Podpis w testamencie własnoręcznym
Testament własnoręczny (art. 949 k.c.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Podpis stanowi znak graficzny imienia i nazwiska testatora skreślony odręcznie na dokumencie zawierającym testament. Podstawową funkcją podpisu jest funkcja identyfikacyjna.
Podpis spadkodawcy nie musi być czytelny w tym sensie, że nie musi odzwierciedlać zapisanych ręcznie znaków graficznych składających się na graficzne odwzorowanie imienia i nazwiska; ważne jednak, by złożony podpis był rozpoznawalny przez spadkobierców. Immanentną cechą podpisu jest również jego własnoręczność, która to cecha umożliwia funkcję identyfikacyjną, gdyż tylko własnoręczny podpis, który zawiera w sobie osobiste cechy charakteru pisma podpisującego, pozwala na stwierdzenie jego autentyczności.
Postanowienie SO w Łodzi z dnia 2 czerwca 2017 r., III Ca 346/17
Standard: 35871 (pełna treść orzeczenia)
Zarówno zerwanie więzi przestrzennej, np. przez złożenie podpisu na inne karcie albo tylko na kopercie, w której mieści się testament, jak i podważenie związku intelektualnego, np. przez taki sposób podpisania, że znak ten mógłby pełnić inną rolę np. adresu albo określać tylko, do kogo należy dokument, stanowiłoby przeszkodę do uznania, że oceniany testament spełnia wymagania formalne określone w art. 949 § 1 KC. Z tych też przyczyn Sąd Najwyższy uznał, że razie zamieszczenia podpisu w innym miejscu testament jest ważny tylko wówczas, gdy związek podpisu z treścią rozrządzenia jest oczywisty.
Z przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia ustaleń wynika, że spadkodawca nie wymienił swojego imienia i nazwiska w treści testamentu, lecz złożył wyraźnie wyodrębniony podpis bezpośrednio przed tekstem rozrządzenia. Okoliczność ta, w świetle stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w uchwale z dnia 5 czerwca 1992 r., III CZP 41/92 nie wyklucza więzi przestrzennej oraz intelektualnej pomiędzy podpisem a treścią rozrządzenia. Wprost przeciwnie, przemawia raczej za istnieniem takiego związku. Nie stanowi więc ona przeszkody do uznania, że w rozpoznawanym przypadku testament został podpisany zgodnie z wymaganiem przewidzianym w art. 949 § 1 KC. Odmiennego wniosku nie może uzasadniać fakt, że Leonard G. przed śmiercią przez wiele lat pełnił funkcję ławnika. Nie oznacza to bowiem, że miał on wystarczającą wiedzę co do budzących kontrowersję wymogów formalnych testamentu holograficznego. Również nieskorzystanie przez spadkodawcę z możliwości sporządzenia testamentu w formie aktu notarialnego nie może mieć decydującego wpływu na ocenę ważności sporządzonego przez niego testamentu własnoręcznego.
Postanowienie SN z dnia 11 grudnia 2007 r., II CSK 357/07
Standard: 16951 (pełna treść orzeczenia)