Wpływ czynności wyjaśniających pracodawcy na bieg terminu przedawnienia
Przedawnienie roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody, wyrządzonej przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych (art. 291 § 2 k.p.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Fundamentalne dla właściwego zastosowania art. 291 § 2 k.p.c. ma kwestia właściwej interpretacji określenia momentu powzięcia przez pracodawcę wiadomości o wyrządzeniu szkody przez pracownika. Zagadnienie to było wielokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. I tak w wyroku z dnia 4 grudnia 1990 r., I PR 366/90 Sąd Najwyższy ocenił, iż pracodawca powinien wyczerpać dostępne możliwości uzyskania tej wiadomości jak najwcześniej; chodzi jednak o rzeczywiste uzyskanie stosownej wiadomości, a w każdym razie o istnienie, w konkretnej sytuacji faktycznej, rzeczywistej możliwości uzyskania przez pracodawcę takiej wiadomości, niewykorzystanej z przyczyn zawinionych przez tego pracodawcę.
W podobnym tonie Sąd Najwyższy wypowiedział później, w wyroku z dnia 5 lutego 1991 r., I PR 429/90) wskazując już bardziej jednoznacznie, iż przedawnienie z art. 291 § 2 k.p. rozpoczyna swój bieg od powzięcia przez zakład pracy wiadomości o wyrządzeniu przez pracownika szkody, co oznacza, że dla upływu terminu przedawnienia nie jest ważne, czy zakład pracy znał dokładną wielkość niedoboru lub też mylnie ją określił.
W przepisie art. 291 § 2 k.p. ustawodawca posłużył się określeniem "wiadomość o wyrządzeniu szkody", podczas gdy w innych przepisach wprowadza on rozróżnienie "szkody" i "wysokości szkody" (np. art. 114 k.p., art. 115 k.p.), co niedwuznacznie wskazuje, że na gruncie wykładni logiczno-językowej "szkoda" i "wysokość szkody" to dwa odrębne pojęcia. Również ratio legis przepisu przewidującego przedawnienie roszczeń zakładu pracy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika wyraźnie wskazuje na potrzebę wiązania daty rozpoczęcia biegu przedawnienia z powzięciem wiadomości o wyrządzeniu szkody, a nie z chwilą, gdy zakład pracy dowiaduje się, jaka jest jej dokładna wysokość.
Powyższe, aktualne orzeczenia stanowią odwrót od wcześniejszej linii orzeczniczej w tym zakresie istniejącej w latach 70. i 80., wśród której znalazło się m.in. powoływane przez Sąd Rejonowy orzeczenie z dnia 21 czerwca 1985 r., IV PR 116/85), a także wyrok z dnia 15 września 1978 r., IV PR 205/78, w którym Sąd Najwyższy uznał, iż nie można obciążać obowiązkiem naprawienia szkody w postaci niedoboru pracownika dopóty, dopóki nie dokona się potrzebnych i sprawdzających wyliczeń.
W ocenie Sądu Okręgowego aktualne odejście od daty dokładnego ustalenia szkody jako momentu uruchamiającego bieg przedawnienia na rzecz momentu powzięcia przez zakład pracy wiadomości o wyrządzeniu przez pracownika szkody, bez konieczności dokładnego jej poznania, należy uznać za słuszne.
Wyrok SO w Toruniu z dnia 29 listopada 2012 r., IV Pa 93/12
Standard: 24656 (pełna treść orzeczenia)
W przepisie art. 291 § 2 k.p. ustawodawca posłużył się bowiem określeniem "wiadomość o wyrządzeniu szkody", podczas gdy w innych przepisach wprowadza on rozróżnienie szkody i "wysokości szkody" (np. art. 114 k.p., art. 115 k.p.), co niedwuznacznie wskazuje, że na gruncie wykładni logiczno-językowej "szkoda" i "wysokość szkody" to dwa odrębne pojęcia. Również ratio legis przepisu przewidującego przedawnienie roszczeń zakładu pracy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika wyraźnie wskazuje na potrzebę wiązania daty rozpoczęcia biegu przedawnienia z powzięciem wiadomości o wyrządzeniu szkody, a nie z chwilą, gdy zakład pracy dowiaduje się, jaka jest jej dokładna wysokość. Przepis ten wyraźnie bowiem ma na celu obronę interesów pracownika, a jednocześnie ma skłaniać pracodawców do możliwie szybkiego realizowania ich roszczeń odszkodowawczych wobec zatrudnionych.
Wzglądy celowościowe i funkcjonalne nie przemawiają za tym, by odpowiedni zwrot w art. 291 § 2 k.p. rozumieć inaczej niż to wynika z jego bezpośredniego (językowego) brzmienia (por. wyrok SN z 17 lipiec 1985 r., sygn. akt IV PR 151/85; wyrok SN z 22 kwietnia 1988 r., IV PR 96/88; wyrok SN z 7 stycznia 1981 r., IV PR 411/80).
Z przepisu art. 291 § 2 k.p. wynika więc, że przy ustalaniu daty rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia nie należało kierować się tym, że Spółdzielnia dowiedziała się o wysokości szkody dopiero z kontroli NIK, gdyż o fakcie powstania niedoboru wiedziała znacznie wcześniej z dwóch poprzednich kontroli.
Wyrok SN z dnia 5 lutego 1991 r., I PR 429/90
Standard: 24636 (pełna treść orzeczenia)
Czas trwania wszelkich zabiegów zakładu pracy zmierzających do wyjaśnienia wysokości dochodzonej szkody, za którą odpowiada pracownik w myśl art. 124 k.p., nie jest określony żadnym terminem, lecz trwania tych zabiegów nie przerywa biegu przedawnienia i ani nie wstrzymuje jego upływu nawet wówczas, gdy zabiegi te leżą w interesie pracownika.
Trwanie zabiegów zakładu pracy zmierzających do uściślenia wysokości szkody, za którą odpowiada pracownik w myśl art. 124 k.p., nie stanowi też samo przez się przewidzianej w art. 292 § 2 zdanie drugie k.p. okoliczności usprawiedliwiającej opóźnienie w dochodzeniu roszczenia.
Wyrok SN z dnia 7 stycznia 1981 r., IV PR 411/80
Standard: 59819
Standard: 31464 (pełna treść orzeczenia)