Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 1998-09-10 sygn. III CZ 114/98

Numer BOS: 888427
Data orzeczenia: 1998-09-10
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CZ 114/98

Postanowienie z dnia 10 września 1998 r.

Jeżeli strona korzysta nieprawidłowo z przysługującego jej prawa do zaskarżenia orzeczenia sądowego i w związku z tym spotka się z zasadnym odrzuceniem wniesionego przez nią środka, to nie może skutecznie odwoływać się do art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jak też do art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284), dla wykazania, że została pozbawiona możliwości sprawiedliwego rozpatrzenia jej sprawy przez wyższą instancję sądową.

Przewodniczący: sędzia SN A. Wypiórkiewicz (sprawozdawca),

Sędziowie SN: A. Górski, B. Myszka.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 września 1998 r. sprawy z powództwa Gminy W. przeciwko Stowarzyszeniu Współpracy Polska-Wschód, Zarząd Krajowy w W. i Wojewódzki w W., o eksmisję, na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu z dnia 30 kwietnia 1998 r. sygn. akt (...)

postanowił oddalić zażalenie.

Uzasadnienie:

Zażalenie pozwanego Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód, przedstawione Sądowi Wojewódzkiemu do rozpoznania, poprzedziły następujące czynności procesowe. Sąd Rejonowy oddalił powództwo Gminy W. o wydanie nieruchomości, a następnie odrzucił apelację strony pozwanej od wyroku jako niedopuszczalną, gdyż wniesiona została przeciwko uzasadnieniu orzeczenia. Sąd Wojewódzki oddalił zażalenie pozwanego Stowarzyszenia, które od tego postanowienia wniosło kasację. Sąd Wojewódzki, postanowieniem z dnia 19 lutego 1998 r., kasację odrzucił, przyjmując, że w sprawie o wydanie nieruchomości i przy wskazanej przez stronę pozwaną wartości przedmiotu zaskarżenia na kwotę 900 złotych kasacja nie przysługuje ze względu na treść art. 393 pkt 1 k.p.c. W dniu 20 marca 1998 r. pełnomocnik pozwanego otrzymał odpis postanowienia z uzasadnieniem o odrzuceniu kasacji i w dniu 24 kwietnia 1998 r. wywiódł kasację. Sąd Wojewódzki, postanowieniem z dnia 30 kwietnia 1998 r., odrzucił ją, przyjmując, że na postanowienie w przedmiocie odrzucenia kasacji przysługuje wyłącznie zażalenie, natomiast nie przysługuje kasacja.

Gdyby zaś potraktować kasację jako w istocie zażalenie, to byłoby ono skazane również na odrzucenie jako wniesione po upływie ustawowego, tygodniowego terminu liczonego od doręczenia postanowienia (art. 394 § 2 k.p.c.). W zażaleniu pozwane Stowarzyszenie domagało się zmiany postanowienia lub jego uchylenia, jak też poprzednich postanowień i nadanie sprawie właściwego biegu. Skarżący utrzymuje, że na postanowienie sądu o odrzuceniu kasacji przysługują stronie zarówno zażalenie, jak i kasacja, przeto odrzucenie wniesionej kasacji było czynnością wadliwą. Kasacja ta bowiem odpowiadała warunkom określonym w art. 392 § 1 k.p.c. Zresztą sam przewodniczący w postępowaniu naprawczym, zmierzającym do usunięcia braków formalnych wniesionego środka odwoławczego, traktował go jak kasację, mylnie informując skarżącego, co z kolei wyklucza jego winę. Sąd mógł też potraktować kasację jako zażalenie.

W takim stanie rzeczy Stowarzyszenie dopatruje się "złamania zasad" art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Przytoczona w zażaleniu argumentacja zawiera sprzeczności. Z jednej bowiem strony skarżący dowodzi, że od postanowienia sądu drugiej instancji o odrzuceniu kasacji przysługuje także kasacja, oprócz zażalenia, a z drugiej przypisuje przewodniczącemu udzielenie stronie skarżące J. błędnej informacji przez potraktowanie wniesionego środka odwoławczego jako kasacji. Należy już tu zaznaczyć, że z przebiegu czynności wynika, iż w związku z wpłynięciem kasacji pozwanego od postanowienia Sądu Wojewódzkiego z dnia 19 lutego 1998 r. nie zostały podjęte czynności uregulowane w art. 130 k.p.c., gdyż wniesiony środek odwoławczy spełniał warunki formalne i został opłacony. Dlatego skierowany wobec czynności przewodniczącego zarzut jest bezpodstawny w odniesieniu do zaskarżonego orzeczenia.

