Przesłanki umieszczenia w DPS (art. 38 i art. 39 u.o.z.p.)
Umieszczenie w domu pomocy społecznej w trybie ustawy o o ochronie zdrowia psychicznego
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Art. 39 ust. 1 i 3 u.o.z.p. regulują dwie odmienne podstawy do podjęcia takich działań. Pierwsza z nich dotyczy sytuacji, w której zgody na przyjęcie do DPS nie wyraża (a zwykle: wprost odmawia) osoba, która zdolna jest do wyrażenia takiej zgody. W takim wypadku orzeczenie sądu uwzględniające wniosek prowadzi do „przełamania" woli tej osoby, a jest możliwe wyłącznie wówczas, gdy brak opieki zagraża jej życiu (art. 39 ust. 1 u.o.z.p.). Druga z podstaw dotyczy sytuacji odmiennej, to jest takiej, w której uczestnik postępowania nie jest zdolny do wyrażenia zgody na przyjęcie do domu pomocy społecznej. W tym przypadku nie zachodzi konieczność wystąpienia stanu, w którym brak opieki wywoływałby zagrożenie dla życia tego uczestnika.
W treści postanowienia powinna znaleźć stosowne odzwierciedlenie informacja o przedmiocie postępowania, do którego powinna być odpowiednio dostosowana treść rozstrzygnięcia, obejmująca rozróżnienie między „przyjęciem” a „skierowaniem” do domu pomocy społecznej
W art. 39 ust. 1 i 3 u.o.z.p. zostały unormowane dwie odrębne sytuacje rozstrzygania przez sąd opiekuńczy o umieszczeniu w domu pomocy społecznej osoby, która wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i nie ma możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie wymaga leczenia szpitalnego (art. 38 ust. 1 u.o.z.p.).
Pierwszy z tych przypadków, uregulowany w art. 39 ust. 1 u.o.z.p., dotyczy osoby, która nie wyraża zgody na przyjęcie do domu pomocy społecznej, a brak opieki zagraża życiu tej osoby. Wariant ten obejmuje wyłącznie sytuacje, w których dana osoba jest zdolna do wyrażenia zgody rozumianej w sposób zdefiniowany w art. 3 pkt 4 u.o.z.p. Dysponowanie zdolnością do wyrażenia zgody powoduje, że osoba ta zasadniczo sama decyduje o tym, czy chce być przyjęta do wspomnianej placówki. Może więc wyrazić zgodę na takie przyjęcie, a wówczas zastosowanie znajduje art. 38 u.o.z.p. Wszystkie inne zachowania takiej osoby, czyli odmowa zgody (oponowanie przeciwko umieszczeniu w DPS) albo – ewentualnie – niewyrażenia przez osobę w tej sprawie jakiejkolwiek woli, są równoznaczne z brakiem (niewyrażeniem) zgody. W takiej sytuacji nie jest wprawdzie wykluczone przyjęcie do DPS, lecz wyłącznie na podstawie postanowienia sądu wydanego po spełnieniu przesłanek zastosowania art. 39 ust. 1 u.o.z.p., w tym przesłanki zagrożenia życia osoby spowodowanego brakiem opieki. Przyjęcie „bez jej zgody” w rozumieniu tego przepisu oznacza zatem niewyrażenie przez osobę zdolną do wyrażenia zgody woli przyjęcia jej do DPS.
Drugi przypadek, ujęty w art. 39 ust. 3 u.o.z.p., odnosi się natomiast do osób, które wymagają skierowania do DPS ze względu na swój stan psychiczny, lecz nie są zdolne do wyrażenia na to zgody. Pomijając w tym miejscu szersze odniesienie się do zakresu podmiotowego tej regulacji, należy wskazać, że niewątpliwie obejmuje ona także osoby, o których mowa w art. 38 ust. 1 u.o.z.p.
Niezdolność do wyrażenia zgody oznacza, że dana osoba nie jest w stanie w prawnie relewantny sposób wyrazić swej woli w sprawie przyjęcia do DPS – w którymkolwiek kierunku: wyrażenia albo odmowy zgody. Odbieranie od niej oświadczenia w przedmiocie zgody staje się zatem bezprzedmiotowe, gdyż oświadczenie to i tak nie mogłoby ukształtować sytuacji prawnej tej osoby w sprawie przyjęcia do DPS. Faktycznie wyrażona aprobata nie stanowiłaby bowiem zgody w sensie prawnym, wobec czego nie prowadziłaby do legalizacji podejmowanych względem tej osoby czynności związanych z przyjęciem do DPS. Z kolei oponowanie przeciwko umieszczeniu w DPS, mimo że stanowiłoby faktyczny przejaw woli, nie byłoby – w znaczeniu jurydycznym – odmową zgody na przyjęcie do domu pomocy społecznej i w konsekwencji nie pociągałoby za sobą konieczności wdrożenia opisanego wyżej, pierwszego trybu przyjęcia do domu pomocy społecznej, uregulowanego w art. 39 ust. 1 u.o.z.p. W takich przypadkach o skierowaniu do DPS sąd opiekuńczy może orzec już po stwierdzeniu, że spełnione zostały przesłanki określone w art. 39 ust. 3 w zw. z art. 38 ust. 1 u.o.z.p., bez konieczności ustalenia, że brak opieki zagraża życiu tej osoby.
Z zestawienia art. 39 ust. 1 i ust. 3 u.o.z.p. wynika, że dla ustalenia, który z tych przepisów będzie podstawą rozstrzygnięcia, zasadnicze znaczenie ma ocena przez sąd opiekuńczy, czy osoba jest zdolna, czy – przeciwnie – niezdolna do wyrażenia zgody na przyjęcie do DPS. Stany faktyczne objęte zakresem normowania przez art. 39 ust. 1 i 3 u.o.z.p. są zatem rozłączne. Nie powstaje więc wskazana przez skarżącego kwestia łącznego stosowania ww. przepisów, lecz ewentualnie stosowania sekwencyjnego, w razie gdyby w toku sprawy podstawa prawna podana we wniosku okazała się nieadekwatna lub nieaktualna.
Stwierdzenie podstawy prawnej orzekania wpływa na określenie przesłanek rozstrzygnięcia o umieszczeniu osoby w DPS. Jeśli, mimo dysponowania wspomnianą wyżej zdolnością, osoba nie wyraża (a zwykle – wprost odmawia) zgody na przyjęcie do DPS, to uwzględnienie wniosku przez sąd opiekuńczy będzie możliwe tylko wówczas, gdy brak opieki zagraża życiu tej osoby (stosownie do art. 39 ust. 1 u.o.z.p.). Orzeczenie uwzględniające wniosek zwykle będzie więc w istocie prowadziło do wskazanego przez skarżącego „przełamania” odmiennej woli uczestnika postępowania. Z kolei jeśli uczestnik jest niezdolny do wyrażenia zgody (art. 39 ust. 3 u.o.z.p.), to można, w pewnym uproszczeniu, stwierdzić za skarżącym, że sąd opiekuńczy podejmuje „decyzję za niego, gdyż on sam nie jest w stanie takiej woli wyrazić”. W prawie medycznym w zbliżonych sytuacjach braku zdolności do świadomego wyrażenia zgody na udzielenie świadczenia zdrowotnego (art. 32 ust. 2 i art. 34 ust. 3 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) używane jest obrazowe określenie „zgoda zastępcza” sądu opiekuńczego.
Postawienie w art. 39 ust. 1 u.o.z.p. daleko idącego wymagania, aby brak opieki zagrażał życiu osoby, której dotyczy wniosek o przyjęcie do DPS, jest uzasadnione z tej przyczyny, że przyjęcie do domu pomocy społecznej „bez zgody” (a w istocie najczęściej – niezgodnie z wolą) danej osoby stanowi istotną ingerencję w sferę jej życia prywatnego, następującą wbrew własnej, autonomicznej decyzji człowieka zdolnego do podejmowania decyzji w tym przedmiocie. Na poziomie normatywnym możliwość takiej ingerencji jest tłumaczona racjami o fundamentalnym znaczeniu; przyjęcie do DPS jest trafnie uznawane za przejaw niesienia pomocy potrzebującemu jej człowiekowi, w sytuacji zagrożenia jego życia. Z uwagi na charakter podmiotowych kryteriów orzekania, unormowanych w art. 38 ust. 1 u.o.z.p., nie powinno być przy tym pomijane, że niewyrażenie zgody przez samego zainteresowanego może być motywowane subiektywnym postrzeganiem przez niego rzeczywistości, niewolnym od wpływu niedomagań związanych z chorobą psychiczną lub upośledzeniem umysłowym.
