Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 2010-12-01 sygn. II AKz 489/10

Numer BOS: 393608
Data orzeczenia: 2010-12-01
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II AKz 489/10

POSTANOWIENIE

Dnia 1 grudnia 2010 roku Sąd Apelacyjny w Lublinie II Wydział Kamy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Jacek Michalski

Sędziowie:             

SA Beata Siewielec (sprawozdawca)

SA Wojciech Zaręba

Protokolant:     starszy inspektor sądowy Maria Stachyra

przy udziale Leopolda Piętala - prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie po rozpoznaniu w sprawie M. U. i K. K.

skazanych za przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i in.

zażaleń wniesionych przez obrońców skazanych M. U. i K. K.

na postanowienia Sądu Okręgowego w Zamościu z dnia 4 października 2010 roku (II K 85/08)

w przedmiocie zwrotu kwoty poręczenia majątkowego na podstawie art. 430 § 1 k.p.k. w zw. z art. 429 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k.

postanawia

pozostawić zażalenia bez rozpoznania.

Uzasadnienie

Postanowieniami z dnia 4 października 2010 roku Sąd Okręgowy w Zamościu - na podstawie art. 253 § 1 k.p.k. - nie uwzględnił wniosków złożonych przez G. U. i B. K. o zwrot - odpowiednio - 8.000 i 6.000 złotych wpłaconych przez nie tytułem poręczenia majątkowego.

Zażalenia na powyższe postanowienia złożyli obrońcy skazanych M. U. i K. K.

Obrońca M. U. zarzucił rażącą obrazę art. 286 § 1 k.p.k. polegającą na błędnym uznaniu, że M. U. wbrew przepisom nie zgłosił się do zakładu karnego w celu odbycia kary pozbawienia wolności i tym samym uchylał się od jej wykonania, w sytuacji kiedy skazany korzystał z przewidzianych odpowiednimi przepisami środków, zmierzając do odroczenia wykonania tejże kary, co w konsekwencji doprowadziło do nieuwzględnienia wniosku o zwrot poręczenia majątkowego w kwocie 8.000 złotych na rzecz jego matki G.U.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie zwrotu kwoty 8.000 złotych na rzecz poręczycielki G. U., ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Obrońca skazanego K. K. zarzucił:

  • -  błędne ustalenie, że poręczenie majątkowe nie ulega zwrotowi w niniejszej sprawie, podczas gdy skazany K. K. rozpoczął odbywanie kary pozbawienia wolności, a niestawienie się w zakładzie karnym w określonym terminie wynikało z faktu przedłużającego się bez jego winy postępowania w zakresie warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywania reszty kary pozbawienia wolności;

  • -  naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 267 k.p.k. polegające na niepoinformowaniu osoby udzielającej poręczenia majątkowego, B. K. o terminie stawienia się skazanego do odbycia kary pozbawienia wolności, co skutkowało niezawinionym brakiem z jej strony możliwości wpłynięcia na skazanego w kwestii wywiązania się z obowiązku stawiennictwa w zakładzie karnym.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku o uchylenie poręczenia majątkowego i zwrócenie kwoty wpłaconej przez B. K. tytułem poręczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenia obrońców skazanych są niedopuszczalne z mocy ustawy i - jako takie -nie podlegają merytorycznemu rozpoznaniu.

Na wstępie zauważyć należy, iż Sąd Okręgowy jako podstawę prawną zaskarżonych rozstrzygnięć wskazał przepis art. 253 § 1 k.p.k., co oznaczałoby, że zinterpretował żądania zawarte w pismach procesowych złożonych przez G. U. i B. K., osoby składające poręczenie majątkowe zastosowane jako środek zapobiegawczy wobec ówcześnie oskarżonych M. U. i K. K., jako wnioski o uchylenie tego środka zapobiegawczego. W ocenie Sądu Apelacyjnego przyjęcie takiej interpretacji nie byłoby jednak w realiach niniejszej sprawy prawidłowe. Z treści przedmiotowych pism wynika wszak, że G. U. i B. K. domagały się zwrotu wyasygnowanych przez nie tytułem poręczenia kwot, których to żądań nie należy utożsamiać z żądaniem uchylenia poręczenia. Osoba składająca poręczenie - o ile nie jest nią oskarżony (podejrzany, skazany) - nie jest bowiem uprawniona do występowania z wnioskiem o uchylenie środka zapobiegawczego. Taką legitymację posiadają jedynie oskarżony (podejrzany, skazany) i jego obrońca, co wynika wprost z treści art. 254 § 1 k.p.k. (por. postanowienie SA w Lublinie z dnia 8 września 2010 roku, II AKz 415/10, niepublikowane).

Lektura pisemnych motywów zaskarżonych postanowień dowodzi, że Sąd Okręgowy

  • - pomimo oparcia przedmiotowych rozstrzygnięć na przepisie art. 253 § 1 k.p.k. - poczynił rozważania dotyczące istnienia przesłanek orzeczenia przepadku kwot wpłaconych przez G. U. i B. K. tytułem poręczenia. Sąd ten doszedł do przekonania, że w odniesieniu do skazanych zostały spełnione warunki pozytywnego rozstrzygnięcia w tym zakresie, co z kolei

  • - zdaniem Sądu Okręgowego - czyni bezzasadne wnioski o zwrot kwot poręczenia. Nie przesądzając trafności dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny w tej kwestii, jak również zasadności wywiedzionych przez obrońców M. U. i K. K. środków odwoławczych, wskazać należy, że rozstrzygnięcie o odmowie uwzględnienia wniosku o zwrot kwoty wpłaconej tytułem poręczenia nie podlega zaskarżeniu w drodze zażalenia. Zgodnie z przepisem art. 459 § 1 i § 2 k.p.k. zażalenie przysługuje na postanowienia sądu zamykające drogę do wydania wyroku, postanowienia co do środka zabezpieczającego, a na inne postanowienia - wypadkach przewidzianych w ustawie. Kwestię zaskarżalności postanowień dotyczących poręczenia majątkowego regulują przepisy art. 270 § 1 i 3 k.p.k., w myśl których zażalenie przysługuje na postanowienie o przepadku przedmiotu poręczenia lub ściągnięciu sumy poręczenia. Przepisy kodeksu postępowania karnego nie przewidują natomiast możliwości zaskarżenia decyzji sądu o odmowie zwrotu osobie składającej poręczenie sumy pieniężnej wpłaconej tytułem poręczenia (por. postanowienie SA w Lublinie z dnia 1 września 2010 roku, II AKz 401/10. niepublikowane).

W tym stanie rzeczy stwierdzić należy, iż zażalenia obrońców skazanych M. U. i K. K. są niedopuszczalne z mocy ustawy i prezes Sądu I instancji - stosownie do treści art. 429 § 1 k.p.k. - powinien był odmówić ich przyjęcia. Skoro jednak tak się nie stało i zostały one błędnie przyjęte i przedstawione do rozpoznania sądowi odwoławczemu, należało je postawić bez rozpoznania na podstawie art. 430 § 1 k.p.k.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w postanowieniu.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.