Wyrok z dnia 2005-10-19 sygn. IV KK 244/05

Numer BOS: 2227352
Data orzeczenia: 2005-10-19
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt IV KK 244/05

W Y R O K

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2005 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Piotr Hofmański (przewodniczący, spr.)

SSN Józef Szewczyk

SA del. do SN Jerzy Grubba

Protokolant Wanda Ciszewska

przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Marka Staszaka

w sprawie M. D.

oskarżonego z art. 177 § 1 k.k.

po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 19 października 2005 r.

kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na korzyść oskarżonego

od wyroku Sadu Okręgowego w G. z dnia 11 maja 2004 r., sygn. VI Ka […] utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 12 stycznia 2004 r., sygn. II K […]

I. uchyla zaskarżony wyrok oraz utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Rejonowego w T. i na podstawie art. 537 § 2 k.p.k. uniewinnia M. D. od zarzuconego mu czynu;

II. kosztami procesu w sprawie obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Prokurator Generalny zaskarżył kasacją wyrok Sądu Okręgowego w G. z dnia 11 maja 2004 r., sygn. VI Ka […], którym to wyrokiem utrzymany został w mocy wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 12 stycznia 2004 r., sygn. K […] uznający M. D. za winnego tego, że w dniu 9 grudnia 2000 r. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez to, że kierując samochodem osobowym O. […], zbliżając się do wytyczonego przejścia dla pieszych, nie zachował szczególnej ostrożności poprzez nie zmniejszenie prędkości jazdy i nienależytą obserwację przedpola jazdy, na skutek czego potrącił przechodzącą przez jezdnię dla pieszych H. H. – S., która w wyniku tego doznała złamania kłykcia bocznego lewej kości piszczelowej z przemieszczeniem, stłuczenia głowy ze wstrząśnieniem mózgu, otarcia naskórka okolicy czołowej, co spowodowało naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni. W kasacji podniesiono zarzut rażącego i mającego wpływ na treść wyroku naruszenia prawa procesowego, a mianowicie:

- art. 433 § 2 i art. 457 § 3 k.p.k., polegającego na nienależytym rozważeniu podniesionego w apelacji obrońcy oskarżonego zarzutu obrazy prawa materialnego – art. 177 § 1 k.k., poprzez skazanie oskarżonego na podstawie tego przepisu pomimo tego, że ustalony stan faktyczny sprawy nie daje podstawy do przyjęcia, że przypisany mu czyn zawiera znamiona tego przestępstwa,

- art. 7 i art. 410 k.p.k. polegającego na pominięciu w ocenie zebranych dowodów przemawiającej na korzyść oskarżonego opinii biegłych z Zespołu […].

Opierając się na tych zarzutach autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w G. do ponownego rozpoznania w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Pierwszy z podniesionych w kasacji zarzutów okazał się chybiony. Sformułowany w apelacji zarzut obrazy prawa materialnego, to jest art. 177 § 1 kk, był bowiem w istocie zarzutem nietrafnym. Rzecz w tym, że w świetle ustaleń faktycznych, jakich dokonał Sąd Rejonowy, wyczerpanie przez oskarżonego znamion przestępstwa określonego w art. 177 § 1 k.k. nie mogło być poddawane w wątpliwość. Sąd rozpoznający apelację nie jest jednak – w przeciwieństwie do sądu kasacyjnego - związany granicami podniesionych zarzutów (por. art. 433 § 1 i art. 536 k.p.k.), za wyjątkiem sytuacji określonej w art. 434 § 1 in fine k.p.k. W związku z powyższym, zadaniem sądu odwoławczego było nie tylko rozważenie zasadności podniesionego w apelacji zarzutu obrazy prawa materialnego, ale skontrolowanie prawidłowości wyroku sądu pierwszej instancji w całej rozciągłości.

W szczególności, w realiach rozpoznawanej sprawy, Sąd Okręgowy w G. zobowiązany był skontrolować prawidłowość dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych. Temu zadaniu Sąd ten nie sprostał. Wprawdzie podjął próbę skontrolowania prawidłowości zgromadzonego w prawie materiału dowodowego, niemniej próba ta musi być oceniona jako nieudolna. Z tej racji zasadny jest zarzut podniesiony w kasacji jako drugi. Sąd Okręgowy w G., przechodząc do porządku dziennego nad dowolnością oceny materiału dowodowego w postępowaniu przed sądem a quo, sam dopuścił się rażącej i w sposób oczywisty mającej wpływ na treść zaskarżonego wyroku obrazy prawa procesowego, w szczególności zaś obrazy art. 7 k.p.k. Kontrola oceny dowodów dokonanej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, uzewnętrzniona w uzasadnieniu sądu odwoławczego kilkoma ogólnikami, w żaden sposób nie mieści się w granicach swobody gwarantowanej przez ten przepis. Rację ma skarżący wskazując na opinie biegłych z Zespołu […] znajdujące się na k. 37-52 i 70-76, które co prawda nie zostały, jak się sugeruje, zupełnie pominięte w ocenie dowodów (w związku z czym nie potwierdza się w całej rozciągłości zarzut obrazy art. 410 k.p.k.), ale potraktowano je wybiórczo, a dochodząc do konkluzji odmiennych niż wskazane przez biegłych, nie wykazano powodów, dla których to uczyniono.

W sprawie niniejszej obraza art. 7 kpk ma charakter rażący i nie pozostała bez istotnego wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k. Stwierdzając ją, Sąd Najwyższy nie podzielił jednak wniosku sformułowanego przez autora kasacji i uchylając zaskarżony wyrok doszedł do przekonania, że w zachodzą przesłanki określone w art. 537 § 2 in fine k.p.k. W związku z tym Sąd Najwyższy uchylił nie tylko zaskarżony wyrok, ale także utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Rejonowego w T. i uniewinnił oskarżonego od zarzutu popełnienia przestępstwa opisanego w akcie oskarżenia. W sprawie niniejszej nie jest bowiem celowe ponowne rozpoznawanie sprawy przez sąd ad quem (a tym bardziej sąd a quo). Wszystkie dowody, których przeprowadzenie było w sprawie możliwe, zostały przeprowadzone, w związku z czym Sąd Najwyższy, dokonując ich ponownej wnikliwej oceny, z uwzględnieniem złożonych w sprawie opinii biegłych, doszedł do wniosku, że uznanie M. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu było oczywiście niesłuszne. W realiach niniejszej sprawy dowolne było bowiem dokonane przez sąd pierwszej instancji i zaakceptowane przez Sąd odwoławczy ustalenie, że oskarżony naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Nałożenie na uczestnika ruchu drogowego obowiązku przewidzenia bez wyjątku wszystkich, nawet najbardziej irracjonalnych zachowań innych uczestników tego ruchu, prowadziłoby w prostej linii do jego sparaliżowania. Nie można przy tym, dla uzasadnienia stanowiska przeciwnego, odwołać się do zasady ograniczonego zaufania przewidzianej w art. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym, który obliguje do uwzględnienia nieprawidłowych zachować innych uczestników ruchu jedynie wtedy, gdy okoliczności wskazują na możliwość innego zachowania niż przewidziane przepisami tej ustawy. Tego rodzaju sytuacja w rozpoznawanej sprawie oczywiście nie zachodziła. W szczególności dowolne byłoby ustalenie, że oskarżony powinien przewidzieć to, że piesza zostanie

wciągnięta na jezdnię przez psa. Jak trafnie przyjmuje w motywach swojego orzeczenia Sąd Rejonowy, reakcje zwierząt są nie do przewidzenia. Nie można więc wymagać, aby takie zachowanie psa oskarżony właśnie przewidział. Jeśli zatem oskarżony poruszał się z prędkością administracyjnie dozwoloną i w zastanych warunkach bezpieczną i nie obciążał go obowiązek przewidzenia tego, że piesza nagle znajdzie się na jezdni, to nawet przyjęcie, że teoretycznie możliwe byłoby zatrzymanie pojazdu przed przejściem dla pieszych po podjęciu manewru hamowania bezpośrednio po dostrzeżeniu pieszej na chodniku, nie może prowadzić do przypisania oskarżonemu zachowania polegającego na niezachowaniu należytej ostrożności.

Uwzględniwszy powyższe, orzeczono jak w wyroku, o kosztach procesu orzekając po myśli art. 630 k.p.k.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.