Pomocnictwo w kodeksie karnym z 1969 r.

Pomocnictwo w kodeksie karnym (art. 18 § 3 k.k.)

Trybunał zwraca uwagę, że art. 18 § 2 d.k.k., określający pomocnictwo jako formę popełnienia przestępstwa, przejął, mimo istotnej zmiany brzmienia tego przepisu w stosunku do art. 27 kodeksu karnego z 1932 r., ukształtowaną wcześniej na gruncie polskiego ustawodawstwa karnego oraz wieloletniego orzecznictwa sądowego konstrukcję normatywną pomocnictwa, także pomocnictwa psychicznego, jako zjawiskowej postaci samodzielnego przestępstwa, związanego jednak z przestępstwem popełnionym przez sprawcę. Po wejściu w życie powyższego przepisu w nauce prawa karnego toczyła się ożywiona dyskusja wokół niedomogów przepisu art. 18 § 2 d.k.k. Dyskusja ta zintensyfikowała się w związku z przygotowywaniem nowego kodeksu karnego (uchwalony ostatecznie ustawą z 6 czerwca 1997 r.). Należy zaznaczyć, że w dyskusji tej nie kwestionowano samej konstrukcji normatywnej pomocnictwa, lecz zalecano jej zmodyfikowanie, proponując np., aby regulacja prawna pomocnictwa, „działaniem lub słowem”, obejmowała ułatwienie lub umożliwienie innej osobie popełnienie czynu zabronionego, ale także, aby obejmowała sytuacje, w których ktoś, wbrew szczególnemu obowiązkowi, nie przeszkadza innej osobie w popełnieniu czynu zabronionego, tzn. swoim zaniechaniem ułatwia popełnienie czynu zabronionego przez inną osobę (por. W. Mącior, Odpowiedzialność karna za podżeganie i pomocnictwo, „Państwo i Prawo”, z. 7/1983). Jednak również ci, którzy krytycznie oceniali art. 18 § 2 d.k.k., zaznaczali, że orzecznictwo sądowe nie kwestionuje samej konstrukcji pomocnictwa, w szczególności samej zasady odpowiedzialności pomocnika za przestępstwa indywidualne (zob. A. Zoll, Podżeganie i pomocnictwo do przestępstw indywidualnych w projekcie zmian przepisów kodeksu karnego, „Państwo i Prawo”, z. 3-4/1982, s. 120).

Trybunał pragnie zwrócić uwagę, że linia orzecznicza Sądu Najwyższego dotycząca kwalifikowania określonych zachowań jako pomocnictwa do przestępstwa, na gruncie przepisu art. 18 § 2 d.k.k., była kontynuacją wcześniejszej linii orzeczniczej, związanej z art. 27 kodeksu karnego z 1932 r. Dotyczy to w szczególności sugestywnego solidaryzowania się pomocnika z zamiarem bezpośredniego sprawcy, a więc sytuacji wynikającej z niniejszej skargi konstytucyjnej, w której skarżący kwestionuje, że tego rodzaju zachowanie nie było ułatwieniem przestępstwa, podkreślając, iż wskazany wyżej brak określoności przepisu art. 18 § 2 d.k.k. legł u podstaw błędnej decyzji sądu.

W wyroku z 11 lutego 1954 r. (sygn. akt III K 348/53, OSNCK nr 1/1955, poz. 1) Sąd Najwyższy, orzekając na gruncie art. 27 kodeksu karnego z 1932 r., podobnie jak w okresie przedwojennym stwierdził: „tak zwana bowiem pomoc psychiczna polegać może nie tylko na udzielaniu rad, wskazówek i informacji mających ułatwić wykonanie przestępstwa, ale także i na takim zachowaniu się, które w sposób szczególnie sugestywny manifestuje się jako całkowite solidaryzowanie się z zamiarem bezpośredniego sprawcy. Takie zachowanie się może stworzyć w pewnych przypadkach atmosferę, w której zamiar bezpośredniego sprawcy ostatecznie krystalizuje się, dojrzewa, utwierdza”.

Taką wykładnię potwierdził Sąd Najwyższy, orzekając już na gruncie art. 18 § 2 d.k.k.. Stwierdził, że określona wyżej postawa całkowitego solidaryzowania się, w sposób szczególnie sugestywny, z zamiarem bezpośrednim sprawcy, jest pomocnictwem do przestępstwa ustalonym przez sąd, który jest uprawniony do takiej oceny na podstawie zamieszczonego w powyższym przepisie zwrotu: „lub też w inny podobny sposób ułatwia popełnienie tego czynu”. W wyroku z 9 sierpnia 1973 r. (sygn. akt I KR 178/73, OSNKW nr 3/1974, poz. 43) Sąd Najwyższy stwierdził między innymi: „na tle powołanego przepisu art. 18 § 2 k.k. istnieje podstawa do przyjęcia tzw. pomocnictwa psychicznego, która to konstrukcja jest aprobowana zarówno w doktrynie prawa karnego, jak i w judykaturze Sądu Najwyższego. Przez pomocnictwo psychiczne rozumie się najczęściej pomoc udzieloną przede wszystkim słownie w odróżnieniu od pomocnictwa udzielonego czynem. Pomoc ta jednak polega nie tylko na udzieleniu rad i wskazówek mających ułatwić popełnienie przestępstwa, ale także na takim zachowaniu się, które w sposób szczególnie sugestywny manifestuje solidaryzowanie się całkowicie z zamiarem bezpośrednim sprawcy i może w pewnych wypadkach stworzyć atmosferę, w jakiej zamiar bezpośredniego sprawcy kształtuje się, dojrzewa i utwierdza, umacnia sprawcę w powziętym już postanowieniu popełnienia przestępstwa”.

W doktrynie pojawiały się, jak wspomniano, glosy krytyczne wobec takiej postaci pomocnictwa psychicznego wskazujące, że nie znajduje ona oparcia w brzmieniu art. 18 § 2 d.k.k. „Zasadność powyższej tezy budzi wątpliwości. Postawa, o jakiej mowa w tezie orzeczenia OSNKW 3/71, nie jest »dostarczeniem środków, udzieleniem rady lub informacji«, ani też »ułatwieniem popełnienia czynu w inny podobny sposób«” – stwierdzono w jednym ze znanych wówczas podręczników (J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 1987, s. 85).

Należy podkreślić, że prezentowane wyżej stanowisko Sądu Najwyższego, kwalifikujące szczególnie sugestywne solidaryzowanie się z przestępnym zamiarem sprawcy jako pomoc psychiczną do przestępstwa dokonanego przez sprawcę, było przejawem ciągłości linii orzeczniczej. Przypomniał o tym Sąd Najwyższy w wyroku z 28 września 1970 r. (sygn. akt IV KR 191/70, OSNKW nr 1/1971, poz. 3), orzekając na gruncie przepisu art. 18 § 2 d.k.k. W wyroku tym SN stwierdził między innymi: „należy podkreślić, że tak zwana pomoc psychiczna polega nie tylko na udzielaniu rad i wskazówek mających ułatwić popełnienie przestępstwa, ale także na takim zachowaniu się, które w sposób szczególnie sugestywny manifestuje całkowite solidaryzowanie się z zamiarem bezpośrednim sprawcy i może w pewnych wypadkach stworzyć atmosferę, w jakiej zamiar bezpośredniego sprawcy kształtuje się, dojrzewa i utwierdza (por. wyrok składu siedmiu sędziów SN z dnia 11 lutego 1954 r. III K 348/53 – OSN z 1955 r. zesz. I, poz. 1)”.

Na utrwaloną linię orzeczniczą powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 19 grudnia 2007 r. (sygn. akt V KK 101/07) oddalającym kasację w sprawie skarżącego. „W orzecznictwie i doktrynie rozróżnia się pomocnictwo fizyczne (dostarczenie narzędzi lub środków) oraz pomocnictwo psychiczne przez które rozumie się najczęściej pomoc udzieloną słowem (radę, informację). Pomoc psychiczna może polegać także na takim zachowaniu się, które w sposób szczególnie sugestywny manifestuje solidaryzowanie się całkowicie z zamiarem bezpośrednim sprawcy i może w pewnych wypadkach stworzyć atmosferę, w jakiej zamiar bezpośredniego sprawcy kształtuje się, dojrzewa oraz utwierdza (por. wyrok SN z dnia 9 sierpnia 1973 r., OSNKW 1974, nr 3, poz. 43; wyrok SN z 28 września 1970 r., OSNKW 1971, nr 1, poz. 3; wyrok SN z 10 maja 1982 r., OSNKW 1982, nr 10-11, poz. 72; por. też Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz pod red. A. Zolla, Zakamycze 2004, t. I, s. 369 i n. oraz A. Wąsek. Formy popełnienia przestępstwa w Kodeksie karnym z 1997 r. Kodeks karny. Krótkie komentarze. Warszawa 1998, z. 9, s. 145)” – wyjaśniał Sąd Najwyższy w powołanym wyżej postanowieniu.

W postanowieniu tym Sąd Najwyższy przypomniał również, na czym polega swoistość konstrukcji normatywnej odpowiedzialności za pomocnictwo, zbudowanej nie tylko na podstawie art. 18 § 2 d.k.k., lecz także na podstawie znamion typu czynu zabronionego, określonego w części szczególnej kodeksu karnego. Wyjaśniając potrzebę ogólnego zwrotu zawartego w przepisie art. 18 § 2 d.k.k., określającego podstawę odpowiedzialności za pomocnictwo także w przypadku ułatwiania sprawcy dokonania czynu zabronionego „w inny podobny sposób” niż za pomocą sposobów ułatwienia wymienionych w tym przepisie, Sąd Najwyższy stwierdził: „kodeks karny z 1969 r. zawierał wyliczenie sposobów udzielania pomocy, uzupełnionych o klauzulę generalną, pozwalającą traktować jako pomocnictwo także inne formy zachowania podobne do scharakteryzowanych wprost w ustawie technicznych sposobów udzielania pomocy. Pomocnictwo opisane zostało w ustawie jako »ułatwienie« innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Dopiero znamiona typu czynu zabronionego określonego w części szczególnej Kodeksu karnego, a także wielu innych ustawach, stanowią w przypadku pomocnictwa podstawę ścisłej określoności przepisów charakteryzujących płaszczyznę karalności oraz płaszczyznę bezprawności danej postaci przestępstwa. Takie określenie strony przedmiotowej pomocnictwa sprawia, że unika się luk w karalności tych wypadków pomocnictwa, które są karygodne”.

Powyższy cytat z uzasadnienia Sądu Najwyższego przypomina o swoistości konstrukcji normatywnej pomocnictwa, utrwalonej w polskich ustawach karnych, w doktrynie i w orzecznictwie, a także o potrzebie zamieszczenia w zaskarżonym przepisie kwestionowanej klauzuli generalnej. Z istoty pomocnictwa, jako ułatwienia umyślnego popełnienia czynu zabronionego przez sprawcę, wynika, że pomocnik chce lub godzi się, by sprawca ten czyn popełnił, jednakże pomocnik do przestępstwa sprawcy (podobnie jak podżegacz) odpowiada za własny czyn bez względu na to, czy i jaką odpowiedzialność ponosi sprawca. „Podżegacz i pomocnik odpowiadają w granicach swego zamiaru, chociażby osoba, która czynu zabronionego dokonała albo miała dokonać, nie ponosiła odpowiedzialności” – stanowił § 19 ust. 1 d.k.k. Odróżnia to wyraźnie pomocnictwo do czynu zabronionego popełnionego przez sprawcę od współsprawstwa w popełnieniu czynu zabronionego. „Ułatwiający nie działa więc w zamiarze wspólnego dokonania czynu zabronionego ani dokonania go na własny rachunek, lecz w zamiarze wsparcia sprawcy (animus socii). Współsprawstwo jest tego przeciwieństwem” – wskazuje się istotę różnicy między pomocnictwem a współsprawstwem na gruncie kodeksu karnego z 1969 r. (K. Buchała, Z. Ćwiąkalski, M. Szewczyk, A. Zoll, Komentarz…, s. 107). Czyn pomocnika odrywa się natomiast od przestępstwa popełnionego przez sprawcę, gdy udzielenie sprawcy pomocy następuje po dokonaniu przestępstwa.

Konstrukcja normatywna pomocnictwa na gruncie kodeksu karnego z 1969 r., ukształtowana na gruncie wcześniejszych ustaw karnych i związanego z nimi orzecznictwa, stanowi typ czynu zabronionego, którego znamiona określone zostały w dwu przepisach: art. 18 § 2 d.k.k. oraz odpowiednim przepisie części szczególnej d.k.k. lub innej ustawy karnej, określającej znamiona czynu zabronionego popełnionego przez sprawcę. Norma prawna określająca czyn zabroniony dokonany przez pomocnika do przestępstwa popełnionego przez sprawcę składa się więc z elementów zawartych w art. 18 § 2 d.k.k. oraz z elementów określających znamiona (typ) przestępstwa popełnionego przez sprawcę. Trybunał zwraca uwagę, że w sprawie prawnokarnej rozpatrywanej przez sądy, która legła u podstaw niniejszej skargi, elementy norm określających odpowiedzialność skarżącego wynikały z art. 18 § 2 d.k.k., określającego istotę „pomocnictwa” jako formy popełnienia przestępstwa oraz z przepisów art. 148 § 1 d.k.k., art. 155 § 1 d.k.k. i art. 156 § 1 d.k.k. określających znamiona typów przestępstw popełnionych przez sprawcę. Art. 18 § 2 d.k.k. stanowi swoisty przepis odsyłający do przepisów określających znamiona typów przestępstw popełnionych przez sprawcę, w świetle ustaleń stanu faktycznego przez sądy orzekające. To ustalenie, dotyczące konstrukcji normatywnej pomocnictwa (także psychicznego), jest istotne w świetle zarzutu braku określoności czynu zabronionego podniesionego przez skarżącego wobec art. 18 § 2 d.k.k. Z zaskarżonego przepisu nie wynika cała norma prawnokarna, lecz tylko jej element stały, określający swoistość samej konstrukcji normatywnej pomocnictwa, której, jak wspomniano, skarżący nie kwestionuje.

Wyrok TK z dnia 22 czerwca 2010 r., sygn. Akt SK 25/08, OTK ZU nr 5A/2010

Standard: 4580 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.