Wyrok z dnia 1972-11-06 sygn. III CRN 266/72
Numer BOS: 1711961
Data orzeczenia: 1972-11-06
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zmiana jednostki kontraktującej w toku wykonywania umowy kontraktacji
- Kumulatywne przystąpienie do długu, kumulatywne przejęcie długu
- Forma czynności przejęcia długu (art. 522 k.c.)
Sygn. akt III CRN 266/72
Wyrok z dnia 6 listopada 1972 r.
Zmiana jednostki kontraktującej w toku wykonywania umowy kontraktacji jest dopuszczalna. Wymaga ona przelewu praw (art. 509 i 511 k.c.) oraz przejęcia obowiązków (art. 519 i 522 k.c.) jednostki kontraktującej. Dopełnienie tych wymagań powoduje wyjście ze stosunku kontraktacji dotychczasowej jednostki kontraktującej, a zatem jej zwolnienie z obowiązków (art. 519 § 1 k.c.).
Niezachowanie formy pisma dla przejęcia praw i obowiązków z umowy kontraktacji powoduje, że jednostka przekazująca nie zostaje zwolniona z obowiązków wobec producenta. Obowiązki tej jednostki i jednostki przejmującej mogą być solidarne, co zależy od rodzaju świadczenia należnego producentowi.
Przewodniczący: sędzia E. Mielcarek (sprawozdawca). Sędziowie: R. Czarnecki, W. Kuryłowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Stanisława P. przeciwko Spółdzielni Ogrodniczej "Ogrodnik" w G. i Zakładom Przemysłu Owocowo-Warzywnego w M. o odszkodowanie na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Wojewódzkiego dla Woj. Warszawskiego z dnia 4 lutego 1972 r.,
uchylił zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Powiatowego w Garwolinie z dnia 8 listopada 1971 r. w częściach uwzględniających powództwo, orzekających o kosztach procesu i o opłatach i sprawę w tym zakresie przekazał temu Sądowi Powiatowemu do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Powód dochodził od pozwanych solidarnie kwoty 32.022 zł tytułem odszkodowania za straty poniesione w związku z niewykonaniem przez nich obowiązków wynikających z umowy kontraktacyjnej, zawartej wiosną 1967 r. na dostawę szparagów.
Umowę kontraktacji, jak twierdził powód, zawarł on z Zakładami Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego w Z. Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium PRN w R., jak się okazało w toku postępowania, w dniu 10.I.1969 r. wstrzymał działalność tych Zakładów na swoim terenie i polecił im przekazanie wszelkich dokumentów związanych z kontraktacją pozwanej Spółdzielni Ogrodniczej "Ogrodnik" w G. Zgodnie z tym poleceniem, pismem z dnia 1.III.1969 r. Zakłady powiadomiły Spółdzielnię o decyzji Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa, przekazując jednocześnie wszystkie umowy kontraktacyjne "w celu ich dalszej realizacji". Z tą chwilą, tj. z dniem 1.III.1969 r., wszystkie prawa i obowiązki wynikające z umów kontraktacyjnych przeszły - zdaniem pozwanych Zakładów w M., które przejęły wspomniane zakłady w Z. - na pozwaną Spółdzielnię i ona jest odpowiedzialna za szkody powoda.
Pozwana Spółdzielnia również nie uznała powództwa, zaprzeczając, aby przejęła prawa i obowiązki od współpozwanych Zakładów w zakresie umów kontraktacyjnych, i powołując się na brak pisemnej umowy przejęcia obowiązków (art. 522 k.c.). Wnosiła o oddalenie powództwa.
Sąd Powiatowy w Garwolinie wyrokiem z dnia 8.XI.1971 r. zasądził na rzecz powoda od obu pozwanych solidarnie kwotę 19.245 zł, a w pozostałej części powództwo oddalił.
Wyrok ten zaskarżyły oba pozwane podmioty, przy czym nie zakwestionowały wysokości zasądzonej kwoty, lecz tylko swoją odpowiedzialność.
Sąd Wojewódzki dla Woj. Warszawskiego w Warszawie wyrokiem z dnia 4.II.1972 r. obie rewizje oddalił, podzielając słuszność stanowiska Sądu Powiatowego. Solidarność zasądzenia dochodzonej kwoty - jego zdaniem - opiera się na przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 października 1958 r. w sprawie zasad i trybu przekazywania w ramach administracji państwowej przedsiębiorstw, instytucji oraz zakładów, nieruchomości i innych obiektów majątkowych (Dz. U. z 1970 r. Nr 28, poz. 225).
W dniu 2.VIII.1972 r. wpłynęła rewizja nadzwyczajna Ministra Sprawiedliwości, który powyższemu wyrokowi zarzucił rażące naruszenie art. 387 i 388 § 1 k.p.c. w związku z art. 3 § 2, art. 232, 233 § 1, art. 321 § 1 i art. 316 § 1 k.p.c. oraz art. 471 i 613 k.c. i wniósł o uchylenie go wraz z poprzedzającym wyrokiem Sądu Powiatowego w Garwolinie z dnia 8.XI.1971 r. oraz o przekazanie sprawy temu Sądowi Powiatowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W rewizji nadzwyczajnej wyrażono zdanie, że Zakłady Przetwórstwa w Z. "niewątpliwie" skutecznie przekazały pozwanej Spółdzielni prawa i obowiązki kontraktującego, bo Spółdzielnia nie sprzeciwiała się pismu tych Zakładów, przekazującemu umowy kontraktacyjne "do realizacji", a nawet dokonała przez swoją pracownicę Helenę N. inspekcji plantacji powoda.
Tymczasem zagadnienie "przekazania i przejęcia" praw i obowiązków z istniejącego już stosunku prawnego nie jest zagadnieniem prostym, choćby z tego względu, że czynności tych nie unormowano w kodeksie cywilnym w ogólnych przepisach o zobowiązaniach. W odniesieniu zaś do stosunku kontraktacji przewidziano tylko zmianę po stronie producenta w związku ze zmianą w posiadaniu gospodarstwa rolnego (art. 625 k.c.), nie przewidziano natomiast zmiany po stronie jednostki kontraktującej.
Sąd Wojewódzki szukał rozwiązania zagadnienia w cytowanym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 4 października 1958 r. Dotyczy ono jednak "obiektów majątkowych", tj. rzeczy i zbiorów rzeczy, i ich przekazywania tylko wewnątrz sfery własności państwowej. Również tylko "składników majątkowych" dotyczy inny akt prawny, ze względu na strony pozwane mogący wchodzić w rachubę, a mianowicie uchwała Prezydium Rządu z dnia 24 czerwca 1950 r. w sprawie przekazywania przedsiębiorstw, zakładów lub ich części oraz przedmiotów majątku trwałego pomiędzy państwowymi jednostkami gospodarczymi a jednostkami spółdzielczymi (M.P. Nr 78, poz. 911 ze zm.). Punkty skupu (które, jak ustalił Sąd Powiatowy, Zakłady przekazały pozwanej Spółdzielni) mogą uchodzić za część zakładu lub za przedmiot majątku trwałego, jeżeli były odpowiednio wyposażone. Przedmioty takie przekazywane są aktem zdawczo-odbiorczym według spisu z natury (§ 6-8 cyt. uchwały). Gdyby w takim akcie wymieniono prawa i obowiązki z zawartych umów kontraktacyjnych, omawiane zagadnienie sprowadziłoby się do umownego przekazania i przejęcia tych praw i obowiązków.
Jak już wspomniano, w kodeksie cywilnym nie przewidziano zmiany strony w stosunku prawnym nawiązanym umową wzajemną. Unormowano w nim natomiast zmiany wierzyciela i dłużnika. Wzajemność umowy polega na tym, że każda ze stron jest jednocześnie i wierzycielem, i dłużnikiem. Dopełnienie zatem wymagań przepisanych dla przelewu i dla przejęcia długu powinno doprowadzić do zmiany strony w stosunku nawiązanym umową wzajemną, jeśli tylko zmiana nie sprzeciwia się ustawie, umownemu zastrzeżeniu albo właściwości zobowiązania. Nie widać w kodeksie cywilnym przeciwwskazań co do takiej zmiany, przydatność zaś jej wykazuje sytuacja wytworzona w rozpatrywanej sprawie decyzją Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium PRN w R. z dnia 10.I.1969 r. w przedmiocie "przekazania" umów kontraktacyjnych.
W odniesieniu do stosunku kontraktacji również brak przepisu, który by zabraniał zmiany po stronie jednostki kontraktującej. Umowa (której wzór znajduje się w aktach) nie zawiera zastrzeżenia zabraniającego takiej zmiany. Właściwość zaś zobowiązań jednostki kontraktującej, dotyczących fazy dostarczania produktu przez producenta, również nie przemawia przeciwko dopuszczalności zmiany jednostki kontraktującej, gdyż producentowi - ze względu na jednakowe ceny - obojętne jest, komu dostarcza produkt. Stwierdzić więc można, że zmiana jednostki kontraktującej w toku wykonywania umowy kontraktacji jest dopuszczalna. Wymaga ona przelewu praw (art. 509 i 511 k.c.) oraz przejęcia obowiązków (art. 519 i 522 k.c.) jednostki kontraktującej. Dopełnienie tych wymagań powoduje wyjście ze stosunku kontraktacji dotychczasowej jednostki kontraktującej, a zatem jej zwolnienie z obowiązków (art. 519 § 1 k.c.).
Przepis art. 522 k.c., według którego umowa o przejęciu długu wymaga formy pisma pod rygorem nieważności, dotyczy przejęcia przewidzianego w art. 519 k.c. Jest to przejęcie zwalniające z długu dotychczasowego dłużnika. Właśnie z powodu skutku zwalniającego wymaga ono zgody wierzyciela. Do kodeksu cywilnego nie wprowadzono kumulatywnego przejęcia długu, które nie potrzebowało zgody wierzyciela.
Niemniej jednak, wobec swobody stron w kształtowaniu stosunków zobowiązaniowych, takie przejęcie długo powinno być dopuszczalne. W wyniku takiego przyjęcia wierzyciel uzyskuje w przejemcy dodatkowego dłużnika, gdyż pierwotny dłużnik wobec braku zgody wierzyciela nie zostaje zwolniony z długu. Przejęcie takie polepsza sytuację wierzyciela. Ten wzgląd powoduje, że kumulatywne przejęcie długu nie musi być stwierdzone pismem. Mylne byłoby odpowiednie zastosowanie do niego przepisu art. 522 k.c.
W stosunkach prawnych, nawiązanych umową wzajemną, z kumulatywnym przejęciem obowiązków nie stwierdzonym pismem może się łączyć przejście uprawnień, również nie dokonane w formie pisemnej. Mimo niezachowania tej formy, przewidzianej w art. 511 k.c. dla przelewu, przejście uprawnień może dojść do skutku. Wymaganie bowiem pisma, przewidziane w tym przepisie, ustanowione jest tylko w celach dowodowych.
Odnosząc te zasady do stosunku kontraktacji, należy stwierdzić, że niezachowanie formy pisma dla przejęcia praw i obowiązków z umowy kontraktacji powoduje, iż jednostka przekazująca nie zostaje zwolniona z obowiązków wobec producenta. Obowiązki tej jednostki i jednostki przejmującej mogą być solidarne, co zależy od rodzaju świadczenia należnego producentowi.
Z zasad tych wynika, że wobec braku pisemnej, potwierdzającej odpowiedzi pozwanej Spółdzielni na pismo Zakładów z dnia 1.III.1969 r. (przekazującej umowy kontraktacyjne do "dalszej ich realizacji") zachodzić może kumulatywne przejęcie obowiązków kontraktującego przez pozwaną Spółdzielnię. Według oceny Sądu Wojewódzkiego pozwana przejęła je przez konklodentny fakt zlustrowania plantacji powoda przez Helenę N. Tymczasem zeznania tejże (złożone w sprawie Sądu Powiatowego w Garwolinie) nie są jednoznaczne. Może z nich wynikać, że tylko z ciekawości obejrzała ona plantację powoda, choć stwierdzenie stanu tej plantacji na druku pozwanej może przemawiać za trafnością stanowiska Sądu Wojewódzkiego.
Brak oceny powyższych dowodów oraz brak konkretnych ustaleń w przedmiocie przejęcia praw i obowiązków jednostki kontraktującej przez pozwaną Spółdzielnię podważają trafność wyroków Sądów Wojewódzkiego i Powiatowego. Pieniężny zaś charakter poszukiwanego przez powoda odszkodowania podważa solidarność obowiązku orzeczonego tymi wyrokami.
Wreszcie budzi zastrzeżenia wysokość zasądzonego odszkodowania. Sąd Powiatowy w celu ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania dopuścił tylko dowód z opinii biegłego. Biegły ocenił nakłady na plantację na łączną kwotę 17.782 zł. Sąd natomiast w uzasadnieniu wyroku ustala, powołując się na opinię biegłego, że nakłady te wyniosły łącznie kwotę 19.245 zł. Porównanie danych liczbowych w opinii i w uzasadnieniu wyroku wykazuje, że Sąd Powiatowy w swoich ustaleniach przyjął niektóre dane odnoszące się do plantatora Wacława C. w innej sprawie.
Według ustaleń Sądu Powiatowego powód gdzie indziej zbył zbiory szparagów, oszacowane na sumę 18.000 zł. Należało zatem uwzględnić okoliczność, że nakłady na platancję zwróciły się powodowi w cenie szparagów.
Wszystkie te uchybienia wykazują trafność rewizji nadzwyczajnej. Dlatego też Sąd Najwyższy uwzględnił ją, orzekając po myśli art. 422 § 2 k.p.c.
OSNC 1973 r., Nr 9, poz. 160
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN