Dyżur domowy pełniony w miejscu zamieszkania z obowiązkiem stawienia się na wezwanie
Dyżury pracownicze (art 151[5] k.p.)
Państwa członkowskie nie mogą wyłączyć niektórych kategorii strażaków będących funkcjonariuszami publicznych służb ochrony przeciwpożarowej z zakresu zastosowania obowiązków wynikających z przepisów dyrektywy 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 listopada 2003 r. dotycząca niektórych aspektów organizacji czasu pracy (Dz.U. 2003, L 299, s. 9)., w tym z definicji pojęć „czasu pracy” i „okresów odpoczynku”.
Dyrektywa nie zezwala również państwom członkowskim na utrzymanie lub przyjęcie innej definicji pojęcia „czasu pracy” niż definicja określona w dyrektywie. dyrektywa dopuszcza możliwość stosowania lub wprowadzenia przez państwa członkowskie przepisów korzystniejszych pod kątem ochrony zdrowia i bezpieczeństwa pracowników, możliwość ta nie odnosi się do definicji pojęcia „czasu pracy”. Stwierdzenie to znajduje potwierdzenie w celu dyrektywy, którym jest zagwarantowanie, aby określone w niej definicje nie były interpretowane różnie w poszczególnych krajowych porządkach prawnych. Państwa członkowskie mają możliwość przyjęcia w prawie krajowym przepisów dotyczących czasu pracy i okresów odpoczynku, które są korzystniejsze dla pracownika od przepisów ustanowionych w tej mierze w dyrektywie.
Dyrektywa nie zawiera uregulowań dotyczących kwestii wynagradzania pracowników, gdyż Unia nie ma kompetencji do stanowienia prawa w tym zakresie. Państwa członkowskie mogą więc przewidzieć w prawie krajowym, że wynagrodzenie przysługujące pracownikowi za „czas pracy” będzie inne niż wynagrodzenie przysługujące mu za „okres odpoczynku”, a nawet że w tym drugim przypadku pracownikowi nie będzie przysługiwać żadne wynagrodzenie.
Dyżur pełniony przez pracownika w miejscu zamieszkania w połączeniu z obowiązkiem stawienia się w krótkim czasie w miejscu pracy na wezwanie pracodawcy należy traktować jako „czas pracy”. Obowiązek fizycznego przebywania pracownika w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę wraz z obowiązkiem stawienia się w krótkim czasie w miejscu pracy znacząco ograniczają możliwość skupienia się pracownika na innych sprawach.
Okres dyżuru, który pracownik zmuszony jest pełnić w miejscu zamieszkania w połączeniu z obowiązkiem stawienia się w miejscu pracy w ciągu ośmiu minut od wezwania pracodawcy – który to obowiązek znacząco ogranicza możliwość skupienia się pracownika na innych sprawach – należy traktować jako „czas pracy”. Trybunał przypomniał w tym względzie, że decydującym czynnikiem przy kwalifikowaniu danego okresu jako „czas pracy” w rozumieniu dyrektywy jest to, iż pracownik jest zobowiązany do fizycznej obecności w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę i do pozostawania w jego dyspozycji, tak aby w razie potrzeby niezwłocznie mógł przystąpić do wykonywania odpowiednich zadań.
W sprawie R. Matzak nie tylko musiał być osiągalny w trakcie dyżuru. Był też zobowiązany, po pierwsze, do stawiania się na wezwanie pracodawcy w ciągu ośmiu minut, a po drugie, zmuszony do fizycznego przebywania w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. Pomimo, iż miejscem tym było w tym przypadku miejsce zamieszkania R. Matzaka, nie zaś jego miejsce pracy, obowiązek fizycznego przebywania w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, jak również wynikający z niego, pod względem geograficznym i czasowym, obowiązek stawienia się w miejscu pracy w ciągu ośmiu minut od wezwania siłą rzeczy obiektywnie ograniczają możliwość skupienia się przez pracownika takiego jak R. Matzak na swoich sprawach – zarówno w wymiarze osobistym, jak i społecznym. Z uwagi na tego rodzaju ograniczenia sytuacja R. Matzaka różni się od sytuacji pracownika, który w trakcie pełnionego dyżuru musi po prostu pozostawać w dyspozycji pracodawcy, tak aby był on dla niego osiągalny.
Wyrok TSUE z dnia 21 lutego 2018 r., C-518/15 Ville de Nivelles / Rudy Matzak, cvria, KP nr 14/18
Standard: 18032 (pełna treść orzeczenia)
Pracownik, któremu ograniczenie swobody osobistej w czasie trwania dyżuru polega jedynie na obowiązku pozostawienia w domu adresu, pod którym można go znaleźć, może żądać wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych tylko wtedy, gdy podczas takiego dyżuru rzeczywiście stawił się na wezwanie do pracy.
Wyrok SN z dnia 21 marca 1967 r., I PR 571/66
Standard: 29669 (pełna treść orzeczenia)