Uchwała z dnia 1975-05-30 sygn. V PZP 3/75
Numer BOS: 1848282
Data orzeczenia: 1975-05-30
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Solidarność dłużników na podstawie art. 441 k.c.
- Odpowiednie stosowanie prawa cywilnego do materialnej odpowiedzialności pracowników (art. 300 k.p.)
- Solidarna odpowiedzialność pracowników umyślnie wyrządzających szkodę (art. 122 k.p.)
- Szkoda pracodawcy; odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty zakładu (art. 115 k.p.)
- Odpowiedzialność stosownie do przyczynienia się do szkody i stopnia winy (art. 118 k.p.)
Sygn. akt V PZP 3/75
Uchwała 7 sędziów - zasada prawna z dnia 30 maja 1975 r.
Przewodniczący: Prezes SN F. Rusek. Sędziowie: A. Filcek, M. Piekarski, S. Rejman, Z. Stypułkowska (sprawozdawca), T. Szymanek (współsprawozdawca), J. Wasilewski.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Generalnej PRL S. Dzwonkowskiego, zapoznawszy się z poglądem Centralnej Rady Związków Zawodowych w sprawie z powództwa Spółdzielni Inwalidów im. 22 Lipca w W. przeciwko Antoniemu Ch. i innym o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym następującego zagadnienia prawnego przekazanego przez skład trzech sędziów Sądu Najwyższego postanowieniem z dnia 3 kwietnia 1975 r.:
"Czy w razie wyrządzenia szkody zakładowi pracy przez kilku pracowników lub przez pracowników z niepracownikami odpowiedzialność sprawców szkody może być solidarna?",
uchwalił i postanowił wpisać do księgi zasad prawnych następującą zasadę prawną:
W razie zagarnięcia mienia lub wyrządzenia szkody zakładowi pracy w inny umyślny sposób przez kilku pracowników albo przez pracowników z innymi osobami odpowiedzialność sprawców jest solidarna.
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało na tle stanu faktycznego sprawy, w której Sąd Wojewódzki zasądził na rzecz powodowej jednostki gospodarki uspołecznionej odszkodowanie solidarnie od jej pracowników oraz od nie zatrudnionych w niej pracowników innej jednostki gospodarki uspołecznionej i właścicieli prywatnych zakładów wytwórczych. Pozwani ci zostali prawomocnie skazani za zagarnięcie - we współdziałaniu bądź w grupach przestępczych - mienia powodowej jednostki. Solidarnie z nimi zasądzono też odszkodowanie od pracownika powodowego zakładu pracy, w związku ze skazaniem go za niedopełnienie obowiązków nadzoru nad działalnością pracowników, którzy dopuścili się zagarnięcia mienia zakładowego.
Z mocy art. XVIII § 1 przepisów wprowadzających kodeks pracy, do roszczeń strony powodowej, jako zakładu pracy pozwanych pracowników, stosuje się przepisy tego kodeksu o odpowiedzialności materialnej pracowników (art. 114-123 k.p.).
Pytanie dotyczy szkody wyrządzonej zagarnięciem mienia albo innym umyślnym działaniem lub zaniechaniem pracownika, przewidzianym w art. 122 k.p. Udzielenie odpowiedzi w tym przedmiocie będzie miało rozstrzygające znaczenie dla wyjaśnienia kwestii objętych pytaniem.
W zakresie materialnej odpowiedzialności pracowników, w sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy stosuje się odpowiednio z mocy art. 300 k.p. przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy.
Artykuł 122 k.p. normuje odpowiedzialność sprawcy szkody, mówiąc o nim w liczbie pojedynczej. Wymaga przeto rozważenia, czy w razie umyślnego wyrządzenia szkody, przewidzianej w tym przepisie, przez kilku sprawców mają odpowiednie zastosowanie do odpowiedzialności materialnej pracownika (pracowników) przepisy kodeksu cywilnego o solidarnej odpowiedzialności dłużników.
Z mocy ustawy - a o ten rodzaj solidarności chodzi w pytaniu - zobowiązanie w świetle art. 441 § 1 k.c. jest solidarne, jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. Każde ze sprawców odpowiada wówczas za całą szkodę, bez względu na stopień swej winy oraz swego przyczynienia się do szkody. Okoliczności te mają natomiast znaczenie dla powstania i wysokości roszczenia regresowego między współsprawcami (art. 441 § 2 k.c.).
Na odmiennych zasadach oparta jest w kodeksie pracy odpowiedzialność pracowników za szkodę wyrządzoną zakładowi pracy wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych (art. 114 k.p.).
Wina jest konieczną przesłanką tej odpowiedzialności, podlegającej - w granicach rzeczywistej straty zakładu pracy (art. 115 k.p.) - ograniczeniu do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika (art. 119 § 1 k.p.). Ponadto w myśl art. 121 k.p. odszkodowanie może ulec obniżeniu w zależności między innymi od "stopnia winy" pracownika. Nieznaczny stopień winy może być nawet podstawą zaniechania dochodzenia odszkodowania (art. 119 § 2 k.p.).
To ograniczenie materialnej odpowiedzialności pracownika - jeśli się nawiąże do orzecznictwa dotyczącego tzw. miarkowania odszkodowania za szkodę wyrządzoną z winy nieumyślnej (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13.V.1965 r. III PO 40/64 - OSNCP 1966, z. 6, poz. 80) - w istotny sposób odróżnia tę odpowiedzialność od odpowiedzialności odszkodowawczej na gruncie prawa cywilnego.