Wskazane wyżej doniosłe względy, w tym motywacja inspirowana dążeniem do zapewnienia osobie pomocy w sytuacji zagrożenia życia, nie mogą jednak usuwać z pola widzenia potrzeby poszanowania podstawowej wartości, jaką jest godność osobowa człowieka: przyrodzona i niezbywalna, przysługująca każdemu i w każdych warunkach, również wówczas, gdy wskutek dotknięcia zaburzeniami psychicznymi podejmuje on decyzje postrzegane przez innych jako niekorzystne dla siebie czy wręcz nieracjonalne. Przejawem tego poszanowania jest m.in. zasadniczo niepodejmowanie działań, które silnie wpływają na sytuację osobistą człowieka (zmianę miejsca jego pobytu, opuszczenie dotychczasowego miejsca życia), a nie mają umocowania w jego woli lub są wprost sprzeczne z wyrażanymi przez człowieka zamiarami. Z tej przyczyny orzeczenie przez sąd opiekuńczy o przyjęciu osoby do DPS wymaga nie tylko spełnienia przesłanek podmiotowych określonych w art. 38 ust. 1 u.o.z.p., lecz także ustalenia, że brak opieki, którą ma zapewnić pobyt w domu pomocy społecznej, zagraża życiu tej osoby.
Istotne racje związane z szacunkiem dla godności człowieka nie powinny być jednak sprowadzane do ochrony autonomii decyzyjnej osoby. Rzecz nie tylko w tym, że nie jest pewne, czy odmowna decyzja w sprawie przyjęcia do DPS jest rzeczywistym wyrazem takiej autonomii, czy stanowi wynik dotykających daną osobę niedomagań w sferze zdrowia psychicznego, lecz w tym, że godność osobowa jest wartością wieloaspektową, niewyczerpującą się w zapewnieniu człowiekowi honorowania podejmowanych przez niego decyzji. Trudno in casu przyjąć, by o poszanowaniu godności człowieka świadczyło pozostawienie go bez koniecznej opieki, w bardzo złych warunkach mieszkaniowych (bez dostępu do energii elektrycznej i bez zapewnienia efektywnego ogrzewania pomieszczenia w warunkach zimowych) oraz bez – wynikającego z trudnej sytuacji materialnej – zapewnienia pożywienia odpowiedniego do rodzaju schorzeń somatycznych (ciężkiej cukrzycy z wysokim ryzykiem śpiączki cukrzycowej i trudnościami z wybudzeniem się).
Z innej perspektywy należy spojrzeć na drugi, uregulowany w art. 39 ust. 3 u.o.z.p., przypadek dopuszczalności orzekania o skierowaniu do DPS osoby, która nie jest zdolna do wyrażenia zgody na takie przyjęcie. Jest oczywiste, że również w tej sytuacji pozostają aktualne względy na poszanowanie godności człowieka; zmianie ulega jednak kontekst oceny tego, jakie działania miałyby stanowić wyraz takiego poszanowania.
Po pierwsze, skoro osoba nie jest zdolna do prawnie relewantnego wyrażenia swego zdania, to nie ma podstaw do uznawania, by orzeczenie prowadzące do umieszczenia w DPS mogło wywołać – charakterystyczną dla stosowania art. 39 ust. 1 u.o.z.p. – kolizję z odmienną wolą tej osoby, zwykle wyrażającą się wprost w odmowie zgody (w praktyce za pomijalne można uznać przypadki niezajmowania jakiegokolwiek stanowiska w sytuacji potrzeby wypowiedzenia o przyjęciu do domu pomocy społecznej).
Po drugie, przy orzekaniu o skierowaniu do domu pomocy społecznej na podstawie art. 39 ust. 3 u.o.z.p. nie powinno być także przyjmowane wstępne założenie, że w razie dysponowania wspomnianą zdolnością osoba nie wyraziłaby zgody. Do czynienia takich założeń nie uprawnia ani obiektywna ocena sytuacji, ani obserwacja praktyki, prowadząca wprost do przeciwnych wniosków: w praktyce dominują przypadki przyjęcia do DPS za zgodą zainteresowanego. Jest oczywiste, że każdy z badanych stanów faktycznych wymaga indywidualnej oceny sądu, jednak doniosłym elementem tej oceny pozostaje świadomość, iż zasadniczo mowa o sytuacji człowieka, który potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, gdyż nie jest zdolny do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a nie ma możliwości korzystania z opieki innych osób.
W analizowanym obecnie przypadku, uregulowanym w art. 39 ust. 3 u.o.z.p., sąd orzeka, mając na uwadze ochronę interesów osoby, o której stanowi art. 38 ust. 1 u.o.z.p.: po uwzględnieniu jej indywidualnej sytuacji życiowej oraz po ocenie potrzeb z zakresu opieki i pielęgnacji. Postanowienie sądu opiekuńczego staje się środkiem legalizacji czynności, które – w dążeniu do udzielenia człowiekowi pomocy – ingerują w sferę jego dóbr osobistych, w tym wolności i nietykalności cielesnej. Mimo używania niekiedy obrazowego określenia „zgoda zastępcza”, orzeczenie uwzględniające wniosek nie zastępuje – w sensie prawnym – zgody samego zainteresowanego, niezdolnego do złożenia oświadczenia w przedmiocie zgody. W związku z tym rola sądu nie sprowadza się do ustalenia, np. na podstawie zeznań świadków, jaką decyzję hipotetycznie podjąłby sam zainteresowany. Wobec odrębności podstaw orzekania o przyjęciu do DPS unormowanych w art. 39 ust. 1 i 3 u.o.z.p. przesłanką uwzględnienia wniosku nie jest w takim wypadku ustalenie, że brak opieki zagraża życiu osoby.
Z interpretacji art. 39 u.o.z.p. wynika, że sąd nie tylko może, lecz musi ocenić skuteczność wyrażonej zgody, bo od wyników tej oceny zależy dalszy tok czynności podejmowanych w postępowaniu, tzn. określenie podstawy prawnej umieszczenia w DPS, dostosowanie do tej podstawy trybu postępowania i podejmowanych czynności dowodowych, a – finalnie – rozstrzygnięcie, czy in casu spełnione zostały właściwe dla niej przesłanki przyjęcia czy skierowania osoby do domu pomocy społecznej. Sąd obligatoryjnie bada więc, czy osoba dysponuje zdolnością do wyrażenia zgody i odpowiednio do wyniku tego badania samodzielnie ustala adekwatną do okoliczności podstawę orzeczenia. Nie jest przy tym związany stanowiskiem organu do spraw pomocy społecznej co do podstawy prawnej rozstrzygnięcia; jeśli więc podana podstawa okaże się niewłaściwa, gdyż pacjent był niezdolny do wyrażenia zgody, to do rozważenia pozostaje druga z podstaw, z której również wynika stosowna kognicja sądu opiekuńczego.
Z orzeczeniem przez sąd opiekuńczy konkretnie o przyjęciu do DPS wiązane są dalsze, istotne skutki, uregulowane w art. 40 i 41 u.o.z.p. Dlatego też w treści postanowienia powinna znaleźć stosowne odzwierciedlenie informacja o przedmiocie postępowania, do którego powinna być odpowiednio dostosowana treść rozstrzygnięcia, obejmująca rozróżnienie między „przyjęciem” a „skierowaniem” do domu pomocy społecznej.
Wspomniana wyżej zbieżność postępowań powoduje, że sprawa wszczęta w powołaniem się na art. 39 ust. 1 u.o.z.p. może być następnie prowadzona pod kątem spełnienia przesłanek określonych w art. 39 ust. 3 u.o.z.p., zwłaszcza że wskazane ostatnio postępowanie może być wszczęte z urzędu, już wskutek dostatecznie wiarygodnego zawiadomienia o potrzebie jego przeprowadzenia. Nie wydaje się zatem konieczne przyjmowanie, że w razie stwierdzenia w toku sprawy prowadzonej na podstawie art. 39 ust. 1 u.o.z.p., iż osoba jest niezdolna do wyrażenia zgody, nastąpić powinno oddalenie wniosku o przyjęcie do DPS, złożonego przez organ do spraw pomocy społecznej, a następnie wszczęcie z urzędu postępowania na podstawie art. 39 ust. 3 u.o.z.p.
Postanowienie SN z dnia 18 lipca 2024 r., I CSK 1677/24
Standard: 81525 (pełna treść orzeczenia)
Umieszczenie osoby bez jej zgody w domu pomocy społecznej stanowi istotną ingerencję w wolność człowieka, w jego prawo do samostanowienia. Z tego względu przepisy dopuszczające taką możliwość wymagają szczególnie rozważnej i ścisłej wykładni uwzględniającej przede wszystkim dobro osoby, której dotyczą.
Przesłanką konieczną skierowania do domu pomocy społecznej osoby pełnoletniej, nieubezwłasnowolnionej dotkniętej upośledzeniem umysłowym – bez jej zgody, jest wyłącznie zagrożenie życia tej osoby, samo zagrożenie zdrowia nie jest wystarczające. Ratio legis takiego unormowania jest fakt, że skierowanie upośledzonej umysłowo osoby do domu opieki społecznej bez jej zgody niejako „wyrywa” tę osobę z dotychczasowego, znanego jej środowiska, stanowi istotną ingerencję w jej życie i może wiązać się z ogromną traumą.
Dyspozycja art. 39 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego reguluje samodzielnie sytuację osoby, która zdolna jest do wyrażenia zgody na skierowanie do domu pomocy społecznej, ale odmawia jej udzielenia, błędnie oceniając swoją sytuację życiową. Sąd opiekuńczy może „przełamać” tę odmowę udzielenia zgody uznając, że zachodzą przesłanki wskazane w art. 38 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, a jednocześnie brak opieki zagraża życiu osoby, która odmawia udzielenia zgody na skierowanie jej do domu pomocy społecznej. Wówczas to podstawę orzeczenia sądu opiekuńczego stanowi art. 39 § 1 w zw. z art. 38 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
Z kolei art. 39 § 3 powołanej ustawy dotyczy takiej osoby wymagającej skierowania do domu pomocy społecznej, która z uwagi na swój stan psychiczny nie jest zdolna do wyrażenia w sposób prawnie doniosły na to zgody, a zgoda jej jest wymagana. Jeśli jest to, jak w przypadku uczestniczki postępowania, osoba pełnoletnia i nieubezwłasnowolniona, wobec której ziściły się przesłanki określone w art. 38 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, to orzeczenie sądu opiekuńczego o skierowaniu jej do domu pomocy społecznej wymaga stwierdzenia, że osoba ta z uwagi na swój stan psychiczny (np. pozostawanie w śpiączce) nie jest zdolna do złożenia oświadczenia o wyrażeniu lub odmowie wyrażenia zgody, a jednocześnie, że brak opieki zagraża jej życiu. W takiej sytuacji podstawę orzeczenia sądu opiekuńczego stanowi art. 39 § 3 w zw. z art. 38 § 1 i art. 39 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Inaczej rzecz ujmując, w sytuacji, w której osoba spełniająca przesłanki do skierowania jej do domu pomocy społecznej (art. 38 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego) nie jest zdolna do wyrażenia zgody na to skierowanie, to w każdym wypadku musi zachodzić stan zagrożenia życia tej osoby z powodu braku opieki.
Nie zachodzi zależność odwrotna, to znaczy nie zawsze, gdy występuje stan zagrożenia życia osoby, o której mowa w art. 38 § 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego spowodowany brakiem opieki, konieczne jest stwierdzenie, że osoba ta nie jest zdolna – z uwagi na stan psychiczny – do wyrażenia zgody na skierowanie jej do domu pomocy społecznej.
Sądowi Najwyższemu w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę znany jest pogląd wyrażony w postanowieniu z 26 lutego 2020 r., V CSK 601/19, że umieszczenie nieubezwłasnowolnionej osoby pełnoletniej w domu pomocy społecznej ze względu na stan zdrowia zagrażający jej życiu może - w razie braku jej zgody - nastąpić na podstawie orzeczenia sądu tylko wtedy, gdy osoba ta ze względu na swój stan psychiczny nie jest zdolna do wyrażenia zgody, ale poglądu tego nie podziela, gdyż przeczą mu wyniki zarówno wykładni systemowej jak i językowej.
Postanowienie SN z dnia 12 kwietnia 2023 r., II CSKP 117/23
Standard: 71156 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 44801
Standard: 39165
Standard: 39164
Standard: 20788
Standard: 39166