Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 1995-04-25 sygn. I CRN 48/95

Numer BOS: 756497
Data orzeczenia: 1995-04-25
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CRN 48/95

Wyrok z dnia 25 kwietnia 1995 r.

Małżonek, który zawarł umowę poręczenia, przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym, bez zgody drugiego małżonka, nie może żądać ustalenia nieważności tej umowy z powodu jej sprzeczności z treścią art. 36 § 2 zd. drugie k.r.o., jeżeli dopuszczalne jest jeszcze potwierdzenie umowy przez drugiego małżonka.

Przewodniczący: sędzia SN S. Bieniek.

Sędziowie SN: B. Myszka (sprawozdawca), T. Wiśniewski.

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora J. Szewczyka, po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 1995 r. sprawy z powództwa Tadeusza D. i Kazimiery K. przeciwko Powszechnej Kasie Oszczędności - Bankowi Państwowemu w Ś. o ustalenie, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości, od wyroku Sądu Rejonowego w Śremie z dnia 27 lipca 1994 r., sygn. akt (...)

oddalił rewizję nadzwyczajną.

Uzasadnienie:

Wyrokiem z dnia 27 lipca 1994 r. Sąd Rejonowy w Średmie oddalił powództwo Tadeusza D. i Kazimiery K. o ustalenie nieważności poręczenia udzielonego przez powodów za zobowiązanie kredytowe Piotra S., zaciągnięte w pozwanym Banku Państwowym - Powszechna Kasa Oszczędności Oddział w Ś. Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 12 sierpnia 1991 r. Piotr S., zawarł z pozwanym w formie pisemnej umowę o kredyt na budowę domu jednorodzinnego w wysokości 150 000 000 starych zł. Kwota udzielonego kredytu - jak zaznaczono w umowie - została już kredytobiorcy wypłacona, na podstawie asygnat podpisanych przez dyrektora oddziału pozwanego Banku, przy czym: 80 000 000 starych zł - w dniu 30 stycznia 1991 r. i 70 000 000 starych zł - w dniu 26 marca 1991 r. Na prośbę Piotra S. powodowie kolejno stawili się w siedzibie pozwanego: Kazimiera K. w dniu 16 sierpnia 1991 r., a Tadeusza D. w dniu 27 lutego 1992 r., i podpisali umowę poręczenia, w której zobowiązali się względem pozwanego wykonać za Piotra S. zobowiązanie z tytułu kredytu w kwocie 150 000 000 starych zł, udzielonego na budowę domu jednorodzinnego, na wypadek, gdyby kredytobiorca zobowiązania nie wypełnił.

Powodowie nie kwestionowali, że złożyli własnoręczne podpisy na dokumencie obejmującym treść oświadczenia poręczyciela. Twierdzili jedynie, że przed podpisaniem nie zapoznali się z treścią tego dokumentu. Zarzucili też, że kwota kredytu została kredytobiorcy wypłacona przed zawarciem przez nich umowy poręczenia. Mając na uwadze przedstawione ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że spełnione zostały przewidziane w art. 876 § 2 k.c. formalne przesłanki ważności zobowiązania powodów jako poręczycieli oraz że fakt wcześniejszej wypłaty sumy kredytu pozostaje bez znaczenia dla ważności umowy poręczenia, gdyż przepisy kodeksu cywilnego przewidują możliwość poręczenia za dług już istniejący. W interesie powodów leżało - jak stwierdził Sąd Rejonowy - aby poznali dokładnie treść zobowiązania kredytowego, za którego wykonanie ręczyli, jeżeli zaś tego zaniedbali, to ponieść muszą ryzyko swojej niewiedzy. Z tych względów Sąd Rejonowy oddalił powództwo o ustalenie nieważności poręczenia jako pozbawione uzasadnionych podstaw.

Wyrok Sądu Rejonowego uprawomocnił się bez zaskarżenia w trybie zwykłym. W dniu 17 marca 1995 r. Minister Sprawiedliwości złożył od tego wyroku rewizję nadzwyczajną, w której - zarzucając rażące naruszenie przepisów art. 3 § 2, art. 224 § 1, art. 232, 233 § 1 i art. 316 § 1 k.p.c. oraz art. 876 k.c. w związku z art. 36 § 2 i i art. 37 § 1 i 3 k.r.o., a w odniesieniu do powódki Kazimiery K. także naruszeniem interesu Rzeczypospolitej Polskiej - zgłosił wniosek o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Prokurator wnosił o uwzględnienie rewizji nadzwyczajnej, pozwany natomiast - o jej oddalenie.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Podniesiony przez skarżącego zarzut rażącego naruszenia powołanych w rewizji nadzwyczajnej przepisów prawa oparty został na twierdzeniach, że Sąd Rejonowy nie zwrócił uwagi na sytuację rodzinną powodów, od której uzależniona była ocena ważności umowy poręczenia. Z umowy tej nie wynika, by na jej zawarcie wyrazili zgodę żona powoda i mąż powódki. Zaciąganie przez jednego z małżonków wysokich zobowiązań pieniężnych, które nie są wyraźnie gwarantowane majątkiem odrębnym zaciągającego je małżonka, co -jak podkreślił skarżący - miało miejsce w przedmiotowej sprawie, z reguły przekracza zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym. Do dokonania takiej czynności potrzebna jest zatem zgoda drugiego małżonka. Sprawa nie została pod tym kątem wyjaśniona, wobec czego konieczne jest - zdaniem skarżącego - uzupełnienie ustaleń. Jeżeli zaś okaże się, że do udzielenia poręczenia przez powodów wymagana była zgoda ich współmałżonków, Sąd Rejonowy - jak stwierdził skarżący - powinien zakreślić stronie pozwanej odpowiedni termin w celu wyjednania tej zgody w trybie art. 37 § 2 k.r.o.

Przystępując do rozważenia przytoczonych przez Ministra Sprawiedliwości zarzutów, trzeba zauważyć, że w sytuacji, gdy stosunki majątkowe między małżonkami podlegają ustrojowi wspólności ustawowej, zawarta przez jednego z małżonków umowa poręczenia może być - w zależności od jej treści - czynnością dotyczącą majątku odrębnego poręczyciela albo czynnością zarządu majątkiem wspólnym. Jeżeli w umowie poręczenia nie zostanie wyraźnie przewidziana odpowiedzialność poręczyciela z jego majątku odrębnego czy też brak będzie w niej choćby przesłanek pozwalających na ustalenie, że zobowiązanie poręczyciela pozostaje w związku z jego majątkiem odrębnym, udzielenie poręczenia z reguły należy zakwalifikować jako czynność z zakresu zarządu majątkiem wspólnym. Skarżący ma niewątpliwie rację, że do zawarcia umowy poręczenia przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej wymagana jest zgoda drugiego małżonka, jeżeli umowa ta jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym. Stanowisko takie Sąd Najwyższy zajął też w powołanej przez skarżącego uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 25 marca 1994 r. III CZP 182/93 (OSNCP 1994, z. 7-8, poz. 146).

O tym, czy zawarta przez jednego z małżonków umowa poręczenia jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym w rozumieniu art. 36 § 2 zd. ostatnie k.r.o. decydują konkretne okoliczności danego wypadku, poddane ocenie za pomocą kryteriów wskazanych w uzasadnieniu powołanej uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego. Skarżący słusznie zauważył, że w zawartej przez strony umowie poręczenia nie ma postanowień pozwalających na przyjęcie, by odpowiedzialność powodów miała ograniczać się jedynie do ich majątków odrębnych. Nie wynika z niej również, czy współmałżonkowie powodów wyrazili zgodę na udzielenie poręczenia. Kwestie te nie były przedmiotem dociekań Sądu Rejonowego. Na rozprawie przed Sądem Najwyższym pozwany przedłożył dokument obejmujący zgodę, jaką w dniu 28 sierpnia 1991 r. wyraził mąż powódki, Edward K., na zawarcie przez żonę umowy poręczenia za zobowiązanie kredytowe Piotra S. Pozwany przyznał w odpowiedzi na rewizję nadzwyczajną, że żona powoda dotychczas nie potwierdziła udzielonego przez męża poręczenia; zaznaczył jednak, że potwierdzenia takiego nie żądał, uznając, iż nie jest ono potrzebne do obciążenia majątku odrębnego powoda.

Gdyby przyjąć, że z uwagi na wysokość zobowiązania zaciągniętego przez powodów w umowie poręczenia, udzielenie tego poręczenia stanowiło czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym, do dokonania której zgodnie z art. 36 § 2 zd. ostatnie k.r.o. potrzebna jest zgoda drugiego małżonka, to nawet przy takim założeniu oraz wzięciu pod rozwagę, że żona powoda dotychczas nie potwierdziła zawartej przez męża umowy, zarzut rażącego naruszenia powołanych w rewizji nadzwyczajnej przepisów prawa, w tym art. 37 § 2 k.r.o., nie zaś - jak zapewne omyłkowo wskazano - art. 37 § 3 k.r.o., nie może być uznany za zasadny. Z zestawienia art. 37 § 1 k.r.o. z art. 36§ 2 zd. ostatnie k.r.o. wynika, że ważność umowy przekraczającej zakres zwykłego zarządu, która została zawarta przez jedno z małżonków bez zgody drugiego małżonka, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka. Brak zgody współmałżonka nie powoduje zatem nieważności takiej umowy, a jedynie sprawia, że staje się ona czynnością prawną niezupełną (negotium claudicans). Oznacza to, że powstaje swoisty stan zawieszenia, w czasie którego zawarta umowa nie wywołuje zamierzonych skutków prawnych.

Jej potwierdzenie, będące w istocie zgodą wyrażoną ex post, ma moc wsteczną i powoduje, że umowa niezupełna staje się ważna i to od chwili jej zawarcia. Odmowa potwierdzenia sprawia natomiast, że umowa taka jest od początku bezwzględnie nieważna. Druga strona umowy niezupełnej może, zgodnie z art. 37 § 2 k.r.o., wyznaczyć małżonkowi, którego zgoda jest wymagana, odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu. Tak więc druga strona umowy niezupełnej może doprowadzić do usunięcia stanu bezskuteczności zawieszonej. Usunięcie tego stanu może nastąpić też z inicjatywy małżonka, którego zgoda jest wymagana. Małżonek ten może, nie czekając na wezwanie go do potwierdzenia umowy, potwierdzić ją albo odmówić potwierdzenia. Dopóki trwa stan bezskuteczności zawieszonej, dopóty strony umowy są związane jej treścią. Ocena ważności tej umowy stanie się możliwa dopiero wówczas, gdy nastąpi potwierdzenie umowy przez drugiego małżonka albo definitywna odmowa potwierdzenia lub inne zdarzenie, które wyłącza możliwość potwierdzenia. Ustawodawca nie przewidział w art. 37 § 2 k.r.o., jakiegokolwiek terminu do potwierdzenia umowy.

Może ono zatem nastąpić nie tylko w czasie trwania wspólności ustawowej, lecz także po jej ustaniu, i to nawet po znacznym upływie czasu od zawarcia umowy. Nie można zatem mówić o nieważności umowy dopóty, dopóki istnieje możliwość jej potwierdzenia, chyba że wcześniej nastąpiła definitywna odmowa potwierdzenia. Dlatego też małżonek, który zawarł umowę poręczenia nie może skutecznie domagać się ustalenia jej nieważności z tego powodu, że umowa stanowiła czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym i została zawarta bez zgody drugiego małżonka, jeżeli dopuszczalne jest jeszcze potwierdzenie tej umowy przez drugiego małżonka. Stanowisko takie zajął już Sąd Najwyższy w sprawie o ustalenie nieważności zawartej przez jedno z małżonków umowy darowizny nieruchomości objętej wspólnością ustawową (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 1981 r. III CZP 1/81, OSNCP 1981, z. 8, poz. 145).

Wbrew odmiennemu poglądowi, wyrażonemu w rewizji nadzwyczajnej, nie jest obowiązkiem sądu orzekającego zakreślanie drugiej stronie umowy terminu do wyjednania zgody w trybie art. 37 § 2 k.r.o. Nie chodzi bowiem w tym wypadku o dokonanie przez stronę czynności procesowej, lecz o skorzystanie z przyznanego w przepisie prawa materialnego uprawnienia, które nie zostało ograniczone w czasie. Pozwany, jeżeli uzna potrzebę potwierdzenia zawartej z powodem umowy poręczenia, może skorzystać z przewidzianego w art. 37 § 2 k.r.o. uprawnienia do chwili istnienia potencjalnej możliwości potwierdzenia tej umowy przez żonę powoda, chyba że wymieniona sama wcześniej odmówi potwierdzenia. Z przytoczonych wyżej powodów Sąd Najwyższy, stwierdzając, że nie ma podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku, oddalił rewizję nadzwyczajną (art. 421 § 1 k.p.c.).

OSNC 1995 r., Nr 10, poz. 147

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.