Wyrok z dnia 1974-06-07 sygn. V KRN 43/74
Numer BOS: 2192526
Data orzeczenia: 1974-06-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia; ustalenia faktyczne ( art. 1 § 2; art. 92; art. 410 k.p.k.)
- Przeprowadzanie dowodu z urzędu (art. 167 k.p.k.)
Sygn. akt V KRN 43/74
Wyrok z dnia 7 czerwca 1974 r.
Prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od należytego wykonania przez sąd dwóch podstawowych obowiązków.
Pierwszy z nich dotyczy postępowania dowodowego i sprowadza się nie tylko do prawidłowego - zgodnego z przepisami postępowania karnego - przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez strony, ale również do przeprowadzenia z urzędu wszelkich dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, kwalifikacji prawnej zarzuconego mu czynu i kwestii ewentualnego wymiaru kary. Potrzeba przeprowadzenia takich dowodów zachodzi wtedy, gdy z przeprowadzonych na wniosek stron dowodów wynika, że okoliczności, o których wyżej mowa, nie zostały w sposób wystarczający wyjaśnione.
Drugi ze wspomnianych na wstępie podstawowych obowiązków sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a więc poza zasięgiem rozważań sądu nie mogą pozostać dowody istotne dla rozstrzygnięcia kwestii winy, oceny prawnej czynu oraz wymiaru kary.
Przewodniczący: sędzia M. Szczepański. Sędziowie: dr A. Kafarski (sprawozdawca), Z. Nyczaj.
Prokurator Prokuratury Generalnej: A. Graff.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy Klemensa G., oskarżonego z art. 145 § 2 k.k., z powodu rewizji nadzwyczajnej wniesionej przez Prokuratora Generalnego PRL na niekorzyść skazanego od wyroku Sądu Powiatowego w Nowym Sączu z dnia 5 kwietnia 1973 r.
uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał temuż Sądowi w celu jej ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Klemens G. został oskarżony o to, że w dniu 28 października 1972 r. w B., kierując w stanie nietrzeźwości po drodze publicznej samochodem marki "Warszawa", przystąpił bez zachowania szczególnej ostrożności i bezpiecznego odstępu do wyprzedzania jadącego w tym samym kierunku na rowerze 12-letniego Antoniego S., w wyniku czego został on potrącony prawą przednią częścią samochodu i doznał ciężkich obrażeń głowy oraz mózgu i narządów wewnętrznych ciała, ponosząc śmierć, tj. o przestępstwo określone w art. 145 § 3 k.k.
Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 1973 r. Sąd Powiatowy w Nowym Sączu uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconego mu przestępstwa - bez przyjęcia jednak stanu nietrzeźwości - i na podstawie art. 145 § 2 k.k. w związku z art. 73 § 1 i art. 75 § 1 k.k. skazał na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 2 oraz 5.000 zł grzywny.
W sprawie tej rewizję nadzwyczajną na niekorzyść oskarżonego założył Prokurator Generalny PRL (termin przewidziany w art. 463 § 2 k.p.k. został zachowany).
Rewizja ta zarzuca obrazę art. 3 § 1, art. 313 § 1, art. 357 i 372 § 1 k.p.k., polegającą bądź na pominięciu, bądź nienależytym rozważeniu wielu ujawnionych w sprawie okoliczności świadczących o tym, że oskarżony Klemens G. popełnił przypisany mu czyn w stanie nietrzeźwości.
W konkluzji rewizja nadzwyczajna wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku przez uznanie oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa określonego w art. 145 § 2 i 3 k.k. i skazanie go na podstawie art. 145 § 3 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę dodatkową w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 4 lat.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy, ujmując rzecz najogólniej, zależy od należytego wykonania przez sąd dwóch podstawowych obowiązków. Pierwszy z nich dotyczy postępowania dowodowego i sprowadza się nie tylko do prawidłowego - zgodnego z przepisami postępowania karnego - przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez strony, ale również do przeprowadzenia z urzędu wszelkich dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, kwalifikacji prawnej zarzuconego mu czynu i kwestii ewentualnego wymiaru kary. Potrzeba przeprowadzenia takich dowodów zachodzi wtedy, gdy z przeprowadzonych na wniosek stron dowodów wynika, że okoliczności, o których wyżej mowa, nie zostały w sposób wystarczający wyjaśnione.
