Wyrok z dnia 1976-03-15 sygn. IV CR 68/76
Numer BOS: 1985736
Data orzeczenia: 1976-03-15
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Obowiązek nadzoru nauczycieli i wychowawców nad dziećmi
- Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody
- Przyczynienie się poszkodowanego, któremu nie można przypisać winy; przyczynienie się małoletniego
Sygn. akt IV CR 68/76
Wyrok z dnia 15 marca 1976 r.
Tylko zakres powierzonych nauczycielowi przez władze szkolne czynności rozstrzyga o tym, czy zajęcia prowadzone z młodzieżą przez nauczyciela będącego nieetatowym instruktorem ZHP wchodzą w zakres tych czynności (art. 417 § 1 k.c.).
W razie ustalenia, że zajęcia te nie należały do obowiązków pracowniczych nauczyciela, nie zachodzi przewidziane w art. 120 § 1 kodeksu pracy wyłączenie odpowiedzialności nauczyciela za szkodę wyrządzoną dziecku w czasie prowadzonych zajęć harcerskich.
Tolerowanie przez władze szkolne na terenie szkoły przechowywania czy też posługiwania się materiałami wybuchowymi niebezpiecznymi dla życia i zdrowia ludzi i dostępnych dla młodzieży szkolnej stanowi rażące niedopełnienie obowiązków ze strony władz szkolnych.
Od obowiązku tego odpowiedzialni funkcjonariusze administracji szkolnej nie mogą uchylić się przez wykazanie, że materiały wybuchowe wprowadzone zostały na teren szkoły przez osobę, która uczyniła to poza zakresem powierzonych jej obowiązków służbowych.
Zachowanie się małoletniego poszkodowanego, któremu z powodu wieku winy przypisać nie można (art. 426 k.c.), może stosownie do art. 362 k.c. uzasadniać zmniejszenie odszkodowania należnego od osoby odpowiedzialnej za szkodę na podstawie winy - w tym także od Skarbu Państwa odpowiadającego za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności (art. 417 § 1 k.c.).
Przewodniczący: sędzia K. Olejniczak. Sędziowie: S. Rudnicki (sprawozdawca), Z. Zaziemski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Czesława P. przeciwko Skarbowi Państwa (Urzędowi Miasta i Gminy w W.) i Wacławowi R. o odszkodowanie, na skutek rewizji powoda i pozwanego Skarbu Państwa od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Opolu z dnia 13 grudnia 1975 r.
- zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
- zasądził na rzecz powoda solidarnie od Skarbu Państwa (Urzędu Miasta i Gminy w W.) i Wacława R. kwotę zł 5.000 z 8% od dnia 1.VIII.1975 r., a ponadto od Skarbu Państwa (Urzędu Miasta i Gminy w W.) dalszą kwotę zł 18.000 z 8% od tej daty;
- ustalił, że obaj pozwani odpowiedzialni są wobec powoda za dalsze szkody, które mogą w przyszłości nastąpić jako skutki wypadku, któremu powód uległ w dniu 20.X.1974 r. w szkole w S., a do którego przyczynił się w 1/4 części;
- zasądził od pozwanego Skarbu Państwa na rzecz powoda kwotę 1.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w I instancji, a od powoda z zasądzonego mu roszczenia na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Wojewódzkiego w Opolu) kwotę 415 zł tytułem częściowego zwrotu opłat sądowych, od uiszczenia których był zwolniony;
- odstąpił od obciążenia pozwanego Wacława R. kosztami procesu w I instancji;
- w pozostałej części powództwo i obie rewizje o d d a l i ł;
III. zasądził na rzecz powoda od pozwanego Skarbu Państwa kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania rewizyjnego, a odstąpił od obciążenia tymi kosztami pozwanego Wacława R.
Uzasadnienie
Powód domagał się w pozwie wniesionym przeciwko Skarbowi Państwa i Wacławowi R. zasądzenia kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia, twierdząc, że w czasie zajęć prowadzonych na terenie szkoły przez pozwanego jako nauczyciela doznał ciężkich obrażeń prawej ręki wskutek wybuchu skonstruowanej przez pozwanego mieszaniny wybuchowej.
Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że wypadek został spowodowany przez pozwanego Wacława R., który prowadził z dziećmi zajęcia jako społeczny instruktor harcerski. Zajęcia te nie wchodziły w zakres obowiązków pozwanego jako nauczyciela.
Pozwany Wacław R. wniósł także o oddalenie powództwa i zarzucił, że wypadek nastąpił z wyłącznej albo przeważającej winy powoda.
Sąd Wojewódzki w Opolu zasądził od pozwanego Skarbu Państwa kwotę 10.000 zł, a w pozostałej części przeciw temu pozwanemu i w całości przeciw pozwanemu Wacławowi R. powództwo oddalił. Sąd ustalił, że pozwany był zatrudniony w szkole podstawowej "na pół etatu" jako nauczyciel emerytowany. Prowadził on także kółka zainteresowań i drużynę harcerską. W dniu 26.XI.1974 r. przygotowywał drużynę do wizytacji komendanta ZHP. Na tę okazję wykonał urządzenie mające imitować armatę i przygotował mieszaninę wybuchową. Powód, liczący wówczas 12 lat, spowodował wybuch uderzając iglicą w tuleję, w której znajdowała się mieszanina. Wskutek tego doznał poważnych obrażeń prawej ręki, których następstwem są blizny powierzchni dłoniowej z zanikami mięśni, zgrubienie podstawy kości prawego śródręcza, ograniczenie ruchomości stawu nadgarstkowego, przy czym istnieje możliwość rozwinięcia się zmian zwyrodnieniowych stawów prawego nadgarstka. Bezpośrednio po wypadku, przez około 4 tygodnie, powód mógł odczuwać silne, a przez dwa dalsze miesiące, mierne bóle. Zdaniem Sądu kwota 10.000 zł jest odpowiednim zadośćuczynieniem. Powództwo przeciwko pozwanemu Wacławowi R. ulega oddaleniu na podstawie art. 120 § 1 kodeksu pracy.
Od tego wyroku rewizję wniósł powód i Skarb Państwa. Powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości w stosunku do obu pozwanych, natomiast Skarb Państwa domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w stosunku do Skarbu Państwa albo uchylenie i przekazania sprawy Sądowi Wojewódzkiemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przede wszystkim wymaga rozważenia rewizja Skarbu Państwa, ponieważ podważa ona samą zasadę odpowiedzialności tego pozwanego. Pogląd swój uzasadnia skarżący twierdzeniem, że pozwany Wacław R. prowadził zajęcia harcerskie jako instruktor Związku Harcerstwa Polskiego, a więc nie działał w charakterze pracownika szkoły, w związku z czym nie można przyjąć, że wyrządził powodowi szkodę przy wykonywaniu powierzonej mu przez szkołę czynności. Zdaniem skarżącego, usprawiedliwia to wniosek, że nie zachodzą przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa przewidziane w art. 417 § 1 k.c.
Twierdzeniu skarżącego, że w ustalonym stanie faktycznym nie można - wbrew stanowisku Sądu Wojewódzkiego - uznać, że pozwany Wacław R. wyrządził powodowi szkodę przy wykonywaniu powierzonych mu przez szkołę czynności, nie można odmówić słuszności. Z zebranego w sprawie materiału nie wynika bowiem, że powierzone pozwanemu Wacławowi R., jako emerytowanemu nauczycielowi w niepełnym wymiarze godzin, na podstawie umowy o pracę zajęcia dydaktyczne obejmowały także czynności instruktora harcerskiego. Tylko zaś w takim wypadku można byłoby uważać, że prowadzenie przez pozwanego zajęć harcerskich wchodzi w zakres czynności powierzonych mu jako funkcjonariuszowi szkoły w rozumieniu art. 417 k.c.
Byłoby tak np. wtedy, gdyby pozwany Wacław R. został zatrudniony przez szkołę jako nauczyciel - etatowy instruktor ZHP w znaczeniu określonym w wytycznych Ministra Oświaty i Wychowania oraz Naczelnika Związku Harcerstwa Polskiego z dnia 22 lipca 1975 r. w sprawie powoływania i pracy nauczycieli - etatowych instruktorów ZHP (Dz. Urz. Ministra Oświaty i Wychowania Nr 7, poz. 76). Jednakże, jak wynika z treści zebranego w sprawie materiału, pozwany nie był nauczycielem - etatowym instruktorem ZHP, gdyż prowadził zajęcia harcerskie z młodzieżą jako instruktor ZHP w rozumieniu § 12 i nast. zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 18 września 1975 r. w sprawie ustalenia i ogłoszenia statutu stowarzyszenia wyższej użyteczności "Związek Harcerstwa Polskiego" (M.P. Nr 31, poz. 194).
Jak wynika więc z powyższych rozważań, tylko zakres powierzonych nauczycielowi przez władze szkolne czynności rozstrzyga o tym, czy zajęcia prowadzone z młodzieżą przez nauczyciela będącego nieetatowym instruktorem ZHP wchodzą w zakres tych czynności (art. 417 § 1 k.c.).
W razie ustalenia, że zajęcia te nie należały do obowiązków pracowniczych nauczyciela, nie zachodzi przewidziane w art. 120 § 1 kodeksu pracy wyłączenie odpowiedzialności nauczyciela za szkodę wyrządzoną dziecku w czasie prowadzonych zajęć harcerskich.
Jednakże nie rozstrzyga to jeszcze w sensie negatywnym o odpowiedzialności Skarbu Państwa za tego rodzaju szkodę.
Skarb Państwa odpowiada bowiem nie tylko za bezpośredniego sprawcę nieszczęśliwego wypadku, ale także za innych swoich funkcjonariuszy, którzy przez niedopełnienie swoich obowiązków doprowadzili do sytuacji, w której powstanie takiego wypadku stało się możliwe. Nie można zaś zaprzeczyć, że tolerowanie przez władze szkolne na terenie szkoły przechowywania czy też posługiwania się materiałami wybuchowymi niebezpiecznymi dla życia i zdrowia ludzi i dostępnymi dla młodzieży szkolnej stanowi rażące niedopełnienie obowiązków ze strony władz szkolnych. Władzom tym nie może być bowiem obojętne narażenie życia i zdrowia młodzieży przez kogokolwiek na terenie szkoły. Dlatego powinny one mieć wgląd we wszystkie zajęcia prowadzone z młodzieżą na terenie szkoły szczególnie pod kątem widzenia kontroli nad stanem bezpieczeństwa. Od obowiązku tego odpowiedni funkcjonariusze administracji szkolnej nie mogą uchylić się przez wykazanie, że materiały wybuchowe wprowadzone zostały na teren szkoły przez osobę, która uczyniła to poza zakresem powierzonych jej obowiązków służbowych.
Z tych przyczyn - mimo częściowo błędnego uzasadnienia - zaskarżony wyrok odpowiada w ostatecznym wyniku prawu. Dlatego Sąd Najwyższy rewizję Skarbu Państwa oddalił z braku uzasadnionych podstaw rewizyjnych (art. 387 k.p.c.).
Przechodząc do rewizji powoda, Sąd Najwyższy przede wszystkim uznał za uzasadniony z przyczyn omówionych już wyżej zarzut, że Sąd Wojewódzki nie miał, w okolicznościach niniejszej sprawy, podstaw do oddalenia powództwa przeciwko pozwanemu Wacławowi R. Odmienny pogląd Sądu stanowi naruszenie przepisu art. 120 § 1 kodeksu pracy, co słusznie zarzuca powód.
Prowadzi to, na podstawie art. 390 § 1 k.p.c., do zmiany zaskarżonego wyroku w stosunku do pozwanego Wacława R. Także i w pozostałej części rewizja powoda nie jest pozbawiona słuszności, gdyż w ustalonym przez Sąd Wojewódzki stanie faktycznym sprawy, żadną miarą nie można uznać kwoty 10.000 zł za stosowne zadośćuczynienie. Zarówno rodzaj doznanych przez powoda obrażeń, ich trwały charakter, jak też wyjątkowo duże nasilenie cierpień i poczucie krzywdy uzasadniały, zdaniem Sądu Najwyższego, przyznanie powodowi zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł. Odmienne rozstrzygnięcie Sądu Wojewódzkiego narusza przepis art. 445 § 1 k.c. i uzasadnia jego zmianę.
Jednakże wysokość należnego powodowi odszkodowania ulega obniżeniu na podstawie art. 362 k.c., ponieważ powód przyczynił się do wypadku przez to, że wykorzystując nieobecność pozwanego Wacława R. wyjął z szafy niebezpieczne urządzenie i spowodował wybuch. Wprawdzie powód liczył wówczas 12 lat i nie można wymagać od niego pełnego rozeznania niebezpieczeństwa, jednakże Sąd Najwyższy wyjaśnił w sposób wiążący w uchwalonej w dniu 20.IX.1975 r. (III CZP 8/75) zasadzie prawnej, że zachowanie się małoletniego poszkodowanego, któremu z powodu wieku winy przypisać nie można (art. 426 k.c.), może stosownie do art. 362 k.c. uzasadnić zmniejszenie odszkodowania należnego od osoby odpowiedzialnej za szkodę na podstawie art. 436 k.c. Zasadę tę stosuje się także do odpowiedzialności za szkodę na podstawie winy - w tym także do odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności (art. 417 § 1 k.c.). Nie ma bowiem żadnych podstaw ani faktycznych, ani prawnych do różnicowania sytuacji w zależności od tego, na jakiej podstawie prawnej opiera się odpowiedzialność dłużnika.
Przepis art. 362 k.c. wiąże skutki przyczyniania się do powstania lub zwiększenia szkody, a nie z tym, czy przyczynienie miało charakter zawiniony. Stopień winy obu stron ma jedynie znaczenie dla oceny stopnia, w jakim odszkodowanie powinno ulec zmniejszeniu. Oceniając ustalone przez Sąd Wojewódzki okoliczności wypadku, jak również stopień winy powoda ze względu na jego wiek Sąd Najwyższy uznał, że powód przyczynił się do wypadku w 1/4 części i w takim stopniu obniżył należne mu odszkodowanie, zasądzając z tytułu zadośćuczynienia kwotę zł 23.000. Sąd Najwyższy miał przy tym na uwadze, że ze względu na okoliczności wypadku, rodzaj winy pozwanego Wacława R. i jego stan majątkowy zasady współżycia społecznego wymagają ograniczenia odpowiedzialności tego pozwanego do wysokości 5.000 zł (art. 440 k.c.) i dlatego w pozostałej wysokości powództwo przeciwko niemu oddalił.
Sąd Najwyższy wychodząc na mocy art. 381 k.p.c. poza granice rewizji powoda uznał za stosowne ustalić w sentencji wyroku, że w razie wystąpienia w przyszłości dalszych szkód z tego wypadku pozwani będą ponosić za nie odpowiedzialność. Jak bowiem wynika z opinii biegłego lekarza chirurga, kalectwo powoda może się w przyszłości zwiększyć w wypadku rozwinięcia się zmian zwyrodnieniowych stawów nadgarstka prawego. Skoro więc rokowania na przyszłość są niepomyślne i zachodzi realna obawa powstania dalszych szkód, przeto w tej sytuacji w celu ochrony praw powoda ustalenie odpowiedzialności pozwanych za te ewentualne przyszłe szkody jest celowe (art. 189 k.p.c.).
Zmiana zaskarżonego wyroku spowodowała także konieczność odpowiednich zmian rozstrzygających o kosztach procesu i opłatach sądowych.
W pozostałej części - z uwagi na przyczynienie się powoda - rewizja ulega oddaleniu (art. 387 k.p.c.).
OSNC 1977 r., Nr 1, poz. 12
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN