Konkubinat a związki jednopłciowe (dyskryminacja ze względu na orientację seksualną)
Konkubinat Związki jednopłciowe Zakaz dyskryminacji (art. 32 ust. 2 konstytucji)
Zgodnie z orzeczeniem SA w B. (wyr. 23.2.2007 r., I ACA 590/06, OSAB 2007, Nr 1, poz. 10) przez pojęcie konkubinatu należy rozumieć stabilną, faktyczną wspólnotę osobisto-majątkową dwojga osób. Bez znaczenia we wspomnianym aspekcie jest płeć. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie ma argumentów aby kwestionować dopuszczalność przeprowadzenia rozliczeń przesunięć majątkowych dokonanych pomiędzy partnerami w trakcie trwania konkubinatu, niezależnie od tego, czy tworzą go osoby różnej, czy tej samej płci. Odwołując się do stanowiska judykatury i literatury, Sąd Apelacyjny stwierdził, że nie ma jednej uniwersalnej podstawy prawnej rozstrzygnięć spraw majątkowych konkubentów, co prowadzi do indywidualnego poszukiwania w każdej sprawie adekwatnej podstawy rozliczeń partnerów. Jednakże to orzeczenie zostało poddane ostrej krytyce zważyć należy, że orzeczenie SA w B. zostało skrytykowane w orzeczeniu SN z 6.12.2007 r. (IV CSK 301/07, L.). Sąd Najwyższy stwierdził, że związek homoseksualny nie może być definiowany jako konkubinat. Głównym argumentem przemawiającym za odrzuceniem konkubinatu homoseksualnego było nawiązanie do instytucji małżeństwa, która dotyczyć może tylko partnerów heteroseksualnych i dotychczasowej praktyki międzynarodowej, polegającej na powszechnym odrzucaniu legalizacji związków partnerskich homoseksualnych.
W ocenie Sądu Najwyższego przeciw objęciu pojęciem konkubinatu wspólnot osób tej samej płci, zorganizowanych na wzór związków heteroseksualnych, przemawia ugruntowana tradycja, także językowa. Jak trafnie podkreśla się w doktrynie, argumentem przeciwnym jest również ujmowanie cech wspólnot konkubenckich w nawiązaniu do modelu wspólnot małżeńskich, a więc dotyczących wyłącznie związków osób różnej płci. SN wskazał również, że wyraźne odróżnienie związków osób odmiennej i związków osób tej samej płci utrzymuje się w większości krajów Unii Europejskiej oraz jest przyjmowane i uwzględniane w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (por. orzeczenia z dnia 17.2.1998 r. w sprawie J. G. przeciwko (...) Ltd, C-249/96, R.. 1998, s. I-621, pkt 45, i z dnia 31.5.2001 r. w połączonych sprawach D. i Królestwo Szwecji przeciwko Radzie Unii Europejskiej, C-122/99 i C-125/99, Z. O.. T. Europejskiego 2001, s. I- (...)).
Odnotować jednak należy, że w innym orzeczeniu, a mianowicie w uchwale z dnia 28 listopada 2012 r. III CZP 65/12 Sąd Najwyższy uznał, że osobą faktycznie pozostającą we wspólnym pożyciu z najemcą - w rozumieniu art. 691 § 1 KC - jest osoba połączona z najemcą więzią uczuciową, fizyczną i gospodarczą; także osoba tej samej płci. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Najwyższy podniósł, że dla rozstrzygnięcia analizowanego zagadnienia prawnego istotne, choć tylko uzupełniające znaczenie ma wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 2 marca 2010 r., nr (...), P. K. przeciwko Polsce, w którym podkreślono, że orientacja seksualna jako jedna z najbardziej intymnych części życia prywatnego jest chroniona przez art. 8 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.). Ponadto - zdaniem T. - art. 14 konwencji, obejmujący także orientację seksualną, chroni osoby pozostające w podobnym położeniu przed odmiennym traktowaniem, stosowanym bez obiektywnego i racjonalnego uzasadnienia. T. zaznaczył, że podnoszona przez sądy polskie w sprawie będącej przedmiotem jego osądu ochrona rodziny w tradycyjnym sensie jest ważnym powodem mogącym uzasadniać różnice w traktowaniu, ale do tego celu państwo może zmierzać różnorodnymi środkami. Oznacza to, że państwo musi brać pod uwagę zmiany w postrzeganiu niektórych kwestii społecznych, łącznie z tym, że istnieje wybór w sferze sposobu realizacji życia prywatnego i rodzinnego. W konsekwencji T. uznał, że uniemożliwienie osobom pozostającym w relacjach homoseksualnych wstąpienia w stosunek najmu nie jest konieczne do ochrony rodziny (por. wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 24 lipca 2003 r., nr (...), S. K. przeciwko Austrii oraz z dnia 29 kwietnia 2008 r., nr (...), S.D. B. przeciwko Wielkiej Brytanii).
Podobnie w uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2016 r. I KZP 20/15 wskazano, że zawarty w art. 115 § 11 KK zwrot „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu” określa osobę, która pozostaje z inną osobą w takiej relacji faktycznej, w której pomiędzy nimi istnieją jednocześnie więzi duchowe (emocjonalne), fizyczne oraz gospodarcze (wspólne gospodarstwo domowe). Ustalenie istnienia takiej relacji, tj. „pozostawania we wspólnym pożyciu”, jest możliwe także wtedy, gdy brak określonego rodzaju więzi jest obiektywnie usprawiedliwiony. Odmienność płci osób pozostających w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostających we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 115 § 11 KK (OSNKW 2016 nr 3, poz. 19, str. 39; L.).
W wyroku z dnia 26 czerwca 2014 r. I ACa 40/14 Sąd Apelacyjny w Warszawie przyjął także, iż pojęcie konkubinatu oznacza trwałe, wspólne pożycie dwojga osób, bez względu na ich płeć. Użyty w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia termin „konkubent/konkubina” nie może być zatem zawężony do osób odmiennej płci, pozostających we wspólnym pożyciu z posiadaczem rachunku. Przeciwko próbom poszukiwania przez stronę pozwaną dystynkcji w tym zakresie przemawia także przepis art. 385 § 2 zd. 2 KC, według którego zawarte we wzorcu umownym postanowienia niejednoznaczne, tłumaczy się na korzyść konsumenta. Względy konstytucyjne, tj. ustanowiony w art. 32 Konstytucji RP nakaz równego traktowania i odpowiadający mu zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji, m.in. ze względu na orientację seksualną, przemawiają za uznaniem, że odmowa objęcia strony umowy i jej partnera ochroną ubezpieczeniową jest dopuszczeniem się dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Konsekwencją dyskryminujących działań było naruszenie godności strony.
W ocenie Sądu Najwyższego nie ma przekonujących racji jurydycznych, a także argumentów socjologicznych lub psychologicznych, przemawiających za rozróżnieniem na płaszczyźnie prawnej skutków wynikających ze wspólnego pożycia hetero- i homoseksualnego; przeciwnie, więzi emocjonalne, fizyczne i gospodarcze powstające w ramach takiego pożycia są w obu przypadkach tożsame i mogą stworzyć równie mocną więź.
Obecnie pojęcie konkubinatu oznacza trwałe, wspólne pożycie dwojga osób, bez względu na ich płeć. Względy konstytucyjne, tj. ustanowiony w art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nakaz równego traktowania i odpowiadający mu zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji, m.in. ze względu na orientację seksualną, przemawiają za uznaniem, że odmowa objęcia ochroną ubezpieczeniową osób pozostających w konkubinacie homoseksualnym stanowi dyskryminację ze względu na orientację seksualną (MonPrBank 2016 nr 3, str. 13, L.).
Wyrok SO w Łodzi z dnia 8 stycznia 2018 r., III Ca 1479/17
Standard: 16382 (pełna treść orzeczenia)
Pojęcie konkubinatu w języku polskim dawniej było rozumiane jako trwałe pożycie mężczyzny z kobietą bez zawarcia związku małżeńskiego (Słownik Języka Polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka; Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988 r., Tom I, str. 991). Rozumienie tego pojęcia w ostatnich kilku latach przeszło ewolucję, co unaocznia orzecznictwo sądów skłaniające się do poszerzenia zakresu znaczeniowego pojęcia konkubinatu. Orzecznictwo to wypracowane zostało na tle przepisu art. 691 k.c. w brzmieniu wprowadzonym przez ustawę z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71, poz. 733 ze zm.). Przepis ten oznajmia, że w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu wstępuje między innymi osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Stylizując omawiany przepis, w opisie normatywnym wspólnego pożycia z najemcą, ustawodawca pominął przymiotnik „małżeńskie”. Przymiotnik ten był użyty we wcześniej obowiązującym przepisie art. 8 ustawy z 12 listopada 1994 r. o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. nr 105, poz. 509 ze zm.), który stanowił podstawę wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego osoby bliskiej najemcy, która pozostawała z nim we wspólnym pożyciu małżeńskim. Pominięcie przymiotnika „małżeńskie” spowodowało, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały z 21 maja 2002 r., III CZP 26/02 (OSNC 2003/2/20) wywiódł pogląd, aczkolwiek z pewną ostrożnością, że doszło do poszerzeniu zakresu znaczeniowego pojęcia „wspólne pożycie”. W orzecznictwie sądów pozostawały jednak nadal wątpliwości co do zakresu podmiotowego osób pozostających we wspólnym pożyciu. Sąd Okręgowy w Warszawie w 2012 r. zwrócił się do Sądu Najwyższego z następującym pytaniem prawnym: „czy wskazana w art. 691 k.c. przesłanka faktycznego wspólnego pożycia, rozumiana jako więź łącząca dwie osoby pozostające w takich relacjach jak małżonkowie, dotyczy także osób pozostających w nieformalnych związkach partnerskich z osobami tej samej płci?”. Sąd Najwyższy udzielając odpowiedzi na to pytanie stwierdził w uchwale z 28 listopada 2012 r., III CZP 65/12 (OSNC 2013/5/57), że we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 691 k.c. może pozostawać także osoba tej samej płci. W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy wyjaśnił, że nie ma przekonujących racji jurydycznych, a także argumentów socjologicznych lub psychologicznych, przemawiających za rozróżnieniem na płaszczyźnie prawnej skutków wynikających ze wspólnego pożycia hetero- i homoseksualnego; przeciwnie, więzi emocjonalne, fizyczne i gospodarcze powstające w ramach takiego pożycia są w obu przypadkach tożsame i mogą stworzyć równie mocną więź (por. także uchwałę Sądu Najwyższego z 20 listopada 2009 r., III CZP 99/09, OSNC 2010/5/74).
Dla rozstrzygnięcia omawianego zagadnienia istotne znaczenie ma też wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2 marca 2010 r., nr 13102, P. K. przeciwko Polsce, w którym podkreślono, że orientacja seksualna jako jedna z najbardziej intymnych części życia prywatnego człowieka jest chroniona przez art. 8 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284 ze zm.) Trybunał zaznaczył w powołanym wyroku, że art. 14 konwencji, obejmujący także orientację seksualną, chroni osoby pozostające w podobnym położeniu przed odmiennym traktowaniem, stosowanym bez obiektywnego i racjonalnego uzasadnienia.
Wziąwszy pod uwagę przedstawione poglądy orzecznictwa należy dojść do wniosku, że obecnie pojęcie konkubinatu oznacza trwałe wspólne pożycie dwojga osób bez względu na ich płeć. Użyty w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia termin „konkubent/konkubina” nie mógł być zatem zawężony w interpretacji strony pozwanej do osób odmiennej płci, pozostających we wspólnym pożyciu z posiadaczem rachunku M..
Względy konstytucyjne, tj. ustanowiony w art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nakaz równego traktowania i odpowiadający mu zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji, m.in. ze względu na orientację seksualną, przemawiają za uznaniem, że pozwany odmawiając objęcia ochroną ubezpieczeniową powoda i jego partnera, dopuścił się dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Konsekwencją dyskryminujących działań było naruszenie godności powoda.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 26 czerwca 2014 r., I ACa 40/14
Standard: 17267 (pełna treść orzeczenia)
Wobec braku prawnej regulacji pozamałżeńskiej wspólnoty osobisto-majątkowej, w orzecznictwie i piśmiennictwie zostały wypracowane pewne sposoby ujmowania i traktowania takiej wspólnoty, określanej mianem konkubinatu. Do kryteriów konkubinatu zalicza się z reguły brak formalnej podstawy pożycia partnerów oraz ograniczeń zakończenia związku, jego stabilność, istnienie osobisto-majątkowej wspólnoty życiowej oraz odmienność płci partnerów. Wypracowane w doktrynie i orzecznictwie pojęcie konkubinatu traktuje odmienność płci konkubentów jako jedną z jego cech istotnych.
Przeciw objęciu pojęciem konkubinatu wspólnot osób tej samej płci, zorganizowanych na wzór związków heteroseksualnych, przemawia ugruntowana tradycja, także językowa. Jak trafnie podkreśla się w doktrynie, argumentem przeciwnym jest również ujmowanie cech wspólnot konkubenckich w nawiązaniu do modelu wspólnot małżeńskich, a więc dotyczących wyłącznie związków osób różnej płci.
Warto przy tym wskazać, że wyraźne odróżnienie związków osób odmiennej i związków osób tej samej płci utrzymuje się w większości krajów Unii Europejskiej oraz jest przyjmowane i uwzględniane w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (por. orzeczenia z dnia 17 lutego 1998 r. w sprawie J. Grant przeciwko South-West Trains Ltd, C-249/96, Rec. 1998, s. I-621, pkt 45, i z dnia 31 maja 2001 r. w połączonych sprawach D. i Królestwo Szwecji przeciwko Radzie Unii Europejskiej, C-122/99 i C-125/990, Zb. Orz. Trybunału Europejskiego 2001, s. I-04319).
Obecnie zatem nie ma dostatecznych podstaw do uznania związku powoda i pozwanego za konkubinat w takim rozumieniu, jakim posługuje się nim orzecznictwo i doktryna.
Pozostawienie związków homoseksualnych poza zakresem pojęcia konkubinatu nie oznacza, że wykluczone jest zastosowanie do spraw majątkowych takich związków wzorca analogicznego do przyjętego dla rozliczeń majątkowych konkubentów.
Wyrok SN z dnia 6 grudnia 2007 r., IV CSK 301/07
Standard: 16383 (pełna treść orzeczenia)