Uchwała z dnia 1994-09-06 sygn. III CZP 105/94
Numer BOS: 2221851
Data orzeczenia: 1994-09-06
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Odstąpienie od umowy przez kupującego i żądanie naprawienia szkody (art. 560 k.c. i art. 566 k.c.)
- Wymagalności roszczenia odszkodowawczego; data popadnięcia dłużnika w stan opóźnienia (art. 363 § 2 k.c.)
Sygn. akt III CZP 105/94
Uchwała
Sądu Najwyższego
z dnia 6 września 1994 r.
Przewodniczący: sędzia SN S. Dmowski.
Sędziowie SN: K. Kołakowski, J. Majewska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Witolda C. przeciwko Witoldowi B. - Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. koło P. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 6 września 1994 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, postanowieniem z dnia 22 czerwca 1994 r. sygn. akt (...), do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"Czy i od jakiej daty należą się odsetki ustawowe w razie uznania przez sąd za skuteczne odstąpienie od umowy wzajemnej kupna - sprzedaży samochodu i w wyniku tego zasądzenia na rzecz powoda zwrotu ceny samochodu, ustalonej wedle cen z daty wyrokowania, z równoczesnym nakazaniem powodowi zwrotu samochodu?"
podjął następującą uchwałę:
Zasądzenie odszkodowania z tytułu niewykonania umowy sprzedaży samochodu według ceny samochodu z daty wyrokowania uzasadnia zasądzenie odsetek od tej daty.
Uzasadnienie
Powód Wiktor C. po ostatecznym sprecyzowaniu żądania dochodził od pozwanej (...) Co. Ltd Autoryzowanego Dealera "Opel" GM w L. oraz od pozwanego Witolda B. - Spółki z o.o. w B. koło P. zapłaty należności z tytułu sprzedaży mającego wady samochodu marki "Opel Vectra GL", z równoczesnym zwrotem przez niego tego samochodu. Wyrokiem z dnia 18 lutego 1994 r. sygn. akt (...) Sąd Wojewódzki w Łodzi uwzględnił powództwo w stosunku do pozwanego Witolda B. - Spółki z o.o. w B. koło P., a oddalił w stosunku do drugiego pozwanego. Podstawę do tego znalazł w ustaleniu, że powód w dniu 8 października 1991 r. kupił u pozwanego Witolda B. - Spółki z o.o. samochód marki "Opel Vectra GL" oraz w ustaleniu, że powód był uprawniony do odstąpienia od umowy, skoro ujawniło się już po kilku miesiącach, że samochód nie odpowiadał wysokiej jakości, o której zapewniał sprzedawca i o której świadczyła gwarancja rozszerzona w odniesieniu do nadwozia na okres 6 lat. Uznawszy zatem zawarte w pozwie oświadczenie powoda o odstąpieniu od umowy za skuteczne i rodzące w świetle art. 494 k.c. w zw. z art. 560 § 2 k.c. zobowiązanie sprzedawcy do zwrotu zapłaconej przez powoda ceny oraz do naprawienia szkody wynikłej ze wzrostu ceny, za jaką powód mógłby aktualnie kupić tej klasy samochód, sąd w następstwie ustalenia, że cena zapłacona przez powoda wynosiła 164.000.000 zł oraz że w czerwcu 1992 r. wynosiła 232.000.000 zł, a w listopadzie 1993 r. 328.442.000 zł, uwzględnił w całości powództwo w stosunku do pozwanego sprzedawcy, w tym także roszczenie uboczne o zapłatę odsetek od dat rozszerzenia żądania.
Pozwana spółka zaskarżyła ten wyrok, a Sąd Apelacyjny w Łodzi przy rozpoznawaniu tej rewizji powziął wątpliwości co do zagadnienia prawnego sformułowanego w sentencji postanowienia z dnia 22 czerwca 1994 r. i przedstawił je Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odstąpienie od umowy jest czynnością prawną, ma charakter kształtujący prawo i wywiera skutek wsteczny.
Trafnie zatem Sąd Apelacyjny zauważył, że w następstwie skorzystania przez powoda z przewidzianego w art. 560 § 1 k.c. uprawnienia, strony, zgodnie z art. 560 § 2 k.c., są zobowiązane nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej, czyli zgodnie z regułą zawartą w art. 494 k.c. Tak więc strona, która odstępuje od umowy sprzedaży, obowiązana jest zwrócić sprzedawcy wszystko, co od niego otrzymała, oraz może żądać od niego zwrotu tego, co świadczyła. Z takiego określenia treści zobowiązań stron wynika, że strony mają nawzajem sobie zwrócić dokładnie tylko to, co każda z nich otrzymała od strony przeciwnej. Oznacza to, że ani kupujący nie jest zobowiązany do zwrotu ewentualnej korzyści, jaką uzyskał przez używanie rzeczy wadliwej, ani sprzedawca nie jest zobowiązany do zwrotu ewentualnej korzyści, jaką uzyskał obracając sumą pieniężną otrzymaną tytułem zapłaty ceny, czego w swych rozważaniach Sąd Apelacyjny nie dostrzegł. Jednakże zobowiązanie sprzedawcy, jak słusznie sąd zauważył, nie wyczerpuje się w zwrocie ceny, gdyż cytowany wyżej art. 494 k.c. uprawnia odstępującego do żądania naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Sposób i wysokość szkody określa art. 363 k.c., w świetle którego, jeśli naprawienie szkody ma nastąpić przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, zasadą jest (§ 2) ustalenie wysokości odszkodowania według cen z daty tego ustalenia. W myśl ogólnej zasady, że odszkodowanie nie może być większe od doznanej szkody, sprzedawca jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania w postaci różnicy między ceną z daty ustalenia odszkodowania a ceną, którą kupujący otrzymuje od niego tytułem zwrotu swego świadczenia (orzecz. SN z dnia 14 marca 1956 r. OSPiKA 1957, poz. 64). Ta sama zasada sprzeciwia się zasądzeniu odsetek za opóźnienie w zapłacie odszkodowania, w rozmiarze, w jakim łącznie z odszkodowaniem przewyższyłyby one wartość szkody. Takie stanowisko zajmowano w judykaturze w okresie przedkodyfikacyjnym (orzecz. SN z dnia 28 kwietnia 1958 r., OSN 1959, poz. 53) i było uznawane w piśmiennictwie za trafne także na tle art. 481 § 1 k.c.
Tym bardziej należy je aprobować obecnie, kiedy począwszy od wejścia w życie z dniem 22 marca 1989 r. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 marca 1989 r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych i maksymalnych (Dz. U. Nr 16, poz. 84 ze zm.) wysokość odsetek niewspółmiernie wzrosła, skutkiem czego, jak zasadnie podniósł Sąd Apelacyjny, należna kupującemu z ich tytułu kwota może sięgać niemal wysokości ustalonego przez sąd odszkodowania. Kompensacyjna funkcja odsetek, wiążąca się ze spadkiem siły nabywczej pieniądza, przy uwzględnieniu, że taką samą rolę spełnia w obecnych warunkach wiążące się z inflacją odszkodowanie, ustalone w sposób przewidziany art. 363 § 2 k.c., prowadzi do wniosku, iż kupujący, który odstąpił od umowy, znajduje się w sytuacji wyraźnie uprzywilejowanej, natomiast cały ciężar deprecjacji pieniądza spoczywa na sprzedawcy.
Zagadnienie to było już dostrzegane w orzecznictwie Sądu Najwyższego, między innymi w uchwale z dnia 8 lipca 1993 r. III CZP 80/93 (OSP 1994, z. 3, poz. 50) oraz w uchwale z dnia 31 stycznia 1994 r. III CZP 184/93 (OSNCP 1994, z. 7-8, poz. 155), w której Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że odsetki od kwoty przewyższającej żądaną w pozwie, zasądzonej w sprawie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym (art. 321 § 2 k.p.c.) przysługują od daty wyrokowania. Podobnie w uzasadnieniu pierwszej z cytowanych uchwał Sąd Najwyższy zajął stanowisko, że skoro obecnie odsetki mają charakter waloryzacyjny, czyni to zasadnym zobowiązanie dłużnika do ich zapłaty począwszy od dnia wyrokowania, a tylko w wyjątkowych sytuacjach mogą być one zasądzone od daty zgłoszonego lub rozszerzonego żądania. Podzielając ten pogląd, stwierdzić należy, że łączy się on z uznaniem, iż odszkodowanie wyliczone według ceny z daty jego ustalenia, którą jest z reguły data orzekania, staje się wymagalne (art. 455 k.c.) ze wspomnianą datą i od niej dopiero sprzedawca pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia. Nie są natomiast do przyjęcia sugestie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie wiązania pojęcia opóźnienia w świadczeniu odszkodowania z okolicznością, czy wyrażona przez kupującego gotowość wydania rzeczy wadliwej nie nosi cech pozorności. Pomijając, że potrzeba badania jej wymagałaby stosowanego zarzutu ze strony sprzedawcy, na którym też spoczywałby zgodnie z ogólną regułą ciężar dowodu zasadności takiego zarzutu, podnieść należy, iż mogłaby ona mieć znaczenie wówczas, gdyby sprzedawca był gotów do świadczenia wzajemnego. Tymczasem w sytuacji, gdy sprzedawca kwestionuje zasadność odstąpienia przez kupującego od umowy, i to w obu instancjach, jest oczywiste, że nie może być mowy o takiej jego gotowości.
Wskazane przez Sąd Apelacyjny alternatywne rozwiązanie problemu odsetek, polegające na tym, aby wysokość ich była obliczana przy ustalaniu szkody poniesionej w związku ze zmianą cen samochodów, także nie wchodzi w rachubę. Niezależnie od wszystkich uciążliwości towarzyszących dokładnemu ustalaniu przez sąd ich wysokości, należy zauważyć, iż w rzeczy samej przyjęcie takiego rozwiązania prowadziłoby do ustalenia odszkodowania w wysokości innej niż wynikająca z ceny obowiązującej w dacie tego ustalenia, a to już stanowiłoby obrazę art. 363 § 2 k.c., który odstępstwo od przewidzianej w nim zasady dopuszcza tylko co do chwili, z jakiej cena zostanie przyjęta za podstawę ustalenia odszkodowania, a nie co do ceny.
Na koniec trzeba podnieść, że nie cena rzeczy, lecz odsetki wpływają na to, że kupujący rzecz wadliwą nie tylko ma możliwość nabycia takiej samej rzeczy wolnej od wad, ale ponadto doznaje polepszenia sytuacji majątkowej. Wobec tego sposobu zapobiegania temu zjawisku należy przede wszystkim poszukiwać w odpowiedniej interpretacji przepisów normujących zasądzanie odsetek. Takim zaś sposobem jest przyjęcie cytowanego poprzednio stanowiska, że odsetki za opóźnienie zapłaty odszkodowania należą się od dnia jego ustalenia przez sąd, dopiero bowiem od tej daty dłużna z tego tytułu kwota staje się wymagalna, a sprzedawca popada co do niej w opóźnienie.
Z tych względów, na podstawie art. 391 § 1 k.p.c., powzięto uchwałę jak w sentencji.
OSNC 1995 r., Nr 2, poz. 26
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN