że stwierdzenie nieważności orzeczeń sądowych wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego nie może być traktowana mechanicznie, gdyż w myśl art. 2 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. jest ono równoznaczne z uniewinnieniem. Charakter tego orzeczenia nakłada na sąd orzekający obowiązek szczegółowego uzasadnienia swego stanowiska ze wskazaniem dowodowych kryteriów decydujących o zastosowaniu przepisów powołanej ustawy.
Sąd Najwyższy podzielił zapatrywanie zawarte w uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej, że zaskarżone postanowienie Sądu Wojewódzkiego zapadło z naruszeniem powyższych zasad, bez zebrania i wykorzystania wszystkich dostępnych dowodów dla nie budzącego wątpliwości ustalenia, czy przypisany Zbigniewowi D. czyn odpowiada kryteriom wymaganym przez cytowaną ustawę.
OSNKW 1996 r., Nr 5-6, poz. 27
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN