Mniejszości narodowe - Romowie - edukacja dzieci
Mniejszości narodowe (art. 35 konstytucja)
Stan faktyczny w niniejszej sprawie wskazuje, że w ramach organizacji edukacji dla dzieci pochodzenia romskiego nie przewidziano gwarancji, które zapewniłyby, że wykorzystując swój margines oceny w sferze edukacji, Państwo wzięłoby pod uwagę specjalne potrzeby członków tej grupy znajdującej się w niekorzystnej sytuacji (zob. mutatis mutandis sprawę Buckley i Connors). Co więcej, w wyniku tej organizacji skarżący zostali umieszczeni w szkołach dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo, w których realizowano program ograniczony w stosunku do programu zwykłych szkół i w których byli oni odizolowani od uczniów należących do szerszej społeczności. W rezultacie otrzymali wykształcenie, które zamiast rozwiązać ich rzeczywiste problemy lub pomóc im odnaleźć się w normalnych szkołach i rozwijać umiejętności, które ułatwiłyby im funkcjonowanie wśród większej społeczności, pogłębiło ich trudności i negatywnie wpłynęło na ich późniejszy rozwój osobisty. W rzeczywistości Rząd przyznał pośrednio, że uczniowie ze szkół specjalnych mają ograniczone możliwości pracy.
W tej sytuacji, uznając wysiłki poczynione przez władze czeskie w celu zapewnienia edukacji dzieciom romskim, Trybunał uznaje, że różnica w traktowaniu dzieci romskich i pozostałych dzieci nie została uzasadniona w sposób obiektywny i rozsądny, i że nie istnieje odpowiedni, oparty na proporcjonalności związek między zastosowanymi środkami a celem, który mają zrealizować.
Jak wynika z dokumentacji przedstawionej przez Europejską Komisję przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji i raportu Komisarza Praw Człowieka Rady Europy, nie tylko Czechy mają problemy w zapewnieniu edukacji dzieciom pochodzenia romskiego: inne państwa europejskie mają podobne trudności. Trybunał pragnie zauważyć, że inaczej niż inne państwa, Czechy spróbowały rozwiązać ten problem. Przyjmuje do wiadomości, że podejmując próby zrealizowania społecznej i edukacyjnej integracji grupy znajdującej w niekorzystnej sytuacji, jaką są Romowie, Czechy musiały zmagać się z licznymi trudnościami wynikającymi m.in. ze specyfiki kulturowej tej mniejszości i stopnia wrogości po stronie rodziców dzieci nieromskich. Jak Izba zauważyła w swojej decyzji o dopuszczalności w ramach niniejszej sprawy, wybór między jedną szkołą dla każdego, wysoce wyspecjalizowanymi strukturami i jednolitymi strukturami o wyspecjalizowanych sekcjach nie należy do łatwych. Obejmuje on trudne zadanie znalezienia równowagi między konkurującymi ze sobą interesami. Jeśli chodzi o ustalanie i planowanie programu, działania te dotyczą głównie kwestii praktycznych, których Trybunał nie będzie rozstrzygał (zob. Valsamis przeciwko Grecji, 18 grudnia 1996, Reports of Judgments and Decisions ETPC 1996-VI).
Mimo to, w każdym przypadku, gdy Rząd dysponuje swobodą decyzji, która może wpłynąć na korzystanie z praw zagwarantowanych Konwencją, dostępność gwarancji proceduralnych dla jednostek będzie szczególnie ważna przy ustalaniu, czy podczas określania ram prawnych pozwane Państwo pozostało w ramach przysługującego mu marginesu oceny (zob. Buckley przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, 25 września 1996, § 76 Reports 1996-IV oraz Connors).
Stan faktyczny w niniejszej sprawie wskazuje, że w ramach organizacji edukacji dla dzieci pochodzenia romskiego nie przewidziano gwarancji, które zapewniłyby, że wykorzystując swój margines oceny w sferze edukacji, Państwo wzięłoby pod uwagę specjalne potrzeby członków tej grupy znajdującej się w niekorzystnej sytuacji (zob. mutatis mutandis sprawę Buckley i Connors). Co więcej, w wyniku tej organizacji skarżący zostali umieszczeni w szkołach dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo, w których realizowano program ograniczony w stosunku do programu zwykłych szkół i w których byli oni odizolowani od uczniów należących do szerszej społeczności. W rezultacie otrzymali wykształcenie, które zamiast rozwiązać ich rzeczywiste problemy lub pomóc im odnaleźć się w normalnych szkołach i rozwijać umiejętności, które ułatwiłyby im funkcjonowanie wśród większej społeczności, pogłębiło ich trudności i negatywnie wpłynęło na ich późniejszy rozwój osobisty. W rzeczywistości Rząd przyznał pośrednio, że uczniowie ze szkół specjalnych mają ograniczone możliwości pracy.
W tej sytuacji, uznając wysiłki poczynione przez władze czeskie w celu zapewnienia edukacji dzieciom romskim, Trybunał uznaje, że różnica w traktowaniu dzieci romskich i pozostałych dzieci nie została uzasadniona w sposób obiektywny i rozsądny, i że nie istnieje odpowiedni, oparty na proporcjonalności związek między zastosowanymi środkami a celem, który mają zrealizować. W tym kontekście Trybunał z zainteresowaniem zauważa, że nowe przepisy prawne znoszą system szkół specjalnych i zapewniają dzieciom o specjalnych potrzebach edukacyjnych, w tym uczniom w niekorzystnej sytuacji społecznej, kształcenie w zwykłych szkołach.
Ponieważ ustalono, że stosowne przepisy prawa obowiązujące w tamtym czasie miały nieproporcjonalnie krzywdzący wpływ na społeczność romską, Trybunał uznaje, że skarżący jako członkowie tej grupy siłą rzeczy doświadczyli takiej samej dyskryminacji. W związku z powyższym Trybunał nie musi rozpatrywać ich poszczególnych przypadków. W konsekwencji, w niniejszej sprawie w przypadku każdego skarżącego doszło do naruszenia art. 14 Konwencji w związku z art. 2 Protokołu Nr 1.
D.H. i inni przeciwko Republice Czeskiej (Skarga nr 57325/00)
Standard: 4404