Zbycie spłaty uzyskanej w podziale majątku na pokrycie potrzeb
Alimenty między małżonkami (art 60 - 61 k.r.o.)
Należy zgodzić się z poglądem doktryny, że zagadnienie, czy na pokrycie potrzeb uprawnionego powinny być zużywane tylko dochody z jego majątku, czy też można wymagać zbycia samej substancji majątku, przedstawia się w zasadzie odmiennie, gdy idzie o dzieci, o których mowa w art. 133 § 1 k.r.o., inaczej zaś w tych wypadkach, w których przesłanką uprawnienia do świadczeń alimentacyjnych jest niedostatek (art. 133 § 2 k.r.o., art. 60 § 1 k.r.o.), bądź uprzywilejowane alimenty przewidziane w art. 60 § 2 k.r.o.
W pierwszym wypadku należy przyjąć regułę, że tylko dochody z majątku dziecka uchylają w całości lub częściowo obowiązek alimentacyjny, zaś w pozostałych wypadkach w zasadnie brak byłoby podstaw do przyjęcia istnienia obowiązku alimentacyjnego, jeżeli zbycie substancji majątkowej pozwoliłoby osobie domagającej się alimentów na pokrycie jej potrzeb przynajmniej w takich granicach, w jakich mogłaby się domagać alimentów. Zasada ta winna być jednak stosowana z uwzględnieniem wszelkich okoliczności.
Taką okolicznością wyłączającą przyjęcie powyższej zasady w niniejszej sprawie, jest fakt, że substancję majątkową posiadaną przez pozwaną stanowi spłata uzyskana przez nią w wyniku podziału majątku wspólnego po orzeczeniu między stronami rozwodu. Przyjęcie bowiem, że pozwana powinna przeznaczyć otrzymaną spłatę na potrzeby bieżące, prowadziłoby do obcego naszemu prawu braku równości małżonków. Z jednej bowiem strony małżonek zobowiązany dotychczas do alimentacji drugiego małżonka, byłby od tego obowiązku zwolniony i zatrzymałby w stanie nienaruszonym część substancji majątkowej otrzymanej w wyniku podziału majątku wspólnego, a z drugiej strony, drugi małżonek nie posiadający innych środków na swoje utrzymanie i pozbawiony praw do alimentacji, zmuszony byłby do konsumowania substancji majątkowej stanowiącej dorobek uzyskany przez małżonków w czasie trwania małżeństwa.
Odmiennie przedstawiałaby się sytuacja, gdyby substancja majątkowa otrzymana przez pozwaną w wyniku podziału majątku wspólnego przynosiła dochody pokrywające jej potrzeby w granicach przewidzianych w art. 60 k.r.o. W konkretnym wypadku dochody te mogą się wyrażać w odsetkach uzyskiwanych przez powódkę w razie złożenia całej kwoty 186 250 zł na książeczce PKO wynoszące w stosunku rocznym (3%) kwotę 5480 zł, a zatem około 450 zł miesięcznie. Możliwość uzyskiwania powyższej kwoty z substancji majątkowej posiadanej przez powódkę, nie uzasadniała jednakże uwzględnienia powództwa w całości lub części, jeżeli zważyć, że alimenty w kwocie 1200 zł miesięcznie zasądzone zostały na rzecz powódki na podstawie art. 60 § 1 k.r.o., a zatem w granicach usuwających stan niedostatku, natomiast z uwagi na orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy powoda, ewentualne przychody od kwoty uzyskanej przez powódkę z tytułu podziału majątku wspólnego, wyrównują jedynie jej uprzywilejowane roszczenie alimentacyjne przewidziane w art. 60 § 2 k.r.o.
Jeśli zatem substancja majątkowa uzyskana przez jednego z małżonków w wyniku podziału majątku wspólnego nie przynosi dochodów, bądź przynosi dochody nie wystarczające na pokrycie potrzeb rozwiedzionego małżonka przewidzianych w art. 61 § 1 i § 2 k.r.o., nie można domagać się, aby małżonek ten uzyskaną w ten sposób substancję majątkową przeznaczał na swoje bieżące potrzeby.
Natomiast zbycie substancji majątkowej, o której wyżej mowa może wchodzić w grę w wypadku, gdy małżonek zobowiązany do alimentacji z uwagi na własną sytuację majątkową i zarobkową nie jest w stanie spełnić swego obowiązku alimentacyjnego.
Wyrok SN z dnia 12 grudnia 1975 r., III CRN 338/75
Standard: 11559 (pełna treść orzeczenia)