Uchwała z dnia 1987-03-20 sygn. III CZP 11/87
Numer BOS: 2136302
Data orzeczenia: 1987-03-20
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Powództwo prokuratora w sprawach o ustalenie i zaprzeczenie pochodzenia dziecka (art. 86 k.r.o. i 454 k.p.c.)
- Pobranie krwi od małoletniego
- Dowód z grupowego badania krwi (art. 305 k.p.c.)
Sygn. akt III CZP 11/87
Uchwała z dnia 20 marca 1987 r.
Przewodniczący: sędzia SN K. Piasecki (sprawozdawca). Sędziowie SN: T. Bukowski, A. Gola.
Sąd Najwyższy z udziałem wiceprokuratora Prokuratury Generalnej, A. Uszoka, w sprawie z wniosku Edwarda D. z udziałem Grażyny B. o wydanie zarządzenia w trybie art. 97 § 2 k.r.o. po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Lublinie postanowieniem z dnia 22 grudnia 1986 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"Czy w związku z ubieganiem się ojca dziecka o wniesienie przez prokuratora powództwa o zaprzeczenie ojcostwa dopuszczalne jest zobowiązanie matki dziecka w trybie art. 109 k.r.o. do poddania się jej i dziecka badaniom krwi?"
podjął następującą uchwałę:
Nie jest dopuszczalne zobowiązanie przez sąd opiekuńczy matki oraz małoletniego dziecka do poddania się grupowemu badaniu krwi w związku z ubieganiem się ojca dziecka o wytoczenie przez prokuratora powództwa o zaprzeczenie ojcostwa.
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne nasunęło się w następujących okolicznościach. Otóż Edward D. wystąpił z "wnioskiem w trybie art. 97 § 2 k.r.o." o zobowiązanie uczestniczki postępowania Grażyny D., aby razem z małoletnim Piotrem D. stawiła się w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w L., na ich wezwanie, celem pobrania od niej i od małoletniego krwi do zbadania, czy wnioskodawca Edward D. może być ojcem małoletniego Piotra D. Dla uzasadnienia tego wniosku wnioskodawca twierdził, że Piotr D. urodził się jako dziecko donoszone w dniu 5 października 1981 r., tymczasem matkę małoletniego poznał pod koniec marca 1981 r., strony zawarły związek małżeński w dniu 29 sierpnia 1981 r. Z przyczyn leżących po stronie żony i jej rodziny wnioskodawca uchybił sześciomiesięcznemu terminowi wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Wnioskodawca zwrócił się do Prokuratury o wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Jednakże zażądano od niego przedstawienia wyniku badania krwi dziecka, jego matki i wnioskodawcy.
Sąd Rejonowy uwzględnił wymieniony wniosek postanowieniem z dnia 25 listopada 1983 r. Prokurator domagał się uchylenia tego postanowienia na podstawie art. 577 k.p.c. jako niedopuszczalnego. Sąd Rejonowy wniosek ten oddalił postanowieniem z dnia 22 maja 1986 r.
W rewizji od ostatnio wymienionego postanowienia prokurator wnosił o jego zmianę oraz zmianę postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 22 listopada 1983 r. i oddalenie wniosku Edwarda D., zarzucając naruszenie art. 97 § 2, art. 109 § 1 i 2 pkt 2 k.r.o. oraz art. 577 k.p.c.
Negatywne rozstrzygnięcie przedstawionego Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego wynika z następujących rozważań:
Dowód z grupowego badania krwi odgrywa doniosłą rolę w procesach dotyczących praw stanu cywilnego. Jego walory poznawcze z punktu widzenia dochodzenia do prawdy, ustalenia rzeczywistego stanu rzeczy w dziedzinie stosunków pokrewieństwa podkreślił Sąd Najwyższy w wytycznych wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej z dnia 6 grudnia 1952 r. C. Prez. 166/52 (OSN 1953, z. II, poz. 31) i w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r. III CZP 46/75 (OSNCP 1976, z. 9, poz. 184), nie licząc wielu orzeczeń w składzie trzech sędziów Sądu Najwyższego.
Sąd może dopuścić dowód z grupowego badania krwi (art. 305 k.p.c.). Przeprowadzenie tego dowodu, podobnie jak i innych dowodów, jest zarządzane przez sąd w związku z toczącym się procesem. Wymaga podkreślenia, że poza wypadkami zabezpieczenia dowodów (art. 310-315 k.p.c.) ich przeprowadzenie następuje w ramach wszczętego postępowania cywilnego. Nie ma podstaw w przepisach obowiązującego prawa umożliwienie zainteresowanemu podmiotowi - przed wszczęciem procesu, ale właśnie w celu jego skutecznego wszczęcia - przeprowadzania określonego dowodu przez sąd. Tego rodzaju cel nie przyświeca nawet wspomnianej instytucji zabezpieczenia dowodów. Odnosi się to także do instytucji prokuratora, któremu w niektórych sytuacjach kodeks rodzinny przyznaje samoistną legitymację procesową do wytoczenia określonych powództw (art. 86 k.r.o.).
Nie można też abstrahować od tego, że o dopuszczeniu określonego dowodu przez sąd decyduje określona, konkretna sytuacja ukształtowana w procesie. Dowód z grupowego badania krwi, mimo jego doniosłości, jest tylko jednym ze środków dowodowych. O jego ostatecznym znaczeniu można rozstrzygać w całokształcie materiału sprawy.
W art. 307 k.p.c. uregulowane zostały pewne reguły dotyczące postępowania w wypadku przeprowadzania wspomnianego dowodu. Według art. 306 k.p.c. pobranie krwi w celu jej badania może nastąpić tylko za zgodą osoby, której krew ma być pobrana. W świetle tego przepisu nie można zmusić - tak jak w niniejszym wypadku - matki dziecka do poddania się badaniu krwi. Osoba zaś, która nie ukończyła trzynastu lat lub jest ubezwłasnowolniona całkowicie, może być poddana grupowemu badaniu krwi, za zgodą jej przedstawiciela ustawowego. Jak wynika z tego unormowania, co nie jest pozbawione konsekwencji dla sposobu rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy rozważanego zagadnienia, kodeks postępowania cywilnego nie przyjął zasady obowiązku poddania się grupowemu badaniu krwi. Niezbędna jest zgoda. Sąd powinien (art. 5 k.p.c.) wyjaśnić stronom ewentualne ujemne skutki procesowe w razie niewyrażenia zgody i zasady przeprowadzenia tego dowodu. Jest rzeczą oczywistą, że w prawidłowy sposób może to nastąpić tylko w toczącym się już procesie. Na pewne złożone i delikatne problemy natury ludzkiej nasuwające się w praktyce sądowej w tej mierze zwracał już uwagę niejednokrotnie Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie.
Jak to podkreślił Sąd Najwyższy w wytycznych wymiaru sprawiedliwości - uchwała C. Prez. 166/52 z dnia 6 grudnia 1952 r. (OSN 1953, z II poz. 31), odmowa badania krwi, choćby wyrażona przez stronę przed postanowieniem sądu o dopuszczeniu dowodu, nie może mieć wpływu na jego dopuszczenie. Jeżeli po dopuszczeniu dowodu strona odmówi zgody na pobranie krwi, sąd rozważy przyczyny odmowy, mając w szczególności na uwadze poziom umysłowy oraz stopień wyrobienia życiowego strony odmawiającej i na podstawie art. 233 § 2 k.p.c. oceni, jakie znaczenie nadać odmowie. Jeżeli w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa to z rodziców, które nie wytoczyło powództwa, odmawia zgody na pobranie krwi od dziecka liczącego poniżej 13 lat w celu przeprowadzenia odpowiedniego dowodu, sąd opiekuńczy może zarządzić pobranie krwi od dziecka tylko wtedy, gdy w okolicznościach sprawy dobro dziecka tego wymaga (III CZP 124/68 z dnia 17 stycznia 1969 r. - OSNCP 1969, z. 10, poz. 169). O nienależytym wykonywaniu władzy rodzicielskiej przez matkę dziecka, która w procesie o zaprzeczenie ojcostwa nie wyraża zgody na pobranie krwi dziecka, można mówić jedynie w szczególnych wypadkach, gdyby okoliczności niedwuznacznie wskazywały, że biologicznym ojcem dziecka jest inny mężczyzna pragnący uznać dziecko, czemu stałby na przeszkodzie nieuzasadniony opór matki sprzeciwiającej się przeprowadzeniu dowodu przeciwko domniemaniu pochodzenia dziecka z małżeństwa (III CR 569/68 z dnia 31 stycznia 1969 r. - OSPiKA 1969, z. 12, poz. 259).
W powołanych orzeczeniach poruszony został problem dobra dziecka, które miałoby - przynajmniej w niektórych swoistych, wyjątkowych wypadkach - polegać na wymuszeniu wbrew woli matki pobrania krwi od dziecka, które nie ukończyło trzynastu lat życia - w drodze odpowiednich drastycznych sankcji rodzinnoprawnych. Ocena, czy rzeczywiście wchodzi w grę dobro dziecka, wymaga szczególnej ostrożności i rozwagi. Nie ma podstaw do uogólniającej tezy, że dobro dziecka można utożsamiać z zasadą prawdy obiektywnej w sferze praw stanu cywilnego (III CZP 87/70 z dnia 7 czerwca 1971 r. - OSNCP 1972, z. 3, poz. 42), w imię której należałoby w przedstawionych przez Sąd Wojewódzki okolicznościach przeprowadzić wymuszony prawnie dowód z grupowego badania krwi, gdy chodzi o dziecko.
Rozważając przedstawione zagadnienie prawne z tego punktu widzenia nie można pominąć tej niezwykle istotnej okoliczności, że na podstawie obowiązującego prawa nie można samej matki dziecka w żaden sposób zmusić do poddania się badaniu krwi (art. 306 k.p.c.). Ten stan rzeczy nie może też być pozbawiony znaczenia przy rozstrzyganiu kwestii wymuszenia w drodze sankcji rodzinnoprawnych poddania dziecka do lat trzynastu grupowemu badaniu krwi.
W konsekwencji należy dojść do wniosku, że niedopuszczalne jest zobowiązanie przez sąd opiekuńczy matki oraz małoletniego dziecka (art. 306 k.p.c.) do poddania się grupowemu badaniu krwi w związku z ubieganiem się ojca dziecka o wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Jest rzeczą oczywistą, że w razie wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa przez prokuratora (art. 86 k.r.o.) sąd może na zasadach ogólnych dopuścić dowód z grupowego badania krwi, w związku z czym nie można też wyłączyć wspomnianych wyżej komplikacji.
OSNC 1988 r., Nr 6, poz. 77
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN