Wyrok z dnia 1979-11-08 sygn. III CRN 199/79

Numer BOS: 2101007
Data orzeczenia: 1979-11-08
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CRN 199/79

Wyrok z dnia 8 listopada 1979 r.

  1. Protokolant jest z mocy samego prawa wyłączony od czynności urzędowych w sprawie, w której bądź sam jest stroną, bądź też jest kuratorem strony nie znanej z miejsca pobytu.
  2. Połączenie w jednej osobie funkcji kuratora strony nie znanej z miejsca pobytu i protokolanta stanowi rażące naruszenie prawa mogące stanowić podstawę rewizji nadzwyczajnej (art. 417 § 1 k.p.c.).

Przewodniczący: Sędzia SN W. Kuryłowicz. Sędziowie SN: J. Majorowicz, S. Rudnicki (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Zofii K. przeciwko Tomaszowi K. o rozwód, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Rejonowego w Opolu z dnia 20 lutego 1979 r.

uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Opolu do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie

Powódka Zofia K. wniosła o rozwiązanie małżeństwa zawartego z pozwanym Tomaszem K. w dniu 8.II.1969 r. w USC w O. z winy pozwanego. Powódka twierdziła, że do dnia 30.III.1973 r. zamieszkiwała wspólnie z pozwanym w O., a po tej dacie pozwany wyjechał do RFN wyrażając zamiar powrotu do kraju, jednak do tej pory nie wrócił. W okresie pobytu za granicą pozwany dwukrotnie kontaktował się z powódką listownie, a od czterech lat zaprzestał korespondować z powódką i dalszy jego los jest powódce nieznany.

Ustanowiony w sprawie kurator dla nie znanego z miejsca pobytu pozwanego, Grażyna J., przyznała okoliczności przytoczone w pozwie, a poza tym domagała się oddalenia powództwa.

Sąd Rejonowy w Opolu wyrokiem z dnia 20.II.1979 r. rozwiązał małżeństwo Zofii K. i Tomasza K. zawarte dnia 8.II.1969 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w O. przez rozwód bez orzekania o winie, a poza tym orzekł o kosztach.

Od tego wyroku Minister Sprawiedliwości wniósł rewizję nadzwyczajną, domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Rewizja oparta jest na zarzucie rażącego naruszenia art. 3 § 2, 316 § 1, 143 i 157 § 1 k.p.c. oraz art. 57 w zw. z art. 60 § 2 k.r.o.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Nie można odmówić słuszności zarzutowi, że zaskarżony wyrok dotknięty jest dwoma co najmniej rażącymi błędami. Pierwszy z nich dotyczy postępowania. Polega on na tym, że sekretarz sądowy, Grażyna J., ustanowiona przez Sąd postanowieniem z dnia 7.I.1979 r. kuratorem nie znanego z miejsca pobytu pozwanego występowała na jedynej zresztą rozprawie w dniu 20.II.1979 r. w podwójnym charakterze, jako kurator i protokolantka. Protokolant podpada pod pojęcie "innych organów sądowych" w rozumieniu art. 54 k.p.c., na podstawie którego odnoszą się do niego odpowiednio przepisy art. 48-53 k.p.c. o wyłączeniu sędziego. W związku z tym należy przyjąć, że protokolant jest z mocy samego prawa wyłączony od czynności urzędowych w sprawie, w której bądź sam jest stroną, bądź też jest kuratorem strony nie znanej z miejsca pobytu. Wynika to z odpowiedniego zastosowania art. 48 § 1 pkt 1 i 4 k.p.c., według którego sędzia jest wyłączony ex lege, gdy jest w sprawie stroną lub pozostaje z jedną z nich w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziaływa na jego prawa lub obowiązki (punkt 1) albo w sprawach, w których był lub jest jeszcze pełnomocnikiem albo był radcą prawnym jednej ze stron (punkt 4). Odpowiednie stosowanie tego ostatniego postanowienia polega na zrównaniu sytuacji, w której chodzi o pełnomocnika jednej ze stron, z sytuacją, w której występuje kurator strony. Ratio legis tak rozumianego przepisu (art. 54 k.p.c.) jest zupełnie oczywista. Wyraża się ona w zakazie pełnienia czynności protokolanta przez osobę zainteresowaną w sprawie, czemu zresztą wprost daje wyraz § 14 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 grudnia 1969 r. w sprawie regulaminu czynności sądów wojewódzkich i powiatowych w sprawach cywilnych i karnych (Dz. U. Nr 37, poz. 325). Dążenie to jest zupełnie oczywiste ze względu na wagę, jaką posiada protokół posiedzenia sądowego, stanowiący jedyny dowód zachowania form postępowania. Uchybienie to nie powoduje wprawdzie nieważności postępowania, jak w sytuacji, gdy w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy, ponieważ przepis art. 369 k.p.c. określa przypadki nieważności w sposób wyczerpujący, a zatem nie podlega wykładni rozszerzającej, jednakże połączenie w jednej osobie funkcji kuratora strony nie znanej z miejsca pobytu i protokolanta stanowi rażące naruszenie prawa mogące stanowić podstawę rewizji nadzwyczajnej (art. 417 § 1 k.p.c.). Drugi błąd Sądu Rejonowego polega na naruszeniu art. 57 § 1 k.r.o., którego Sąd ten dopuścił się przez orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie wbrew żądaniu powódki, domagającej się orzeczenia, że winę rozkładu pożycia ponosi pozwany. Naruszenie to jest rażące, ponieważ jego następstwem może być przedwczesne wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego małżonka rozwiedzionego, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia (art. 60 § 3 k.r.o.). Z tych przyczyn Sąd Najwyższy uchylił na podstawie art. 422 § 2 k.p.c. zaskarżony wyrok, przekazując sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

OSNC 1980 r., Nr 3, poz. 62

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.