Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 2003-08-07 sygn. IV CKN 384/01

Numer BOS: 2174798
Data orzeczenia: 2003-08-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt IV CKN 384/01

Postanowienie z dnia 7 sierpnia 2003 r.

Przewodniczący: Sędzia SN Józef Frąckowiak.

Sędziowie SN: Jan Górowski, Maria Grzelka (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Anny K. i Andrzeja K. przy uczestnictwie Tadeusza Ż. o zniesienie współwłasności, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2003 r., kasacji uczestnika postępowania od postanowienia Sądu Okręgowego w K. z dnia 29 marca 2001 r."

uchyla zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie Sądu Rejonowego w K. z dnia 7 kwietnia 2000 r. i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w K.

Uzasadnienie

Wnioskodawcy domagali się zniesienia współwłasności zabudowanej nieruchomości położonej w K. przy ul. P., proponując 3 warianty podziału. Uczestnik postępowania sprzeciwiał się żądaniu wniosku zarzucając, że strony związane są porozumieniem, zgodnie z którym nieruchomość pozostać miała we wspólnym prawie stron, względnie stanowić przedmiot wyłącznego prawa jednej ze stron a ewentualny zamiar zbycia przez wnioskodawców ich udziału miał podlegać wzajemnemu uzgodnieniu. Co do fizycznego podziału nieruchomości związanego z ustaniem wspólnego prawa to obejmować miał ewentualnie tylko wydzielenie niezabudowanej części gruntu z przeznaczeniem dla uczestnika postępowania. Podniósł nadto, że związany jest z przedmiotową nieruchomością od 50 lat i ma do niej stosunek emocjonalny i dlatego nie zgadza się na sprzedaż osobie trzeciej części nieruchomości, do której - jego zdaniem - zmierza wniosek. Wskazywał, że proponowany podział naruszałby art. 3 ust. 1 ustawy o własności lokali oraz pociągałby za sobą istotną zmianę działki, jej funkcjonalność i przeznaczenie, a także znaczne zmniejszenie wartości.

Sąd Rejonowy w K. wydał w dniu 7 kwietnia 2000 r. postanowienie wstępne, w którym uznał wniosek za usprawiedliwiony w zasadzie. Sąd Rejonowy przyjął, że strony nie były związane umową wykluczającą możliwość domagania się zniesienia współwłasności wobec czego brak było w świetle art. 210 k.c. podstaw do odmówienia wnioskodawcom prawa żądania zniesienia współwłasności. Jednocześnie stwierdził, że współwłasność jest stanem przejściowym, w którym współwłaściciele powinni liczyć się z możliwością jego zniesienia w związku z czym podnoszone przez uczestnika okoliczności nie mogły usprawiedliwiać odmiennego orzekania na podstawie art. 5 k.c. Ponadto, Sąd Rejonowy rozważał kwestię zasadności żądanego przez wnioskodawców podziału nieruchomości w świetle art. 211 k.c. oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (jedn. tekst.: Dz. U. z 2000, Nr 80, poz. 903 ze zm., a także ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednol.: Dz. U. z 2000, Nr 46, poz. 543 ze zm.) i uznał, że również w świetle tych przepisów nie istniały przeszkody do przyjęcia że wniosek jest usprawiedliwiony w zasadzie.

Apelację uczestnika postępowania Sąd Okręgowy zaskarżonym postanowieniem oddalił wyrażając w całości aprobatę dla stanowiska Sądu Rejonowego. Sąd Okręgowy wskazał, że postanowienie wstępne należy rozumieć w ten sposób rozstrzyga ono o zasadzie dopuszczalności żądania zniesienia współwłasności i nie przesądza jak samo zniesienie zostanie zrealizowane.

W kasacji uczestnik postępowania zarzucił naruszenie przepisów postępowania - art. 378 § 1 k.p.c. przez nierozpoznanie zarzutu apelacji odnośnie do uprzedniego rozpoznania w trybie art. 199 k.c. sporu w przedmiocie oddzielenia niezabudowanej części gruntu od reszty nieruchomości, oraz art. 618 § 1 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie. Zarzucił też naruszenie prawa materialnego - art. 210 k.c. i art. 93 ust. 1-3 ustawy o gospodarce nieruchomościami przez orzekanie o podziale nieruchomości bez ustalenia zgodności podziału z wymogami określonymi w ww. przepisach.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Sprzeciw uczestnika postępowania wobec żądania wnioskodawców wyrażał się w zarzutach o różnej skuteczności materialno-prawnej. Przede wszystkim uczestnik podważał prawo wnioskodawców do żądania zniesienia współwłasności powołując się na porozumienie, zgodnie z którym miała być wyłączona możliwość dopuszczenia do współwłasności osób trzecich nieuzgodnionych z uczestnikiem oraz na względy osobiste i rodzinne mające usprawiedliwiać jego poczucie krzywdy i zarzut nadużywania przez wnioskodawców ich praw podmiotowych. Ponadto, kwestionował prawo wnioskodawców do domagania się podziału wspólnej nieruchomości zarzucając, że każdy podział pociągnie za sobą istotną zmianę nieruchomości oraz znaczne zmniejszenie jej wartości. Niezależnie od powyższego nie wyrażał zgody na proponowane przez wnioskodawców konkretne sposoby podzielenia niezabudowanej powierzchni gruntu względnie całej nieruchomości wskazując, że zniesienie współwłasności przez podział mogłoby ewentualnie polegać na wydzieleniu tylko części gruntu za budynkiem na całej szerokości działki i przydzieleniu nowopowstałej działki na własność uczestnika w zamian za spłaty.

W świetle powyższych zarzutów spór pomiędzy stronami dotyczył zarówno prawa żądania zniesienia współwłasności w ogóle jak i prawa żądania zniesienia współwłasności w określony sposób, tj. przez podział, a także konkretnego usytuowania części gruntu podlegających ewentualnemu wydzieleniu. Nie ma wątpliwości, że postanowienie Sądu Rejonowego nie dotyczy sposobu podziału nieruchomości. Natomiast wątpliwości mogła budzić kwestia czy postanowienie wstępne zawiera rozstrzygnięcie sporu o prawo żądania zniesienia współwłasności w ogóle czy też o prawo żądania zniesienia współwłasności przez podział. Wypada zauważyć, że podział rzeczy wspólnej jest tylko jednym ze sposobów zniesienia współwłasności spośród trzech wynikających z art. 211 k.c. i art. 624 oraz 625 k.p.c.

W zaskarżonym postanowieniu Sąd Okręgowy stwierdził, że postanowienie wstępne rozstrzyga o samej zasadzie dopuszczalności żądania zniesienia współwłasności natomiast nie przesądza "jak zniesienie to zostanie zrealizowane". Zdaniem Sądu Okręgowego oceniając dopuszczalność żądania zniesienia współwłasności Sąd pierwszej instancji "musiał to przeanalizować w kontekście zgodności ewentualnych planów podziału współwłasności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz ustawą o własności lokali. Niemniej jednak dotychczasowe rozważania Sądu nie miały na celu przesądzenie o sposobie zniesienia współwłasności, ani tym bardziej o kształcie i rozmieszczeniu nieruchomości po ewentualnym podziale, a służyły jedynie ocenie, czy rozstrzygnięcie o dopuszczalności nie naruszy przepisów prawa i społeczno-gospodarczego przeznaczenia rzeczy. Tym samym zarzut naruszenia art. 211 k.c. jest bezzasadny".

Powyższy pogląd jest błędny. Przede wszystkim Sąd Okręgowy utożsamia podział nieruchomości wspólnej ze zniesieniem współwłasności co stanowi oczywiste pomylenie pojęć; pierwsze z nich obejmuje bowiem sposób zniesienia współwłasności a drugie samą instytucję zniesienia współwłasności. Również, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego należy uznać, że postanowienie wstępne nie przesądza tylko prawa wnioskodawców do żądania zniesienia współwłasności lecz rozstrzyga o możności domagania się zniesienia współwłasności przez podział.

W postępowaniu nieprocesowym - odmiennie niż w postępowaniu procesowym - regułą powinno być sprecyzowanie (nazwanie) w sentencji orzeczenia wstępnego zasady, o której sąd orzeka, nie zaś ograniczenie się jedynie do zwrotu ustawowego przewidzianego w art. 318 § 1 k.p.c. Wymaga tego rodzaj spraw rozpoznawanych w postępowaniu nieprocesowym, w których wystąpić może wiele różnych kwestii spornych o charakterze prejudycjalnym, co do których istnieje potrzeba rozstrzygnięcia już na samym wstępie. W postępowaniu o zniesienie współwłasności jest to niezbędne choćby z uwagi na treść art. 618 § 1 k.p.c. in fine i wynikającą z tego potrzebą wskazania którego sporu spośród dwóch wymienionych orzeczenie wstępne dotyczy. Należy też zważyć, że postanowienie wstępne korzysta z powagi rzeczy osądzonej i wiąże sąd przy orzekaniu końcowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 października 1999 r. I CKN 169/98 - OSNC 2000 nr 5,. poz. 86) w związku z czym jego treść nie może budzić wątpliwości. Jeżeli sentencja orzeczenia wstępnego nie jest jasna przesądzające powinno być uzasadnienie, jeżeli zostało sporządzone; pełni ono wówczas funkcję swego rodzaju wykładni orzeczenia.

W świetle zarzutów uczestnika postępowania sporne było zarówno prawo wnioskodawców do żądania zniesienia współwłasności jak i prawo wnioskodawców do żądania podziału nieruchomości wspólnej. Spór odnośnie do każdej z tych kwestii wymagał rozstrzygnięcia na podstawie innych przepisów materialno-prawnych, tj. odpowiednio na podstawie art. 210 k.c. i art. 211 k.c. W szczególności, art. 211 k.c. mógł stanowić podstawę oceny zasadności żądania podziału rzeczy, natomiast nie mógł być płaszczyzną rozstrzygania o prawie żądania wniesienia współwłasności. Ze względów oczywistych wyrażenie przez Sąd stanowiska co do możliwości zniesienia współwłasności przez podział musiało być poprzedzone pozytywnym rozstrzygnięciem (nie ujętym w formę postanowienia wstępnego) kwestii możliwości domagania się przez wnioskodawców w ogóle zniesienia współwłasności, ale nie oznacza to, że przesądzając tę pierwszą kwestię Sąd musiał opierać się na art. 211 k.c. Przeciwnie - o prawie żądania zniesienia współwłasności Sąd nie mógł orzekać na podstawie art. 211 k.c., bo przewidziane w tym przepisie ograniczenia dotyczą nie prawa żądania zniesienia współwłasności lecz prawa żądania podziału rzeczy wspólnej.

Zagadnienie dopuszczalności wydania postanowienia wstępnego określającego sposób zniesienia współwłasności oceniane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w doktrynie, niejednolicie. W postanowieniu z dnia 25 listopada 1999 r. II CKN 750/98 - (OSNC 2000 nr 6, poz. 107) Sąd Najwyższy orzekł, że w sprawie o zniesienie współwłasności nie jest dopuszczalne wydanie postanowienia wstępnego określającego sposób zniesienia współwłasności ponieważ art. 618 § 1 k.p.c. przewiduje możliwość wydania postanowienia wstępnego tylko w dwóch wypadkach a spór o prawo żądania podziału rzeczy wspólnej nie daje się subsumować pod żaden z nich.

Sąd Najwyższy w obecnym składzie nie podziela powyższego poglądu. W ślad za innymi orzeczeniami (por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 9 maja 1967 r. III CZP 37/67 (OSNC 1967 nr 11, poz. 198), oraz uzasadnienie postanowienia SN z dnia 21 października 1999 r. I CKN 169/98 - OSNC 2000 nr 5, poz. 86) należy przyjąć, że wyraźne wskazanie w art. 618 § 1 k.p.c., iż sąd może wydać postanowienie wstępne w razie rozstrzygania sporu o prawo żądania zniesienia współwłasności lub sporu o prawo własności nie oznacza, że wyłączone jest wydanie postanowienia wstępnego gdy zachodzi potrzeba prejudycjalnego przesądzenia jako zasady innej kwestii. Podstawą orzekania stanowi wówczas art. 318 § 1 k.p.c. stosowany odpowiednio (art. 13 § 2 k.p.c.) istotne zaś jest tylko żeby kwestia ta dotyczyła prawa lub stosunku prawnego, nie zaś sytuacji faktycznej lub poglądu prawnego (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 4 lutego 2000 r. II CKN 738/98 - OSNC 2000 nr 7-8, poz. 146 i orzeczenia Sądu Najwyższego tam powołane).

Orzeczenie o konkretnym usytuowaniu, kształcie i powierzchni części nieruchomości mających powstać w następstwie podziału wymaga rozstrzygnięcia czy konkretny podział nie byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem nieruchomości lub czy nie pociąga za sobą istotnej zmiany lub znacznego obniżenia wartości nieruchomości. W razie gdy istnieje kilka propozycji zrealizowania podziału nieruchomości, a część uczestników postępowania nie zgadza się na żadną z nich zarzucając, że z powodu przeszkód wymienionych w art. 211 k.c. nieruchomość w ogóle nie może zostać podzielona, przesądzenie przez sąd o dopuszczalności podziału stanowi rozstrzygnięcie o zasadzie obejmującej prawo żądania podziału. Zdaniem Sądu Najwyższego w obecnym składzie, powyższe rozstrzygnięcie na podstawie art. 318 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. może przybrać formę postanowienia wstępnego. W takiej sytuacji do osądzenia w postanowieniu końcowym pozostaje wybór konkretnej propozycji podziału przy uwzględnieniu dalszych przesłanek materialno-prawnych wymienionych w art. 623 k.p.c.

Z przedstawionych względów w rozpoznawanej sprawie wydanie postanowienia wstępnego było dopuszczalne. W tym zakresie zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe aczkolwiek z innych przyczyn aniżeli przyjęte przez Sąd Okręgowy. Zarzut kasacji co do naruszenia art. 618 § 1 k.p.c. w tej sytuacji był zasadny, ale nie mógł skutkować uwzględnieniem kasacji.

Za błędne natomiast należało uznać wyrażone w zaskarżonym orzeczeniu stanowisko, że Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował art. 211 k.c. z punktu widzenia oceny, czy podział nieruchomości nie będzie sprzeczny z przepisami ustawy. W art. 93 ustawy o gospodarce nieruchomościami ustanowiony został warunek zgodności podziału nieruchomości z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jego spełnienie w postępowaniu o zniesienie współwłasności wymaga zasięgnięcia przez sąd opinii wójta, burmistrza lub prezydenta (art. 96 ust. 2 cyt. ustawy). Mimo braku formalnej mocy wiążącej takiej opinii nie wydaje się aby sąd mógł jej nie podzielić. W przypadku kilku wariantów podziału opinia powinna tę okoliczność uwzględniać. Tylko w razie okazania się, że w świetle każdej z wersji nie ma przeszkód do podziału nieruchomości można mówić o przesądzeniu zasady dopuszczalności podziału. Gdyby bowiem w świetle planu zagospodarowania przestrzennego żadna z wersji podziału nie mogła wchodzić w rachubę to praktycznie oznaczałoby to niepodzielność nieruchomości co prawo żądania podziału uczyniłby niedopuszczalnym co do zasady.

Sąd Rejonowy nie zasięgał opinii Prezydenta Miasta K., co do zgodności proponowanych przez wnioskodawców, a opracowanych przez biegłego sądowego, wariantów podziału nieruchomości w K. Nie został zatem spełniony wymóg, przewidziany w art. 211 k.c., sprawdzenia, czy podział rzeczy wspólnej nie będzie sprzeczny z przepisami ustawy. W tym stanie rzeczy brak było podstaw do zastosowania art. 211 k.c. Kasacja trafnie zarzuca naruszenie tego przepisu oraz art. 93 ustawy o gospodarce nieruchomościami co skutkuje uchyleniem zaskarżonego orzeczenia, a także poprzedzającego go postanowienia Sądu Rejonowego w Kołobrzegu i przekazania temu ostatniemu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania (art. 39313 § 1 k.p.c.).

Pozostałe zarzuty kasacji nie zasługiwały na uwzględnienie. Zakaz zniesienia współwłasności nieruchomości w czasie trwania odrębnej własności lokali przewidziany w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jednol.: Dz. U. z 2000, Nr 80, poz. 903 ze zm.) nie dotyczy sytuacji, gdy powierzchnia gruntu zabudowanego jest większa niż powierzchnia niezbędna do korzystania z budynku, w którym wyodrębniono lokale (art. 5 ust. 1 ustawy). W przypadku braku zgody pomiędzy współwłaścicielami co do odłączenia części gruntu nie związanej z własnością lokali rozstrzyga sąd, przy czym nie ma przeszkód aby uczynił w postępowaniu o zniesienie współwłasności. W zakresie przyznania wnioskodawczyni racji co do możności żądania zniesienia współwłasności jedynie co do części gruntu za budynkiem po jej odłączeniu od części zabudowanej Sąd Okręgowy nie naruszył art. 210 k.c. ani art. 199 k.c. Co do naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. to wprawdzie Sąd Okręgowy nie rozpoznał zarzutu apelacji w kwestii uprzedniego rozstrzygnięcia kwestii odłączenia niezabudowanej części gruntu, ale z przyczyn in meriti wyżej przedstawionych nie miało to wpływu na wynik sprawy. Wypada też zauważyć, że wyrażenie przez sąd w postępowaniu o zniesienie współwłasności stanowiska w przedmiocie odłączenia niezabudowanej części gruntu ze wspólnej nieruchomości nie wymaga wydania postanowienia częściowego; jest to uprawnienie sądu a nie obowiązek (art. 317 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Bezpodstawność niektórych zarzutów kasacji pozostaje bez wpływu na ocenę kasacji jako podlegającą uwzględnieniu z przyczyn wymienionych na wstępie. Należy zauważyć, że wydanie postanowienia wstępnego nie jest obowiązkiem sądu. Powinno być ono poprzedzone oceną, że ułatwi to lub przyspieszy orzekanie końcowe przy założeniu, że nie zmienią się okoliczności, na podstawie których sąd rozstrzygał w postanowieniu wstępnym. W rozpoznawanej sprawie nie jest wykluczone ponowne orzekanie przez Sąd Rejonowy o samej zasadzie dopuszczalności żądania podziału nieruchomości stanowiącej przedmiot współwłasności stron, pozostaje jednak do rozważenia kwestia celowości wydania postanowienia wstępnego.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.