Wynagrodzenie za wykonanie zlecenia (art. 735 k.c.)
Umowa zlecenia (art. 734-751 k.c.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
W ramach umowy zlecenia przyjmującemu zlecenie należy się wynagrodzenie za jego wykonanie, o ile przyjmujący nie zobowiązał się do jego wykonania bez wynagrodzenia (art. 735 § 1 k.c.). Sposób ustalania wynagrodzenia oraz jego wysokości Kodeks cywilny zasadniczo pozostawia stronom, zawierając w tym zakresie rozwiązania o charakterze posiłkowym, które należy stosować w braku stosownych postanowień umownych. Co do zasady wówczas wysokość wynagrodzenia ma odpowiadać wykonanej pracy, o ile strony nie umówiły się o wysokość wynagrodzenia (art. 735 § 2 k.c.). Ustalenie wynagrodzenia odpowiadającego wykonanej pracy wymaga odwołania się do danych rzeczywistych (wyrok SN z 26 marca 2010 r., I CSK 444/09). Co do zasady też wynagrodzenie przyjmującemu zlecenie należy się dopiero po jego wykonaniu (art. 744 k.c.).
W kontekście wskazanych przepisów należy rozpatrywać treść art. 746 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie wypowiedzenia przez dającego zlecenie powinien on m.in. uiścić drugiej stronie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. Jest to niezależne od oceny podstawy i zakresu ewentualnego obowiązku odszkodowawczego w razie wypowiedzenia bez ważnego powodu.
Wysokość wynagrodzenia strony ustaliły nie w określonej kwocie (za całość lub część podejmowanych przez przyjmującego zlecenie czynności), lecz procentowo od sumy zasądzonego na rzecz dającego zlecenie świadczenia odszkodowawczego (renty, odszkodowania oraz zadośćuczynienia).
Dopuszczalność takiego ukształtowania sposobu ustalania wysokości wynagrodzenia przyjmującego zlecenie nie budzi wątpliwości w świetle art. 735 oraz art. 353[1] k.c. W ramach umowy zlecenia możliwość takiego ukształtowania wynagrodzenia przyjmującego zlecenia jest nie tylko możliwa, ale nawet uzasadniona wówczas, gdy przyjął on na siebie zobowiązanie, w którym gwarantuje osiągnięcie określonego, choć jednocześnie niezależnego od niego rezultatu.
Wynagrodzenie może przysługiwać bądź za dokonanie czynności prawnej, bądź za dokonanie działań koniecznych do zrealizowania czynności (zob. wyrok SN z 10 lutego 2017 r., V CSK 330/16), a także do osiągnięcia określonego skutku zależnego od podejmowanych przez stronę przyjmującą zlecenie działań, w tym dokonywanych czynności.
Jakkolwiek umowa taka nie stanowi typowej umowy zlecenia, to jednak zdaniem Sądu Najwyższego nie ulega wątpliwości dopuszczalność takiego ukształtowania jej treści w ramach wolności umów (art. 353[1] k.c.), a także stosowania w tym zakresie przepisów k.c. o umowie zlecenia.
W praktyce obrotu określa się postanowienie ustalające procentowo wysokość wynagrodzenia od skutku podejmowanych czynności jako „wynagrodzenie za sukces”, „procent od wygranej” albo „za wygraną” (ang. success fee). W przypadku tak określonego sposobu ustalenia wynagrodzenia, roszczenie o jego zapłatę powstaje dopiero z chwilą, w której można określić jego wysokość. Nie jest to możliwe przed ustaleniem należnego dającemu zlecenie świadczenia (zasądzonego przez sąd tytułem naprawienia szkody wyrządzonej zleceniodawcy). Dopiero wówczas można określić zarówno procentową wysokość wynagrodzenia, które w wykonaniu umowy należne jest przyjmującemu zlecenie, jak i wysokość wynagrodzenia, które ewentualnie odpowiadało czynnościom przyjmującego zlecenie przed wypowiedzeniem stosunku zobowiązaniowego (art. 746 § 1 k.c.). To z kolei oznacza, że dopiero ustalenie wysokościkwoty mającej rekompensować szkodę dla dającego zlecenie umożliwia ustalenie wysokości roszczenia o wynagrodzenie procentowe należne drugiej strony umowy zlecenia, a w konsekwencji wówczas roszczenie to dopiero zostaje ustalone i może być skutecznie dochodzone.
Do czasu zasądzenia świadczenia, od którego wartości zależy wysokość należnego wynagrodzenia, nie istnieje podstawa do określenia tego ostatniego. W ogóle zatem nie może być dochodzone roszczenie o wynagrodzenie przysługujące przyjmującemu zlecenie. Przed tą chwilą nie może być w konsekwencji wskazany początek biegu przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności (art. 751 pkt 1 k.c.). Nie chodzi zatem w tym przypadku o świadczenie, którego wymagalność jest zależna od czynności wierzyciela (art. 120 § 1 zdanie drugie k.c. w związku z art. 455 k.c.).
Wyrok SN z dnia 25 marca 2019 r., I CSK 20/18
Standard: 38007 (pełna treść orzeczenia)
Jeżeli z zawartej umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie. Zawarta w tym przepisie dyrektywa nakazuje więc uznać, że umowa zlecenia ma co do zasady charakter odpłatny, chyba że nieodpłatność została wyraźnie zastrzeżona w umowie.
Reguła odpłatności zlecenia odpowiada typowemu gospodarczemu znaczeniu umów o świadczenie usług, w szczególności wówczas, gdy usługa świadczona jest, jak ma to miejsce w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, w ramach działalności gospodarczej usługodawcy.
Norma interpretacyjna zawarta w art. 735 k.c. nakazuje więc przyjąć, że o ile odpłatność zlecenia nie została wyraźnie uchylona w umowie stron, ani nieodpłatność zlecenia nie wynika z okoliczności, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 9 marca 2018 r., VI ACa 1173/16
Standard: 18919 (pełna treść orzeczenia)