Uchwała z dnia 1976-01-30 sygn. III CZP 95/75

Numer BOS: 1906672
Data orzeczenia: 1976-01-30
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CZP 95/75

Uchwała z dnia 30 stycznia 1976 r.

Przewodniczący: sędzia W. Bryl (sprawozdawca). Sędziowie: J. Ignatowicz, J. Majorowicz.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Władysława K. przeciwko Rozalii T., Tadeuszowi M. o usunięcie drzew, ogrodzenia i altany po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Radomiu postanowieniem z dnia 24 listopada 1975 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

"Czy narusza zasady współżycia społecznego żądanie właściciela działki gruntu wytyczenia drogi dojazdowej przez pozostającą w dożywotnim użytkowaniu i wbrew woli właściciela obsadzoną drzewami owocowymi część tej działki, do dalszej jej części pozostającej w użytkowaniu tegoż właściciela?"

udzielił następującej odpowiedzi:

Właściciel gruntu, na którego części ustanowione jest dożywotnie użytkowanie, może domagać się wytyczenia przez działkę objętą użytkowaniem drogi dojazdowej, jeżeli nie ma innego dojazdu do drogi publicznej.

Uzasadnienie

Przedstawione Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 § 1 k.p.c. do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne wynikło na tle następującego stanu faktycznego:

Powód jest właścicielem działki gruntu, której połowę użytkuje pozwana od 1919 r. z racji przysługującego jej prawa dożywotniego z mocy art. 232 k.c. Królestwa Polskiego po jej mężu, a ojcu powoda zmarłym w 1919 r., natomiast druga połowa gruntu jest w posiadaniu powoda. Pozwana i jej syn z drugiego małżeństwa, użytkując wspólnie wymieniony wyżej grunt, w listopadzie 1972 r. posadzili na nim - wbrew woli powoda - w sześciu rzędach 384 drzewa owocowe, wybudowali altanę, założyli plantację truskawek, a całą użytkowaną działkę ogrodzili siatką drucianą.

Powód żąda zobowiązania pozwanych do usunięcia drzew, altany i ogrodzenia z uwagi na niedopuszczalną zmianę dotychczasowego przeznaczenia przedmiotowej działki z rolniczego na ogrodniczo-sadownicze oraz pozbawienia go drogi dojazdowej do drugiej połowy działki gruntu pozostającej w jego posiadaniu.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Prawidłowo sformułowane pytanie, jakie wynikło na tle przytoczonego stanu faktycznego, powinno zmierzać do wyjaśnienia występującego w sprawie zasadniczego zagadnienia, czy właściciel nieruchomości, na której części fizycznie wydzielonej przysługuje użytkownikowi dożywotnie użytkowanie z tytułu spadkobrania (art. 232 k.c. Królestwa Polskiego), jest uprawniony do domagania się wytyczenia drogi dojazdowej przez grunt pozostający w dożywotnim użytkowaniu do reszty gruntu znajdującego się w jego władaniu, a pozbawionego połączenia z drogą publiczną. Udzielenie bowiem odpowiedzi na pytanie, w brzmieniu przedstawionym przez Sąd Wojewódzki, która to odpowiedź z istoty swej powinna mieć znaczenie ogólne dla praktyki sądowej, nie jest celowe z uwagi na to, że po udzieleniu odpowiedzi pozytywnej na występujące w sprawie zagadnienie prawne rozumiane w sposób wyżej podany Sąd rozpoznający sprawę merytorycznie będzie mógł z łatwością ocenić, czy na tle konkretnego stanu faktycznego zasady współżycia społecznego lub społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa będą pozwalały na czynienie przez właściciela gruntu użytku z przysługującego mu prawa domagania się ustanowienia drogi dojazdowej przez grunt obciążony użytkowaniem.

Przechodząc do uzasadnienia odpowiedzi udzielonej w tej sprawie, Sąd Najwyższy miał na uwadze, że użytkowanie jest ograniczonym prawem rzeczowym (art. 244 § 1 k.c.), a cechą istotną tego prawa w odróżnieniu od innych ograniczonych praw rzeczowych, jest m.in. używanie rzeczy i pobieranie z niej pożytków (art. 252 k.c.). Własność rzeczy, na której jest ustanowione użytkowanie, należy nadal do jej właściciela. Jeżeli więc przedmiotem użytkowania jest część nieruchomości, a właściciel pozostałej części gruntu jest pozbawiony drogi dojazdowej do swego gruntu na skutek wybudowania przez użytkownika ogrodzenia, to - niezależnie od roszczenia wynikającego dla właściciela z naruszenia przysługującego mu prawa posiadania drogi dojazdowej - przysługuje owemu właścicielowi roszczenie petytoryjne o zezwolenie mu przez użytkownika na przejazd z tytułu przysługującego prawa własności do całej nieruchomości (art. 140 k.c.). Właściciel bowiem gruntu pozbawionego dojazdu do drogi publicznej nie mógłby wystąpić z roszczeniem o ustanowienie drogi koniecznej przeciwko właścicielowi sąsiedniego gruntu na podstawie art. 145 § 1 k.c., skoro jest właścicielem gruntu obciążonego dożywotnim użytkowaniem, przez który ma prawo domagania się - jak to wyżej wskazano - z tytułu prawa własności wyznaczenia drogi dojazdowej do pozostałej części gruntu będącej w jego posiadaniu. Jest rzeczą oczywistą, że wyznaczenie drogi dojazdowej musi uwzględniać interes społeczno-gospodarczy, ale należy też mieć na uwadze, że nie może zaistnieć tego rodzaju sytuacja, aby właściciel na skutek czynności dożywotnika uniemożliwiających mu dotychczasowy dojazd do gruntu mógł pozostawić odłogiem bez uprawy część gruntu będącej w jego posiadaniu z powodu braku drogi. Tego rodzaju postawa użytkownika musiałaby spotkać się z dezaprobatą społeczną i być oceniana jako nie zasługująca na ochronę w świetle zasad współżycia społecznego w PRL.

Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi o treści przytoczonej w sentencji uchwały.

OSNC 1976 r., Nr 7-8, poz. 158

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.