Wyrok z dnia 2015-01-28 sygn. III SA/Kr 1097/14

Numer BOS: 983872
Data orzeczenia: 2015-01-28
Rodzaj organu orzekającego: Wojewódzki Sąd Administracyjny
Sędziowie: Barbara Pasternak , Bożenna Blitek , Janusz Kasprzycki (sprawozdawca, przewodniczący)

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Zobacz także: Postanowienie, Postanowienie

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Janusz Kasprzycki (spr.) Sędziowie WSA Bożenna Blitek WSA Barbara Pasternak Protokolant Ewelina Kalita po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 stycznia 2015 r. przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej D. J. sprawy ze skarg G. P. na decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 13 czerwca 2014 r. nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r. nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r. nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r. nr [...] w przedmiocie zasiłków celowych i z dnia 13 czerwca 2014 r. nr [...] w przedmiocie zasiłku okresowego I. skargi oddala, II. przyznaje od Skarbu Państwa – Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie na rzecz adwokata S. F. Kancelaria Adwokacka ul. [...] w K kwotę 1200,00 (słownie: tysiąc dwieście) złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług obowiązującą dla tego rodzaju czynności w dniu orzekania.

Uzasadnienie

Zaskarżonymi decyzjami: nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze, działając na podstawie art. 4, art. 8 ust. 1 i 3, art. 11 ust. 2, art. 39, art. 108 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t. jedn., Dz. U. z 2013 r., poz. 182 ze zm.) oraz art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t. jedn., Dz. U. z 2013 r., poz. 267 ze zm.), utrzymało w mocy decyzje Prezydenta Miasta z dnia [...] 2014 r. nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] orzekające o odmowie przyznania G. P. świadczeń w formie zasiłków celowych: na dofinansowanie do opłat za hotel, na dofinansowanie do zakupu leków, na dofinasowanie do zakupu środków czystości, na zakup żywności na przygotowanie jednego posiłku dziennie.

Zaskarżoną natomiast decyzją nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r., wydaną na podstawie ww. wskazanych przepisów, Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Miasta z dnia [...] 2014 r. nr [...] orzekającą o odmowie przyznania G. P. zasiłku okresowego od dnia 1 października 2012 r.

Powyższe rozstrzygnięcia zapadły w następującym stanie faktycznym i prawnym:

W dniu 11 września 2012 r. G. P. zwrócił się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z wnioskami o przyznanie pomocy finansowej w formie zasiłków celowych: na uregulowanie opłat za hotel, na dofinansowanie do zakupu leków, na dofinasowanie do zakupu środków czystości, na zakup żywności na przygotowanie jednego posiłku dziennie.

W toku postępowań wyjaśniających, uruchomionych ww. wnioskami G. P. organ I instancji ustalił, że wnioskodawca prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe i jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym, na stałe. Dochód wnioskodawcy za sierpień 2012 r. stanowił zasiłek stały w wysokości 444 zł oraz zasiłek okresowy w wysokości 30 zł.

Decyzjami: nr [...], nr [...], [...], [...] z dnia [...] 2012 r. Prezydent Miasta orzekł o odmowie przyznania wnioskodawcy świadczeń w formie zasiłków celowych: na uregulowanie opłat za hotel, na dofinansowanie do zakupu leków, na dofinasowanie do zakupu środków czystości, na zakup żywności na przygotowanie jednego posiłku dziennie.

W ich uzasadnieniach organ I instancji wskazał, że G. P. jest właścicielem kamienicy w L o powierzchni 100 m2 stanowiącej trzy odrębne lokale mieszkalne, z których dwa są wynajmowane, a trzecie jest puste. Dochód z najmu zajmowany jest przez komornika w związku z zaległościami alimentacyjnymi wnioskodawcy.

Organ I instancji podniósł, że skarżący nie współpracuje z pracownikiem socjalnym w celu polepszenia swojej sytuacji życiowej. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wielokrotnie zapraszał go do podjęcia negocjacji w sprawie kontraktu socjalnego, jednak nie był on zainteresowany podjęciem negocjacji w tym zakresie, nie wykazywał aktywności w rozwiązywaniu własnych problemów ani gotowości współdziałania z organami udzielającymi pomocy społecznej.

Zdaniem organu I instancji, nie ma przeciwwskazań do poszukiwania pracy i podjęcia zatrudnienia przez wnioskodawcę. Bierne oczekiwanie na świadczenie z pomocy społecznej bez wykazania aktywności w rozwiązaniu trudnej sytuacji, w tym poszukiwania źródeł dochodu, nie uprawnia wnioskodawcy do świadczenia w ramach pomocy społecznej.

Powyższe decyzje Prezydenta Miasta zostały utrzymane w mocy decyzjami Samorządowego Kolegium Odwoławczego: nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] z dnia [...] 2012 r.

Sprawa natomiast dotycząca przyznania G. P. pomocy w formie zasiłku okresowego miała odmienny przebieg.

Po uruchomieniu z urzędu postępowania w przedmiocie zmiany decyzji nr [...] z dnia [...] 2012 r., decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...] wstrzymano G. P. od dnia 1 października 2012 r. świadczenie w postaci zasiłku okresowego.

Na skutek odwołania złożonego od tej decyzji SKO decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...] utrzymało w mocy decyzję z dnia [...] 2012 r., nr [...].

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 24 października 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 57/13, uchylił decyzje SKO z dnia [...] 2012 r. nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] w przedmiocie zasiłków celowych oraz decyzję nr [...] w przedmiocie zasiłku okresowego.

W uzasadnieniu sąd stwierdził, że brak jest dowodów potwierdzających przywoływane w uzasadnieniach decyzji okoliczności o braku współpracy skarżącego z organami pomocy.

Ponownie rozpatrując odwołania, Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzjami nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] oraz nr [...] z dnia [...] 2014 r. uchyliło decyzje Prezydenta Miasta nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] z dnia [...] 2012 r. oraz decyzję nr [...] z dnia [...] 2012 r. i przekazało mu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

Decyzjami z dnia [...] 2014 r. nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] oraz nr [...] Prezydent Miasta orzekł o odmowie przyznania G. P. świadczeń w formie zasiłków celowych: na dofinansowanie do opłat za hotel, na dofinansowanie do zakupu leków, na dofinasowanie do zakupu środków czystości, na zakup żywności na przygotowanie jednego posiłku dziennie, a także orzekł o odmowie przyznania świadczenia w formie zasiłku okresowego od 1 października 2012 r.

W uzasadnieniach tych decyzji wskazano, że strona spełnia co prawda określone w art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (dalej: u.p.s.) kryteria dochodowe uprawniające do uzyskania wnioskowanych zasiłków celowych i okresowego, jednak równocześnie ustalono, że w przedmiotowych sprawach zachodzi przesłanka negatywna z art. 11 ust. 2 u.p.s.

W ocenie organu I instancji, powodem odmowy przyznania świadczeń pomimo spełnienia pozytywnych przesłanek ustawowych może być sytuacja braku współdziałania wnioskodawcy w rozwiązywaniu swojej trudnej sytuacji życiowej, która może przejawiać się m.in. poprzez odmowę zawarcia przez beneficjenta pomocy społecznej kontraktu socjalnego w sytuacji, gdy zawarcie i realizacja takiego kontraktu zapewniłaby normalizację jego sytuacji życiowej. Organ I instancji wskazał, że G. P. jest właścicielem trzech lokali w L, dzięki którym byłby w stanie przezwyciężyć swoje trudności życiowe. Organ I instancji wielokrotnie zapraszał G. P. do podjęcia negocjacji dotyczących m.in. racjonalnego wykorzystania posiadanych przez niego zasobów mieszkaniowych, gdyż stwarzają one realną możliwość polepszenia sytuacji życiowej wnioskodawcy. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej proponował różne rozwiązania, w tym m.in. możliwość zawarcia kontraktu, w ramach którego MOPS sfinansowałby remont pustego lokalu mieszkalnego, który następnie właściciel mógłby wynajmować bądź w nim zamieszkać (aktualnie wnioskodawca mieszka w hotelu pracowniczym w K i o zwrot kosztów wynajęcia hotelu regularnie występuje do MOPS). G. P. nie przystąpił do proponowanych negocjacji. Mając na uwadze pasywną postawę beneficjenta pomocy społecznej, MOPS sporządził samodzielnie projekt kontraktu socjalnego, w którym określił jednostronnie cele i działania MOPS oraz G. P. Przedmiotowy projekt kontraktu socjalnego został wysłany do strony wraz z prośbą o jego podpisanie i zwrócenie w określonym terminie - listem poleconym w dniu 14 listopada 2012 r. Po upływie wyznaczonego terminu wnioskodawca wysłał do MOPS-u pismo, w którym podniósł, że kontrakt jest niezgodny z prawem, gdyż nie został poprzedzony negocjacjami. Niezależnie od tego wnioskodawca podniósł, że kontrakt nic może zostać zawarty, w związku z tym, że jest on "osobą niemającą możliwości podjęcia działania w celu przezwyciężenia trudnej sytuacji".

W związku z powyższym organ I instancji stwierdził, że zachodzi sytuacja, w której G. P. uporczywie nie realizuje wynikającego z art. 4 u.p.s. obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu swojej trudnej sytuacji życiowej

oraz odmawia zawarcia zaproponowanego kontraktu socjalnego (przy uprzedniej wielokrotnej odmowie podjęcia negocjacji w ustaleniu jego treści) co stanowi podstawę do odmowy przyznania wnioskodawcy świadczeń z zakresu pomocy społecznej.

Od powyższych decyzji odwołania wniósł G. P. wskazując, że decyzje rażąco naruszyły przepisy prawa, nie uwzględniając jego potrzeb oraz sytuacji materialnej i zdrowotnej.

Opisanymi na wstępie decyzjami nr [...], nr [...], nr [...], nr [...] oraz nr [...] z dnia 13 czerwca 2014 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy rozstrzygnięcia organu I instancji.

W uzasadnieniach Kolegium wskazało, że kwestionowane przez skarżącego decyzje są prawidłowe. W przedmiotowych sprawach organ I instancji prawidłowo odmówił G. P. przyznania zasiłków celowych, z uwagi na zaistnienie sytuacji, o której mowa w art. 11 ust. 2 w zw. z art. 4 u.p.s. Dalej SKO streściło przebieg postępowania, wskazując na szereg sytuacji, w których, ze względu na postawę odwołującego się, nie doszło do efektywnej współpracy z organem I instancji zmierzającej do przezwyciężenia trudności życiowych strony.

W ocenie Kolegium, wykazano, że G. P. od lat nie zmienia swojej sytuacji życiowej, a jego aktywność sprowadza się do pisania podań z żądaniem udzielenia mu pomocy w różnej formie.

Skargi na powyższe decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego złożył G. P. Zaskarżonym decyzjom zarzucił naruszenie przepisów art. 3 ust. 1, art. 8 ust. 3, art. 38 oraz art. 39 ust. 1 i 2 ustawy o pomocy społecznej oraz art. 7 i art. 77 k.p.a. poprzez brak wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego. W ocenie skarżącego, powyższa decyzje rażąco naruszają przepisy prawa, nie uwzględniając jego potrzeb oraz sytuacji materialnej i zdrowotnej.

Skarżący podniósł, że organy administracji nie ustaliły, jaka jest rzeczywista wartość nieruchomości w L i ich stan techniczny, co pozwoliłoby stwierdzić, że własność ta nie ma dużej wartości i nie pokryje długu alimentacyjnego.

W odpowiedzi na skargi organ wniósł o ich oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Na rozprawie w dniu 28 stycznia 2014 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, działając na podstawie art. 111 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.), połączył sprawę o sygn. akt III SA/Kr 1097/14 ze sprawami o sygn. akt III SA/Kr 1098/14, III SA/Kr 1099/14, III SA/Kr 1100/14 i III SA/Kr 1101/14 do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia pod sygnaturą akt III SA/Kr 1097/14.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Stosownie do treści art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) w zw. z art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn., Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., dalej w skrócie P.p.s.a.), sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej, stosując środki określone w ustawie. Kontrola sądu polega na zbadaniu, czy przy wydawaniu zaskarżonego aktu nie doszło do rażącego naruszenia prawa dającego podstawę do stwierdzenia nieważności, naruszenia prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania, naruszenia prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy oraz naruszenia przepisów postępowania administracyjnego w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Sąd nie jest przy tym związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, zgodnie z dyspozycją art. 134 § 1 P.p.s.a. Sąd administracyjny nie rozstrzyga więc merytorycznie, lecz ocenia zgodność decyzji z przepisami prawa.

Skargi należało oddalić, bowiem nie zawierały uzasadnionych podstaw, a zaskarżone decyzje odpowiadają prawu.

Istotą sporu we wszystkich administracyjnych sprawach, będących następnie przedmiotem rozpoznania przez Sąd na skutek skarg wniesionych na wydane w nich rozstrzygnięcia, jest odmowa organów administracji udzielenia pomocy finansowej skarżącemu G. P. w formie zasiłków celowych na rozmaite potrzeby wnioskodawcy oraz w formie zasiłku okresowego z powodu nieuzasadnionej odmowy skarżącego współdziałania z pracownikami socjalnymi.

W ocenie organów pomocy społecznej, G. P. świadomie torpeduje możliwość zawarcia kontraktu socjalnego, umożliwiającego docelowo jego wyjście z systemu pomocy społecznej.

Z kolei, zdaniem skarżącego, organy administracji postępują wbrew prawu, domagając się od niego od lat zawarcia przedmiotowego kontraktu, a w niniejszych sprawach – przesyłając mu gotowy kontrakt socjalny do akceptacji.

Materialnoprawną podstawę rozstrzygnięć organów pomocy społecznej, także i w niniejszych administracyjnych sprawach, stanowiły przepisy ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2013 r., poz. 182 ze zm., dalej w skrócie u.p.s.).

Ocena zgodności z prawem zaskarżonych rozstrzygnięć wymaga w pierwszej kolejności odwołania się do zasad ogólnych zawartych w powołanej ustawie, w tym przede wszystkim do ustawowej definicji pomocy społecznej określonej w art. 2 ust. 1 u.p.s. Zgodnie z nią, pomoc społeczna jest instytucją polityki społecznej państwa mającą na celu umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Z przywołanej definicji jednoznacznie wynika, że pomoc społeczna ma jedynie na celu wspieranie osób i rodzin w ich wysiłkach do zaspokojenia niezbędnych potrzeb, do życiowego usamodzielnienia i integracji społecznej, udzielane zaś świadczenia mają być adekwatne do sytuacji korzystających z pomocy, od których z kolei wymaga się współdziałania w rozwiązywaniu ich trudnej sytuacji życiowej. Wskazać w tym miejscu również należy, że pomoc społeczna spełnia jedynie funkcję subsydiarną, wymagając współdziałania adresata i beneficjenta udzielanej pomocy.

Z całą stanowczością podkreślić należy, że ustawa o pomocy społecznej formułuje podstawową zasadę, wedle której każda osoba ma obowiązek pełnego wykorzystania własnych uprawnień, zasobów i możliwości w celu pokonania trudnej sytuacji życiowej, a jeżeli nie wykonuje takiego obowiązku, to nie występuje podstawowa przesłanka udzielenia takiej osobie pomocy ze środków publicznych. Jednym z podstawowych celów określonych w omawianej ustawie jest więc aktywizacja świadczeniobiorców. Zaakcentowania wymaga, że pomoc przyznawana na podstawie omawianej ustawy – bez względu na jej rodzaj – ma charakter jedynie przejściowy i zakłada wykształcenie odpowiednich postaw u osób z niej korzystających, w celu pokonania życiowych trudności. Nie ma ona w żadnym wypadku zamieniać się w stałe i jedyne źródło utrzymania dla osób o nią występujących. Zatem obowiązek współdziałania świadczeniobiorców z jednostkami i pracownikami pomocy społecznej jest niezwykle istotny i dlatego też został wielokrotnie zaakcentowany w ustawie. Przez współdziałanie osoby ubiegającej się o pomoc należy rozumieć gotowość do podjęcia współpracy z pracownikiem socjalnym oraz skorzystanie z jego uzasadnionych i rozsądnych propozycji pomagających osobie przezwyciężyć trudne sytuacje życiowe, w jakich się znalazła w celu "wyjścia" z systemu pomocy społecznej i umożliwienia samodzielnego i odpowiedzialnego życia w społeczeństwie. Egzekwowanie od podopiecznych pomocy społecznej obowiązku współdziałania z organem pomocowym jest istotne również z tego powodu, że pomoc ta nie może się sprowadzać do prostego rozdawnictwa świadczeń i tym samym wykształcania nieprawidłowych nawyków. W związku z tym uzasadnione jest stwierdzenie, że bierna bądź roszczeniowa postawa podmiotów objętych pomocą społeczną może spowodować odmowę przyznania świadczenia bądź wstrzymanie wypłaty świadczenia, o czym mowa w art. 11 u.p.s.

W niniejszych postępowaniach administracyjnych organy obu instancji prawidłowo zgromadziły materiał dowodowy świadczący o tym, że skarżący odmówił pozytywnego współdziałania z organem pomocy społecznej w rozwiązywaniu swojej trudnej sytuacji życiowej. Okoliczności, że skarżący otrzymał od organu gotowy projekt kontraktu socjalnego z dnia 14 listopada 2012 r., którego podpisania odmówił, o czym poinformował organ I instancji za pismem z dnia 5 grudnia 2012 r., znajdują swoje potwierdzenie w aktach administracyjnych. Fakt zatem przygotowania przez organ projektu takiego kontraktu i odmowy jego podpisania przez skarżącego jest w niniejszej sprawie bezsporny. Wbrew twierdzeniom skarżącego projekt ww. kontraktu socjalnego znajduje się w aktach administracyjnych, na k. oznaczonej "5386" w tomie 2 "[...]" "k. 5347-5495", które stanowią część akt sprawy sądowej, prowadzonej pod sygn. III SA/Kr 1018/14, dopuszczonych przez Sąd jako dowód w tej sprawie na okoliczność treści korespondencji pomiędzy skarżącym, a organem w sprawie kontraktu socjalnego. W ocenie Sądu stanowi to wystarczającą przesłankę uzasadniającą przyjęcie przez organy braku współpracy skarżącego w przezwyciężaniu jego trudnej sytuacji życiowej, stanowiąc podstawę odmowy przyznania skarżącemu żądanych przez niego świadczeń z pomocy społecznej, także i w niniejszych sprawach administracyjnych. Nie mogła być zatem inaczej oceniona przesłanka braku współpracy skarżącego z organami, niż jako wystarczająca podstawa do wydania przez organy pomocy społecznej decyzji odmownych, skoro postawa skarżącego w tym względzie jest od dłuższego czasu niezmienna. Od momentu otrzymania przez niego ze strony organu projektu kontraktu socjalnego, nie akceptuje on bowiem zawartych w nim propozycji wyjścia z sytuacji w jakiej się znalazł i permanentnie stoi na stanowisku, że taki sposób działania organów pomocy społecznej rażąco narusza prawo, czego efektem są, zdaniem skarżącego wydane, kompromitujące organy, decyzje, kwestionowane w niniejszym postępowaniu skargami. Skarżący ogranicza się zatem jedynie do składania w sposób cykliczny kolejnych wniosków o przyznaniu dalszej pomocy w formie różnych zasiłków przewidzianych ustawą o pomocy społecznej.

