Wyrok z dnia 1983-04-13 sygn. IV CR 67/83

Numer BOS: 2135946
Data orzeczenia: 1983-04-13
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt IV CR 67/83

Wyrok z dnia 13 kwietnia 1983 r.

Wartość nakładów użytecznych poczynionych przez posiadacza w dobrej wierze oblicza się według stanu oraz cen w chwili, w której ten posiadacz wydał nieruchomość właścicielowi.

Przewodniczący: sędzia SN W. Łysakowski. Sędziowie SN: R. Czarnecki (sprawozdawca), T. Żyznowski.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Spółdzielni Inwalidów "Raba" w M. przeciwko Rozalii P. następcy prawnemu Adolfa P. o zapłatę na skutek rewizji pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 26 listopada 1981 r.,

uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w Krakowie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o zwrocie kosztów procesu za instancję rewizyjną.

Uzasadnienie

Według twierdzeń pozwu z dnia 3.VI.1976 r. powodowa Spółdzielnia prowadziła garbarnię na nieruchomościach stanowiących własność strony pozwanej, przy czym dokonała na nich nakładów inwestycyjnych. W związku z budową zbiornika wodnego i wynikającą stąd koniecznością nowego zagospodarowania przyległych do niego terenów w dniu 12.XI.1975 r. zostało wszczęte postępowanie wywłaszczeniowe co do nieruchomości strony pozwanej. W toku tego postępowania Spółdzielnia zgłosiła roszczenie o zwrot wartości dokonanych przez nią nakładów, a postanowieniem z dnia 12.XI.1976 r. Urząd Miasta i Gminy zawiesił postępowanie wywłaszczeniowe do czasu rozstrzygnięcia przez sąd rozliczenia stron z tytułu tych nakładów. W wyniku powyższego Spółdzielnia wytoczyła powództwo przeciwko stronie pozwanej o zasądzenie 602.017 zł.

Sąd Wojewódzki ustalił, że stosownie do zgody wyrażonej przez stronę pozwaną w protokole z dnia 14.XI.1962 r. Spółdzielnia wzniosła na nieruchomościach tej strony budynek lejtrowni z przewiązką, budynek magazynowo-administracyjny oraz kotłownię, łącznym kosztem 456.564 zł. W uwzględnieniu wiążących strony postanowień umownych Spółdzielni przypada tytułem wymienionych nakładów 352.621 zł. Suma ta ulega zmniejszeniu o 57.892 zł ze względu na ponadnormatywne zużycie domu mieszkalnego używanego jako magazyn. Stąd tytułem wartości nakładów inwestycyjnych następuje zasądzenie od strony pozwanej na rzecz Spółdzielni 314.729 zł.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Nakładami koniecznymi są takie nakłady, których celem jest utrzymanie rzeczy w stanie zdolnym do normalnego korzystania z tej rzeczy, np. remonty bieżące czy kapitalne, a nakładami użytecznymi - takie, które zmierzają do ulepszenia rzeczy. Dokonane przez Spółdzielnię nakłady inwestycyjne nie są nakładami koniecznymi, lecz użytecznymi.

W protokole z dnia 14.XI.1962 r. strona pozwana wyrażała zgodę na wzniesienie przez Spółdzielnię pomieszczenia na bębny do trocinowania, hali magazynowej i kotłowni. W umowie zawartej później, bo w dniu 1.III.1965 r., w § 8 strony postanowiły, że "Spółdzielni nie wolno (...) wznosić innych budowli bez (...) pisemnej zgody właściciela". Sąd Wojewódzki powinien był zatem wyjaśnić, czy postanowieniem § 8 umowy strony akceptowały uzgodnienie zawarte w protokole z dnia 14.XI.1962 r., za czym zdawałby się przemawiać § 9 umowy, czy też uchyliły to uzgodnienie. W drugim wypadku spółdzielnia nie miałaby zgody strony pozwanej na wzniesienie budynków.

Faktycznie Spółdzielnia wzniosła budynek lejtrowni z przewiązką, budynek magazynowo-administracyjny i maszynownię lub kotłownię. Gdyby Spółdzielnia miała zgodę strony pozwanej na wzniesienie pomieszczenia na bębny do trocinowania, hali magazynowej i kotłowni, zachodziłaby potrzeba wyjaśnienia, czy te budynki są tożsame z budynkami faktycznie wzniesionymi. W zakresie, w jakim wartość tych drugich budynków przekraczałaby wartość pierwszych, Spółdzielnia nie miałaby zgody strony pozwanej na ich wzniesienie.

W sprawie brak zgody strony pozwanej oznaczałby złą wiarę Spółdzielni, wobec czego powództwo o zwrot wartości nakładów użytecznych ulegałoby ze względu na dyspozycję art. 230 w związku z art. 226 § 2 k.c. oddaleniu bądź w całości (w razie braku zgody strony pozwanej na nakłady), bądź w części (w odniesieniu do nadwyżki wartości nakładów, której to nadwyżki zgoda nie dotyczyłaby).

Sąd Wojewódzki nie dostrzegł poruszonych kwestii i przyjął, że Spółdzielnia dokonała nakładów w dobrej wierze. Jednakże bez wyjaśnienia tych kwestii stanowisko Sądu Wojewódzkiego musi być ocenione jako dowolne.

