Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Zarzut niekompetencji

Zniesławienie - pomówienie (art. 212 k.k.)

Krajowe sądy przyznały, że zarzuty, iż A.W. jako wójt gminy był niekompetentny, mają wystarczające podstawy faktyczne. Jednak orzekając, iż skarżący dopuścił się znieważenia polityka twierdząc, iż osiągnął on kolejny etap niekompetencji, sądy nie wzięły pod uwagę, iż była to wypowiedź ocenna, sformułowana w interesie społecznym. Sądy krajowe przyjęły wąską definicję tego, co może być uważane za dopuszczalną krytykę, wyłączając z jej zakresu wypowiedzi pogardliwe i wyrażające brak szacunku (zob. paragraf 16 powyżej). Sądy nie wzięły pod uwagę, że kwestionowana wypowiedź była wyrażona w kontekście ożywionej dyskusji politycznej. Ponadto Sąd nie odnotował, że skarżący korzystał ze swojego prawo do przekazywania informacji w kwestiach politycznych i innych sprawach dotyczących interesu publicznego, a czyniąc to uciekł się do dopuszczalnej przesady. Wypowiedź skarżącego była ograniczona do oceny sfery zawodowej Pana A.W. i stawiała zarzut braku jego zdolności do sprawowaniu funkcji polityka. Trybunał odnotował także, że często zarzuty kierowane pod adresem polityków dotykają również ich sfery prywatnej, lecz w tej sprawie krytyczna wypowiedź skarżącego nie miała związku z życiem rodzinnym tego polityka (zob. a contrario Lopes Gomes da Silva p. Portugalii, nr 37698/97, ECHR 2000-, oraz Kulis).

W konsekwencji Trybunał uznaje, że władze krajowe nie wzięły pod uwagę znaczenia wolności debaty politycznej w demokratycznym społeczeństwie, w szczególności w kontekście wolnych wyborów (zob. Malisiewicz-Gąsior p. Polsce, nr 43797/98, 6 kwietnia 2006r.). Przypatrując się naturze wypowiedzi oraz biorąc pod uwagę fakt, że została ona wypowiedziana w czasie trwania lokalnych wyborów Trybunał uznaje, że argumenty przedstawione przez sądy krajowe nie mogą zostać uznane za istotne i wystarczające dla uzasadnienia naruszenia praw skarżącego w przedmiotowej sprawie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności ingerencja w swobodę wypowiedzi w sprawie skarżącego nie była proporcjonalna do celu prawnie chronionego, w szczególności jeśli chodzi o interes demokratycznego społeczeństwa w zapewnieniu i utrzymania wolności prasy w trakcie wolnych wyborów. Dlatego naruszono artykuł 10 Konwencji.

Długołęcki przeciwko Polsce (Skarga nr 23806/03)

Standard: 4635

Nota źródłowa

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.