Wyrok z dnia 1999-06-23 sygn. I CKN 63/98

Numer BOS: 2221824
Data orzeczenia: 1999-06-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CKN 63/98

Wyrok

Sądu Najwyższego

z dnia 23 czerwca 1999 r.

Przewodniczący: Sędzia SN Helena Ciepła

Sędziowie SN: Jacek Gudowski (sprawozdawca), Tadeusz Żyznowski

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 1999 r. na rozprawie sprawy z powództwa Jana P. przeciwko Przedsiębiorstwu Handlowo-Wydawniczemu "K.", Spółce z o.o. o ochronę dóbr osobistych, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 października 1997 r.,

oddalił kasację.

Uzasadnienie

W dniu 7 maja 1996 r. w "G.K.", gazecie wydawanej przez Przedsiębiorstwo Handlowo-Wydawnicze "K.", spółka z o.o. w K., ukazała się krótka notatka zatytułowana "Groźba śmierci w Z." o treści następującej: "4 maja o godz. 1400 Władysława G. zam. w Z. powiadomiła Komendę Policji w S., że Jan P. z Z. zagroził, że pozbawi ją życia. Groźba ta budziła u zgłaszającej podejrzenie, że zostanie spełniona. Dalsze czynności prowadzi Komenda Policji w S.".

Treścią tej notatki poczuł się dotknięty powód Jan P. ("Jan P. z Z."), który zażądał w pozwie zasądzenia od wydawcy kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, polegającą na naruszeniu jego dóbr osobistych.

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 1997 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku powództwo oddalił. W ocenie Sądu treść notatki nie naruszyła dóbr osobistych powoda, gdyż nie zawierała informacji o popełnieniu przezeń przestępstwa, lecz informowała tylko o prowadzonych przez Policję czynnościach wywołanych złożeniem zawiadomienia przez Władysławę G. o groźbach kierowanych przez powoda pod jej adresem. Działaniu strony pozwanej nie można także - zdaniem Sądu - przypisać cech bezprawności, gdyż przedmiotowa notatka oparta została na oficjalnej informacji podanej przez Policję na jednym ze stałych spotkań z dziennikarzami, organizowanych przez Komendę Rejonową w K.

Poza tym Sąd pierwszej instancji stwierdził, że przeproszenie powoda - na jego żądanie - w jednym z numerów "G.K." nie oznacza przyznania faktu naruszenia dóbr osobistych powoda, i wyjaśnił, że w dacie zdarzenia przepisy kodeksu cywilnego nie przewidywały możliwości zasądzenia zadośćuczynienia bezpośrednio na rzecz osoby pokrzywdzonej, lecz jedynie na rzecz PCK.

Apelację powoda od tego wyroku Sąd Apelacyjny w Gdańsku - orzeczeniem z dnia 29 października 1997 r. - oddalił, uznając ustalenia Sądu pierwszej instancji za prawidłowe, a wnioski prawne za trafne. Zarazem jednak Sąd odwoławczy wytknął, że przy rozstrzyganiu sprawy uszedł uwagi Sądu Wojewódzkiego, obowiązujący w dacie zdarzenia, art. 40 Prawa prasowego, co nie miało jednak wpływu na wynik sprawy, gdyż o wymaganej przez ten przepis winie umyślnej naruszyciela nie może być mowy.

Kasacja powoda została oparta na podstawie z art. 3931 pkt 1 k.p.c. Zdaniem skarżącego przy ferowaniu wyroku Sądu Apelacyjnego doszło do obrazy art. 448 oraz art. 3 i 5 k.c., a także art. 40 Prawa prasowego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W świetle ustaleń dokonanych przez Sądy meriti oraz wysnutych przez te Sądy wniosków prawnych nie budzi wątpliwości, że główną przyczyną oddalenia powództwa oraz apelacji powoda było stwierdzenie braku w okolicznościach rozpoznawanej sprawy przesłanek do przyjęcia naruszenia przez stronę pozwaną dóbr osobistych powoda. W konsekwencji, opierając się na tych ustaleniach i konkluzjach, Sądy obu instancji przyjęły, że nie występują podstawy do zastosowania art. 24 k.c.

Autor kasacji nie zwalcza jednak tego stanowiska, bo nie tylko nie kwestionuje ustaleń Sądów - wszak nie stawia żadnych zarzutów mogących wypełniać podstawę drugą z art. 3931 k.p.c. - ale w ramach podnoszonej podstawy pierwszej w ogóle nie stawia zarzutu naruszenia art. 24 k.c., lecz koncentruje się wyłącznie na zarzucie obrazy art. 448 w związku z art. 3 k.c. Tymczasem jest zupełnie oczywiste, że o zastosowaniu art. 448 k.c. może być mowa tylko w wypadku, gdy doszło do naruszenia dóbr osobistych. Przy tak skonstruowanej kasacji zarzut naruszenia art. 448 k.c., mającego - zdaniem skarżącego - polegać na niezasądzeniu zadośćuczynienia, nie może się zatem ostać, niezależnie od tego, czy miałby znaleźć zastosowanie art. 448 w brzmieniu współczesnym, czy w brzmieniu obowiązującym przed dniem 28 grudnia 1996 r., a więc przed zmianą dokonaną mocą art. 1 pkt 20 w związku z art. 4 ustawy z dnia 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 114, poz. 542). To samo dotyczy rzekomego naruszenia art. 40 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm.), który, gdy obowiązywał, wymagał nie tylko naruszenia dóbr osobistych, ale także, by miało ono charakter umyślny.

W tej sytuacji eksponowane w kasacji zagadnienie prawa międzyczasowego schodzi więc na plan dalszy, jakkolwiek i w tym zakresie skarżącemu nie można przyznać racji. Wobec faktu, że wymieniona ustawa z dnia 23 sierpnia 1996 r. nie zawiera żadnych unormowań o charakterze intertemporalnym, należy odwołać się do ogólnych zasad prawa międzyczasowego skodyfikowanych w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 ze zm.), a ściślej, w związku z tym, że art. 448 jest przepisem umieszczonym w księdze III kodeksu cywilnego "Zobowiązania", do art. XLIX w związku z art. XXVI tej ustawy. W świetle wskazanych uregulowań uzasadniony jest wniosek, że art. 448 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 114, poz. 542) nie ma zastosowania do zobowiązań powstałych wskutek naruszenia dobra osobistego przed dniem 28 grudnia 1996 r.

Nic innego nie wynika także z analizy art. 3 k.c., gdyż - jak wskazuje treść tego przepisu - ustanowione w nim wyjątki, mogące uzasadniać odejście od zasady nieretroakcji, powinny zawsze wynikać z brzmienia lub celu ustawy (por. art. XXVI p.w.k.c.). Zarazem w judykaturze wielokrotnie słusznie podnoszono - co po wejściu w życie Konstytucji RP, określającej Rzeczpospolitą Polską jako demokratyczne państwo prawne, znajduje jeszcze mocniejsze oparcie - że przy wnioskowaniu z celu przepisów prawa cywilnego o ich mocy wstecznej należy zachować dużą ostrożność, zawsze, w razie wątpliwości, dając pierwszeństwo zasadzie lex retro non agit oraz normom prawa międzyczasowego, jeżeli istnieją i dają się zastosować (por. np. motywy uchwał Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 1977 r., III CZP 15/77, OSNC 1978, nr 1, poz. 2, z dnia 17 maja 1990 r., III CZP 24/90, OSNC 1991, nr 2-3, poz. 18, oraz z dnia 22 grudnia 1997 r., III CZP 61/97, OSNC 1998, nr 5, poz. 75, a także motywy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1987 r., II CR 51/87, OSNC 1988, nr 10, poz. 144).

Poza tym, oceniając cel ustawodawcy, który zdecydował się na nowelizację art. 448 k.c., trzeba stanowczo stwierdzić, że jakkolwiek niewątpliwie jego zamierzeniem było wzmocnienie ochrony dóbr osobistych przez dodanie zadośćuczynienia pieniężnego jako środka tej ochrony, to jednak brak podstaw do sformułowania dalej idącej tezy, a mianowicie, że ustawodawca miał na celu nadanie art. 448 k.c. w nowym brzmieniu mocy wstecznej, przez odniesienie go także do zobowiązań powstałych przed dniem wejścia nowelizacji w życie.

W konsekwencji także o naruszeniu przez Sąd drugiej instancji art. 448 w związku z art. 3 k.c. nie może być mowy, podobnie jak o naruszeniu art. 5 k.c., zwłaszcza że w tym zakresie autor kasacji nie przytoczył żadnych argumentów. Jednoznacznie zresztą, zarówno w orzecznictwie, jak i literaturze prawniczej przyjęto, że jakkolwiek przepis art. 5 k.c. może uzasadniać korekturę sankcji stosowanych na podstawie art. 24 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 1970 r., II CR 103/70, OSP 1971, nr 4, poz. 83), to jednak nie może być on źródłem roszczeń oraz nie może stanowić samoistnej podstawy powództwa (np. orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 kwietnia 1954 r., 2 CO 26/54, OSN 1955, nr 2, poz. 30, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 3 maja 1961 r., 2 CR 286/60, OSPiKA 1963, nr 3, poz. 77 albo motywy orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1970 r., II CR 609/69, OSPiKA 1970, nr 12, poz. 250).

W tym stanie rzeczy kasacja, pozbawiona usprawiedliwionych podstaw, ulega oddaleniu (art. 39312 k.p.c.).

OSNC 2000 r., Nr 1, poz. 14

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.