Postanowienie z dnia 2010-09-01 sygn. V KK 43/10

Numer BOS: 378330
Data orzeczenia: 2010-09-01
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt V KK 43/10

POSTANOWIENIE

Dnia 1 września 2010 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Małgorzata Gierszon

SSN Roman Sądej

Protokolant Anna Kowal

przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika

w sprawie T. F.

skazanego z art. 299 § 1 i § 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i innych,

po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie

w dniu 1 września 2010 r.

kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego

od wyroku Sądu Okręgowego w P.

z dnia 15 września 2009 r., sygn. akt IV Ka (…)

zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P.

z dnia 10 czerwca 2008 r., sygn. akt II K (…)

1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;

2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża skazanego T. F.

UZASADNIENIE

 Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 10 czerwca 2008 r. uznał T. F. za winnego tego, że „w okresie od 17 grudnia 2003 r. do 23 września 2004 r. w P., będąc dyrektorem ds. marketingu w K. sp. z o.o. z siedzibą w P. działając wspólnie i w porozumieniu z A. P., B. B. oraz D. N. - właścicielem firmy „D.” z siedzibą M., w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej podjęli działania mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia i wykrycia środków pieniężnych pochodzących z czynu zabronionego, polegającego na wprowadzaniu do obrotu na stacjach benzynowych należących do K. sp. z o.o. z siedzibą w P. paliwa w postaci oleju napędowego pochodzącego z nieustalonych źródeł, nabywanego bez wymaganych dokumentów rozliczeniowych w postaci faktur VAT, a które to paliwo nie spełniało wymogów jakościowych, w ten sposób, że T. F. polecił głównej księgowej w K. sp. z o.o. z siedzibą w P. Marii Goszczyńskiej przekazywać za pośrednictwem kont bankowych K. sp. z o.o. z siedzibą w P. zlokalizowanych w: ING Bank Śląski Oddział w P. o nr (…) łącznie kwotę 1.930.466 złotych, w PKO BP Oddział w P. o nr (…) łącznie 156.500 złotych na konto „D.” D. N. zlokalizowane w ING Bank Śląski Oddział w P. nr (…) środki finansowe w łącznej kwocie 2.086.966 złotych z tytułu zapłaty za olej napędowy, którego dostawcą miał być „D.” D. N., na co bliżej nieustalone osoby sporządzały poświadczające nieprawdę faktury, a które to transakcje w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca, gdyż nigdy „D.” D. N. fizycznie nie dostarczał paliwa do K. sp. z o.o. z siedzibą w P., a tak przekazane środki finansowe były następnie podejmowane przez pełnomocników konta D. N. tj. A. P. i B. B. z konta „D.” poprzez ich wypłatę przy użyciu kart bankomatowych oraz na podstawie osobistych wypłat i przekazywane T. F.”, tj. przestępstwa z art. 299 § 1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 299 § 5 k.k. wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 360 stawek dziennych w wysokości po 150 złotych każda”

Ponadto uznał tego oskarżonego za winnego tego że „w okresie od stycznia do czerwca 2004 r. będąc dyrektorem ds. marketingu w K. sp. z o.o. z siedzibą w P. działając w wykonaniu tego samego zamiaru, w celu aby główna księgowa w K. sp. z o.o. dopuściła się czynu zabronionego nakłonił M. G. - główną księgową K. sp. z o.o. z siedzibą w P. do narażenie Urzędu Skarbowego w P. na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej w postaci podatku naliczonego VAT w rozumieniu przepisu o podatku od towarów i usług w kwocie 390.628,04 złotych poprzez wprowadzenie w błąd, w ten sposób, że polecił głównej księgowej zaksięgowanie i dokonanie płatności na podstawie poświadczających nieprawdę faktur VAT o numerach od (…) wystawionych przez firmę „D.” D. N. z siedzibą M. wiedząc o tym, że wymienione transakcje kupna-sprzedaży paliwa nigdy nie miały miejsca, który to fakt ukrył przed w/w, gdyż nigdy „D.” D. N. fizycznie nie dostarczał paliwa do K. sp. z o.o. z siedzibą w P., a na podstawie których to faktur główna księgowa dokonała rozliczenia podatku VAT w składanych za K. sp. z o.o. z siedzibą w P. deklaracjach VAT-7 za miesiące styczeń 2004, luty 2004, marzec 2004, kwiecień 2004, maj 2004, czerwiec 2004, umniejszając tym samym kwotę podatku należnego o wynikającą z tychże faktur kwotę podatku naliczonego”, tj. przestępstwa z art. 76 § 1 k.k.s. w brzmieniu nadanym Ustawą z dnia 24 lipca 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks Karny Skarbowy (Dz. U z 2003 r., Nr 162, poz. 1569) w zw. z art. 9 § 3 k.k.s. w zw. z 18 § 2 k.k. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. oraz art. 2 § 2 k.k.s. i za to na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. w zw. z art. 76 § 1 k.k.s. w brzmieniu nadanym Ustawą z dnia 24 lipca 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks Karny Skarbowy (Dz. U z 2003 r. Nr 162, poz. 1569) w zw. z art. 2 § 2 k.k.s. wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności.

F. uznany został również za winnego tego że „w dniu 28 marca 2006 r. w P. jako prezes zarządu spółki z o.o. N. w G. na Stacji Paliw w P., ul. W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez wprowadzenie w błąd co do jakości sprzedanego paliwa, doprowadził R. P. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1.413,93 zł, w ten sposób, że polecił W. G. oraz M. C. - pracownikom wymienionej stacji paliw, będących sprzedawcami na stacji paliw, zbycie wyżej wymienionemu jako pełnowartościowych 500 litrów oleju napędowego za kwotę 1.413,93 złote wiedząc o tym, że zbywany olej napędowy pochodzi z nieustalonego źródła i nie spełnia wymagań jakościowych określonych w ustawie, czym działał na jego szkodę”, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 23 ust. 1 Ustawy z dnia 23.01.2004 r. o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw i biopaliw (Dz. U. Nr 34, poz. 293) w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. art. 116 k.k. oraz art. 4 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. karę grzywny w wymiarze 50 stawek w wysokości po 150 złotych każda.

Sąd Rejonowy, uznając, że przestępstwa przypisane T. F. w pkt 1 i 2 wyroku, stanowią ten sam czyn wyczerpujący znamiona przestępstwa z art. 299 § 1 i § 5 k.k. oraz art. 76 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s. w zw. z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s., tj. że pozostają w zbiegu idealnym określonym w art. 8 § 1 k.k.s., na podstawie art. 8 § 2 k.k.s. ustalił, że wykonaniu podlegać będzie kara wymierzona T. F. za przestępstwo przypisanemu mu w pkt 1 wyroku.

Na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 i 2 k.k. Sąd ten orzekł łączną karę 4 lat pozbawienia wolności oraz grzywny w wymiarze 400 stawek dziennych w wysokości po 150 złotych każda.

W wyroku orzeczono również w stosunku do skazanego:

  • na podstawie art. 33 § 1 k.k.s. przepadek korzyści majątkowej,
  • na podstawie art. 39 pkt 2 k.k. w zw. z art. 41 § 2 k.k. oraz art. 43 § 1 pkt 1 k.k. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z obrotem paliwami na okres 5 lat,
  • na podstawie art. 46 § 1 k.k. obowiązek naprawienia szkody.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego, podnosząc zarzut rażącej obrazy

  1. prawa procesowego tj.:
  • 5 § 1 k.p.k. przez uznanie oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa z art. 23 ust. 1 Ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw i biopaliw „mimo braku prawomocnego rozstrzygnięcia Sądu w tej sprawie i przyjęcie, iż pieniądze pochodzące z tego, nieosądzonego jeszcze czynu, były przedmiotem przestępstwa z art. 299 § 1 i 5 k.k.”
  • 193 § 1 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. przez „ustalenie ilości i jakości paliwa będącego przedmiotem obrotu w K., bez przeprowadzenia w sposób wymagany ustawą i przez osoby posiadające wiadomości specjalne, stosownych badań jakościowo ilościowych w celu ustalenia czy paliwo spełnia normy określone w ustawie”
  • 7 k.p.k. przez „przyjęcie, iż oskarżony podżegał do czynu z art. 76 § 1 k.k.s. dążąc do wyłudzenia zwrotu podatku VAT-7, a jednocześnie chciał, aby podlegający zwrotowi podatek był uiszczany”’
  • 5 § 2 k.p.k. przez „skazanie oskarżonego za czyn z art. 286 § 1 k.k. i in. mimo wystąpienia w sprawie nie dających się usunąć wątpliwości, które winny być tłumaczone na jego korzyść”.

W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie T. F. od wszystkich stawianych mu zarzutów.

Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 15 września 2009 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzoną T. F. karę za przestępstwo z art. 299 § 1 i § 5 k.k. obniżył do 2 lat i 6 miesięcy, obniżył łączną karę pozbawienia wolności do 3 lat oraz uchylił orzeczenie sądu I instancji o przepadku korzyści majątkowych. W pozostałym zakresie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Od wyroku Sądu Okręgowego w P. kasację wywiódł obrońca skazanego, podnosząc zarzuty:

-  obrazy art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. przez nieuchylenie wyroku sądu I instancji „z powodu niewłaściwego składu sądu, który to skład powinien stanowić jeden sędzia i dwóch ławników”,

-  mającej istotny wpływ na treść wyroku obrazy tj.:

-  art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. przez „wybiórczą i całkowicie dowolną analizę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności polegającą na nie znajdującym oparcia w przepisach prawa i dowodach przeprowadzonych w toku procesu oszacowaniu ilości wprowadzonego do obrotu paliwa nie spełniającego norm określonych w ustawie i w konsekwencji ilości pieniędzy będących przedmiotem czynu wyczerpującego znamiona dyspozycji art. 299 k.k.”,

- art. 170 § 3 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. przez „nieskorygowanie w toku kontroli instancyjnej uchybienia Sądu Rejonowego polegającego na zignorowaniu wniosku obrońcy o przeprowadzenia dowodu z dokumentów pozwalających określić wiek, przebieg i stopień zużycia pojazdów, które miały być uszkodzone wskutek wadliwości paliwa”.

Autor kasacji w oparciu o tak sformułowane zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz zmienionego nim wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w P..

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Zarzuty podniesione w kasacji są oczywiście bezzasadne.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do podniesionego w kasacji zarzutu rażącego naruszenia przez sąd odwoławczy art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k.

Zdaniem autora kasacji, sąd odwoławczy, mimo takiego obowiązku, nie zauważył w toku kontroli apelacyjnej, że Sąd orzekający w I instancji był nienależycie obsadzony, skoro rozpoczął rozpoznanie sprawy na rozprawie głównej w składzie sędziego i dwóch ławników, zgodnie z treścią art. 28 § 1 k.p.k., obowiązującego w dacie wpływu aktu oskarżenia, i w takim składzie podjął w dniu 21 czerwca 2007 r. decyzję o odroczeniu rozprawy, zaś w dniu 12 lutego 2008 r. przystąpił do rozpoznawania sprawy od początku, jednak w składzie jednoosobowym, zgodnie z nowym brzmieniem przepisu art. 28 § 1 k.p.k. W ocenie skarżącego, sprawa, pomimo zmiany treści art. 28 § 1 k.p.k., powinna być nadal rozpoznawana w składzie sędziego zawodowego i dwóch ławników. Jego zdaniem, jeśli decyzja o odroczeniu rozprawy zapadła przed datą wejścia w życie ustawy z dnia 15 marca 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy- Kodeks postępowania karnego oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 112, poz. 766) zmieniającej treść art. 28 § 1 k.p.k., to mimo prowadzenia sprawy od początku po wejściu w życie tej ustawy, sprawa powinna być rozpoznawana według dotychczasowych przepisów, zatem w składzie ławniczym.

Oceniając więc, czy sąd I instancji był należycie obsadzony, trzeba zauważyć, że akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął w dniu 26 października 2006 r., zaś rozprawa prowadzona była (na kilku terminach) w składzie sędziego zawodowego i dwóch ławników. Jednak w dniu 21 czerwca 2007 r., z uwagi na wyłączenie sędziego zawodowego od rozpoznania sprawy (sędzia ten brał udział w innej sprawie w wydaniu wyroku skazującego osoby współdziałające w popełnieniu przestępstw zarzucanych T. F. w tym postępowaniu) rozprawę odroczono. Postanowieniem z dnia 13 lipca 2007 r. Sąd Rejonowy w P. stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P. jako właściwemu, który jednak postanowieniem z dnia 15 października 2007 r., stwierdziwszy swą niewłaściwość, sprawę zwrócił do rozpoznania temu Sądowi. Przystąpił on do jej rozpoznania, prowadząc ją od początku w składzie jednoosobowym, zgodnie z treścią zmienionego ustawą z dnia15 marca 2007 r. art. 28 § 1 k.p.k.

Nie ulega więc wątpliwości, że sprawa po przekazaniu jej do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w P., nie była rozpoznawana w dalszym ciągu, zaś rozprawę główną rozpoczęto na nowo. Nastąpiło to zgodnie z przepisami przejściowymi ustawy z dnia 15 marca 2007 r., które wskazują, że w sprawach, w których rozpoczęto rozprawę główną i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem do dnia wejścia w życie tej ustawy, a które według przepisów dotychczasowych rozpoznawane były z udziałem ławników, stosuje się przepisy dotychczasowe; w razie jednak zawieszenia postępowania lub odroczenia rozprawy, jeżeli po odroczeniu albo po podjęciu zawieszonego postępowania rozprawa nie jest prowadzona w dalszym ciągu, a także w razie ponownego rozpoznania sprawy, postępowanie toczy się według przepisów w brzmieniu nadanym ustawą.

Oczywiście bezzasadne są też pozostałe zarzuty naruszenia prawa procesowego. Odnosząc się do podniesionego w kasacji zarzutu rażącego naruszenia art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., mającego polegać na wybiórczej i dowolnej analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wskazać przede wszystkim trzeba, że jest on skierowany do sądu I instancji. Sąd odwoławczy bowiem w tej sprawie bezpośrednio nie oceniał i nie analizował przeprowadzonych w toku postępowania dowodów, nie dokonywał żadnych własnych ustaleń faktycznych. Tymczasem kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia i służy do zaskarżenia prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji. Nie może być traktowana jako próba poddania kolejnej kontroli instancyjnej wyroku sądu I instancji. Już z tej przyczyny zarzut ten jest bezzasadny. Gdyby jednak nawet uznać, że autor kasacji zarzuca sądowi odwoławczemu, iż nie dostrzegł, że na skutek rażącego naruszenia wskazanych przez niego przepisów Kodeksu postępowania karnego doszło do rażąco wadliwego osza­cowania przez sąd ilości wprowadzonego przez skazanego do obrotu paliwa niespełniającego norm określo­nych w ustawie z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw i biopaliw, a w konsekwencji do błędnego ustalenia ilości środków płatniczych, będących przedmiotem czynu wyczerpującego znamiona dyspozycji art. 299 § 1 i § 5 k.k., to podnieść należałoby, że dla oceny, czy zachowanie T. F. wypełniło znamiona przestępstwa określonego w art. 299 § 1 i § 5 k.k. nie mają znaczenia ustalenia dotyczące ilości wprowadzonego przez oskarżonego do obrotu paliwa niespełniającego norm prawem przewidzianych.

W tej sprawie za podlegające przestępnemu legalizowaniu uznano te wartości pieniężne, które zostały uzyskane za paliwo pozyskane nielegalnie, bo bez wystawiania faktur przez faktycznego dostawcę. W tym sensie pieniądze uzyskane z obrotu tym paliwem były pieniędzmi pochodzącymi z czynu zabronionego. To zaś, czy paliwo to nie spełniało norm jakościowych, czy też może w części pochodziło z innego przestępstwa (np. z kradzieży) nie ma żadnego znaczenia. Stąd bezcelowe i zresztą niemożliwe byłoby do ustalania, czy, i ile paliwa pochodzącego z nielegalnego źródła (gdyby było inaczej wystawiono by na to paliwo rzetelne faktury), nie spełniało norm jakościowych.

Ponadto oczywiście bezzasadny jest zarzut rażącego naruszenia art. 170 § 3 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. Uchybienia tym przepisom skarżący upatruje w niedostrzeżeniu przez sąd odwoławczy tego, iż Sąd Rejonowy zignorował wniosek dowodowy obrońcy skazanego o przeprowadzenie dowodu z dokumentów, pozwalających określić wiek, przebieg i stopień zużycia pojazdów, które miały być uszkodzone wskutek wadliwości paliwa wprowadzonego przez skazanego do obrotu. Stwierdzić trzeba, że zarzut naruszenia art. 170 § 3 k.p.k. nie był jednak podnoszony w apelacji obrońcy. Sąd odwoławczy nie miał zatem możliwości ustosunkowania się do zagadnienia związanego z prawidłowością oddalenia przez sąd I instancji wniosków dowodowych obrońcy skazanego. Sąd odwoławczy ma obowiązek rozpoznać apelację w granicach zarzutów, a w szerszym zakresie jedynie o ile ustawa to przewiduje (art. 433 § 1 k.p.k.). Ponadto autor kasacji nie podjął próby wykazania, że kwestia ta była tej wagi, że sąd odwoławczy zobowiązany był do jej uwzględnienia z urzędu, z przekroczeniem granic apelacji na podstawie art. 440 k.p.k.

Zatem kasacja jest oczywiście bezzasadna. Zasygnalizować jednak należy, że w tej sprawie istnieją wątpliwości związane z prawidłowością przypisania T. F. sprawstwa przestępstwa z art. 299 § 1 k.k., czego jednak nie podnoszono w kasacji.

Otóż sądy obu instancji nie podjęły próby wykładni znamienia „pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego”. Brzmienie przepisu art. 299 § 1 k.k. zdaje się wskazywać, że „brudne pieniądze” muszą pochodzić „z korzyści” uzyskanych z czynu zabronionego. To zatem sprawia, że przesłanki pochodzenia „z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego” nie spełniają te przedmioty i prawa, które zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego, a więc pochodzą bezpośrednio z czynu zabronionego. Przyjęcie odmiennej interpretacji tego znamienia sprawiałoby, że sprawcą przestępstwa „prania brudnych pieniędzy” byłby każdy kto w wyniku popełnienia jakiegokolwiek czynu zabronionego odniósł korzyść majątkową, a następnie nią rozporządził. Na przykład każda forma zadysponowania środkami płatniczymi pochodzącymi z kradzieży przez osobę, która jej dokonała, stanowiłaby „pranie brudnych pieniędzy” (por. pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 kwietnia 2009 r., II AKa 60/09, niepubl.). Taka interpretacja art. 299 § 1 k.k. prowadziłaby zresztą do problemów z rozróżnieniem przestępstwa „prania brudnych pieniędzy” od przestępstwa paserstwa, bowiem przedmiotem czynności wykonawczych przestępstwa paserstwa jest przedmiot uzyskany za pomocą czynu zabronionego.

Należy zasygnalizować wątpliwości interpretacyjne związane z określeniem podmiotu przestępstwa „prania brudnych pieniędzy”. Nie ulega wątpliwości, że jest to przestępstwo powszechne. Pytanie jednak, czy powinien ponosić odpowiedzialność karną za to przestępstwo, tak jak w rozpoznawanej sprawie, sprawca przestępstwa pierwotnego, czy też może należy traktować wszelkie działania sprawcy pierwotnego związane z zadysponowaniem korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego jako czyn współukarany następczy. Przecież konstrukcja czynu współukaranego następczego ma zastosowanie przede wszystkim w przypadku wykorzystania owoców popełnionego przez sprawcę przestępstwa.

Te kwestie podniesione zostały jednak tylko sygnalizacyjnie, skoro zarzut rażącej obrazy prawa materialnego (art. 299 § 1 k.k.), nie został niestety w kasacji podniesiony.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.