Ekwiwalentność świadczeń stron w umowie obligacyjnej
Umowa wzajemna (art. 487 k.c.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
W ramach wyrażonej w art. 353[1] k.c. zasady swobody umów mieści się przyzwolenie na faktyczną nierówność stron, która może się wyrażać nieekwiwalentnością ich wzajemnej sytuacji prawnej, niewymagającą co do zasady istnienia okoliczności ją usprawiedliwiających, skoro stanowi wyraz woli stron.
Ocena ta może kształtować się odmiennie, gdyby strona pozwana nie była przedsiębiorcą, ale konsumentem. Kryteria słuszności kontraktowej mogą być bowiem w pewnym stopniu zróżnicowane w zależności od tego, czy chodzi o stosunki konsumenckie, czy o stosunki między przedsiębiorcami (zob. wyrok SN z 19 listopada 2015 r., IV CSK 804/14).
Przyjęcie w umowie leasingu zwiększonego ryzyka prawnego przez korzystającego nie stanowi dostatecznej przesłanki uznania tej umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego (zob. wyrok SN z 4 października 2001 r., I CKN 328/99).
Stwierdzenie nierównomiernego rozłożenia ryzyka osiągnięcia korzyści i wysokości świadczeń obciążających tylko jedną lub obie strony umowy nie może w zasadzie wystarczyć do stwierdzenia, że czynność prawna narusza zasady słuszności kontraktowej i z tej przyczyny jest nieważna na podstawie art. 58 § 2 k.c.
Obiektywnie niekorzystna dla jednej strony treść umowy zasługiwać będzie na negatywną ocenę moralną, a w konsekwencji prowadzić do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy do takiego ukształtowania stosunków umownych, który jest dla niej w sposób widoczny krzywdzący, doszło przy świadomym lub tylko spowodowanym niedbalstwem, wykorzystaniu przez drugą stronę swojej silniejszej pozycji. Umowa zawarta przez stronę działającą pod presją faktycznej przewagi kontrahenta nie może być bowiem uznana za wyraz w pełni swobodnej i rozważnie podjętej przez nią decyzji (zob. wyroki SN z 18 marca 2008 r., IV CSK 478/07; z 25 maja 2011 r., II CSK 528/10; postanowienie SN z 13 lutego 2019 r. IV CSK 329/18)
Wyrok SN z dnia 15 marca 2023 r., II CSKP 1106/22
Standard: 72280 (pełna treść orzeczenia)
Nie każda umowa dwustronnie zobowiązująca jest jednak umową wzajemną. Ekwiwalentność świadczeń, charakterystyczna dla umów wzajemnych, oznacza, że strony spełniają różne świadczenia, zasadniczo o ekwiwalentnej wartości. Umowami wzajemnymi są niewątpliwie sprzedaż (gdzie zachodzi wymiana towar – pieniądz), zamiana (wymiana jednej rzeczy określonej co do tożsamości na inną tak określoną rzecz), czy też umowa o dzieło lub o roboty budowlane (wynagrodzenie stanowiące ekwiwalent wykonanej pracy i jej trwałego efektu). Świadczenie strony umowy wzajemnej jest odpowiednikiem świadczenia strony przeciwnej. Czynności wzajemnej towarzyszy zamiar wymiany różnych dóbr (rzecz za rzecz, pieniądze za rzecz, pieniądze za usługi).
Z tej przyczyny, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, przedmiotem wzajemnych świadczeń w umowie wzajemnej w praktyce obrotu prawnego nie są nigdy świadczenia identyczne. Nikt zachowujący się racjonalnie nie będzie zawierał umowy, która miałaby polegać np. na wymianie tony węgla na identyczną tonę węgla, czy też innych rzeczy identyczny co do wszystkich cech, gdyż transakcja taka nie miałaby żadnego ekonomicznego ani życiowego sensu. Różnorodność obu świadczeń wydaje się więc esencją, istotą umowy wzajemnej, tylko wówczas ma też sens używanie w odniesieniu do umów wzajemnych terminu „ekwiwalentność świadczeń”, w innymi wypadku świadczenia nie byłyby ekwiwalentne lecz dokładnie takie same.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 4 grudnia 2019 r., I ACa 442/18
Standard: 73226 (pełna treść orzeczenia)