Oceniając kontrolowane decyzje, także i przez pryzmat wymogów art. 107 § 3 k.p.a., wskazać należy, że w uzasadnieniach zaskarżonych decyzji w sposób szczegółowy wskazano wysokość i strukturę osiąganych przez skarżącego dochodów, a także aktualne koszty związane z zakwaterowaniem go w jednoosobowym pokoju w hotelu pracowniczym (560 zł za pokój). Zestawienie dochodów i wydatków uzasadnia wniosek, że wydatki skarżącego przewyższają deklarowaną przez niego kwotę dochodów, co daje również podstawę do uznania braku prawidłowego współdziałania skarżącego, stanowiąc podstawę do odmowy przyznania świadczeń. Dodatkowo należy podkreślić, że bezspornym w sprawie jest, że skarżący jest właścicielem 3 lokali mieszkalnych w L.

Niezależnie od przesłanki braku współdziałania, organy prawidłowo przyjęły, że w przypadku skarżącego nie występuje niezaspokojona niezbędna potrzeba bytowa, która uzasadniałaby przyznanie mu zasiłku celowego na dofinansowanie opłat za hotel, skarżący jest bowiem właścicielem 3 lokali mieszkalnych i przynajmniej w jednym z nich mógłby zamieszkać. Skarżący podnosi, że budynek w L jest zdewastowany i nie nadaje się do zamieszkania, ale ten argument jest nieprzekonujący, skoro w budynku tym mieszkają lokatorzy. Przypomnieć należy, że istotą zasiłku celowego z art. 39 u.p.s. jest zaspokojenie konkretnej potrzeby bytowej. Wykładnia przepisu art. 39 ww. ustawy nie pozostawia żadnych wątpliwości, że to w celu zaspokojenia niezbędnej potrzeby bytowej może być przyznane świadczenia w formie zasiłku celowego. W przypadku skarżącego nie może być mowy o niezaspokojeniu jego potrzeb mieszkaniowych. Subsydiarny charakter świadczeń z zakresu pomocy społecznej, o którym była mowa na wstępie przesądza bowiem, że w sytuacji, gdy osoba ubiegająca się o przyznanie zasiłku celowego na zaspokojenie potrzeby mieszkaniowej legitymuje się prawem własności do lokalu mieszkalnego, to jest ona w stanie pokonać dotyczące tej kwestii trudności życiowe, wykorzystując własne zasoby i możliwości.

Sąd w składzie orzekający niniejszej sprawie w pełni również aprobuje stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego, zaprezentowane w wyroku z dnia 14 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 1498/10 oraz w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Krakowie z dnia 14 kwietnia 2010 r., sygn. akt III SA/Kr 1003/09 w sprawie analogicznej jak przedmiotowa, ale dotyczącej innego okresu.

Zdaniem Sądu, nie można zgodzić się ze skarżącym co do niewyjaśnienia przez organy okoliczności faktycznych niniejszych spraw administracyjnych. W zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia zasadności wniosków skarżącego organy przeprowadziły należyte postępowanie dowodowe i ustaliły okoliczności pozwalające na dokonanie oceny niespełniania przez skarżącego warunków do uzyskania świadczeń z pomocy społecznej, w tym okoliczności, które na podstawie art. 11 ust. 2 u.p.s. uzasadniały odmowę przyznania tych świadczeń.

W ocenie Sądu należy podzielić stanowisko organów, że ustawodawca wielką wagę przywiązuje do współdziałania świadczeniobiorcy z pracownikami pomocy społecznej. Zgodnie z treścią powołanego przepisu, brak współdziałania osoby lub rodziny z pracownikiem socjalnym lub asystentem rodziny, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (t. jedn., Dz. U. z 2013 r., poz. 135 ze zm.), w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej, mogą stanowić podstawę do odmowy przyznania świadczenia, uchylenia decyzji o przyznaniu świadczenia lub wstrzymania świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej. Za szczególny przypadek braku współdziałania należy uznać odmowę zawarcia kontraktu socjalnego. Zgodnie z art. 108 ust. 1 u.p.s. w celu określenia sposobu współdziałania w rozwiązywaniu problemów osoby lub rodziny znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej pracownik socjalny zatrudniony w ośrodku pomocy społecznej lub w powiatowym centrum pomocy rodzinie może zawrzeć kontrakt socjalny z tą osobą lub rodziną, w celu wzmocnienia aktywności i samodzielności życiowej, zawodowej lub przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu.

Obowiązek współdziałania w każdym przypadku należy indywidualizować w odniesieniu do osoby wnioskującej czy korzystającej z pomocy społecznej i sytuacji, w jakiej się znajduje. Zdaniem Sądu, organy mogły domagać się takiego współdziałania od skarżącego od wielu lat korzystającego z tych świadczeń, zwłaszcza że skarżący jest osobą z wyższym wykształceniem i nie jest osobą nieporadną, o czym świadczą podejmowane przez skarżącego działania. Dlatego wyznaczając spotkania w celu zawarcia kontraktu socjalnego, przesyłając skarżącemu opracowany projekt kontraktu, czy też chociażby podejmując próby omówienia projektu kontraktu podczas przeprowadzania wywiadu środowiskowego, organy mogły oczekiwać aktywnej współpracy ze strony skarżącego w wypracowaniu takich działań, które doprowadzą skarżącego do zmiany sytuacji, w której się znajduje. Nie mogła przynieść zamierzonego skutku argumentacja skarżącego, że organ jednostronnie przygotował i przesłał skarżącemu projekt kontraktu socjalnego i narzucił skarżącemu niekorzystne propozycje rozwiązywania sytuacji, w jakiej się znajduje. Sąd także i w niniejszej sprawie w pełni podziela dotychczasowe stanowisko orzecznictwa w tej kwestii. Kontrakt socjalny, którego celem jest wzmocnienie osoby ubiegającej się o pomoc w zakresie aktywności i samodzielności życiowej i zawodowej lub przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu, musi uwzględniać zasady wynikające z ustawy o pomocy społecznej oraz warunki, na jakich ustala się poszczególne świadczenia. Przepisy ustawy o pomocy społecznej nie odsyłają do uregulowań Kodeksu cywilnego (ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny, t. jedn., Dz. U. z 2014 r., poz. 121) i nie przewidują równości kontrahentów, w tym także w określaniu jego treści (por. wyroki NSA: z dnia 22 września 2011 r., sygn. akt I OSK 674/11, z dnia 22 listopada 2011 r., sygn. akt I OSK 673/11). Ostateczny kształt kontraktu socjalnego co do jego treści należy do organu pomocy społecznej (por. wyrok NSA z dnia 22 września 2011 r., sygn. akt I OSK 675/11). Aby zatem ten ostateczny kształt kontraktu, uwzględniający konkretną sytuację osoby wnioskującej o przyznanie świadczeń z pomocy społecznej wypracować, niezbędne jest współdziałanie tej osoby z organem pomocy społecznej, którego to obowiązku wynikającego z treści art. 4 u.p.s. w tych przypadkach skarżący nie spełnił. Nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której beneficjent uporczywie uchyla się od spotkań z pracownikami socjalnymi i kontaktów z organem podejmującym decyzje w sprawach z jego wniosków o udzielenie świadczeń w celu ustalenia zapisów kontraktu socjalnego, a następnie – odmawiając jego zawarcia – zasłania się argumentem braku wpływu na treść tego kontraktu.

Sąd, po dokonaniu analizy dokumentacji zawartej w aktach sprawy, ocenił, że w niniejszych sprawach administracyjnych organy wystarczająco wykazały przywoływaną w uzasadnieniach wszystkich zaskarżonych decyzji przesłankę braku współpracy skarżącego z pracownikami socjalnymi, o której mowa w art. 11 ust. 2 u.p.s. Organy nie kwestionują, że sytuacja materialna skarżącego i jego stan zdrowia są złe. Zdaniem Sądu były one jednak w pełni uprawnione do domagania się od skarżącego współpracy, a dalszy brak tej współpracy zasadnie potraktowały jako podstawę odmowy przyznania wnioskowanych w niniejszych administracyjnych sprawach świadczeń.

