Rygor nieważności umowy licencyjnej wyłącznej bez zachowania formy (art. 67 pkt 5 Pr.Aut.)
Licencja wyłączna i niewyłączna (art. 67 Pr.Aut.)
Niedochowanie formy pisemnej przy umowie przenoszącej autorskie prawa majątkowe powoduje bezwzględną nieważność tej umowy z mocy art. 67 pkt 5 PrAut. Jak się jednak podkreśla w literaturze nie oznacza to absolutnie pominięcia woli stron w takiej sytuacji, zwłaszcza gdy nie budzi wątpliwości wola autora na przeniesienie jego praw, gdyż ten przepis ustanowiono właśnie w celu ochrony praw autorów. B. J. (red.), M. R. (red.), Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, wyd. V podnoszą: ”Nieważność określonej umowy nie jest jednak jednoznaczna z zakwestionowaniem istnienia jakiejkolwiek więzi prawnej między stronami. W tej sytuacji wyłania się problem konwersji (albo, inaczej ujmując, innej kwalifikacji prawnej) czynności dokonanej bez zachowania wymaganej formy po to, aby utrzymać w mocy choćby ograniczoną skuteczność oświadczeń woli.
Na gruncie ustawy można przyjąć konwersję (czyli zmianę prawnej kwalifikacji) nieważnej umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych na umowę licencyjną niewyłączną, dotyczącą tych samych autorskich praw majątkowych. Teza o potrzebie dokonania wspomnianej konwersji wydaje się przydatna do ochrony interesów autora (zwłaszcza jego prawa do wynagrodzenia) oraz zasadna przede wszystkim wówczas, gdy dochodzi do wykonania przez obie strony postanowień takiej nieważnej umowy (dostarczenie utworu odpowiadającego ustnym uzgodnieniom, odebranie go i zapłacenie uzgodnionego wynagrodzenia). Generalną wskazówkę powinien stanowić cel oświadczeń woli.
Dopuszczalność konwersji należałoby natomiast odrzucać w tych przypadkach, gdy zamiarem stron było doprowadzenie do skutku rozporządzającego (aby kontrahent twórcy nabył autorskie prawa wyłączne, skuteczne erga omnes) lub też by kontrahent był jedynym uprawnionym do korzystania z utworu na określonych polach eksploatacyjnych.
W literaturze prawa cywilnego zwrócono poza tym uwagę na to, że aczkolwiek wykonanie nieważnej umowy samo przez się jej nie sanuje (nie eliminuje skutku nieważności), to jednak można bronić stanowiska, iż stanowi źródło nowej sytuacji prawnej, której nie należy całkowicie ignorować. Strony, nawet jeśli nie dochowują wymaganej formy, składają przecież oświadczenia woli, by wywołać pewne skutki prawne. Nieważna umowa – jak zaznaczono – może wywoływać choćby takie skutki prawne: a) które w ogóle nie zostały objęte treścią oświadczenia woli, b) które strony przewidziały jako konsekwencje prawne swych oświadczeń.
Za dopuszczalnością konwersji umowy wydawniczej nieważnej z powodu niedochowania formy pisemnej wypowiadał się na gruncie pr. aut. z 1952 r. A. K. (S. Grzybowski, A. Kopff, J. Serda, Zagadnienia prawa autorskiego, Warszawa 1973, s. 190), postulując ocenę nieważnej umowy wydawniczej o skutku rozporządzającym jako ważnej umowy licencyjnej. Konwersję nieważnej z tego samego powodu umowy licencyjnej w prawie patentowym aprobował SN w kontrowersyjnym orzeczeniu z dnia 17 grudnia 1966 r., I CR 447/66, (...) rok 1969, nr 1, s. 39 i n.”
Wyrok SA w Łodzi z dnia 15 listopada 2017 r., I ACa 1396/17
Standard: 20774 (pełna treść orzeczenia)
Wynikający z art. 67 ust. 5 PrAut obowiązek zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności w przypadku zawierania umowy licencyjnej wyłącznej odnosi się do istotnych postanowień umowy, w tym obejmujących oznaczenie utworu oraz treść licencjonowanych praw autorskich ujętych według pól eksploatacyjnych.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 3 listopada 2015 r., I ACa 217/15
Standard: 20775 (pełna treść orzeczenia)