Na wypadek gdyby Spółdzielnia dokonała nakładów w dobrej wierze (także gdyby ten stan rzeczy odnosił się nie do wszystkich nakładów), w sprawie miałby zastosowanie art. 230 w związku z art. 226 § 1 k.c., a według tych przepisów Spółdzielnia jako posiadacz zależny w dobrej wierze mogłaby żądać zwrotu wartości nakładów użytecznych o tyle, o ile w chwili wydania nieruchomości właścicielowi nakłady użyteczne zwiększają wartość tej nieruchomości. Wartość nakładów oblicza się według ich stanu oraz cen z chwili wydania nieruchomości właścicielowi.

Zgodnie z pierwszą przesłanką art. 226 § 1 k.c. Sąd Wojewódzki ustalił, że w dniu 7.XI.1977 r. doszło do wydania nieruchomości stronie pozwanej. Ustalił także, jaki był w wymienionym dniu stan nakładów, skoro przytoczył w całości w uzasadnieniu treść protokołu z dnia 7.II.1977 r., który dotyczy stanu wszystkich obiektów znajdujących się wówczas na nieruchomościach strony pozwanej. Jednakże wzywając uprzednio biegłego w celu zasięgnięcia jego opinii, Sąd Wojewódzki nie zaznaczył, że wartość nakładów ma być określona według ich stanu oraz cen z dnia 7.II.1977 r., a po złożeniu opinii przez biegłego Zbigniewa O., oprócz przytoczonych ustaleń poczynił dalsze ustalenia oparte na odmiennych kryteriach, mianowicie że koszt wzniesienia w latach 1969-1970 budynku lejtrowni z przewiązką wyniósł 150.459 zł, koszt wzniesienia w latach 1970-1971 budynku magazynowo--administracyjnego - 257.752 zł, a koszt wzniesienia w nie ustalonym czasie, w każdym razie przed 1973 r., kotłowni - 48.353 zł. Łączny koszt wzniesienia przez Spółdzielnię tych budynków wyraża się sumą 456.564 zł. Sumę tę Sąd Wojewódzki potraktował jako wartość nakładów Spółdzielni, chociaż wartość tych nakładów mogła stanowić tylko suma wartości wymienionych budynków określona według ich stanu oraz cen z dnia 7.II.1977 r., ulegająca następnie korekcie stosownie do wiążących strony postanowień umownych.

Przeto stanowisko Sądu Wojewódzkiego co do wartości nakładów dokonanych przez Spółdzielnię narusza pierwszą przesłankę art. 226 § 1 k.c.

Według drugiej przesłanki art. 226 § 1 k.c. spółdzielnia mogłaby żądać zwrotu wartości nakładów użytecznych o tyle, o ile w dniu 7.II.1977 r. nakłady te zwiększały wartość nieruchomości strony pozwanej. W kwestii związanej z tą przesłanką, mianowicie ponadnormatywnego zużycia budynków, stanowisko Sądu Wojewódzkiego mieści się w granicach zasad oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Jednakże rzeczą Sądu Wojewódzkiego było nie tylko poczynić ustalenia na podstawie materiałów sprawy, lecz także z ustalonych faktów wyprowadzić wniosek (art. 231 k.p.c.), zresztą zgodny z kierunkiem wypowiedzi biegłego co do tego, że w dniu 7.II.1977 r. wartość nieruchomości strony pozwanej była zwiększona o wartość lub o część wartości nakładów użytecznych dokonanych przez Spółdzielnię. Brak takiego wniosku świadczy o naruszeniu przez Sąd Wojewódzki także drugiej przesłanki art. 2256 § 1 k.c.

We wszczętym postępowaniu wywłaszczeniowym chodzi o to, czy uprawnionym do otrzymania odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości jest tylko ich właściciel - strona pozwana, czy także Spółdzielnia. Jeżeli rozstrzygnięcie przez sąd rozpoznawanej sprawy ma być przydatne dla organu administracji państwowej orzekającego o odszkodowaniu, to opinia biegłego musi wskazać również wartość nieruchomości strony pozwanej z wyłączeniem nakładów użytecznych dokonanych przez Spółdzielnię, określoną według tego samego kryterium co wartość nakładów Spółdzielni - według stanu oraz cen z dnia 7.II.1977 r., a także proporcję określoną w ułamkach lub w procentach pomiędzy tymi dwoma wartościami.

Wreszcie co się tyczy zarzutów rewizji, to nie jest zrozumiały zarzut postulujący zawieszenie postępowania sądowego do czasu przeprowadzenia postępowania wywłaszczeniowego. Na pozostałe zarzuty pośrednie odpowiedzi wynikają z dotychczasowych rozważań. Należy dodać, że w protokole z dnia 28.VII.1976 r. komisja, w skład której wchodził przedstawiciel strony pozwanej, nie stwierdziła znamion niewłaściwej eksploatacji przez Spółdzielnię obiektów garbarni, a protokół z dnia 7.II.1977 r. nie świadczy, żeby - tak jak to rewizja utrzymuje - Spółdzielnia zwróciła stronie pozwanej obiekty całkowicie zdewastowane i zrujnowane.

Jednakże na tle tego, co wyżej powiedziano, zaskarżony wyrok nie może być utrzymany w mocy (art. 368 pkt 5, 3 i 1 k.p.c.).

OSNC 1983 r., nr 11, poz. 186

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.