Roszczenie sprawcy wypadku, objętego obowiązkowym ubezpieczeniem OC wobec ubezpieczyciela o zwrot zapłaconego pokrzywdzonemu świadczenia z tytułu nawiązki lub obowiązku naprawienia szkody, nałożonego w postepowaniu karnym
Naprawienie szkody i nawiązka w razie popełnienia przestępstwa wypadku drogowego Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (art. 822 k.c.) Zakres odszkodowania ubezpieczeniowego (art. 36 UFG i PBUK)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Wskazać należy, że Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 grudnia 2006r. (sygn. akt III CZP 129/06) w sposób jednoznaczny wskazywał, że sprawca wypadku komunikacyjnego, od którego zasądzono nawiązkę na podstawie art. 46 § 2 i art. 48 k.k., nie może domagać się od ubezpieczyciela - na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów - zwrotu nawiązki zapłaconej pokrzywdzonemu. Niemniej jednak w świetle późniejszej uchwały z dnia 13 lipca 2011r., III CZP 31/11 pogląd ten nie jest już aktualny.
Sąd Najwyższy w późniejszej uchwale wskazał, że sprawca wypadku komunikacyjnego, wobec którego zastosowano środek karny polegający na obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 w związku z art. 39 pkt 5 k.k.), może domagać się od ubezpieczyciela - na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów - zwrotu świadczenia zapłaconego na rzecz pokrzywdzonego. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy wskazał, że niezaprzeczalnym jest, iż obowiązek naprawienia szkody pełni funkcję penalną i funkcja ta niewątpliwie ma istotne znaczenie, nie mniej jednak nie oznacza to, że funkcja penalna jest jedyną lub że wykazuje przewagę nad funkcją kompensacyjną. Wręcz przeciwnie - Sąd Najwyższy wskazał, że funkcja kompensacyjna środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody lub nawiązki ma przewagę nad jego penalnym i resocjalizacyjnym charakterem.
W ocenie Sądu wykonanie przez sprawcę wypadku komunikacyjnego orzeczonego wobec niego środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody nie pozbawia go możliwości wystąpienia przeciwko ubezpieczycielowi z roszczeniem regresowym na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, nie ma bowiem znaczenia, czy sprawca spełnił świadczenie wobec poszkodowanego dobrowolnie, na podstawie orzeczenia o charakterze cywilnym czy zobowiązany do tego wyrokiem karnym. Skoro powód naprawił szkodę, może domagać się zwrotu spełnionego świadczenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd ustalił, że orzeczony w postępowaniu karnym środek karny w postaci nawiązki na podstawie art. 46 § 2 k.k. jest objęty zakresem ochrony ubezpieczeniowej w ramach umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, a tym samym uznał, że żądanie powoda było uzasadnione.
Wyrok SR Poznań – Grunwald i Jeżyce z dnia 23 grudnia 2015r., I C 1454/15
Standard: 5364 (pełna treść orzeczenia)
Pokrzywdzony jest uprawniony do dochodzenia swoich roszczeń odszkodowawczych związanych z popełnionym na jego szkodę przestępstwem zarówno w postępowaniu karnym, jak i cywilnym, a może połączyć obie drogi poprzez złożenie pozwu adhezyjnego. Jakiekolwiek - pozytywne lub negatywne - orzeczenie w procesie karnym w tym zakresie nie przekreśla dalszej drogi cywilnej w celu uzyskania pełnowartościowego w ocenie uprawnionego świadczenia ( zob. art. 415 § 6 kpk – który stanowi jednocześnie odpowiedź na żądanie pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego o wskazanie, iż orzeczony środek karny dotyczy jedynie części szkody i zadośćuczynienia – co w sposób oczywisty jest zbyteczne, gdyż z mocy prawa nie zamyka oskarżycielowi posiłkowemu drogi cywilnej dochodzenia pełnego, w jego mniemaniu, lub dodatkowego roszczenia ).
Złożenie w terminie wniosku o naprawienie szkody przez pokrzywdzonego, obliguje Sąd do orzeczenia środka karnego na podstawie art. 46 § 1 kk, innymi słowy Sąd nie może odmówić nałożenia obowiązku naprawienia szkody, w przypadku, gdy wina oskarżonego została udowodniona oraz udowodniono konkretną szkodę.
Zgodnie z intencją ustawodawcy instytucja ta daje możliwość zaspokojenia słusznego roszczenia pokrzywdzonego, w terminie przez niego wybranym i służy zapewnieniu w procesie karnym takiej ochrony pokrzywdzonemu, by w zakresie szkody nie musiał wytaczać odrębnego powództwa cywilnego. Jednakże pamiętać należy, że jako środek karny obowiązek naprawienia szkody ma nie tylko charakter kompensacyjny (konieczność uwzględnienia norm prawa określających zasady kompensacji ), ale i represyjny. Orzekany jest jako konsekwencja popełnionego przestępstwa, do którego odnoszą się odpowiednio dyrektywy wymiaru kary i pełni on przede wszystkim funkcję penalną.
Podstawą orzekania środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody są przepisy kodeksu karnego, a nie kodeksu cywilnego. Jednakże przepisy kodeksu cywilnego w tych kwestiach, których przepisy prawa karnego wprost nie uregulowały, należy stosować posiłkowo, co oznacza m.in., że wysokość odszkodowania nie może przekraczać wysokości szkody; nie można zasądzić odszkodowania w całości, gdy szkoda została w części już naprawiona, itp. ( zob. postanowienie SN z dnia 11 maja 2012r., IV KK 365/11).
Przechodząc z kolei w tym miejscu do chybionego argumentu podnoszonego przez obrońcę, dość przytoczyć treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2000 r., I KZP 5/00), w której wprost potwierdza się ( i wyjaśnia przyczyny ), że „korzystanie przez sprawcę przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów nie wyłącza ani nakazu orzeczenia obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 kk ), ani możliwości orzeczenia zamiast tego obowiązku - nawiązki określonej w art. 46 § 2 kk ”.
Wbrew twierdzeniom autorki apelacji orzekanie ww. środka karnego nie prowadzi do pozbawienia sprawcy wypadku uprawnień wynikających z posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Przy czym należy za Sądem Najwyższym zwrócić uwagę, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie stanowi ubezpieczenia odpowiedzialności karnej, choć może wpłynąć na tryb pokrycia szkody wyrządzonej przez sprawcę w tym znaczeniu, że w chwili orzekania szkoda nie będzie istniała wskutek pokrycia jej przez ubezpieczyciela (wykluczając możliwość orzeczenia obowiązku jej naprawienia) albo istnieć będzie stan zobowiązania ubezpieczyciela do pokrycia szkody (wówczas nałożony na sprawcę obowiązek naprawienia szkody ustanie z chwilą zaspokojenia pokrzywdzonego).
Wyrok SO w Szczecinie z dnia 26 stycznia 2015 r., IV Ka 1387/14
Standard: 8210 (pełna treść orzeczenia)