Natomiast prawdą jest, że przewodniczący wezwał pełnomocnika Stowarzyszenia do usunięcia braku oznaczenia wartości przedmiotu zaskarżenia, pod rygorem odrzucenia kasacji wniesionej od postanowienia Sądu Wojewódzkiego oddalającego zażalenie na odrzucenie apelacji, ale te czynności nie dotyczą rozpoznawanego zażalenia. Poza tym czynność przewodniczącego była prawidłowa i w pełni uzasadniona stanem sprawy. Wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego, stronie przysługuje wyłącznie zażalenie na postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające kasację. Kwestia ta została wyraźnie uregulowana w art. 393/18/ k.p.c. Wymieniony przepis stanowi, że zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje tylko na podstanowienie sądu drugiej instancji odrzucające kasację. Zamieszczony w nim wyraz "tylko" oznacza tyle, że na inne postanowienia sądu drugiej instancji zażalenie nie przysługuje.

Wprowadzenie omawianego unormowania jasno wskazuje, że ustawodawca wyłączył spod działania art. 392 § 1 k.p.c. postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające kasację. Jest to postanowienie, które kończy postępowanie w sprawie, a wobec tego brak uregulowania przyjętego w art. 393/18/ k.p.c. pozwala, by przyjąć, że na postanowienie o odrzuceniu kasacji przysługuje stronie kasacja. Skoro zaś przepis ten został wprowadzony, to takie unormowanie wyraża wolę ustawodawcy dopuszczającą jedynie zażalenie. Nie ma zresztą jakichkolwiek racji uzasadniających wielość środków odwoławczych od postanowienia sądu drugiej instancji odrzucającego kasację i takiego zamiaru ustawodawczego nie można dopatrywać się w przyjętym unormowaniu.

Sąd Wojewódzki prawidłowo potraktował wniesiony przez pełnomocnika Stowarzyszenia środek odwoławczy jako kasację zgodnie z oznaczeniem pisma, gdyż skarżący, zamiast wnieść zażalenie, dopełnił taką czynność procesową. Prezentowane przez skarżącego stanowisko co do dopuszczalności kasacji od postanowienia sądu drugiej instancji odrzucającego kasację pozwala przyjąć, że zachodziła tu pełna zgodność oznaczenia pisma z jego istotą procesową. Już z tej zasadniczej racji art. 130 § 1 zd. 2 k.p.c. nie miał zastosowania. Jeżeli strona korzysta nieprawidłowo z przysługującego jej prawa do zaskarżenia orzeczenia sądowego i w związku z tym spotyka się z zasadnym odrzuceniem wniesionego przez nią środka, to nie może skutecznie odwoływać się do art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jak też do art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284) dla wykazania, że została pozbawiona możliwości sprawiedliwego rozpatrzenia jej sprawy przez wyższą instancję sądową. Przysługujące obywatelowi prawo do sądu powinno być bowiem wykonywane w sposób liczący się z obowiązującym w państwie ustawowym porządkiem w odniesieniu do procedur sądowych.

W końcu, w związku z dalszymi zarzutami zażalenia, należy stwierdzić, że skutek prawny wywołany uchybieniem terminu (por. art. 167 k.p.c.) jest niezależny od przyczyny opóźnienia. Liczy się bowiem sam fakt przekroczenia terminu. Natomiast charakter przyczyny może mieć znaczenie dla powstania ustawowej podstawy jego przywrócenia. Zgodnie z treścią art. 168 § 1 k.p.c., sąd może postanowić przywrócenie terminu, jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy Stąd też skarżący również bezskutecznie utrzymuje, że do uchybienia terminu doszło bez winy strony. Z tych powodów i na podstawie art. 393/19/ k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c., art. 397 § 2 k.p.c. i art. 393/12/ k.p.c. Sąd Najwyższy oddalił zażalenie, gdyż nie ma ono usprawiedliwionych podstaw.

OSNC 1999 r., Nr 2, poz. 42

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.