Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Roszczenie zwrotne pracodawcy wobec osoby odpowiedzialnej za niezdolność pracownika do pracy

Wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy (art. 92 k.p.)

Zakładowi pracy, który wypłacił pracownikowi wynagrodzenie w okresie jego niezdolności do pracy na podstawie art. 92 § 1 kodeksu pracy, przysługuje roszczenie zwrotne w stosunku do osoby odpowiedzialnej za tę niezdolność.

Art. 92 § 1 pkt 2 k.p., zobowiązujący pracodawcę do wypłaty pełnego wynagrodzenia za 35 dni nieobecności w pracy pracownika, który uległ wypadkowi w drodze do pracy nie przewiduje żadnej formy roszczeń zwrotnych pracodawcy w stosunku do osób trzecich. Źródła powstania regresu nie można również - według pozwanego - skutecznie poszukiwać w ustawie z dnia 17 grudnia 1974 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (jedn. tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 143 ze zm.). Ustawa ta bowiem, przewidując w art. 57 [por. art. 70 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 372) możliwość dochodzenia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub zakład pracy zwrotu wypłaconego świadczenia od sprawcy szkody, odnosi się do innego rodzaju świadczeń (zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego), a ponadto precyzuje szczegółowe przesłanki (szkoda ma być następstwem umyślnego przestępstwa lub wykroczenia, a okoliczności te powinny być stwierdzone orzeczeniem sądu lub innego właściwego organu), które w niniejszej sprawie nie zachodzą.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w doktrynie znaczącą pozycję uzyskało stanowisko dopuszczające stosowanie do zobowiązań in solidum odpowiednio przepisów o zobowiązaniach solidarnych, z uwzględnieniem roszczeń regresowych.

Jednym z doniosłych aspektów uwzględnianych w omawianych sytuacjach jest przyjęcie, że ustawodawca, statuując odpowiedzialność kilku osób z różnych podstaw prawnych, ma na celu przede wszystkim ochronę interesu poszkodowanego, lecz ostatecznie ciężar szkody powinien ponieść ten, kto ją wyrządził z własnej winy. Realizację takiej właśnie idei odnaleźć można w powołanych poglądach i orzeczeniach.

Pozwana kolej odpowiada z czynu niedozwolonego, ale na zasadzie ryzyka (art. 435 § 1 k.c.), a więc - teoretycznie - nie zachodziłby tu stan objęty hipotezą § 3 art. 441 k.c. (... "jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy"), co czyni analogię odleglejszą, aniżeli miało to miejsce w sytuacjach wcześniej omawianych. Przepis ten jednak, w ściśle odczytywanym brzmieniu, nie stawia wymagania, by sprawca odpowiadał na zasadzie winy, lecz, by szkoda była zawiniona przez sprawcę. Przy rozważaniu różnicy znaczeń nie należy pomijać, że odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest formą ostrzejszą i zasadniczo ustanowioną w interesie poszkodowanego (dla uwolnienia go, w pewnych ściśle określonych sytuacjach, od ciężaru dowodzenia winy). Skoro tak, nie należy wykluczać możliwości wykazywania przez poszkodowanego (lub tego, kto poszukuje zwrotu świadczenia), jeśli byłoby to istotne dla ochrony jego prawnego interesu, że w konkretnych okolicznościach sprawcy można przypisać działanie zawinione. Mógłby wtedy twierdzić i dowodzić, że choć sprawca odpowiada na zasadzie ryzyka, to szkoda powstała z jego winy; w takiej sytuacji analogia do art. 441 § 3 k.c. byłaby równie bliska jak w stanach "czystej" odpowiedzialności za działanie (zaniechanie) zawinione. Rozważania te nie mają charakteru hipotetycznego, gdyż właśnie w niniejszej sprawie sąd pierwszej instancji ustalił, że zachowaniu pozwanej kolei przypisać można (na podstawie konkretnych ustaleń faktycznych) winę za spowodowanie szkód doznanych przez osoby, które uległy wypadkom. W rezultacie więc zachodzi tu stan analogiczny do objętego hipotezą art. 441 § 3 k.c. w rozumieniu uprzednio omówionym.

Uchwała SN z dnia 19 września 1997 r., III CZP 41/97

Standard: 13980 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.