Postanowienie z dnia 1997-10-28 sygn. I CKN 283/97
Numer BOS: 820769
Data orzeczenia: 1997-10-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CKN 283/97
Postanowienie z dnia 28 października 1997 r.
Nie zachodzi nieważność postępowania polegająca na pozbawieniu strony ochrony swych praw w takiej sytuacji, gdy strona nie była prawidłowo zawiadomiona o rozprawie, na której sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego, jeżeli na następnych rozprawach strona zarzucająca nieważność brała udział i mogła zgłosić swe zastrzeżenia do opinii.
Przewodniczący: sędzia SN M. Kocon.
Sędziowie SN: Z. Świeboda (sprawozdawca), B. Czech.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 28 października 1997 r. na rozprawie sprawy z wniosku Aleksandra S., z udziałem Marii G., o podział majątku wspólnego, na skutek kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Koninie z dnia 29 listopada 1996 r. sygn. akt (...)
postanowił oddalić kasację i zasądzić od wnioskodawcy Aleksandra S. na rzecz uczestniczki Marii G. kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie:
Sąd Rejonowy w Koninie, postanowieniem z dnia 13 sierpnia 1996 r., dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawcy Aleksandra S. i uczestniczki Marii G. w ten sposób, że wnioskodawcy przyznał zabudowaną nieruchomość położoną we wsi B. o powierzchni 0,84 ha, oznaczoną nr 533, spółdzielcze prawo do lokalu typu lokatorskiego położonego w K. przy ul. Karłowicza 9/39 wraz z wkładem członkowskim, rzeczy ruchome, kwotę 1 190 zł uzyskaną ze sprzedaży samochodu Fiat 126 p, kwotę 19,79 zł, która znajdowała się na rachunku oszczędnościowym z tytułu przedpłaty na nabycie samochodu; uczestniczce Marii G. przyznał od wnioskodawcy tytułem spłaty kwotę 8 033 zł, której płatność rozłożył na raty.
Sąd ustalił, że strony były małżeństwem; wyrokiem z dnia 16 listopada 1988 r. została zniesiona z dniem 15 lipca 1987 r. wspólność majątkowa, natomiast wyrokiem z dnia 7 sierpnia 1989 r. związek małżeński został rozwiązany przez rozwód. W czasie trwania wspólności majątkowej strony nabyły ruchomości stanowiące wyposażenie mieszkania i wartość ich wynosi 1 630 zł. Wnioskodawca i uczestniczka aktem notarialnym z dnia 13 maja 1987 r. nabyli nie zabudowaną nieruchomość, ze wspólnych środków finansowych, o powierzchni 0,84 ha, oznaczoną numerem 533. Wartość nieruchomości sąd ustalił na kwotę 1 848 zł. W skład majątku wspólnego wchodził samochód osobowy marki Fiat 126 p oraz przedpłata w kwocie 19,79 zł. Sąd Wojewódzki postanowieniem z dnia 29 listopada 1996 r. oddalił apelację, podzielając stanowisko zajęte przez sąd pierwszej instancji.
W kasacji opartej na podstawach wymienionych w art. 3931 pkt 2 k.p.c. wnioskodawca, działający przez pełnomocnika-adwokata, wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz postanowienia Sądu Rejonowego i o przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Koninie do ponownego rozpoznania. Skarżący podniósł zarzut nieważności postępowania, a także uchybienia art. 5 k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c., a także art. 378 i 381 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie zachodziła przed sądem pierwszej instancji nieważność postępowania. Nieważność postępowania miałaby polegać na tym, że wnioskodawca nie został powiadomiony o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 23 kwietnia 1996 r., a na tej rozprawie sąd uwzględniając wniosek pełnomocnika uczestniczki, dopuścił tylko dowód z uzupełniającej opinii biegłego celem dokonania oszacowania rzeczy, pozostawionych w sporządzonej opinii bez oszacowania. Po tej rozprawie odbyła się jeszcze jedna rozprawa w dniu 6 sierpnia 1996 r., na której był obecny wnioskodawca, a biegły przedstawił swoją uzupełniającą opinię. Wnioskodawca mógł zatem na rozprawie w dniu 6 sierpnia 1996 r. zajmować stanowisko co do opinii biegłego. Nie występuje w takiej sytuacji nie tylko nieważność postępowania, polegająca na pozbawieniu strony obrony swych praw, ale także brak jest uchybienia procesowego sądu pierwszej instancji, które miałoby wpływ na wynik sprawy.
Wnioskodawca przed sądami pierwszej i drugiej instancji działał osobiście, bez pełnomocnika- adwokata. Z przedstawionych przez niego na rozprawach stanowisk - wniosków nie wynika, by wykazywał on przed sądami nieporadność i by zachodziła potrzeba udzielania mu wskazówek, pouczeń, o czym stanowi art. 5 k.p.c. Wnioskodawca składał do Sądu Rejonowego pismo, z którego wynika, że kwestionuje on opinię biegłego M. w zakresie oszacowania samej działki gruntowej oraz biegłego K. co do oszacowania niektórych ruchomości. Jeśli chodzi o opinię biegłego M., będącego biegłym sądowym w dziedzinie urbanistyki, architektury i budownictwa, skarżący zakwestionował jego kwalifikacje co do oszacowania działki gruntowej. Biegły ten jednak ma dość szeroką specjalność, a więc nie tylko z zakresu budownictwa, dlatego sądy mogły uznać, że ma on wystarczające kwalifikacje do przeprowadzenia oszacowania działki gruntowej, zwłaszcza że oszacowanie to uwzględnia ceny działek kształtujące się na rynku w wolnym, nie spekulacyjnym obrocie. Kwestionowanie zaś opinii biegłego K. w zakresie oszacowania niektórych ruchomości nie jest trafne, jest bowiem dowolne, nie zawierające uzasadnienia.
Jeśli chodzi o skład podlegającego podziałowi majątku wspólnego i dokonaną ocenę materiału dowodowego w tym zakresie - sądy nie popełniły żadnego błędu. Odmienne stanowisko skarżącego w kasacji nie zostało podzielone.
Z tych przyczyn kasacja uległa oddaleniu (art. 39312 k.p.c.).
OSNC 1998 r., Nr 4, poz. 64
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN