Uchwała z dnia 1986-10-23 sygn. III PZP 62/86

Numer BOS: 2136262
Data orzeczenia: 1986-10-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III PZP 62/86

Uchwała z dnia 23 października 1986 r.

Przewodniczący: sędzia SN A. Szczurzewski. Sędziowie SN: A. Filcek, M. Rafacz-Krzyżanowska (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy z udziałem prokuratora Prokuratury Generalnej PRL, E. Wiśniewskiej, w sprawie z powództwa Haliny B. przeciwko Urzędowi Gminy w P. o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni, postanowieniem z dnia 5 sierpnia 1986 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

  1. "Czy potrzebna jest zgoda pracownika na skuteczne cofnięcie przez zakład pracy wypowiedzenia umowy o pracę, jeżeli pracownik wcześniej odwołał się od tego wypowiedzenia do Sądu?
  2. W razie pozytywnej odpowiedzi na pytanie 1, czy i jakie skutki wywołuje ponowne wypowiedzenie umowy o pracę przez zakład pracy będący w błędnym przekonaniu, że wypowiedzenie wcześniejsze zostało skutecznie cofnięte?"

podjął następującą uchwałę:

  1. Skuteczne cofnięcie przez zakład pracy wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę wymaga zgody tego pracownika, pomimo wcześniejszego odwołania się pracownika od wypowiedzenia do sądu.
  2. Ponowne wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę dokonane w okresie pierwszego wypowiedzenia przez zakład pracy, będący w błędnym przekonaniu, że wypowiedzenie wcześniejsze zostało skutecznie cofnięte, jest bezskuteczne.

Uzasadnienie

Postawione przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zagadnienie prawne wynikło na tle następującego stanu faktycznego:

W dniu 28 kwietnia 1986 r. wypowiedziano powódce umowę o pracę na dzień 31 maja 1986 r. Powódka w dniu 2 maja 1986 r., a więc w okresie wypowiedzenia, domagała się w postępowaniu sądowym uznania wypowiedzenia ze bezskuteczne. W dniu 15 maja 1986 r., tj. w okresie wypowiedzenia, strona pozwana cofnęła wypowiedzenie z dnia 28 kwietnia 1986 r. Na rozprawie sądowej w dniu 11 czerwca 1986 r. powódka oświadczyła, że nie zgadza się na cofnięcie wypowiedzenia z dnia 28 kwietnia 1986 r. W dniu 30 maja 1986 r., a więc w okresie wypowiedzenia, pozwany zakład pracy wypowiedział powódce ponownie umowę o pracę. Wypowiedzenie to - w odróżnieniu od wypowiedzenia z dnia 28 kwietnia 1986 r. - zostało skonsultowane ze związkiem zawodowym.

Sąd Rejonowy (Sąd Pracy) oddalił powództwo.

Sąd Pracy wyraził pogląd, że zakład pracy ma pełną swobodę w kontynuowaniu, czy też rozwiązaniu stosunku pracy, w związku z czym oświadczenie powódki, że nie wyraża zgody na cofnięcie wypowiedzenia z dnia 28 kwietnia 1986 r. jest bezskuteczne. Jeśli chodzi o kolejne wypowiedzenie z dnia 30 maja 1986 r., to - zdaniem Sądu - w oświadczeniu zakładu pracy z dnia 30 maja 1986 r. było zawarte pouczenie o sposobie i terminie odwołania, a powódka pomimo to nie zachowała 7-dniowego terminu przewidzianego w art. 264 § 1 k.p. do wniesienia odwołania. Powódka bowiem dopiero na rozprawie w dniu 11 czerwca 1986 r. zakwestionowała to drugie wypowiedzenie, nie zgłaszając również wniosku o przywrócenie terminu, przy czym - w przekonaniu Sądu - wniosek taki byłby nieuzasadniony.

W związku z rewizją powódki Sądowi Wojewódzkiemu nasunęły się poważne wątpliwości prawne, które znalazły wyraz w pytaniu prawnym skierowanym do Sądu Najwyższego. Jak wynika z uzasadnienia pytania Sąd Wojewódzki nie podziela poglądu Sądu Rejonowego, że zakład pracy bez ograniczeń może cofać złożone uprzednio oświadczenie woli. Sąd Wojewódzki, powołując się na art. 61 k.c., który do stosunków pracy ma odpowiednie zastosowanie na podstawie art. 300 k.p., jest zdania, że skoro odwołanie przez pozwanego oświadczenia woli z dnia 28 kwietnia 1986 r. o wypowiedzeniu umowy o pracę nastąpiło po dojściu do powódki oświadczenia w przedmiocie wypowiedzenia stosunku pracy, to cofnięcie oświadczenia woli z dnia 28 kwietnia 1986 r. jest bezskuteczne, ponieważ powódka na cofnięcie tego oświadczenia woli nie wyraziła swej zgody. Wątpliwość Sądu Wojewódzkiego sprowadza się natomiast do tego, czy wniesienie przez pracownika odwołania do sądu od wypowiedzenia umowy o pracę nie zawiera w sobie domniemanej zgody na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę, jeśli zważy się, że w postępowaniu sądowym pracownik może domagać się uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, a ten sam cel osiąga pracownik w razie cofnięcia przez zakład pracy wypowiedzenia umowy o pracę.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zgodzić się trzeba z poglądem Sądu Wojewódzkiego, że powzięcie przez pracownika wiadomości o oświadczeniu woli zakładu pracy w przedmiocie wypowiedzenia umowy o pracę, powoduje ten skutek, że cofnięcie przez zakład pracy wspomnianego oświadczenia woli może nastąpić tylko za zgodą pracownika (art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Natomiast trafnie zwrócono uwagę w uzasadnieniu pytania prawnego na potrzebę rozważenia, czy równoznacznie ze zgodą pracownika na cofnięcie dokonanego uprzednio wypowiedzenia nie można traktować wniesienia przez pracownika pozwu o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne lub o przywrócenie do pracy, ponieważ w razie cofnięcia oświadczenia dotyczącego wypowiedzenia umowy o pracę pracowników osiąga ten sam cel, jaki może osiągnąć w razie pozytywnego rozstrzygnięcia sądu. Przy takim założeniu we wniosku pracownika skierowanym do sądu, w którym domaga się on uznania wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, trzeba by dopatrywać się domniemanej zgody pracownika na cofnięcie przez zakład pracy zaskarżonego przez niego wypowiedzenia umowy o pracę.

Analizując to zagadnienie zważyć należy, co następuje:

Zgodnie z art. 60 k.c., który do stosunków pracy ma odpowiednie zastosowanie na podstawie art. 300 k.p., wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona nie tylko w sposób wyraźny, lecz również przez czynności konkludentne.

Nie ulega zatem wątpliwości, że pracownik zgodę na cofnięcie złożonego mu uprzednio przez zakład pracy wypowiedzenia umowy może wyrazić również przez odpowiednie za swej strony zachowanie, świadczące o tym, że godzi się na cofnięcie wypowiedzenia. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że zgoda taka może nastąpić tylko po złożeniu przez zakład pracy oświadczenia o cofnięciu wypowiedzenia umowy o pracę. Trudno bowiem przyjąć, aby pracownik jeszcze przed cofnięciem przez zakład pracy wypowiedzenia umowy o pracę, mógł z góry wyrażać ze swej strony zgodę na cofnięcie wypowiedzenia, skoro żadne w tym przedmiocie oświadczenie zakładu pracy jeszcze nie zostało złożone.

Z tych przeto przyczyn wniesienia przez pracownika powództwa o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne lub o przywrócenie do pracy nie można traktować jako dorozumianej zgody pracownika na cofnięcie przez zakład pracy wypowiedzenia umowy o pracę, ponieważ w dacie wniesienia do sądu pozwu nie istniało oświadczenie zakładu pracy dotyczące cofnięcia wypowiedzenia umowy o pracę, a zatem pracownik nie mógł ustosunkować się ani wyrażać aprobaty lub dezaprobaty w stosunku do oświadczeń woli zakładu pracy, które jeszcze nie zostały złożone. Ponadto trzeba mieć na względzie, że tylko wtedy z faktów konkludentnych zachodzących po stronie pracownika może wyciągnąć wniosek o wyrażeniu przez niego zgody na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę, jeśli fakty te w sposób nie budzący wątpliwości wskazują na taką wolę pracownika. W fakcie, że pracownik w postępowaniu sądowym zakwestionował zasadność dokonanego w stosunku do niego wypowiedzenia umowy o pracę, nie można z góry dopatrywać się jego zgody na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę. Tym bardziej zgody takiej nie można domniemywać, jeśli pracownik - tak jak w niniejszej sprawie - oświadcza, że nie zgadza się na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę.

Wytoczenie przez pracownika powództwa kwestionującego wypowiedzenie umowy o pracę jest czynnością procesową - podjętą przez pracownika w ramach służących mu uprawnień. Czynność ta ma - jak zaznaczono - charakter procesowy i jest z natury swej odmienna od czynności materialnoprawnej, jaką jest wyrażenie przez pracownika zgody na cofnięcie dokonanego uprzednio przez zakład pracy wypowiedzenia umowy o pracę. Pracownik może być zainteresowany podjęciem czynności procesowej, aby uzyskać korzystne dla siebie rozstrzygnięcie sądu, natomiast z różnych przyczyn może nie życzyć sobie wycofania przez zakład pracy oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę. Przykładem takiego stanu rzeczy jest spór, na tle którego Sąd Wojewódzki przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia niniejsze pytanie prawne. Z akt sprawy wynika, że powódka m.in. dlatego odmówiła wyrażenia zgody na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę, ponieważ w okresie wypowiedzenia zakładu pracy - po cofnięciu pierwszego wypowiedzenia umowy o pracę - ponownie wypowiedział powódce stosunek pracy z tym tylko - że w odróżnieniu od pierwszego wypowiedzenia - wypowiedzenie drugie zostało przekonsultowane ze związkiem zawodowym. Przy takim założeniu dopatrywanie się domniemania woli powódki na cofnięcie wypowiedzenia umowy o pracę, przy czym w drodze sądowej zakwestionowała zasadność udzielonego jej wypowiedzenia, pozbawiłoby powódkę korzyści, jakie uzyskałaby w razie pozytywnego dla niej wyroku sądowego, natomiast stosunek pracy w ostatecznym wyniku i tak zostałby rozwiązany między stronami na podstawie drugiego wypowiedzenia umowy o pracę.

Nie da się wykluczyć sytuacji, że w razie zakwestionowania w postępowaniu sądowym przez pracownika wypowiedzenia mu umowy o pracę może dojść do skutecznego cofnięcia tego wypowiedzenia przez zakład pracy, ale pod warunkiem, że pracownik wyrazi na to cofnięcie zgodę w sposób wyraźny lub przez takie czynności konkludentne, które w sposób nie budzący wątpliwości wskazują, że taka jest rzeczywista wola pracownika.

Ubocznie podnieść trzeba, że na tle odmiennego stanu prawnego i faktycznego w zbliżonym kierunku wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 5 maja 1978 r. I PZP 5/78, zgodnie z którą wniesienie odwołania od wypowiedzenia warunków pracy i płacy w zasadzie nie zastępuje odmowy przyjęcia proponowanych warunków umowy o pracę.

Dotychczasowe rozważania prowadzą zatem do wniosku, że skuteczne cofnięcie przez zakład pracy wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę wymaga zgody tego pracownika pomimo wcześniejszego odwołania się pracownika od wypowiedzenia do sądu.

Konsekwencją stanowiska zajętego w pkt I uchwały musi być pogląd, że ponowne wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę dokonane w okresie pierwszego wypowiedzenia przez zakład pracy będący w błędnym przekonaniu, że wypowiedzenie wcześniejsze zostało skutecznie cofnięte, jest bezskuteczne jako bezprzedmiotowe. Pierwsze bowiem wypowiedzenie jest prawnie skuteczne i po upływie okresu wypowiedzenia spowoduje wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy niż w wypadku drugiego wypowiedzenia, chociaż byłoby nieuzasadnione lub nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu umów o pracę. W takiej sytuacji ocenie Sądu podlega zasadność pierwszego wypowiedzenia umowy o pracę.

Zakład pracy może skutecznie ponownie wypowiedzieć pracownikowi umowę o pracę dopiero po podjęciu przez pracownika pracy na skutek prawomocnego wyroku przywracającego go do pracy, a w razie gdy okres wypowiedzenia jeszcze nie upłynął po uprawomocnieniu się wyroku orzekającego bezskuteczność poprzedniego wypowiedzenia umowy o pracę.

W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji uchwały.

OSNC 1987 r., Nr 10, poz. 156

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.