Myli się skarżący w swej argumentacji podnosząc że jako osoba niepełnosprawna o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, otrzymująca stały zasiłek, nie jest w myśl "ustawy o promocji zatrudnienia i zapobieganiu bezrobociu" (tj. ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, t. jedn., Dz. U. z 2013 r., poz. 674 ze zm.), osobą bezrobotną, dlatego żeby otrzymać zasiłek musiał się wyrejestrować z urzędu do spraw zatrudnienia.

Podnieść zatem trzeba, że ww. ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy zawiera ustawową definicję bezrobotnego, od którego to statusu uzależnia możliwość korzystania z instytucji w tej ustawie przewidzianych. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. i tej ustawy: "ilekroć w ustawie jest mowa o: bezrobotnym – oznacza to osobę, o której mowa w art. 1 ust. 3 pkt 1 i 2 lit. a-g lub lit. i, j, l, lub cudzoziemca - członka rodziny obywatela polskiego, niezatrudnioną i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub służbie albo innej pracy zarobkowej, albo jeżeli jest osobą niepełnosprawną, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia co najmniej w połowie tego wymiaru czasu pracy, nieuczącą się w szkole, z wyjątkiem uczącej się w szkole dla dorosłych lub przystępującej do egzaminu eksternistycznego z zakresu tej szkoły lub w szkole wyższej gdzie studiuje w formie studiów niestacjonarnych, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania stałego lub czasowego powiatowym urzędzie pracy oraz poszukującą zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, jeżeli nie pobiera na podstawie przepisów o pomocy społecznej zasiłku stałego." Zdaniem Sądu, jeżeli skarżący uznał, że będzie pobierał zasiłek stały z pomocy społecznej, co uniemożliwia uzyskanie statusu osoby bezrobotnej, to okoliczność ta, przy braku orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy, posiadanym wykształceniu wyższym wskazuje, że skarżący nie zamierza rozwiązać swojej trudnej sytuacji przez podjęcie zatrudnienia, przy jednoczesnym braku współdziałania z organami pomocowymi w tym zakresie. Zasadniczym bowiem warunkiem, który powinna spełniać osoba uznana za bezrobotną, jest jej zdolność i gotowość do podjęcia proponowanego jej zatrudnienia. Wobec powyższego ten zarzut skargi jest niezasadny.

Nie jest też możliwa do zaakceptowania z punktu widzenia zasad pomocy społecznej wynikających z art. 3 u.p.s. sytuacja, w której wieloletni beneficjent pomocy społecznej zauważa potrzebę zabezpieczenia przyszłych dochodów osób bliskich z posiadanej nieruchomości, natomiast nie chce, wykonując obowiązek współdziałania, wykorzystać tej nieruchomości w rozwiązaniu swojej obecnej trudnej sytuacji. Nie jest więc przekonywująca argumentacja skarżącego, że nawet sprzedaż piętra kamienicy w L nie zmieniłaby i tak jego sytuacji materialnej "zwłaszcza, że chce to piętro zapisać dzieciom w zamian za umorzenie długu alimentacyjnego". Powtórzyć zatem należy po raz kolejny, że pomoc społeczna wspiera osoby i rodziny w wysiłkach zmierzających do zaspokojenia niezbędnych potrzeb i umożliwia im życie w warunkach odpowiadających godności człowieka. pomoc społeczna, zgodnie z art. 2 ust. 1 u.p.s. jest instytucją polityki społecznej państwa, mającą na celu umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Wobec tego, skoro skarżący ze znanych tylko sobie względów, nie chce, wykorzystać posiadanej przez siebie nieruchomości w celu przezwyciężenia trudności w jakich się znajduje, to nie może oczekiwać, że pomoc społeczna zostanie mu przyznana.

Organy pomocy społecznej muszą uwzględniać zmiany okoliczności stanu faktycznego i prawnego. Trafnie stwierdza WSA w Gliwicach, że: "Za bezpodstawną należy uznać argumentację, wedle której sprawę o przyznanie zasiłku celowego należy oceniać według stanu istniejącego w momencie złożenia wniosku. Prowadziłoby to do przyznawania świadczeń ze środków publicznych, mimo, że dana potrzeba już nie występuje, gdyż została przez osobę lub rodzinę zrealizowana, albo gdy na skutek zmiany okoliczności potrzebę tą dana osoba lub rodzina może zaspokoić wykorzystując własne zasoby i możliwości. Takie potrzeby nie odpowiadają celom pomocy społecznej, a co za tym idzie, zgodnie z art. 3 ust. 4 u.p.s., nie powinny zostać uwzględnione."(por. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 21 września 2012 r., sygn. akt IV SA/Gl 1144/11; LEX nr 1222446).

Powyższa teza wpisuje się również w realia niniejszych spraw administracyjnych. Uznanie administracyjne, w ramach którego zapadają decyzje w przedmiocie zasiłków celowych, obejmuje również prawo organu do oceny hierarchii zgłaszanych potrzeb, determinowanych przez liczbę osób ubiegających się o pomoc oraz zgłoszonych przez nich żądań, a także wysokości środków finansowych przeznaczonych na świadczenia z zakresu pomocy społecznej. Organ pomocy społecznej może więc wydać decyzję odmowną, gdy wnioskodawca lub zgłoszona przez niego potrzeba nie kwalifikują się do objęcia zasiłkiem celowym albo, mimo spełnienia przez wnioskodawcę kryteriów ustawowych, pomoc nie może zostać przyznana ze względu np. na ograniczone środki i konieczność objęcia pomocą jak największej liczby osób potrzebujących, lub tak jak w tym przypadku, z uwagi na brak współpracy skarżącego z organami pomocy, przy jednoczesnym braku okoliczności, co podkreślić należy z całą stanowczością, przemawiających za przyznaniem tej pomocy pomimo braku współpracy. Stąd powoływany wyrok sądu administracyjnego z dnia 24 września 2008 r., sygn. akt III SA/Kr 39/08, LEX nr 535005, i zawarty w nim pogląd w tym stanie faktycznym nie mógł być uwzględniony.

Permanentne zatem trwanie w biernej postawie przez skarżącego nie może i nie mogło nie być brane pod uwagę w procesie decyzyjnym w niniejszych sprawach administracyjnych.

W odniesieniu do przywołanych w skargach przepisach Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 67, 69), powtórzyć należy, że nie mogą i nie stanowią one samodzielnej podstawy do przyznania świadczeń z pomocy społecznej. Przepisy art. 67 i art. 69 Konstytucji RP stanowią jedynie pewien wzorzec określający w sposób ogólny ramy zabezpieczenia społecznego, kierunki polityki państwa i są adresowane głównie do organów prawodawczych. Przepisy te stanowią zatem źródło gwarancji, a nie praw podmiotowych obywatela dla zabezpieczenia społecznego, które dopiero konkretyzują się w ustawach zwykłych, w tym przypadku ustawy o pomocy społecznej.

W odniesieniu do okoliczności podniesionych w skardze, a dotyczących aktywności skarżącego, jak twierdzi "...w walce o niepodległość...", podkreślić należy, że świadczenia z pomocy społecznej nie mają charakteru odszkodowania

czy rekompensaty w powszechnym tego słowa znaczeniu. Przesłanki przyznania świadczeń określa ustawa o pomocy społecznej, a organy świadczące pomoc społeczną są uprawnione i jednocześnie zobowiązane do ich stosowania zgodnie z zasadą praworządności wyrażoną w art. 6 k.p.a. Przyznanie świadczeń w oparciu o przesłanki pozaustawowe stanowiłoby naruszenie prawa. Fakt, że skarżący jest osobą chorą na cukrzycę i o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz był działaczem Solidarności, nie mógł odnieść zamierzonego przez skarżącego skutku także w niniejszych sprawach. Subsydiarny charakter świadczeń z zakresu pomocy społecznej, o którym była mowa na wstępie przesądza bowiem, że w sytuacji, gdy osoba ubiegająca się o przyznanie zasiłku celowego nie współdziała z organami w zakresie rozwiązywania własnych problemów życiowych, a także ma własne możliwości zaspokojenia potrzeby mieszkaniowej (legitymuje się, bowiem prawem własności do lokalu mieszkalnego), jest w stanie pokonać trudności życiowe wykorzystując własne zasoby oraz zdolności i możliwości, więc nie może korzystać z pomocy społecznej.

Wobec powyższego, także i w tej sprawie Sąd w pełni podziela stanowisko, przyjmując je za własne, wyrażone w wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Krakowie z dnia 9 grudnia 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 424/13, z dnia 22 maja 2014 r., sygn. akt III SA/Kr 1395/14 oraz z dnia 21 października 2014 r., sygn. akt III SA/Kr 1018/13.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał zarzuty skargi za bezzasadne, nie stwierdzając przy tym, by zaskarżone decyzje zostały dotknięte innymi niż powołane przez skarżącego wadami, które mogłyby uzasadnić ich uchylenie. Sąd nie dopatrzył się, wbrew twierdzeniom skarżącego, by przy wydawaniu zaskarżonych decyzji, doszło do przekroczenia granic uznania administracyjnego i naruszenia przepisów postepowania – artykułów: 7, 77 § 1 oraz 80 i 107 § 3 k.p.a.

W tym stanie rzeczy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn., Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.), orzekł, jak w sentencji wyroku.

Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.