Rozporządzenie udziałem w przedmiocie, który był objęty wspólnością ustawową

Skutki ustania wspólności majątkowej (art. 46 k.r.o.)

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Do majątku wspólnego po ustaniu wspólności ustawowej ma odpowiednie zastosowanie także art. 1036 KC stanowiący, że rozporządzenie przez spadkobiercę udziałem w przedmiocie należącym do spadku wymaga zgody pozostałych spadkobierców, a w braku zgody któregokolwiek z nich rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku.

Po ustaniu wspólności ustawowej rozporządzenie przez jednego z małżonków (byłych małżonków) udziałem w przedmiocie należącym do majątku wspólnego wymaga zgody byłego współmałżonka, a przy jej braku jest wobec niego bezskuteczne, jeżeli naruszałoby uprawnienia przysługujące temu małżonkowi na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego (por. uchwała (7) - zasada prawna SN: z dnia 15 października 1962 r. I CO 22/62, uchwała SN z dnia 28 lipca 1993 r. III CZP 95/93, postanowienia SN: z dnia 8 października 1997 r. II CKN 357/97, i z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 139/07).

W takiej sytuacji, zgodnie z art. 1036 KC w zw. z art. 46 KRO, sąd uznając to rozporządzenie za bezskuteczne w stosunku do drugiego byłego małżonka, powinien dokonać podziału majątku wspólnego tak, jakby rozporządzenia tego nie było, czyli biorąc pod uwagę stan tego przedmiotu z chwili ustania wspólności ustawowej, określić jego wartość według jego wartości rynkowej z chwili orzekania i dokonać stosownych rozliczeń między małżonkami (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej SN z dnia 15 grudnia 1969 r. III CZP 12/69).

Ta swoista fikcja wynika z zasady, zgodnie z którą przedmiotem podziału mogą być jedynie te składniki majątkowe, które wchodziły w skład wspólnego majątku w dacie ustania wspólności i nadal w nim pozostają w dacie podziału. W przypadku więc zbycia po ustaniu wspólności przedmiotu wchodzącego w skład majątku wspólnego bez zgody drugiego małżonka, nie ma znaczenia, jaką cenę sprzedaży faktycznie uzyskał były małżonek będący zbywcą, skoro sprzedaż tę traktuje się jak niebyłą w stosunku do drugiego byłego małżonka i ustala wartość zbytego przedmiotu tak, jakby nadal należał do majątku wspólnego, a więc według stanu z chwili ustania wspólności ustawowej i według cen z chwili podziału.

Postanowienie SN z dnia 30 czerwca 2016 r., I CSK 458/15

Standard: 17263 (pełna treść orzeczenia)

Stosując odpowiednio przepis art. 1036 KC do majątku wspólnego po ustaniu wspólności ustawowej przyjmuje się, że jedynie rozporządzenie całym udziałem byłego małżonka w majątku wspólnym nie wymaga zgody drugiego byłego małżonka (art. 198 KC), natomiast rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do majątku wspólnego wymaga zgody byłego współmałżonka, a przy jej braku jest wobec niego bezskuteczne, jeżeli naruszałoby uprawnienia przysługujące temu współmałżonkowi na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego (porównaj między innymi uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1962 r. I CO 22/62, OSNC z 1964 r., nr 1, poz. 2, z dnia 28 lipca 1993 r. III CZP 95/93, OSNC z 1994 r., nr 2, poz. 30 oraz orzeczenia z dnia 16 marca 1994 r. II CRN 31/94, z dnia 8 października 1997 r. II CKN 357/97 i z dnia 7 listopada 1999 r. IV CKN 523/98). W sytuacji, gdy jeden z byłych małżonków zbył po ustaniu wspólności ustawowej, bez zgody drugiego byłego małżonka, przedmiot należący do majątku wspólnego, dochodzi w istocie do zbycia udziału w przedmiocie należącym do majątku wspólnego, co jest bezskuteczne wobec współmałżonka, jeżeli narusza uprawnienia przysługujące mu w wyniku podziału majątku wspólnego. Jest oczywiste, że jeżeli współmałżonek dokonał takiego zbycia po wydaniu nieprawomocnego orzeczenia przez Sąd pierwszej instancji, w którym zbyty przedmiot przyznano drugiemu małżonkowi, doszło do naruszenia uprawnień tego małżonka, przysługujących mu w wyniku podziału majątku wspólnego. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 1036 KC w zw. z art. 46 KRO, rozporządzenie to należy uznać za bezskuteczne w stosunku do drugiego byłego małżonka i dokonać podziału majątku wspólnego tak, jakby rozporządzenia tego nie było. Oznacza to, że ustalając zgodnie z art. 684 KPC w zw. z art. 567 § 3 KPC skład i wartość majątku wspólnego, Sąd orzeka tak jakby rozporządzenia tego nie było, a biorąc pod uwagę stan majątku wspólnego z chwili ustania wspólności ustawowej, zaś jego wartość z chwili orzekania, określa wartość zbytego przedmiotu według jego wartości rynkowej z chwili orzekania (porównaj między innymi uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1969 r. III CZP 12/69, OSNCP z 1970 r., nr 3, poz. 39). W tej sytuacji, wbrew stanowisku skarżącego, nie ma znaczenia, jaką cenę sprzedaży faktycznie uzyskał były małżonek zbywając przedmiot należący do majątku wspólnego, skoro sprzedaż tę traktuje się jak niebyłą i ustala wartość zbytego przedmiotu tak, jakby nadal należał do majątku wspólnego, a więc według stanu z chwili ustania wspólności ustawowej i według jego wartości rynkowej z chwili podziału.

Ustalając w ten sposób wartość udziałów zbytych przez wnioskodawcę bez zgody uczestniczki po przyznaniu ich jej na własność nieprawomocnym postanowieniem Sądu pierwszej instancji, Sąd drugiej instancji nie naruszył więc wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów. Nie naruszył ich także przyznając wnioskodawcy zamiast zbytych udziałów kwotę stanowiąca ich wartość rynkową. Wprawdzie uznając zbycie za niebyłe mógł przyznać wnioskodawcy udziały i jedynie rozliczyć ich wartość według wartości rynkowej z chwili podziału, jednak skoro końcowy rezultat takiej operacji byłby taki sam z punktu widzenia rozliczenia wartości składników przyznanych w wyniku podziału oraz wysokości dopłaty, a także z uwagi na to, że co do zasady podziałem mogą być objęte tylko przedmioty istniejące w chwili dokonywania podziału (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1979 r. III CRN 137/79, OSNCP z 1980 r., nr 2, poz. 33), przyznanie wnioskodawcy kwoty stanowiącej wartość rynkową zbytych udziałów nie narusza prawa.

Postanowienie SN z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 139/07

Standard: 17264 (pełna treść orzeczenia)

Rozporządzenie - po ustaniu wspólności ustawowej - przez jednego z małżonków, bez zgody drugiego małżonka, udziałem w przedmiocie, który był objęty wspólnością ustawową, jest bezskuteczne o tyle, o ile narusza uprawnienia drugiego małżonka wynikające z przepisów o podziale wspólnego majątku małżonków. O bezskuteczności takiego rozporządzenia rozstrzyga sąd w toczącym się postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami.

Ustanie wspólności ustawowej wywołuje daleko idące i różnorakie skutki w odniesieniu do majątku, który był objęty taką wspólnością. Pierwszym z nich jest określenie udziału każdego z małżonków w majątku wspólnym. Z mocy ustawy oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym (art. 43 § 1 k.r.o.). Jednakże określenie tych udziałów nie jest ostateczne i definitywne. Mogą być one ustalone przez sąd w innych rozmiarach przy uwzględnieniu przesłanek wskazanych w art. 43 § 2 k.r.o. Może to prowadzić do daleko idącego ograniczania udziału jednego z małżonków w majątku wspólnym. Do majątku, który był objęty wspólnością ustawową, od chwili jej ustania stosuje się przepisy o współwłasności, lecz - jak to stanowi art. 42 k.r.o. - odpowiednio i z zachowaniem przepisów poniższych, tj. art. 43-46 k.r.o. Współwłasność w częściach ułamkowych powstała po ustaniu współwłasności łącznej, jest współwłasnością o charakterze zbliżonym do współwłasności majątku spadkowego w rozumieniu art. 1035 k.c., do której również przepisy o współwłasności stosuje się tylko odpowiednio. Z tego też względu art. 46 k.r.o. stanowi, że w sprawach nie unormowanych w artykułach poprzedzających do podziału majątku, który był objęty wspólnością ustawową, stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku. Nakaz odpowiedniego stosowania wymaga - jak to niejednokrotnie w orzecznictwie i doktrynie podkreślano - uwzględniania istotnych różnic w treści lub celu między stosunkami, dla których nastąpiło odesłanie do tych przepisów. Konieczność odpowiedniego, a nie integralnego stosowania przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych do przedmiotów majątkowych, które były objęte małżeńską wspólnością ustawową, wynika ze specyfiki tej wspólności. W szczególności dotyczy to możliwości stosowania art. 43 § 2 k.r.o., dopuszczającego ustalenie nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym. W orzecznictwie oraz w doktrynie przyjmuje się, że w sytuacjach wyjątkowych ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym może polegać nawet na całkowitym pozbawieniu jednego z małżonków udziału w tym majątku. Toteż Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z dnia 15 października 1962 r. (OSN 1964, z. 1, poz. 2), wpisanej do księgi zasad prawnych, stwierdził, że zbycie przez małżonka po ustaniu wspólności ustawowej jego udziału w przedmiocie, który był objęty wspólnością ustawową, jest bezskuteczne o tyle, o ile narusza uprawnienia drugiego małżonka, wynikające z przepisów o podziale wspólnego majątku małżonków. Uchwała powyższa została podjęta pod rządem stanu prawnego obowiązującego jeszcze przed wejściem w życie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jednakże - jak to stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku dnia 10 listopada 1976 r. II CR 268/76 (OSNCP 1977, z. 10, poz. 188) - zachowała nadal swoją aktualność, gdyż odpowiednie przepisy zarówno prawa materialnego, jak i procesowego nie uległy z tego punktu widzenia istotnej zmianie. Ratio legis uchwały stanowiącej o zbyciu udziału w przedmiocie, który był objęty wspólnością majątkową, przemawia - zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w uzasadnieniu powyższego wyroku - za bezskutecznością obciążenia tego udziału przez jednego małżonka bez zgody drugiego. Samodzielność małżonka rozporządzania udziałem w majątku wspólnym, po ustaniu wspólności ustawowej, nie doznaje dalszego ograniczenia w sytuacji, gdy według twierdzeń stron w skład majątku wspólnego wchodzi tylko sporna nieruchomość objęta wnioskiem toczącego się postępowania o podziale tego majątku. Inne składniki majątku wspólnego zostały już podzielone. Obowiązujące przepisy pozwalają na uznanie za bezskuteczne rozporządzenie przez jednego z małżonków udziałem w przedmiocie należącym do majątku wspólnego tylko wówczas i tylko o tyle, o ile naruszałoby to prawo współmałżonka do tego przedmiotu, wynikające z przepisów o podziale majątku wspólnego (art. 46 k.r.o. i art. 1036 k.c.). Wola ustawodawcy - w świetle całokształtu unormowania dotyczącego wspólności ustawowej, jej ustania i podziału majątku wspólnego - została dostatecznie jasno, chociaż nie expressis verbis, wyrażona. Skoro ustawodawca poddał podział majątku wspólnego ograniczeniu przewidzianemu w art. 1036 zd. 2 k.c., poprzez nakaz odpowiedniego jego stosowania, to nie istnieją usprawiedliwione podstawy do odrzucenia możliwości stosowania tego przepisu. Zarówno cel wspólności ustawowej, jak i jej założenia przytoczone wyżej przemawiają za udzieleniem małżonkowi nie mniejszej ochrony od przewidzianej dla spadkobiercy. Odmienne zapatrywanie mogłoby prowadzić do udaremnienia realizacji przepisu dotyczącego ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, co oczywiście nie znajduje podstawy prawnej w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Uzasadnia to odpowiedź, że zbycie przez małżonka po ustaniu wspólności ustawowej jego udziału w przedmiocie, który był objęty wspólnością ustawową, jest bezskuteczne o tyle, o ile narusza uprawnienia drugiego małżonka wynikające z przepisów o podziale majątku wspólnego.

Stosownie do art. 567 § 1 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego, po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, sąd rozstrzyga także o żądaniu nierównych udziałów w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego, lub odwrotnie, podlegają zwrotowi. Postępowanie to nie zostało unormowane w sposób samodzielny. Stosownie bowiem do art. 567 § 3 k.p.c. do postępowania o podziale majątku wspólnego, po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, a zwłaszcza do odrębnego postępowania w sprawach wymienionych w przytoczonym paragrafie pierwszym stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku (art. 680-689 k.p.c.), które z kolei przewidują (art. 688 k.p.c.) w kwestiach w nich nie unormowanych odpowiednie stosowanie przepisów o postępowaniu w sprawach o zniesienie współwłasności, a w szczególności art. 618 § 2 i 3 k.p.c. Z powyższego wynika, że w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd rozstrzyga kompleksowo zarówno o roszczeniach przewidzianych w art. 45 k.r.o., jak i o roszczeniach za czas od ustania wspólności ustawowej do chwili podziału majątku wspólnego. Po wszczęciu postępowania o podział majątku wspólnego sąd w tym postępowaniu rozstrzyga o bezskuteczności rozporządzenia względem współmałżonka udziałem w przedmiocie, który był objęty wspólnością ustawową (art. 1036 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o.). Powoduje to możliwość dokonania podziału majątku tak, jakby rozporządzenie to - w zakresie uznanym za bezskuteczne - nie zostało w ogóle dokonane. Udział taki może być zatem objęty aktywami dzielonego majątku i podlegać podziałowi.

Z powyższych przyczyn Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi jak w sentencji uchwały.

Uchwała SN z dnia 28 lipca 1993 r., III CZP 95/93

Standard: 12076 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 333 słów. Wykup dostęp.

Standard: 34910

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.