Zindywidualizowanie odpowiedzialności odszkodowawczej pracownika w ramach zawinienia i możliwości płatniczych, bez naruszania podstaw egzystencji pracownika i jego rodziny, wyraża funkcję ochronną i wychowawczą tej instytucji.
Dotyczy to także unormowanej w art. 118 k.p. pracowniczej odpowiedzialności współsprawców szkody, gdyż wedle tego przepisu każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody "stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy". Tylko w razie niemożliwości ustalenia stopnia winy i przyczynienia się do szkody poszczególnych pracowników ponoszą oni odpowiedzialność w częściach równych.
Inne natomiast są podstawy ustanowionej w art. 122 k.p. odpowiedzialności materialnej za zagarnięcie mienia społecznego albo za szkodę wyrządzoną umyślnie. Sprawca takiej szkody - także wówczas, gdy w chwili jej wyrządzenia łączył go z poszkodowanym zakładem pracy stosunek pracy - jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości z mocy wymienionego przepisu szczególnego.
Wyłącza to możliwość stosowania wobec takiego sprawcy przepisów art. 115 k.p., ograniczającego wysokość odszkodowania do rzeczywistej straty zakładu pracy, art. 119 § 1 k.p., określającego granicę ograniczonej odpowiedzialności odszkodowawczej, a także art. 119 § 2 i art. 121 k.p., pozwalających na zaniechanie dochodzenia odszkodowania lub na jego obniżenie. Brak bowiem podstaw, które by usprawiedliwiały objęcie ochroną pracowniczą, przewidzianą w tych przepisach, sprawców umyślnie wyrządzonej szkody, zwłaszcza w mieniu społecznym. Względy ochrony mienia społecznego przed szczególnie groźnymi zamachami na to mienie nie pozwalają także na stosowanie wobec pracowników -współsprawców umyślnie wyrządzonej szkody art. 118 k.p. Gdyby stosowano ten przepis, sprawca takiej szkody, działając sam, odpowiadałby za nią z mocy art. 122 k.p. w pełnej wysokości, tak jak każdy inny sprawca nie pozostający z poszkodowanym zakładem w stosunku pracy; natomiast odpowiedzialność jego byłaby - wbrew zasadom logiki i słuszności - łagodniejsza wówczas, gdyby wyrządził szkodę wraz z innymi osobami. Z tych przyczyn art. 118 k.p., przewidujący rozłożenie odpowiedzialności na poszczególnych współsprawców szkody, dotyczy tylko sytuacji, w których pracownicy wyrządzili szkodę z winy nieumyślnej. Natomiast odmienne unormowanie materialnej odpowiedzialności pracowników, którzy w sposób umyślny wyrządzili szkodę zakładowi pracy (art. 122 k.p.), nie pozwala na ograniczenie ich odpowiedzialności w sposób przewidziany w art. 118 k.p.
Kodeks pracy bowiem normuje odmiennie odpowiedzialność materialną pracowników - współsprawców szkody wyrządzonej z winy umyślnej. Każdy z nich z mocy art. 122 k.p. obowiązany jest do naprawienia takiej szkody w pełnej wysokości. Przepis ten zapewnia ochronę mienia społecznego przed szczególnie groźnymi zamachami w postaci działania grup przestępczych lub innych form przestępczego współdziałania, mającego - w zasięgu prawa cywilnego - cechy czynu niedozwolonego. Nie istnieje więc sprzeczność między podstawami materialnej odpowiedzialności w pełnej wysokości, unormowanej w art. 122 k.p., a dyspozycjami art. 441 § 1 kodeksu cywilnego, które mają tu odpowiednie zastosowanie z mocy art. 300 k.p. co do solidarnej odpowiedzialności sprawców szkody umyślnie wyrządzonej zakładowi pracy. Pozostaje ona także w zgodzie z art. 291 § 3 k.p., wedle którego do przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej zakładowi pracy przez pracownika, który dopuścił się zagarnięcia mienia społecznego albo w inny sposób umyślnie wyrządził szkodę, stosuje się przepisy kodeksu cywilnego.
"Odpowiednie" - w myśl art. 300 k.p. - stosowanie w zakresie solidarności art. 441 § 1 k.c. odpowiada zasadom prawa pracy. Solidarność ta bowiem istnieje tylko w razie stwierdzenia w myśl art. 122 k.p., że pracownik chciał z innymi sprawcami wyrządzić szkodę zakładowi pracy albo przewidywał jej wyrządzenie i na nie się godził. Takie szczególnie szkodliwe społecznie działanie lub zaniechanie pracownika, zagarniającego mienie swego zakładu pracy lub świadomie zmierzającego wprost do zniszczenia bądź uszkodzenia urządzeń, narzędzi czy innego mienia zakładu pracy, nie zasługuje oczywiście na żadne względy.
Jeżeli zaś za wspólnie wyrządzoną szkodę jeden sprawca ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości, a inny pracownik w ramach swej winy nieumyślnej w ograniczonym zakresie, to naprawienie szkody przez któregokolwiek z nich zwalnia - w zaspokojonej jej części - od odpowiedzialności pozostałych sprawców.
Z tych względów Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi jak w sentencji uchwały.
OSNC 1975 r., Nr 10-11, poz. 143
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN