Kreowanie przez media i polityków rozstrzygnięcia sprawy

Prawo do sądu sprawiedliwego i rzetelnego Prawo mediów

Trybunał przypomina, że art. 6 Konwencji wymaga, by sądy były niezawisłe i bezstronne. Istnienie bezstronności dla celów art. 6 ust. 1 należy ustalić na podstawie kryterium subiektywnego, to jest na podstawie osobistego przekonania konkretnego sędziego w danej sprawie, oraz na podstawie kryterium obiektywnego, to jest poprzez weryfikację, czy sąd zapewniał gwarancje wystarczające, by wykluczyć jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości w tym zakresie (zob. Hauschildt przeciwko Danii, 24 maja 1989 r., § 46, Seria A nr 154). W niniejszej sprawie zastosować należy kryterium obiektywne, ponieważ skarżący nie podniósł zarzutu osobistego uprzedzenia sędziów względem jego osoby.

W odniesieniu do kryterium obiektywnego należy ustalić, czy – niezależnie od postępowania sędziów – istnieją możliwe do stwierdzenia fakty, które mogą budzić wątpliwości co do ich bezstronności. To oznacza, że przy ocenie, czy w danej sprawie istnieje uzasadniona podstawa, by obawiać się, że konkretny sędzia lub organ zasiadający jako ława nie są bezstronni, stanowisko osoby zainteresowanej jest ważne, lecz nie decydujące. Decydujące znaczenie ma to, czy obawa taka może zostać obiektywnie uzasadniona. W tym przypadku pewne znaczenie mogą mieć nawet znamiona zewnętrzne, innymi słowy „sprawiedliwość ma być nie tylko wymierzana, ale musi istnieć także postrzeganie, że jest ona wymierzana”. Istotą problemu jest tutaj kwestia zaufania, jakie w społeczeństwie demokratycznym sądy muszą wzbudzać wśród opinii publicznej (zob. Micallef przeciwko Malcie [WI], nr 17056/06,)

W sprawie Sovtransavto Holding przeciwko Ukrainie, nr 48553/99, ETPCz 2002‑VII, kilku polityków, w tym Prezydent Ukrainy, wzywało sądy do „ochrony interesów obywateli ukraińskich”. Trybunał uznał, że doszło do naruszenia prawa skarżącej spółki do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jej sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd, ze względu między innymi na ingerencje państwowej władzy wykonawczej w postępowanie sądowe. Trybunał stwierdził, co następuje:

„... władze ukraińskie, działając na najwyższym szczeblu, wielokrotnie ingerowały w postępowanie. Niezależnie od przyczyn wskazywanych przez Rząd tytułem uzasadnienia takich ingerencji, Trybunał uznaje, w związku z ich treścią i sposobem ich dokonywania..., że były one ipso facto niezgodne z pojęciem „niezawisłego i bezstronnego sądu” w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji.” (§ 80).

Trybunał rozumie, że media i politycy interesowali się kwestią zwrotu mienia skonfiskowanego przed rokiem 1990 w drodze ogólnego powództwa dotyczącego ustalenia prawa własności. Korzystny wynik takich powództw mógł prowadzić do zwrotu mienia o wartości miliardów [koron czeskich] nie tylko na rzecz skarżącego, lecz także wielu innych osób, które utraciły swoje mienie przed rokiem 1990, a względem których nie miały zastosowania przepisy o restytucji. W konsekwencji Trybunał zgadza się z Rządem, że zainteresowanie polityków tą kwestią i ich spotkania w celu znalezienia rozwiązań sytuacji były uzasadnione i jako takie nie wzbudzają wątpliwości w świetle Konwencji.

Z drugiej strony niektórzy politycy w sposób wysoce negatywny wypowiadali się na temat decyzji w sprawach takiego rodzaju, jak sprawy wniesione przez skarżącego, w tym także w sprawach skarżącego, jak również na temat sędziów orzekających w tych sprawach. Jednoznacznie wyrażali opinię, że decyzje sądów podtrzymujące roszczenia skarżącego były nieprawidłowe i niepożądane.

Trybunał jest gotów przyjąć stwierdzenie Rządu, że wypowiedź Ministra Kultury dotycząca odpowiedzialności sędziów nie odnosiła się do ich odpowiedzialności dyscyplinarnej. Jednakże wyraźnie wskazywała ona na jego stanowisko odnośnie do decyzji w sprawach tego rodzaju. Trybunał jest szczególnie zaniepokojony faktem, że w niniejszej sprawie polityk wysokiej rangi uczestniczył w rozprawie przed Sądem Rejonowym, a następnie w publicznej wypowiedzi powiązał skarżącego z nazistami i stwierdził, że uczyni „wszystko, co w jego mocy”, by skarżący i osoby znajdujące się w podobnej sytuacji nie uzyskali tego, czego chcą.

Następnie Trybunał zauważa, że wypowiedzi te były skierowane bezpośrednio do sędziów (por. Mosteanu i Inni przeciwko Rumunii, nr 33176/96, 26 listopada 2002 r., w którym to wyroku Trybunał uznał, iż publiczna wypowiedź Prezydenta, że wyroki w sprawach dotyczących restytucji nie powinny być wykonywane, była skierowana bezpośrednio do administracji odpowiedzialnej za wykonywanie decyzji).

Trybunał w pełni zgadza się z Trybunałem Konstytucyjnym, że „działania niektórych polityków, zarówno wypowiedzi ustne w mediach, jak i inne działania mające na celu wywołanie negatywnej atmosfery wokół czynności prawnych skarżącego lub próby bezpośredniej ingerencji w takie postępowania, są nie do przyjęcia w systemie opartym na zasadzie rządów prawa.” Trybunał Konstytucyjny wyraził podobną opinię w sprawie działań Ministerstwa Sprawiedliwości w zakresie nałożenia na sądy zwykłe obowiązku przekazywania informacji dotyczących postępowań w sprawach skarżącego.

Trybunał przyjmuje do wiadomości twierdzenie Rządu, iż Ministerstwo otrzymywało jedynie ogólne informacje o charakterze administracyjnym, jakie można było uzyskać z każdego streszczenia akt sprawy, oraz że brak jest informacji, by Ministerstwo wykorzystywało takie informacje w sposób niewłaściwy ani nawet by zamierzało w niewłaściwy sposób wykorzystać. Niemniej jednak Trybunał przypomina, iż w tym przypadku nie chodzi o faktyczny dowód wywierania wpływu czy nacisku na sędziów, lecz o znaczenie zewnętrznych znamion bezstronności. Trybunał jest zdania, iż czynności te niewątpliwie zaalarmowały sędziów, że kroki podejmowane przez nich w postępowaniach skarżącego były ściśle monitorowane. Jest to szczególnie niepokojące zwłaszcza w związku z niektórymi wypowiedziami polityków dotyczącymi odpowiedzialności sędziów i ich procesów myślowych oraz stwierdzeniami, że uczynią oni wszystko, co w ich mocy, by przeciwdziałać powodzeniu skarżącego w postępowaniu.

Trybunał uznaje zatem, że wątpliwości skarżącego odnośnie do bezstronności sędziów nie były jedynie subiektywne i nieuzasadnione.

Kinský przeciwko Republice Czeskiej (Skarga nr 42856/06)

Standard: 4509

Nota źródłowa

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.