Ubek, agent KGB
Słownik wyrażeń znieważających, obelżywych
W sformułowaniach "jawnie ubecka firma", "agenta KGB" ma miejsce takie przedstawienie powodów, które stawia ich w zdecydowanie ujemnym świetle. Każde z tych określeń przywołuje bowiem skojarzenia związane z działaniem instytucji powołanych do ochrony państwa totalitarnego, dławiących dążenia wolnościowe, stosujących przymus i terror, nie stroniąc przy tym od uciekania się do metod o charakterze kryminalnym.
Społeczeństwo, które doświadczyło skutków działań tych instytucji oraz zachowań ich funkcjonariuszy, wszelkiego rodzaju powiązania z nimi odbiera z dezaprobatą. W odniesieniu do osoby fizycznej powiązania takie mogą tylko prowadzić do utraty zaufania niezbędnego do życia w środowisku, uczestnictwa w działalności publicznej, a nieodzownego także do wykonywania zawodu i innej działalności. W przypadku osoby prawnej natomiast może to prowadzić do ujemnych następstw w zakresie realizowanych przez nią zadań. Szczególnie może to dotknąć osobę prawną będącą przedsiębiorcą, który oferuje swoje usługi szerokiej rzeszy odbiorców.
W warunkach gospodarki rynkowej jej powodzenie zależy w dużej mierze od zaufania do niej nie tylko jako do partnera rzetelnego i solidnego w sensie profesjonalnym, ale także cieszącego się nienaganną reputacją. Przypisane takiej osobie właściwości w rodzaju wyżej powołanych podważają jej pozycję na rynku i czynią ją partnerem niewiarygodnym. Na takie konsekwencje pozwany naraził obu powodów, przypisując im działalność agenturalną bądź też ścisłe powiązania ze służbami specjalnymi, rodzimymi i obcymi, przy czym prawdziwości kierowanych pod ich adresem zarzutów nie wykazał.
Wyrok SN z dnia 28 maja 1999 r., I CKN 16/98
Standard: 55500 (pełna treść orzeczenia)