Konfiskata majątku jako środek karny
Środki karne (art. 39 – 43c k.k.)
Na początku Trybunał przypomniał, że nawet jeśli zaskarżony przepadek pociąga za sobą pozbawienie własności, to wchodzi w zakres drugiego akapitu artykułu 1 Protokołu nr 1 (zob. w szczególności, Phillips p. Zjednoczonemu Królestwu nr 41087/98, § 51, ETPCz 2001‑VII, wyż. cyt. Grifhorst oraz Silickienė p. Litwie, no 20496/02, z 10 kwietnia 2012 r.).
Trybunał przypomniał, że ingerencja w prawo do poszanowania mienia musi zachowywać „sprawiedliwą równowagę” pomiędzy wymogami interesu powszechnego społeczności a wymogami ochrony podstawowych praw jednostki. W przedmiocie ingerencji, wchodzącej, tak jak w przedmiotowej sprawie, w zakres drugiego akapitu artykułu 1 Protokołu nr 1, który przewiduje „prawa państwa do stosowania takich ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym (...), Trybunał uściślił, że musi zostać zachowana rozsądna relacja proporcjonalności pomiędzy stosowanymi środkami a zamierzonym celem, oraz, że państwo dysponuje w tym względzie szerokim marginesem oceny, zarówno przy wyborze środków wdrażania, jak i przy ocenie, czy skutki wdrożenia uznać można za uzasadnione interesem ogólnym dla osiągnięcia celu przyświecającego określonym przepisom prawa (zob. wyż. cyt. Grifhorst).
Trybunał miał już możliwość podkreślenia, także w kontekście zastosowania artykułu 1 Protokołu nr 1 (zob. w szczególności, Arcuri i inni p. Włochom (dec.), nr 52024/99, ETPCz 2001 VII, oraz Riela i inni p. Włochom (dec.), nr 52439/99, z 4 września 2001 r.), że, co do zasady, Konwencja nie stoi na przeszkodzie domniemaniu prawdziwości stanu faktycznego lub prawa.
Kwestia przepadku majątków przestępców zajmuje ważne miejsce, zarówno w porządku prawnym szeregu umawiających się państw, jak również na szczeblu międzynarodowym (dając jako przykład Konwencję Rady Europy o praniu, ujawnianiu, zajmowaniu i konfiskacie dochodów pochodzących z przestępstwa z dnia 8 listopada 1990 r.) i że jest ona obecnie wykorzystywana nie tylko jako środek dowodowy, ale również jako niezależna kara za popełnienie przestępstwa (Tas p. Belgii (post.), nr 44614/06, z 12 maja 2009).
Trybunał uznał, iż orzeczenie przez sądy krajowe środka karnego w postaci przepadku całej nieruchomości jest wyrazem woli ścigania i surowego karania przestępstw, za popełnienie których skarżący zostali uznani winnymi, powiązanych z ukrywaniem korzyści majątkowych, a ponadto stanowiącego część uprawianego na szeroką skalę procederu handlu narkotykami w tym regionie. Zważywszy na szkody, jakie wyrządzają narkotyki, Trybunał stwierdził, że władze krajowe dały dowód stanowczości w stosunku do osób, które przyczyniają się do propagowania tego negatywnego zjawiska (zob. na przykład, Medvedyev i inni p. Francji [WI], nr 3394/03, ETPCz 2010, oraz D. p. Zjednoczonemu Królestwu, z 2 maja 1997 r., § 46, Zbiór wyroków i decyzji 1997‑III).
Na zakończenie Trybunał stwierdził, że przedmiotowa sprawa różni się od sprawy Grifhorst, na którą powołują się skarżący. Tamta sprawa dotyczyła skazania osoby za niezłożenie deklaracji posiadania równowartości kwoty 233 056 EUR w czasie przekraczania granicy francusko-andorskiej. Osoba ta została uznana winną popełnienia przestępstwa niezastosowania się do obowiązku złożenia deklaracji o środkach pieniężnych, papierach wartościowych lub walorach z artykułu 464 Kodeksu celnego i skazana na przepadek całości tej kwoty, jak również na zapłatę kary pieniężnej w wysokości połowy niezadeklarowanej kwoty, wraz z przymusem osobistym o tymczasowym charakterze. Trybunał stwierdził naruszenie artykułu 1 Protokołu nr 1, uznając, że nałożone na tę osobę środki karne w postaci przepadku i kary pieniężnej były nieproporcjonalne do popełnionego uchybienia, bez zachowania zasady „słusznej równowagi”. W swym rozumowaniu Trybunał wziął w szczególności pod uwagę okoliczność, że osobie tej można było jedynie zarzucić, że przy przejściu przez granicę nie zadeklarowała przewożonych przez nią środków pieniężnych w gotówce, a pozwany rząd nie utrzymywał, że środki te pochodziły z nielegalnej działalności lub, że miały być na taką działalność przeznaczone. Natomiast w przedmiotowej sprawie, tak jak w sprawie Phillips przywołanej, jako kontrprzykład do wyroku Grifhorst, orzeczenie przepadku domu skarżących dotyczyło majątku, co do którego założono, że został nabyty ze środków pochodzących z działalności przestępczej.
Trybunał stwierdził, że dom, którego przepadek został orzeczony przez sądy krajowe, był rodzinnym miejscem zamieszkania skarżących. Należy zatem poddać analizie środek, w wyniku zastosowania którego musieli się przeprowadzić, jako ingerencję władzy publicznej w wykonywanie ich prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz mieszkania. Taka ingerencja stanowi naruszenie artykułu 8 Konwencji, chyba, że jest „przewidziana w ustawie”, dąży do osiągnięcia uprawnionego celu lub celów przywołanych w ustępie 2 oraz jest „konieczna w demokratycznym społeczeństwie”, by te cele osiągnąć.
Pierwszy warunek został bezspornie spełniony
Co do drugiego warunku, Trybunał przypomina, że aby ograniczenie prawa zapewnionego przez artykuł 8 było zgodne z Konwencją, powinno opierać się na jednym z celów wymienionych szczegółowo w drugim akapicie tego przepisu (S.A.S. p. Francji [WI], nr 43835/11 z 1 lipca 2014 r.). Stąd Rząd nie może twierdzić, że warunek ten został spełniony tylko dlatego, że sporna ingerencja dążyła do osiągniecia celu leżącego w interesie ogólnym w rozumieniu artykułu 1 Protokołu nr 1. Podkreśliwszy to, Trybunał uznał, że służąc zwalczaniu handlu środkami odurzającymi i powstrzymaniu tego procederu poprzez zapobieganie ukrywaniu i praniu pieniędzy, ingerencja ta ma na celu „ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom” w rozumieniu drugiego akapitu artykułu 8.
W odniesieniu do trzeciego warunku Trybunał przypominał, że ingerencję uważa się za „konieczną w demokratycznym społeczeństwie” dla osiągnięcia uprawnionego celu, jeśli odpowiada ona „pilnej potrzebie społecznej” i w szczególności jest proporcjonalna do uprawnionego celu, jaki miała osiągnąć, oraz jeśli powody przywołane przez władze krajowe, aby uzasadnić podjętą w sprawie ingerencję, wydają się "właściwe i wystarczające". Do władz krajowych należy ocena, czy te warunki zostały spełnione, natomiast rolą Trybunału jest ostateczne rozstrzygnięcie kwestii konieczności ingerencji w odniesieniu do wymogów Konwencji (zob. na przykład, wyż. cyt. Connors, oraz Winterstein i inni p. Francji, nr 27013/07 z 17 października 2013 r.).
Aboufadda przeciwko Francji (Skarga nr 28457/10)
Standard: 4271