Skuteczność środka odszkodowawczego w przypadku przewlekłości postępowania
Prawo do sądu sprawnego - rozpatrzenie sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki Rozstrzygnięcia w przedmiocie skargi (art. 12 u.s.p.p.)
Trybunał ustalił kluczowe kryteria weryfikacji skuteczności środka odszkodowawczego stosowanego w przypadku zbyt długiego czasu trwania postępowania sądowego. Kryteria te, które znajdują zastosowanie również w przypadkach niewykonania wyroku, są następujące:
- sprawa dotycząca odszkodowania musi być rozpatrzona w rozsądnym terminie (zob. Scordino in fine);
- odszkodowanie musi zostać wypłacone szybko i ogólnie nie później niż w ciągu sześciu miesięcy od daty, w której wyrok przyznający odszkodowanie staje się wykonalny ;
- procedury regulujące sprawy dotyczące powództwa o odszkodowanie muszą być zgodne z zasadą rzetelności zagwarantowaną w art. 6 Konwencji;
- zasady regulujące koszty prawne nie mogą nakładać na strony zbyt dużego obciążenia w przypadku, gdy wniesiony przez nie pozew jest uzasadniony;
- wysokość odszkodowania nie może być nierozsądna w porównaniu do wypłat zasądzanych przez Trybunał w podobnych sprawach.
W odniesieniu do tego ostatniego kryterium, Trybunał wskazał, że w przypadku szkód materialnych sądy krajowe znajdują się oczywiście w lepszej sytuacji, aby ustalić, czy taką stratę poniesiono i w jakim stopniu. Sytuacja jest jednak inna w przypadku szkód niematerialnych. Istnieje silne, ale podważalne domniemanie, że zbyt długie postępowanie powoduje szkodę niematerialną (zob. Scordino oraz Wasserman). Trybunał uważa, że takie domniemanie jest szczególnie silne w przypadku dużego opóźnienia w wykonaniu przez Państwo niekorzystnego dla niego wyroku ze względu na nieuniknioną frustracją, która wynika z lekceważenia przez Państwo obowiązku zaspokojenia długu, oraz z faktu, że osoba skarżąca przeszła już drogę sądową zakończoną sukcesem.
Budurov przeciwko Rosji Nr 2 (Skarga nr 33509/04)
Standard: 4502
Art. 13, wyrażający bezpośrednie zobowiązanie Państwa do ochrony praw człowieka, w pierwszej kolejności i nade wszystko wewnątrz własnego systemu prawnego, ustanawia dodatkową gwarancję dla osoby, w celu zapewnienia, że skorzysta ona z tych praw. Celem art. 13, jaki wynika z prac przygotowawczych (zobacz Zbiory Zebrane „Travaux Préparatoires” Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, tom. II, s. 485 i 490, oraz tom III, s. 651), jest zapewnienie środka, na mocy którego osoby mogą uzyskać zadośćuczynienie, na poziomie krajowym, za naruszenie ich praw konwencyjnych, zanim wprawią w ruch międzynarodowy instrument skarg do Trybunału.
Z tej perspektywy prawo osoby do rozprawy w rozsądnym terminie będzie mniej skuteczne, jeżeli nie istnieje żadna możliwość wniesienia roszczenia konwencyjnego w pierwszej kolejności do władz krajowych. Wymagania art. 13 należy postrzegać jako wzmocnienie tych wynikających z art. 6 ust. 1, zamiast traktować je jako pochłonięte przez generalne zobowiązanie nałożone przez ten artykuł, by nie narażać osoby na nietypowe zwłoki w postępowaniu prawnym.
Środek odwoławczy umożliwiający zaskarżenie przewlekłego postępowania sam w sobie nie dotyczy odwołania od „rozstrzygnięcia” oskarżenia karnego albo o prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym. W każdym razie, podlegające zastosowaniu się do wymagań Konwencji Układające się Państwa - jak to Trybunał uznawał w wielu poprzednich sytuacjach - mają zapewnioną pewną dyskrecję, co do sposobu w jaki zapewniają zadośćuczynienie wymagane przez art. 13 i dostosowują się do swoich zobowiązań konwencyjnych na podstawie tego artykułu (zobacz na przykład wyrok w sprawie Kaya przeciwko Turcji z 19 lutego 1998, Reports 1998-I, s. 329-30).
W kwestii sugestii, że wymaganie kolejnego środka odwoławczego doprowadziłoby do tego, że postępowanie krajowe stałoby się jeszcze bardziej długotrwałe, Trybunał dostrzega, że mimo iż obecnie nie istnieje jeden powszechny wzór w porządkach prawnych Układających się Państw, co do środków odwoławczych w przypadku przewlekłości postępowania, to istnieją przykłady odnoszące się do zasady wykorzystania krajowych środków odwoławczych, które wynikają z samego orzecznictwa Trybunału, wskazujące, że nie jest niemożliwe stworzenie takich środków odwoławczych i zarządzanie nimi w sposób skuteczny (zobacz na przykład Gonzalez Marin przeciwko Hiszpanii (dec.), nr 39521/98, ECHR 1999-VII, oraz Tomé Mota przeciwko Portugalii (dec.), nr 32082/96, ECHR 1999-IX).
Jeżeli, jak to Rząd przekonywał, art. 13 ma być interpretowany jako nie mający żadnego zastosowania w kwestii prawa do rozprawy w rozsądnym terminie, zgodnie z gwarancją art. 6 ust. 1, wtedy obywatele będą systematycznie zmuszeni kierować skargi do Trybunału w Strasburgu. Będą to skargi, które w innym wypadku, (i w opinii Trybunału bardziej właściwie), byłyby adresowane w pierwszej kolejności wewnątrz krajowego systemu prawnego. W dalszej perspektywie efektywne funkcjonowanie systemu ochrony praw człowieka, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, ustanowionego przez Konwencję, narażone by było na osłabienie.
W świetle powyższych rozważań, Trybunał uznaje, że właściwa interpretacja art. 13 polega na uznaniu, iż artykuł ten gwarantuje skuteczny środek odwoławczy przed władzą krajową od domniemanego naruszenia wymagania wynikającego z art. 6 ust. 1 stwierdzającego, że rozprawa powinna odbyć się w rozsądnym terminie.
Kudła przeciwko Polsce (Sprawa nr 30210/96)
Standard: 4503