Uchwała z dnia 1972-02-18 sygn. VI KZP 74/71

Numer BOS: 2192700
Data orzeczenia: 1972-02-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt VI KZP 74/71

Uchwała z dnia 18 lutego 1972 r.

  1. Zabór mienia z pomieszczenia zamkniętego, które sprawca otworzył kluczem właściwym (oryginalnym) wbrew woli osoby uprawnionej do dysponowania tym pomieszczeniem, działając w zamiarze dokonania w ten sposób kradzieży, wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 208 k.k.
  2. Skazanie przez sąd rewizyjny na pozbawienie wolności w wyższym wymiarze, ale z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, podczas gdy w wyroku zaskarżonym tylko na korzyść oskarżonego sąd I instancji wymierzył niższą karę bezwzględnego pozbawienia wolności - jest orzeczeniem na niekorzyść w rozumieniu art. 383 § 1 k.p.k.

Przewodniczący: sędzia A. Pyszkowski. Sędziowie: M. Budzianowski, J. Polony (sprawozdawca).

Prokurator Prokuratury Generalnej: J. Pozorski.

Sąd Najwyższy w sprawie Wacława B., oskarżonego z art. 208 k.k., po rozpoznaniu przekazanego w trybie art. 390 § 1 k.p.k. przez Sąd Wojewódzki w Bydgoszczy postanowieniem z dnia 11 listopada 1971 r. następujących zagadnień prawnych wymagających zasadniczej wykładni ustawy:

"1. Czy bezprawne użycie przez osobę, mającą legalny dostęp do kluczy, oryginalnego, właściwego dla zamkniętego pomieszczenia klucza w celu otwarcia tego pomieszczenia oraz dokonanie zaboru zabezpieczonego w nim mienia należy uznać za włamanie w rozumieniu art. 208 k.k.?

2. Czy będzie stanowić orzeczenie "na niekorzyść oskarżonego" w rozumieniu art. 383 § 1 k.p.k. skazanie przez sąd rewizyjny na podstawie surowszego przepisu na karę pozbawienia wolności w wyższym wymiarze, ale z warunkowym zawieszeniem wykonania, podczas gdy w zaskarżonym jedynie przez oskarżonego wyroku sąd I instancji skazał oskarżonego na bezwzględną karę pozbawienia wolności w wymiarze niższym za wykroczenie lub przestępstwo zagrożone karą łagodniejszą?"

i po wysłuchaniu wniosku prokuratora, na zasadzie art. 390 k.p.k.

uchwalił udzielić odpowiedzi jak wyżej.

Uzasadnienie

Sąd Najwyższy niejednokrotnie wyrażał pogląd, że pojęcia prawnego "włamania" nie należy identyfikować z potocznym znaczeniem tego słowa.

Zgodnie z dotychczasowym kierunkiem orzecznictwa Sądu Najwyższego kradzieży z włamaniem dopuszcza się sprawca, który w zamiarze dokonania zaboru mienia umieszczonego pod zamknięciem pokonuje przy użyciu siły fizycznej chroniącą to mienie materialną przeszkodę, skonstruowaną dla zabezpieczenia przed dostępem do tego rodzaju pomieszczenia (ewentualnie schowka lub zbiornika) osób niepowołanych wbrew woli właściwego dysponenta.

Z prawnego punktu widzenia o istocie włamania decyduje zatem nie forma jego realizacji, lecz fakt, że sprawca otwiera zamknięcie bez żadnych do tego uprawnień czy upoważnienia, a więc wbrew woli osoby dysponującej, przy czym działa w celu dokonania kradzieży. Obojętny jest natomiast techniczny sposób otwarcia, użycie jakiegokolwiek narzędzia i jego rodzaj, a także nakład potrzebnej siły fizycznej, nie musi również dojść do uszkodzenia lub zniszczenia usuwanej przeszkody.

Sprawca może więc posłużyć się nie tylko kluczem podrobionym lub dopasowanym, ale nawet skorzystać z klucza właściwego (oryginalnego), jeżeli czyni to wbrew woli osoby uprawnionej oraz ze z góry powziętym zamiarem zaboru mienia (vide np.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 1963 r. Rw 627/63; uchwała SN z dnia 3 grudnia 1966 r. VI KZP 42/66, OSNKW z 1967 r. nr 1, poz. 11; wyrok SN z dnia 9 listopada 1971 r. V KRN 406/71, OSNKW z 1971 r. nr 3, poz. 51).

Rozstrzygnięcie kwestii "legalności" przy swobodnym dostępie sprawcy do właściwego klucza oraz uprawnień tego sprawcy do otwierania określonego pomieszczenia zależy od konkretnych okoliczności sprawy i dokonanych ustaleń faktycznych.

W uchwale Całej Izby Karnej z dnia 25 marca 1961 r. VI KO 54/60 (OSN z 1961 r. zesz. IV, poz. 50) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że nie stanowi naruszenia określonego przez obowiązującą wówczas ustawę zakazu reformationis in peius wymierzenie oskarżonemu takich kar poszczególnych (zasadniczych, dodatkowych, zastępczych) lub kary łącznej, które w konkretnym wypadku nie powodują realnego obostrzenia dolegliwości wynikających z kar orzeczonych poprzednio w stosunku do oskarżonego (teza I), oraz że przy wymiarze kary z ograniczeniami wynikającymi z powyższego zakazu sąd powinien się kierować oceną realnych korzyści i dolegliwości, wynikających dla oskarżonego ze zmiany kary (teza III).

Uzasadnienie cytowanej uchwały wskazuje nadto na konieczność uwzględnienia przy takiej ocenie również najdalej idących ustawowych możliwości przyszłego pogorszenia sytuacji oskarżonego, np. w związku z uprawnieniem sądu do zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszonej.

Przytoczona uchwała, która zachowała aktualność w nowym stanie prawnym ze względu na podobne unormowanie zakazu reformationis in peius, stanowi podstawę do wykładni przepisu art. 383 § 1 k.p.k. w sposób przedstawiony w odpowiedzi na zagadnienie prawne pod pkt II.

Ograniczenie z art. 383 § 1 k.p.k. nie zwalnia sądu rewizyjnego od obowiązku wynikającego z treści art. 404 k.p.k.

OSNKW 1972 r., Nr 5, poz. 78

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.