Drugi ze wspomnianych na wstępie podstawowych obowiązków sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a więc poza zasięgiem rozważań sądu nie mogą pozostać dowody istotne dla rozstrzygnięcia kwestii winy, oceny prawnej czynu oraz wymiaru kary.
Ocena ta zgodnie z ? 4 § 1 k.p.k. powinna być dokonana z uwzględnieniem wskazań wiedzy, a więc w szczególności zgodnie z regułami zasad logiki, oraz doświadczenia życiowego.
Obu wskazanym wyżej postulatom zaskarżony wyrok nie czyni zadość.
W szczególności przesłuchanie oskarżonego oraz świadków Antoniego G. i Józefa C. nie jest wystarczająco dokładne, nie wynika bowiem z ich przesłuchania, kto wcześniej (oskarżony czy rowerzysta) dał sygnał, że będzie wyprzedzał traktor wraz z przyczepą, i który z nich wcześniej rozpoczął wyprzedzanie.
Nie została również wyjaśniona kwestia bułki, która znalazła się na jezdni, a więc czy rowerzysta bułkę tę jadł lub zaczynał jeść w czasie jazdy, czy też wypadła mu ona z torby. W pierwszym wypadku bowiem rowerzysta musiałby prowadzić kierownicę jedną ręką. Powstałoby więc pytanie, czy tego rodzaju prowadzenie roweru nie mogło stać się przyczyną wypadku lub przyczynić się i w jakim stopniu do zderzenia się samochodu z rowerem.
Również przesłuchanie biegłego do spraw samochodowych Jana P. nasuwa zastrzeżenia.
Sprawa niniejsza ze względu na przebieg wypadku należy do spraw skomplikowanych. Ze względu na to biegły powinien był uczestniczyć w całym postępowaniu dowodowym, aby móc zadawać świadkom pytania, zmierzające do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla wydania opinii. Stało się jednak inaczej, gdyż biegły uczestniczył jedynie w ostatnim fragmencie rozprawy (posiedzenie z dnia 5 kwietnia 1973 r.), nie biorąc udziału w poprzednich dwóch posiedzeniach, na których przeprowadzono większość dowodów.
Sąd, mając do czynienia z paru możliwymi wersjami przebiegu wypadku, powinien był zasięgnąć opinii biegłego co do każdej z tych wersji, by w ten sposób uzyskać materiał dowodowy mogący stać się podstawą ustalenia przebiegu wypadku (art. 357 k.p.k.).
- Sąd Powiatowy odrzucił, by oskarżony dopuścił się przypisanego mu czynu, prowadząc pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości. Ustalenie to kwestionuje rewizja nadzwyczajna.
Zarzuty rewizji nadzwyczajnej w tym względzie, jako będące polemiką ze swobodnym przekonaniem sądu, można by uznać za niezasadne, jeżeliby nie zachodziła w danym wypadku możliwość uzupełnienia postępowania dowodowego. Od oskarżonego Klemensa G. pobrano dwukrotnie w odstępie ponad godziny próby krwi, wynik analizy tych prób wskazuje na to, że organizm oskarżonego znajdował się w fazie eliminacji spożytego alkoholu.
W związku z tym powstaje potrzeba powołania biegłego lekarza specjalisty z tej dziedziny lub zasięgnięcia opinii odpowiedniego zakładu w celu wyjaśnienia kwestii, kiedy został spożyty przez oskarżonego napój zawierający alkohol, a w szczególności czy istniejące w sprawie dane pozwalają na przyjęcie, że działo się to przed wypadkiem, a jeżeli tak - to jakie było wtedy stężenie alkoholu we krwi oskarżonego.
Ze względu na powyższe Sąd Najwyższy zaskarżony wyrok uchylił. Trzeba jedynie tylko dodać, że twierdzenie rewizji nadzwyczajnej, iż oskarżony uciekł z miejsca wypadku, nie znajduje uzasadnienia w zebranych dowodach, ponieważ oskarżony po wypadku udzielił pomocy pokrzywdzonemu, następnie czynności te powierzył innym osobom, sam zaś udał się, by sprowadzić pomoc lekarską, pozostawiając na miejscu swój samochód, co pozwalało w każdym czasie na ustalenie jego osoby.
OSNKW 1974 r., Nr 11, poz. 212
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN