Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 1972-11-20 sygn. III KR 213/72

Numer BOS: 2192581
Data orzeczenia: 1972-11-20
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III KR 213/72

Wyrok z dnia 20 listopada 1972 r.

Z treści art. 165 § 1 k.p.k. w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że przepis ten reguluje wyłącznie kwestie związane z prawem odmowy zeznań przysługujących osobom najbliższym dla oskarżonego. Skorzystanie przez taką osobę z przewidzianego w art. 165 § 1 k.p.k. prawa odmowy zeznań powoduje, że nie może być ona przesłuchana w charakterze świadka, a już złożone zeznania nie mogą stanowić w sprawie dowodu. Natomiast brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że fakt skorzystania przez osobę najbliższą dla oskarżonego z prawa odmowy zeznań automatycznie wyłącza możliwość poddania takiej osoby, za jej zgodą, badaniom, o których mowa w art. 174 k.p.k.

Przewodniczący: sędzia M. Paluch (sprawozdawca). Sędziowie: K. Grzebuła, J. Mikos.

Prokurator Prokuratury Generalnej: A. Kabat.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy Wojciecha C., oskarżonego z art. 11 § 1 w związku z art. 148 § 1 k.k. i z art. 184 § 1 k.k., z powodu rewizji wniesionej przez obrońców oskarżonego od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Bydgoszczy z dnia 4 maja 1972 r.

zaskarżony wyrok utrzymał w mocy (...).

Uzasadnienie

Sąd Wojewódzki w Bydgoszczy - wyrokiem z dnia 4 maja 1972 r. - skazał Wojciecha C.:

1) na podstawie art. 11 § 1 w związku z art. 148 § 1 k.k. na 12 lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 40 § 2 k.k. orzekł pozbawienie praw publicznych na okres 5 lat za to, że dnia 15 listopada 1971 r. w B. w zamiarze pozbawienia życia swojej żony Wiesławy C. usiłował uderzyć ją nożem kuchennym w okolicę serca, lecz zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż Wiesława C. zasłoniła lewą część klatki piersiowej ręką, w wyniku czego nóż przebił lewe ramię, co spowodowało silne krwawienie, jednakże natychmiastowa pomoc lekarska i pomyślne operacyjne zespolenie nerwu i tętnicy zapobiegło wykrwawieniu i pozwoliło na utrzymanie Wiesławy C. przy życiu.

2) na podstawie art. 184 § 1 k.k. na 2 lata pozbawienia wolności za to, że w okresie od 1969 r. do listopada 1971 r. w B., będąc pod wpływem alkoholu, znęcał się moralnie i fizycznie nad swoją żoną Wiesławą C. w ten sposób, iż bił ją, kopał, niszczył jej odzież, demolował mieszkanie, groził okaleczeniem i pozbawieniem życia oraz używał pod jej adresem słów powszechnie uznanych za obelżywe.

Biorąc za podstawę kary orzeczone za zbiegające się przestępstwa, Sąd Wojewódzki wymierzył oskarżonemu Wojciechowi C. łączną karę 12 lat pozbawienia wolności.

Od tego wyroku dwie oddzielne rewizje wnieśli obrońcy oskarżonego.

Rewizje obrońców sprowadzają się do wspólnych zarzutów:

a) obrazy 3 § 1 i 3, art. 154 oraz 174 § 2 k.p.k. przez nieuwzględnienie wniosku obrony o zbadanie pokrzywdzonej Wiesławy C. przez biegłych lekarzy;

b) obrazy 11 § 1 w związku z art. 148 § 1 k.k. przez skazanie oskarżonego z tego przepisu prawa, mimo że materiał dowodowy sprawy przemawia raczej za przyjęciem, iż oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami sprawy w rozumieniua rt. 148 § 2 k.k.;

c) błędnej oceny okoliczności faktycznych przyjętych za podstawę wyroku przez niesłuszne uznanie, że zebrane dowody uzasadniają skazanie oskarżonego za przestępstwo okreslone 194 § 1 k.k.;

d) rażącej niewspółmierności kary wynikającej z nienależytego uwzględnienia występujących w stosunku do oskarżonego okoliczności łagodzących.

Podnosząc te zarzuty, rewizje w konkluzji zgodnie wnoszą:

1) o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego Wojciecha C. od zarzutu popełnienia przypisanego mu przestępstwa określonego w art. 184 § 1 k.k.;

2) o uchylenie tego wyroku w części dotyczącej skazania z art. 11 § 1 w związku z art. 148 § 1 k.k., uznanie oskarżonego za winnego przestępstwa określonego w art. 155 § 1 pkt 2 k.k. lub w art. 11 § 1 w związku z art. 148 § 2 k.k. i wymierzenie mu za tak przypisany czyn znacznie łagodniejszej kary pozbawienia wolności, ewentualnie

3) o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódzkiemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Rewizje nie są zasadne.

Sąd Wojewódzki wskazał dowody, na których oparł ustalenie, że w sprawie nie było potrzeby ponownego zbadania Wiesławy C. Wprawdzie w dwóch oddzielnych opiniach biegłych lekarzy Sylwestra N. i Bonifacego B. istniały pewne różnice co do rodzaju doznanego przez pokrzywdzoną urazu, niemniej jednak biegli po uzgodnieniu stanowiska - na podstawie przede wszystkim bezpośredniej obserwacji pokrzywdzonej przez lekarza Sylwestra N. w czasie jej pobytu w szpitalu - stwierdzili zgodnie, że opisane obrażenia w wypadku nieudzielenia natychmiastowej pomocy doprowadzają z reguły do zejścia śmiertelnego. Należy przy tym także podkreślić, że biegły Sylwester N. w opiniach z dnia 16 i 18 listopada 1971 r., do których przyłączył się biegły Bonifacy B., zajął stanowisko nie tylko co do ewentualnych następstw obrażeń stwierdzonych u pokrzywdzonej Wiesławy C., ale również dokładnie opisał ranę doznaną przez pokrzywdzoną na skutek zadanego jej przez oskarżonego ciosu nożem kuchennym, uwzględniając przy tym przebieg kanału tej rany.

Końcowa zatem wspólna opinia biegłych Sylwestra N. i Bonifacego B. opiera się na danych wynikających z bezpośredniego badania pokrzywdzonej przez biegłego Sylwestra N. podczas jej pobytu w szpitalu.

W tym stanie rzeczy twierdzenie rewizji, że biegli lekarze wydali przedmiotową wspólną opinię wyłącznie na podstawie historii choroby pokrzywdzonej Wiesławy C., jest oczywiście niesłuszne, a w związku z tym zbędne stało się ponowne poddanie pokrzywdzonej badaniom lekarskim.

Co do zarzutu obrazy przepisów postępowania karnego - w szczególności zaś do art. 174 § 1 k.p.k. - zauważyć jeszcze wypada, że podnoszenie tegoz arzutu w niniejszej sprawie jest chybione, jakkolwiek przedstawiona w rewizji wykładnia art. 174 § 1 k.p.k. jest trafna, gdyż nie można zgodzić się z poglądem Sądu Wojewódzkiego, iż fakt skorzystania przez osobę wymienioną w art. 165 § 1 k.p.k. z prawa odmowy zeznań wyłącza możliwość poddania takiej osoby, oczywiście za jej zgodą, badaniom lekarskim (art. 174 k.p.k.).

Z treści art. 165 § 1 k.p.k. w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że przepis ten reguluje wyłącznie kwestie związane z prawem odmowy zeznań przysługującym osobom najbliższym dla oskarżonego. Skorzystanie przez taką osobę z przewidzianego w art. 165 § 1 k.p.k. prawa odmowy zeznań powoduje, że nie może ona być przesłuchana w charakterze świadka, a już złożone zeznania nie mogą stanowić w sprawie dowodu. Natomiast brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że fakt skorzystania przez osobę najbliższą dla oskarżonego z prawa odmowy zeznań automatycznie wyłącza możliwość poddania takiej osoby, za jej zgodą, badaniom, o których mowa w art. 174 k.p.k. Dopuszczalność poddania osoby, korzystającej z prawa odmowy zeznań, oględzinom ciała i badaniom lekarskim wynika z tego, że przepis art. 174 k.p.k. nie zawiera w tym względzie takich "ograniczeń", jakie w zakresie przesłuchiwania w charakterze świadków osób najbliższych dla oskarżonego przewiduje art. 165 § 1 k.p.k., uzależniając możliwość przeprowadzenia badania lekarskiego jedynie od zgody świadka, który będzie poddany temu badaniu.

Sąd Wojewódzki zatem błędnie uzasadnił swoje postanowienie z dnia 17 kwietnia 1972 r. o nieuwzględnieniu wniosku obrońcy oskarżonego Wojciecha S. co do poddania pokrzywdzonej Wiesławy C. badaniom lekarskim, gdyż wniosek ten należało oddalić dlatego, że nie było potrzeby przeprowadzenia takiego badania, a nie - jak to stwierdził Sąd Wojewódzki - wobec skorzystania przez pokrzywdzoną z prawa odmowy zeznań. Wadliwość argumentacji postanowienia Sądu Wojewódzkiego, słusznie oddalającego wspomniany wniosek dowodowy, nie mogła mieć wpływu na treść wyroku, w związku z czym należy uznać, że omawiany zarzut rewizyjny nie jest trafny.

Z opinii biegłych lekarzy Sylwestra N. i Bonifacego B. wynika, że u pokrzywdzonej stwierdzono "ranę cięto-kłutą lewego ramienia w 1/3 dolnej powierzchni ramienia oraz nieco wyżej od przeciwległej drugą ranę na przyśrodkowej powierzchni ramienia". Obie te rany były połączone kanałem, w którego przebiegu uległ uszkodzeniu nerw promieniowy i tętnica ramienia po stronie lewej.

Biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić położenia lewej ręki pokrzywdzonej Wiesławy C. w chwili jej okaleczenia, niemniej jednak wyłączyli samouszkodzenie oraz wyrazili przypuszczenie, że w chwili ciosu ręka pokrzywdzonej mogła znajdować się w pozycji uniesionej.

Wprawdzie opinia biegłych Sylwestra N. i Bonifacego B. nie może stanowić wyłącznej podstawy do przyjęcia winy oskarżonego Wojciecha C. w zakresie przypisanej mu zbrodni z art. 11 § 1 w związku z art. 148 § 1 k.k., niemniej jednak w powiązaniu z innymi dowodami pozwala na poczynienie w tym względzie prawidłowych ustaleń.

Sąd Wojewódzki zatem trafnie ustalił, że stwierdzone u pokrzywdzonej obrażenia lewej kończyny górnej zostały jej zadane przez oskarżonego w okolicznościach podanych w uzasadnieniu wyroku. Wobec skorzystania przez pokrzywdzoną z prawa odmowy zeznań ta część ustaleń oparta jest na zeznaniach świadków Stanisławy Z., Lecha Z. i Elżbiety D., którzy okoliczności zajścia przedstawili na podstawie relacji otrzymanej od pokrzywdzonej Wiesławy C.

Zeznania tych osób mogły stanowić podstawę ustaleń Sądu Wojewódzkiego, gdyż ustawa zezwalając osobom wymienionym w art. 165 § 1 k.p.k. na uchylenie się od składania zeznań nie zabrania jednocześnie korzystać z zeznań innych świadków, którzy stwierdzili okoliczności wiadome im z opowiadania wymienionych wyżej osób (korzystających z prawa odmowy zeznań), oraz dokonywać na podstawie tych zeznań odpowiednich ustaleń faktycznych (OSNKW 1971, z. 9, poz. 131). Istniały zatem podstawy do oparcia tej części ustaleń sądu na zeznaniach wspomnianych świadków, przy czym należy podkreślić, że zeznania te znajdują częściowo potwierdzenie w opinii biegłych Sylwestra N. i Bonifacego B., którzy - jak już wyżej wspomniano - między innymi wyłączyli samouszkodzenie się pokrzywdzonej.

Skoro zatem w świetle przytoczonych dowodów ustalenia Sądu Wojewódzkiego w części dotyczącej czynu opisanego w pkt 1 są prawidłowe, to w konsekwencji trzeba stwierdzić, że istniały wystarczające podstawy do przyjęcia, iż oskarżony Wojciech C. działał w zamiarze zabicia swej żony. Wskazuje na to ustalone w wyroku zachowanie się oskarżonego, a w szczególności użycie przez niego niebezpiecznego narządzia w postaci noża i zadanie nim ciosu ze znaczną siłą w okolicę lewej strony klatki piersiowej. Sąd Wojewódzki słusznie przy tym podkreślił, że doznane przez pokrzywdzoną Wiesławę C. obrażenia lewej ręki bezpośrednio zagrażały jej życiu, gdyż, jak wynika z opinii biegłego Sylwestra N., uszkodzenie tetnicy ramiennej w wypadku nieudzielenia natychmiastowej pomocy lekarskiej groziło zejściem śmiertelnym na skutek bardzo silnego upływu krwi.

Mając na względzie powyższe okoliczności, zasadnie Sąd Wojewódzki uznał, że takie działanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 148 § 1 k.k.

Oskarżony Wojciech C. - wbrew stanowisku rewizji - nie działał w stanie silnego wzburzenia, o jakim mowa w § 2 art. 148 k.k., skoro w sprawie brak dowodów na to, aby stan wzburzenia, a w takim niewątpliwie w chwili czynu oskarżony się znajdował, wywołany był przyczyną narastania afektu z powodu poważnych sytuacji konfliktowych w rodzinie, lecz powstał na skutek nadużywania przez oskarżonego alkoholu. W tych więc warunkach, skoro ustawa wymaga, aby silne wzburzenie było usprawiedliwione okolicznościami, a w sprawie brak szczególnej sytuacji motywacyjnej, i to takiej, która uzasadniałaby powstanie wzburzenia i jednocześnie usprawiedliwiałaby działanie oskarżonego, to zgodzić się należy z poglądem Sądu Wojewódzkiego, że użyte narzędzie i sposób posługiwania się nim oraz skutki wywołane tym działaniem oskarżonego nakazują traktować to działanie jako zwykłe usiłowanie zabójstwa określone w art. 148 § 1 k.k.

  1. W świetle całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej i prawidłowo rozważonych przez Sąd Wojewódzki istniały - wbrew wywodom rewizji oskarżonego - także podstawy do przypisania mu winy na podstawie art. 184 § 1 k.k.

Sąd Wojewódzki w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał dowody, na podstawie których oparł ustalenia poczynione w tym zakresie, przy czym należy stwierdzić, że stanowiły one wystarczającą podstawę do przypisania oskarżonemu Wojciechowi C. tego czynu.

Powoływanie się rewizji na dowód z akt Sądu Powiatowego w Bydgoszczy w kwestii zastosowania wobec Wojciecha C. przymusowego leczenia odwykowego dla alkoholików jest chybione, gdyż w istocie z akt tych wynika, iż oskarżony będąc pod wpływem działania alkoholu znęcał się nad pokrzywdzoną.

Kara łączna pozbawienia wolności stanowiąca pełną absorpcję jest wprawdzie surowa, jednakże nie w stopniu rażącym. Sąd Wojewódzki przy jej wymiarze miał na względzie - wbrew stanowisku rewizji - wszystkie istotne w tej mierze okoliczności zarówno łagodzące, jak i obciążające, a rewizja w uzasadnieniu nie przytacza żadnych dodatkowych okoliczności, które wskazywałyby na to, że kara ta jest istotnie rażąco surowa w rozumieniu art. 387 pkt 4 k.p.k.

Z tych wszystkich powodów zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.

OSNKW 1973 r., Nr 4, poz. 50

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.