Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2003-02-12 sygn. V CKN 1622/00

Numer BOS: 2222723
Data orzeczenia: 2003-02-12
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt V CKN 1622/00

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2003 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)

SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)

SSN Hubert Wrzeszcz

Protokolant Izabella Janke

w sprawie z powództwa „T.” Spółki z o.o. w P. przeciwko [...] Spółce W. S.A. w J.

o naprawienie szkody,

po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 30 stycznia 2003 r.

na rozprawie

kasacji strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w [...]

z dnia 9 czerwca 2000 r., sygn. akt I ACa [...],

oddala kasację oraz wniosek pozwanej o zasądzenie od powódki kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

„T.” Spółka z o.o. w P. wnosiła o zasądzenie od [...] Spółki W. S.A. w J. kwoty 186 273 zł z odsetkami tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną ruchem zakładu górniczego.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 1999 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 66 429,31 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 1999 r., a w pozostałej części powództwo oddalił. Za podstawę wyroku Sąd Okręgowy przyjął następujące okoliczności faktyczne.

Powódka jest użytkownikiem wieczystym działki nr [...] o obszarze 0.66.16 ha położonej w S. oraz właścicielem znajdującej się na niej hali magazynowej o pow. 1296 m2. Budynek ten nabyła od [...] Przedsiębiorstwa Budowlano-Montażowego „P.” na podstawie umowy sprzedaży z dnia 11 czerwca 1993 r. Został on wybudowany przez to Przedsiębiorstwo w 1977 r. z przeznaczeniem na zaplecze techniczne. Okręgowy Urząd Górniczy w R. uzależnił wydanie zezwolenia na budowę od zastosowania zabezpieczeń przed wpływami eksploatacji górniczej właściwych dla trzeciej kategorii przydatności terenów do zabudowy, jednak w trakcie realizacji obiektu zabezpieczeń takich nie wykonano. Przed nabyciem budynku magazynowego, w październiku 1992 r., powódka uzyskała pozwolenie na zmianę sposobu jego użytkowania; roboty budowlane miały ograniczać się do niezbędnych adaptacji pomieszczeń wewnętrznych z zastrzeżeniem, że nie mogą być one przeznaczone na stały pobyt ludzi. Dokonując adaptacji powódka wykroczyła poza zakres robót wymienionych we wniosku o pozwolenie na zmianę sposobu użytkowania budynku, wprowadziła istotne zmiany i przeznaczyła obiekt na stały pobyt ludzi. Od 1987 r. budynek magazynowy podlegał wpływom eksploatacji górniczej, prowadzonej przez należącą do pozwanej Kopalnię Węgla Kamiennego „K.”, które nie przekraczały drugiej kategorii zagrożenia deformacjami terenu. Spowodowały one obniżenie terenu i pochylenie budynku, które wynosi obecnie 18 ‰ po osi podłużnej i 6 ‰ po osi poprzecznej. W chwili nabycia budynku przez powódkę był on już pochylony w granicach 8 ‰ po osi podłużnej i 5,5 ‰ po osi poprzecznej; przyrost pochylenia spowodowany wpływami eksploatacji górniczej od 1993 r. wynosi odpowiednio 10 ‰ i 0,5 ‰. Pochylenie występujące w chwili nabycia budynku przez powódkę było już zauważalne. Jeżeli projektowana eksploatacja górnicza zostanie przez pozwaną zrealizowana, mogą wystąpić do 2007 r. wpływy trzeciej i czwartej kategorii, które stwarzają zagrożenie dalszego pochylenia budynku w granicach do 35 ‰ po osi podłużnej. Budynek magazynowy, niezależnie od braku zabezpieczeń profilaktycznych przed wpływami eksploatacji górniczej, ma liczne wady techniczne, które w powiązaniu z brakiem zabezpieczeń stały się bezpośrednią przyczyną części istniejących obecnie uszkodzeń. Szkodą spowodowaną wpływami eksploatacji górniczej jest pochylenie budynku łącznie z podłogami, zarysowania poprzecznej ściany wewnętrznej, oddzielającej pomieszczenia administracyjno-socjalne od korytarza, widoczne pod stropem oraz przy dwóch nadprożach drzwiowych, zwichrowanie sześciu drzwi w części administracyjno-socjalnej i wszystkich bram wjazdowych do budynku. Koszty naprawienia tej szkody, w tym wypoziomowania posadzek do stanu sprzed ich pochylenia, wynosiłyby 115 096,57 zł; naprawienie szkody, uwzględniające wypoziomowanie posadzek do stopnia pochylenia budynku występującego w dacie jego nabycia przez powódkę, byłoby natomiast połączone z kosztami w wysokości 66 429,31 zł.

Ustaleń tych Sąd Okręgowy dokonał na podstawie opinii biegłych: z zakresu eksploatacji górniczej i ochrony powierzchni, mgr. in. E. K., z zakresu budownictwa i szkód górniczych, dr. inż. H. B., i z zakresu szkód górniczych i wyceny nieruchomości, inż. Z. C.-D., z tym że oparł się wyłącznie na uzupełniającej opinii sporządzonej przez inż. Z. C.-D.. W opinii podstawowej, w której koszty robót naprawczych połączonych z wypoziomowaniem posadzek do stanu sprzed ich pochylenia zostały wycenione na kwotę 186 273 zł, inż. Z. C.-D. przyjęła bowiem za podstawę wyliczeń zawyżoną stawkę roboczogodziny. W opinii uzupełniającej, w której koszty tych samych robót zostały wycenione na kwotę 115 096,57 zł, biegła przyjęła natomiast średnią stawkę obowiązującą na terenie województwa w trzecim kwartale 1999 r. w wysokości 7,67 zł, umożliwiającą zatrudnienie pracownika do wykonania robót ogólnobudowlanych. Obydwie opinie zarówno podstawowa, jak i uzupełniająca obejmowały identyczny zakres robót, szczegółowo opisany w opinii dr. inż. H. B., której powódka nie kwestionowała. Natomiast zawarte w opinii uzupełniającej wyliczenie kosztów robót naprawczych na kwotę 66 429,31 zł było konsekwencją tezy dowodowej; chodziło w niej o odrębną wycenę kosztów robót potrzebnych do naprawienia szkody wyrządzonej po nabyciu budynku przez powódkę. Ze względu na to, ze opinia uzupełniająca inż. Z. C.-D. stanowiła jedynie rachunkową korektę opinii podstawowej, której powódka nie kwestionowała, Sąd Okręgowy nie uwzględnił wniosku powódki, zgłoszonego na rozprawie w dniu 30 listopada 1999 r., o udzielenie dodatkowego czternastodniowego terminu dla skonkretyzowania zarzutów do doręczonej powódce przed rozprawą opinii uzupełniającej. Za bezzasadny uznał również Sąd Okręgowy zgłoszony w tym samym dniu wniosek powódki o ponowne wysłuchanie mgr. inż. E. K., ponieważ biegły ten składał ustne wyjaśnienia na rozprawie w dniu 26 października 1999 r. i powódka nie zgłosiła do złożonej przez niego opinii żadnych zastrzeżeń.

Dokonując oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, Sąd Okręgowy podkreślił, że poszkodowanym jest ten, przeciwko komu skierowane było działanie sprawcy, wobec czego naprawienia szkody może domagać się jedynie ten podmiot, który bezpośrednio poniósł szkodę wskutek danego zdarzenia. Powódka nabyła w 1993 r. uszkodzony budynek magazynowy, przy czym zbywca nie przeniósł na nią roszczenia o naprawienie szkody występującej w momencie sprzedaży. W tej sytuacji Sąd Okręgowy uznał, że powódka może dochodzić naprawienia szkody wyrządzonej ruchem zakładu górniczego po nabyciu przez nią własności hali magazynowej. Powołał się przy tym na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 14 kwietnia 1971 r., III CRN 56/71 (Biuletyn Informacyjny SN z 1971 r., nr 7 –8, poz. 127).

Ponieważ tak ustalona szkoda podlega naprawieniu kwotą 66 429,31 zł, Sąd Okręgowy zasądził tę kwotę na podstawie art. 435 k.c. w związku z art. 92 i 95 Prawa geologicznego i górniczego, natomiast w pozostałej części powództwo oddalił.

Apelacja powódki została przez Sąd Apelacyjny w [...] oddalona wyrokiem z dnia 9 czerwca 2000 r. Sąd Apelacyjny uznał opinię uzupełniającą inż. Z. C.-D. za wyczerpującą, a zastosowaną w niej stawkę roboczogodziny za realną, podkreślając, że pozwana pozyskiwała w drodze przetargu wykonawców, którzy przyjmowali do obliczeń dużo niższe stawki. Jako nieuzasadniony ocenił również zarzut apelacji dotyczący konieczności zasięgnięcia dodatkowej opinii mgr inż. E. K. na okoliczność, czy zabezpieczenia przewidziane dla trzeciej kategorii przydatności terenów do zabudowy zapobiegłyby wpływom czwartej kategorii. Wyjaśnianie tej kwestii było, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zbędne, ponieważ dotychczasowe wpływy eksploatacji górniczej nie przekroczyły drugiej kategorii, a w sporządzonej opinii biegły uwzględnił niekorzystną z punktu widzenia wpływów górniczych lokalizację budynku powódki. Przytoczone w apelacji twierdzenia o katastrofalnym stanie budynku magazynowego uznane zostały przez Sąd Apelacyjny za dowolne i sprzeczne z opinią dr. inż. H. B., której powódka w toku postępowania nie kwestionowała. Za trafne uznał też Sąd Apelacyjny stanowisko Sądu pierwszej instancji co do zakresu szkody podlegającej naprawieniu.

W kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego powódka – powołując się na obydwie podstawy określone w art. 3931 k.p.c. – wnosiła o jego uchylenie oraz o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego z dnia 30 listopada 1999 r. w części oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania. W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżąca wskazała na naruszenie przepisów art. 217 k.p.c. przez zaniechanie wyjaśnienia, czy pozwolenie na budowę budynku magazynowego obejmowało obowiązek zabezpieczeń przed szkodami górniczymi oraz art. 286 i 287 k.p.c. przez zaaprobowanie odstąpienia od zasięgnięcia dodatkowej opinii inż. Z. C.-D., jakkolwiek było to konieczne dla wyjaśnienia zakresu robót objętych wyceną, a także od zasięgnięcia dodatkowej opinii mgr. inż. E. K. na okoliczność, czy zastosowanie zabezpieczeń dla trzeciej kategorii przydatności terenów do zabudowy zapobiegłoby szkodom w rozmiarze, w jakim faktycznie wystąpiły, oraz przez zaniechanie powołania biegłego z zakresu budownictwa dla ustalenia, że pochylenie hali magazynowej w stopniu obecnym i zakładanym wskutek planowanej eksploatacji zagraża bezpieczeństwu. Natomiast w ramach pierwszej podstawy skarżąca postawiła zarzut obrazy art. 91 Prawa geologicznego i górniczego przez podzielenie poglądu Sądu pierwszej instancji, że jej prawo do odszkodowania ogranicza się tylko do szkód, które powstały po nabyciu przez nią prawa do nieruchomości.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Przystępując do rozważenia powołanej przez skarżącą podstawy kasacyjnej przewidzianej w art. 3931 pkt 2 k.p.c., trzeba przypomnieć, że podstawę tę stanowić mogą wyłącznie uchybienia popełnione przez sąd drugiej instancji (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1996 r., III CKN 21/96, OSNC 1997, nr 4, poz. 45). Przypomnienie to stało się konieczne, ponieważ skarżąca postawiła Sądowi Apelacyjnemu zarzut naruszenia przepisów art. 217, 286 i 287 k.p.c. dotyczących postępowania przed sądem pierwszej instancji. Wskazanie na naruszenie art. 287 k.p.c. nastąpiło jak się wydaje, w wyniku oczywistej omyłki, gdyż w przepisie tym jest mowa o skazaniu biegłego na grzywnę za nie usprawiedliwione niestawiennictwo, za nie uzasadnioną odmowę złożenia przyrzeczenia lub opinii albo za nie usprawiedliwione opóźnienie złożenia opinii. Z powołanego przez skarżącą art. 286 k.p.c. wynika natomiast jedynie to, że sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Kwestii pominięcia środków dowodowych dotyczy jedynie wskazany w kasacji art. 217 k.p.c., a ściśle art. 217 § 2 k.p.c., z tym że przepis ten określa przesłanki pominięcia zgłoszonych dowodów przez sąd pierwszej instancji. W postępowaniu przed sądem drugiej instancji problematykę tę reguluje natomiast art. 381 k.p.c., zgodnie z którym Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Rozstrzygając zagadnienie, w jakich sytuacjach procesowych sąd drugiej instancji może naruszyć art. 217 § 2 k.p.c., mający odpowiednie zastosowanie w postępowaniu przed tym sądem (art. 391 § 1 k.p.c.), Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 stycznia 2002 r., V CKN 721/00 (OSNC 2002, nr 12, poz. 153) wyjaśnił, że skuteczność zarzutu naruszenia powołanego przepisu przez sąd drugiej instancji uzależniona jest od wykazania, że strona zachowała w postępowaniu apelacyjnym uprawnienie do przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów. Uprawnienie to przysługuje w sytuacji, gdy środki dowodowe zgłoszone przed sądem pierwszej instancji zostały bezzasadnie pominięte oraz gdy skarżący zmierza do odparcia wniosków i twierdzeń zgłoszonych w apelacji strony przeciwnej, której wnioski dowodowe zostały dopuszczone przez sąd drugiej instancji. W rozpoznawanej sprawie skarżąca na rozprawie przed Sądem pierwszej instancji w dniu 30 listopada 1999 r. wnosiła o dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłego E. K. na okoliczność, czy zastosowanie zabezpieczeń przewidzianych dla trzeciej kategorii przydatności terenów do zabudowy zapobiegłoby szkodom występującym w hali magazynowej oraz z opinii kolejnego biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność, że pochylenie hali magazynowej w stopniu obecnym i zakładanym wskutek planowanej eksploatacji zagraża bezpieczeństwu oraz dla ustalenia kosztów zabezpieczeń przed skutkami tego pochylenia. Ponadto skarżąca wnosiła o udzielenie jej dodatkowego czternastodniowego terminu dla skonkretyzowania zarzutów do opinii uzupełniającej biegłej E. C.-D.. Ponieważ zgłoszone wnioski dowodowe zostały przez Sąd pierwszej instancji pominięte, skarżąca mogła postawić Sądowi Apelacyjnemu zarzut naruszenia przepisu art. 217 § 2 k.p.c., co nie jest oczywiście równoznaczne z trafnością tego zarzutu. W rozpoznawanej sprawie, niezależnie od prywatnych opinii przedłożonych przez strony, Sąd pierwszej instancji powołał biegłych sądowych z zakresu eksploatacji i ochrony powierzchni, budownictwa i szkód górniczych oraz szkód górniczych i wyceny nieruchomości, którzy złożyli pisemne opinie na okoliczność rodzaju i zakresu uszkodzeń hali magazynowej, przyczyn tych uszkodzeń, ich związku z ruchem zakładu górniczego, intensywności wpływów prowadzonej eksploatacji górniczej, rodzaju robót koniecznych dla przywrócenia stanu poprzedniego i wreszcie kosztów tych robót. Zasadnicze znaczenie dla ustalenia rozmiarów szkody miała opinia dr. inż. H. B., której skarżąca nie kwestionowała. Zakwestionowana została przez nią jedynie uzupełniająca opinia inż. Z. C.-D., której przedmiotem była tylko wycena robót koniecznych do przywrócenia stanu poprzedniego budynku stosownie do wskazań zawartych w opinii dr. inż. H. B.. Trzeba przy tym podkreślić, że na rozprawie przed Sądem pierwszej instancji w dniu 30 listopada 1999 r. skarżąca ograniczyła się jedynie do ogólnikowego zakwestionowania wymienionej opinii i zgłoszenia wniosku o udzielenie czternastodniowego terminu dla skonkretyzowania zarzutów do tej opinii. Jedynym zarzutem postawionym przez skarżącą w kasacji było wskazanie na znaczną rozbieżność miedzy wynikającą z tej opinii kwotą 115 096,57 zł a przyjętą w opinii podstawowej kwotą 186 273 zł. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szczegółowo wyjaśnił przyczynę tej rozbieżności, która znana była również skarżącej, ponieważ opinia uzupełniająca sporządzona została ze względu na zawyżoną stawkę roboczogodziny przyjętą za podstawę obliczeń w opinii podstawowej.

Sąd Najwyższy już niejednokrotnie wyjaśniał, że do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. Nie można zatem przyjmować, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest dla strony niekorzystna. Potrzeba powołania innego biegłego powinna bowiem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, Biuletyn SN 1974, nr 4, poz. 64; z dnia 21 listopada 1974 r., II CR 638/74, OSPiKA 1975, nr 5, poz. 108; z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, OSNAPUS 2000, nr 22, poz. 807).

Skarżąca nie przytoczyła argumentów mogących podważyć stanowisko Sądu Apelacyjnego co do tego, że dotychczas złożone opinie biegłych wystarczająco wyjaśniają występujące w sprawie zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych. Zarzut naruszenia przez ten Sąd przepisu art. 217 k.p.c. trzeba uznać za nieusprawiedliwiony.

Nie może również odnieść zamierzonego skutku podstawa kasacyjna przewidziana w art. 3931 pkt 1 k.p.c., ponieważ w ramach tej podstawy skarżąca wskazała na naruszenie art. 91 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 27, poz. 96 ze zm.), który to przepis nie jest adekwatny do treści postawionego zarzutu; odsyła on bowiem jedynie do zasad odpowiedzialności za szkodę określonych w kodeksie cywilnym. Podstawa kasacyjna przewidziana w art. 3931 pkt 1 k.p.c. nie została zatem właściwie wywiedziona.

Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312 k.p.c. oddalił kasację, postanawiając o kosztach postępowania kasacyjnego po myśli art. 97 ust. 3 Prawa geologicznego i górniczego.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.