Postanowienie z dnia 1998-11-16 sygn. I CZ 151/98
Numer BOS: 2221842
Data orzeczenia: 1998-11-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Eksmisja małżonka na żądanie współmałżonka z lokatorskiego prawa do lokalu
- Wartość przedmiotu sporu w sprawach najmu lub dzierżawy (art. 23 k.p.c.)
Sygn. akt I CZ 151/98
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 16 listopada 1998 r.
W sprawie o nakazanie opróżnienia mieszkania zajmowanego przez członka spółdzielni na podstawie lokatorskiego prawa do lokalu wkład mieszkaniowy nie wyznacza wartości przedmiotu sporu ani zaskarżenia.
Przewodniczący: sędzia SN G. Filcek.
Sędziowie SN: K. Kołakowski (sprawozdawca), T. Żyznowski.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 1998 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej "W.(...) D.(...)" w S. przeciwko Halinie Ł. o eksmisję, na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie z dnia 22 maja 1998 r. sygn. akt (...)
postanowił oddalić zażalenie.
Uzasadnienie
W zażaleniu wniesionym w imieniu pozwanej na postanowienie o odrzuceniu kasacji w sprawie o nakazanie "wydania" lokalu mieszkalnego podniesiono zarzut naruszenia art. 393 pkt 1 k.p.c. w związku z art. 19 § 2 k.p.c. i wniesiono o jego uchylenie. Zdaniem skarżącej, prawidłowa jest, wskazana w uzupełnieniu braku kasacji, wartość przedmiotu zaskarżenia w kwocie zł 27.985,61, odpowiadająca zaktualizowanej wartości wkładu mieszkaniowego na lokal zajmowany przez pozwaną w powodowej Spółdzielni na zasadach lokatorskiego prawa do lokalu, a nie trzykrotna wysokość opłat uiszczanych miesięcznie przez pozwaną, jak przyjął Sąd Wojewódzki w uzasadnieniu "wyroku". Artykuł 23 k.p.c. jest przepisem szczególnym i nie może być interpretowany rozszerzająco, mimo powołania się przez Sąd Wojewódzki na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 6 czerwca 1997 r. II CKN 97/97 (OSNC 1997, z. 11, poz. 180).
Sąd Najwyższy oddalił to zażalenie na podstawie art. 39318 i 39319 w związku z art. 385 k.p.c.
Wymaga - przede wszystkim - wytknięcia wobec powszechności tego uchybienia, że zarówno pozew, jak i apelacja pozwanej dotknięte były brakiem formalnym. Wbrew bowiem wymaganiu wskazanemu - odpowiednio - w art. 187 § 1 pkt 1 i w art. 368 zd. drugie k.p.c., w pismach tych nie podano: w pierwszym - wartości przedmiotu sporu, w drugim zaś - wartości przedmiotu zaskarżenia. Oba te pisma nie powinny uzyskać biegu przed uzupełnieniem tego braku. W następstwie tolerowania takich uchybień, i to przez sądy obu instancji (art. 130, 370 i 373 k.p.c.), prawidłowe określenie tych wartości zostaje - w sposób całkowicie przez ustawodawcę nie zamierzony - przeniesione na poziom postępowania toczącego się na skutek zażalenia przed Sądem Najwyższym.
W przepisach o apelacji ustawodawca nie unormował sposobu określania wartości przedmiotu zaskarżenia. Podobnie jak w kodeksie postępowania cywilnego z 1932 r., uczynił to dopiero w przepisach o kasacji, wskazując w art. 393 pkt 1 in fine k.p.c., że do oznaczenia wartości przedmiotu zaskarżenia, jaką według art. 3933 k.p.c., "zawierać" ma kasacja, stosuje się odpowiednio przepisy o wartości przedmiotu sporu. Sąd Najwyższy wskazywał już, że jest to uregulowanie wadliwe, gdyż apelacja jest pierwszym ze środków zaskarżenia i - według art. 39319 k.p.c. - przepisy o apelacji stosuje się w postępowaniu "przed Sądem Najwyższym" (w istocie - kasacyjnym), a nie na odwrót. W utrwalonym już orzecznictwie przyjęto zgodnie, że wartość przedmiotu zaskarżenia, jaką skarżący ma obowiązek podać w apelacji, jest - z zasady - następnie także wartością przedmiotu zaskarżenia, jaką ma "zawierać" kasacja. Brak jest w przepisach kodeksu postępowania cywilnego podstaw, by dopuścić celowe podwyższanie tej wartości na użytek kasacji. Jedynie bowiem przy wniesieniu kasacji od części orzeczenia sądu drugiej instancji wartość przedmiotu zaskarżenia może być odpowiednio do zakresu zaskarżenia mniejsza od podanej w apelacji. Nie może zaś być większa (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 18 grudnia 1996 r. I CKN 21/96, OSNC 1997, z. 4, poz. 42 i z dnia 19 czerwca 1997 r. III CZ 25/97, OSNC 1997, z. 10, poz. 162).
Kwestia prawidłowości określania wartości przedmiotu sporu, a tym samym i zaskarżenia, w sprawach o nakazanie opróżnienia lokalu mieszkalnego ("eksmisję", "wydanie") nabrała znaczenia dopiero na tle ograniczenia dopuszczalności kasacji. Poprzednio bowiem zadowalano się w - nieprawidłowej wprawdzie, choć mającej pewną podstawę w art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm. (sprzecznym z przepisami k.p.c.) - praktyce, tolerowaniem pomijania tej wartości ze względu na określenie w takich sprawach wpisu stałego.
Pomimo, że spółdzielczość mieszkaniowa stała się podstawową formą zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, zachowano w mocy reguły wyrażone na użytek całkowicie innych stosunków w art. 16 k.p.c. z 1932 r. (w brzmieniu jednolitego tekstu z 1950 r.) przez przeniesienie treści tego przepisu do art. 23 obowiązującego k.p.c. Wypełnienie w drodze analogii tej niewątpliwej luki w uregulowaniach przypadło Sądowi Najwyższemu.
Pomocna w tym względzie jest reguła wyrażona w art. 19 § 2 k.p:c., w której nakazano przy oznaczaniu przez powoda wartości przedmiotu sporu w innych (niż wskazane w § 1) sprawach - uwzględnianie postanowień zawartych w artykułach poniższych. Oznacza to, że błędne jest traktowanie art. 23 k.p.c. jako przepisu szczególnego w stosunku do art. 19 § 2 k.p.c., gdyż z założenia jego postanowienia mają być jedynie uwzględniane przy oznaczaniu wartości przedmiotu sporu.
Stanowisko wyrażone w powołanym przez Sąd Wojewódzki, opublikowanym, postanowieniu z dnia 6 czerwca 1997 r. jest utrwalone w innych, nie publikowanych wypowiedziach Sądu Najwyższego, dotyczących spraw o opróżnienie zarówno lokali będących przedmiotem najmu, czy użyczenia, jak i lokali spółdzielczych. Przykładowo - w wyroku z dnia 29 maja 1998 r. II CKN 789/97 (nie publ.) - Sąd Najwyższy rozszerzył dotychczasowy kierunek orzecznictwa również na odpowiednie stosowanie art. 23 k.p.c. i art. 7 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w sprawie "o eksmisję ze spółdzielczego mieszkania własnościowego".
Zasługuje więc w pełni na podtrzymanie przez Sąd Najwyższy w obecnym składzie stanowisko wyrażone już na tle żądania nakazania opróżnienia mieszkania zajmowanego na podstawie lokatorskiego prawa do lokalu. Uprawnienie do zajmowania takiego mieszkania nie może żadną miarą być odpowiednio przyrównywane do wartości wniesionego wkładu. Skarżąca pomija bowiem, że przyjęcie reguł dalej idących niż przy żądaniu "wydania" właścicielowi, czy wydzierżawiającemu, jego nieruchomości, prowadziłoby do niezrozumiałych różnic, a także stanowiłoby skuteczną barierę finansową, uniemożliwiającą odzyskanie bezprawnie zajmowanych lokali, nie tylko - jak w tej sprawie - przez spółdzielnie mieszkaniowe, ale również przez samych członków spółdzielni.
Rozważane w uzasadnieniu zażalenia sięgnięcie w tej sprawie przez analogię do określenia wartości przedmiotu sporu (zaskarżenia) według wysokości wynagrodzenia należnego w przypadku zajmowania bez tytułu prawnego wynajmowanego lokalu byłoby bezpodstawne, gdyż jest to regulacja szczególna. Na marginesie można jednak stwierdzić, że nawet podwojenie - odpowiednio - wartości przedmiotu zaskarżenia określonej przez Sąd Wojewódzki do kwoty 1.365,75 zł także nie przemawiałoby za dopuszczalnością kasacji.
OSNC 1999 r., Nr 5, poz. 95
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN