Nadzwyczajne złagodzenie kary, co do niektórych czynów pozostających w ciągu przestępstw
Ciąg przestępstw (art. 91 k.k.)
W sytuacji, gdy oskarżony popełnił przestępstwa w warunkach ciągu przestępstw określonego w art. 91 § 1 k.k., przy czym jedynie co do niektórych z nich zachodzą przesłanki do nadzwyczajnego złagodzenia kary, sąd, orzekając jedną karę za ten ciąg przestępstw, może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo wymierzyć karę według reguł określonych w art. 91 § 1 in fine k.k., tj. nawet z ewentualnym nadzwyczajnym jej obostrzeniem (art. 57 § 2 k.k.).
Oczywistą konsekwencją przyjęcia materialnoprawnej konstrukcji ciągu przestępstw jest niewymierzanie kar za poszczególne przestępstwa i kary łącznej. Z tego punktu widzenia nie do zaakceptowania jest rozwiązanie zasugerowane w zacytowanym fragmencie uzasadnienia odnośnie do dopuszczenia możliwości "rozbicia" ciągu przestępstw na potrzeby wymiaru kary. Przyjęcie konstrukcji ciągu przestępstw sprawia bowiem, że do tej szczególnej postaci realnego zbiegu przestępstw nie stosuje się właśnie typowych konsekwencji w postaci wymiaru kary łącznej, a do takiego "finału" prowadziłaby w istocie sugestia zawarta w uzasadnieniu postanowienia Sądu Okręgowego.
Ponieważ w art. 57 § 2 k.k. ustawa zezwala na wymierzenie kary zarówno z zastosowaniem instytucji nadzwyczajnego jej złagodzenia, jak i - alternatywnie - z zastosowaniem instytucji nadzwyczajnego obostrzenia kary, art. 91 § 1 k.k. zaś przewiduje jedynie fakultatywne nadzwyczajne obostrzenie kary (sąd może bowiem wymierzyć ją w wysokości "...do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę"), przyjąć należy, iż dopuszczalne jest także orzeczenie kary w granicach zwyczajnego jej wymiaru.
Skoro, pomimo jednoczesnego istnienia przesłanki do nadzwyczajnego złagodzenia kary, ustawa zezwala na "więcej" (tj. na nadzwyczajne obostrzenie kary), nieracjonalne byłoby przyjęcie założenia, iż nie zezwala na "mniej" (tj. na wymierzenie kary w granicach zwyczajnego ustawowego zagrożenia). Słusznie też wskazano w piśmiennictwie, iż za taką wykładnią przemawia użycie w art. 57 § 2 k.k. słowa "może", a także wzgląd na sprawiedliwość kary. W niektórych wypadkach, choć nie zawsze, przesłanki przemawiające za nadzwyczajnym złagodzeniem i za nadzwyczajnym obostrzeniem kary mogą się nawzajem "redukować.
Uchwała SN z dnia 19 sierpnia 1999 r., I KZP 24/99
Standard: 34652 (pełna treść orzeczenia)