Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Stan wyższej konieczności na gruncie ustawy lutowej (art. 1 ust. 3)

Czyn związany z działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (art. 1)

Zastrzeżenie zawarte w art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późn. zm.), że "przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się", nie odnosi się do wypadku, w którym orzeczenie wydano "z powodu" działalności niepodległościowej, a nie za "czyn" związany z tą działalnością.

Przyjęta w przepisie art. 1 ust. 3 cyt. ustawy konstrukcja prawna przypomina instytucję stanu wyższej konieczności, z taką jednak różnicą w stosunku do art. 23 § 1 k.k., że na gruncie tej ustawy stan ten wyłącza zarówno użycie przez sprawców działających m.in. w intencji niepodległościowej rażąco niewspółmiernych środków zmierzających do realizacji tego zamiaru, jak i "rażącą dysproporcję" pomiędzy dobrami poświęconymi przez nich, a w taki sposób ratowanymi. Tym samym można uznać, że ustawodawca, znając realia działań w latach 1946-1949, a także i w latach późniejszych, które zmierzały do uzyskania przez Polskę utraconej, lub wyraźnie uszczuplonej, w stosunku do ZSRR niepodległości, przesunął na korzyść działających granicę tego kontratypu, zezwalając tym samym na szersze stosowanie przepisu art. 1 ust. 1 cyt. ustawy.

Sąd Najwyższy przypomina również wypowiedziany w wyroku z dnia 22 kwietnia 1994 r. (WRN 48/94) pogląd, że dokonując porównania tych tak z gruntu odmiennych dóbr prawnych, jakimi są z jednej strony życie człowieka, a z drugiej suwerenność zrzeszonej politycznie zbiorowości, która przybrała formę państwa, można uznać, iż w pewnych szczególnych okresach historycznych przebieg wydarzeń sprawiał, że trudno byłoby przyjąć, iż nawet poświęcenie życia jednostki dla osiągnięcia niepodległości politycznej państwa jest rażącym naruszeniem wzajemnej proporcji tak przeciwstawionych sobie dóbr prawnych.

Swoista bowiem instytucja stanu wyższej konieczności, o której mówi powołany poprzednio art. 1 ust. 3 cyt. ustawy, odnosić się może tylko i wyłącznie do zachowań (czynów), które były na gruncie ówczesnego prawa karnego i prawa o wykroczeniach prawnokarnie relewantne. Obowiązek wyważenia, przed podjęciem decyzji o unieważnieniu dawnych wyroków, stosunku do siebie dóbr poświęconych do dobra ratowanego ma sens tylko wtedy, gdy dane zachowanie się było zakazane przez normy prawa karnego albo przepisy innych aktów normatywnych przewidujących odpowiedzialność za wykroczenia, nie zaś w przypadkach, gdy skazanie takie, wbrew przepisom prawa karnego procesowego, nastąpiło jedynie tylko z tego powodu, że dany człowiek w pewnym okresie swojego życia, po 1944 r., opowiedział się za inną, aniżeli oficjalnie obowiązująca, koncepcją polityczną rozwoju kraju.

Dodać przy tym trzeba, że przewidziana, nie tylko przez prawo karne, w polskim ustawodawstwie instytucja stanu wyższej konieczności wiąże się zawsze z faktem popełnienia przez daną osobę, w szczególnych sytuacjach motywacyjnych, czynu formalnie zabronionego przez prawo.

Opowiedzenie się, lub też realizacja, w różny sposób, za inną aniżeli oficjalna po 1944 r. w Polsce koncepcją politycznego rozwoju kraju - jeżeli przy tym nie naruszono, najogólniej to określając norm prawnokarnych - wyklucza możliwość rozpatrywania tej decyzji, jeżeli nawet - wbrew prawu na ogół - skazano za to taką osobę w procesie karnym, na podstawie art. 1 ust. 3 omawianej ustawy.

Postanowienie SN z dnia 25 kwietnia 1995 r., WZ 77/95

Standard: 43227 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.