Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Autoryzacja (art. 14a i art. 49b Pr.Pras.)

Ustawa Prawo prasowe

Wyświetl tylko:

Z art. 14a ust. 1 i n. pr. pras. wynika, iż przedmiotem autoryzacji jest wyłącznie dosłownie cytowana wypowiedź. Oznacza to, że autor wypowiedzi ma prawnie relewantny wpływ jedynie na własne słowa. Autoryzacji w sensie prawnym nie stanowi natomiast ewentualna aprobata autora dla kontekstu (a w praktyce - zwykle niezakwestionowanie kontekstu), w jakim umieszczona jest dosłownie cytowana wypowiedź osoby udzielającej informacji.

Wyrok SN z dnia 22 października 2021 r., V CSKP 123/21

Standard: 67769 (pełna treść orzeczenia)

Nie ulega wątpliwości, że skarżący opublikował dosłownie fragmenty wywiadu bez konieczności uzyskania autoryzacji osoby, z którą przeprowadzono wywiad.

Trybunał jest zdania, że obowiązek zweryfikowania przed publikacją czy tekst oparty na oświadczeniach złożonych w kontekście wywiadu i dosłowne cytowanie w prasie, można uznać za odpowiadające normalnemu obowiązkowi dochowania staranności. Można się spodziewać, w interesie odpowiedzialnego dziennikarstwa, że dziennikarz będzie czynił odpowiednie wysiłki w celu zapewnienia, że jej lub jego przekaz odpowiadała temu, co zostało rzeczywiście powiedziane i że wysiłki te stanowią naturalną część pracy dziennikarza. Zaskarżone przepisy polskiego prawa prasowego miały na celu zapewnienie zgodności z zobowiązaniami profesjonalnego dziennikarstwa. Ich zasadniczym celem było uniknięcie potencjalnego szkodliwego efektu niedokładnego dziennikarstwa wpływającego na reputację osoby, której wypowiedzi zostały przekazane przez prasę.

Trybunał przypomina, że musi wykazać dużą dozę ostrożności w sytuacji, gdy środki podejmowane przez władze krajowe zniechęcają prasę do uczestnictwa w dyskusji dotyczącej kwestii dotykających interesu społecznego (zobacz Verlags standardowa GmbH przeciwko Austria, skarga nr 13071/03, 2 listopada 2006 roku;. Kuliś i Różycki przeciwko Polska, skarga nr 27209/03, ECHR 2009 ...).

Trybunał przypomina, że na podstawie Artykułu 10 § 2 Konwencji istnieje niewielka możliwość ograniczenia języka polityki lub debaty w kwestiach istotnych dla interesu publicznego (zobacz Bączkowski i inni przeciwko Polska, skarga nr 1543/06, ECHR 2007 VI; Wojtas Kaleta przeciwko Polska, skarga nr 20436/02, wyrok dnia 16 lipca 2009 roku).

Skarżący przeprowadził wywiad z lokalnym parlamentarzystą na temat jego działalności politycznej i biznesowej. Jego poglądy i komentarze były bezsprzecznie sprawą leżącą w ogólnym interesie lokalnej społeczności, które skarżący uprawniony był do podania do wiadomości publicznej, a miejscowa ludność była uprawniona do otrzymywania informacji o tych sprawach (zobacz, mutatis mutandis, Cumpǎnǎ i Mazǎre przeciwko Rumunii [GC]).

Trybunał przypomina, że granice dopuszczalnej krytyki są szersze w odniesieniu do polityków jako takich, niż w odniesieniu do osoby prywatnej. W przeciwieństwie do tych ostatnich, są oni nieuchronnie i świadomie otwarci na ścisłą kontrolę ich słów i czynów przez dziennikarzy i ogół społeczeństwa i muszą w konsekwencji wykazywać większy stopień tolerancji (zobacz Lingens; Incal przeciwko Turcji, wyrok z dnia 9 czerwca 1998 r., Reports 1998-IV, str. 1567; i Scharsach i News Verlagsgesellschaft przeciwko Austrii, skarga nr 39394/98, ECHR 2003 XI).

Na żadnym etapie postępowania nie zostało wykazane, że treść tego co zostało powiedziane przez posła lub forma jego uwag, dosłownie opublikowanych przez gazetę skarżącego, zostały w jakikolwiek sposób zniekształcone. Nic nie sugeruje, że opublikowane słowa osoby, z którą przeprowadzono wywiad nie były dokładne. Nie wątpiono nigdy, że opublikowany artykuł zawierał jego wypowiedzi cytowane dosłownie. Pomimo tego, sam fakt, że skarżący opublikował tekst bez zezwolenia wymaganego przez art. 14 ustawy Prawa prasowego automatycznie pociągnął za sobą nałożenie sankcji karnych przewidzianych w art. 49 tej ustawy.

Ponadto kwestionowane przepisy miały zastosowanie ogólne, niezależnie od statusu osoby, z którą przeprowadzono wywiad. Dla sądu wystarczające było stwierdzenie uchybień skarżącego w dążeniu do autoryzacji i jej otrzymania. Treść artykułu pozostała w każdym razie, niezależna od przestępstwa.

W rezultacie sądy krajowe, rozpoznając sprawę karną przeciwko skarżącemu, nie musiały odnosić się do faktu, że osoba udzielająca wywiadu była miejscowym posłem z odpowiedzialnością politycznej w stosunku do jego wyborców. W rzeczywistości, sądy nie odniosły się ani do treści oświadczenia opublikowanego przez gazetę skarżącego, ani do tego co zostało powiedziane podczas wywiadu. Podejście to samo w sobie nie wydaje się zgodne z utrwalonym orzecznictwem Trybunału, który konsekwentnie podkreśla, że ochrona przyznana politykom przed krytyką jest znacznie węższa, niż ta zastosowana do wszystkich innych osób. Ponadto, Trybunał zauważa, że odmowa autoryzacji publikacji wywiadu miała charakter blankietowy, gdyż w myśl zakwestionowanych przepisów parlamentarzysta nie był zobowiązany do podania żadnych podstaw jej odmowy.

Trybunał może zaakceptować, że osoba, z którą przeprowadzony jest wywiad może mieć obawy, że jego lub jej rzeczywiste komentarze są wiernie interpretowane i przekazywane do wiadomości publicznej. Dotyczy to również sytuacji, gdy osoba taka jest politykiem. Wystawienie na widok opinii publicznej lekkomyślnej lub kłopotliwej wypowiedzi polityka w kontekście wywiadu może mieć negatywny wpływ na jego dalszą karierę, a nawet jego dalszą polityczną egzystencję.

Jednak przepisy zastosowane w tym przypadku dają osobom, z którymi przeprowadzono wywiad nieograniczone prawo (carte blanche) zapobiegania opublikowaniu przez dziennikarza wywiadu uznanego za kłopotliwy lub niepochlebny, niezależnie od tego jak jest prawdziwy lub dokładny. Mogą to zrobić albo odmawiając zezwolenia lub bezzasadnie opóźniając udzielenie go. Stosowne przepisy nie zawierają żadnego terminu, w którym zezwolenie powinno być udzielone lub odrzucone. Ponadto nie można wykluczyć, że ich stosowanie może również spowodować spowolnienie przepływu informacji z prasy do opinii publicznej i obciążenie dziennikarzy dodatkową pracą i kosztami. Trybunał przypomniał w tym kontekście, że wiadomość jest towarem łatwo ulegającym popsuciu i opóźnienie jej publikacji, nawet przez krótki okres czasu, może pozbawić ją całkowitej wartości i zainteresowania nią (zobacz, na przykład, Observer i Guardian, cytowany powyżej, str. 30; Sunday Times przeciwko Wielkiej Brytanii (nr 2), wyrok z 26 listopada 1991 roku, Seria A nr 217, s. 29 i nast; Stowarzyszenie Ekin przeciwko Francji, skarga nr 39288/98, ECHR 2001 VIII). W związku z tym, dziennikarz nie może być w zasadzie zobowiązany do odraczania publikowania informacji na temat leżący w interesie ogólnym, bez zaistnienia istotnych powodów dotyczących interesu publicznego lub ochrony praw innych osób (zobacz na przykład, Editions Plon).

Ponadto przepisy prawa dotyczące niniejszej sprawy mogą mieć inne negatywne konsekwencje poprzedzające publikację, w ten sposób, że mogą sprawić, iż dziennikarze będą unikać stawiania wnikliwych pytań z obawy, że ich rozmówca może później zablokować publikację całego wywiadu odmawiając autoryzacji lub wybierać rozmówców uznanych za współpracujących, ze szkodą dla jakości debaty publicznej. Sąd podzielił pogląd wyrażony przez Sędziego Rzeplińskiego w jego zdaniu odrębnym, że przepisy te w związku z tym mogą mieć zniechęcający efekt na wykonywanie zawodu dziennikarza, dotyczącą sedna decyzji odnośnie istoty i treści wywiadów prasowych.

Trybunał stwierdził, że postępowanie karne wszczęte przeciwko skarżącemu i nałożona na niego sankcja karna, bez dbałości o precyzyjność i przedmiot opublikowanego tekstu i mimo jego niekwestionowanej staranności w celu zapewnienia, żeby opublikowany tekst odpowiadał rzeczywistym wypowiedziom parlamentarzysty, była nieproporcjonalna do okoliczności. Doszło więc do naruszenia artykułu 10 Konwencji.

Wizerkaniuk przeciwko Polsce (Skarga nr 18990/05)

Standard: 4655

Nota źródłowa

Komentarz składa z 945 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3633

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.