Postanowienie z dnia 2003-07-23 sygn. II CZ 53/03
Numer BOS: 2221626
Data orzeczenia: 2003-07-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zażalenie na oddalenie wniosku o przywrócenie terminu
- Uzyskanie po upływie terminu do wniesienia zażalenia dowodów podważających orzeczenie
Sygn. akt II CZ 53/03
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 23 lipca 2003 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Helena Ciepła.
Sędziowie SN: Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca), Tadeusz Żyznowski.
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Mirosława S. przeciwko "K." w S. o uchylenie uchwały, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 23 lipca 2003 r., zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 21 stycznia 2003 r. (...),
1) odrzuca zażalenie w części dotyczącej oddalenia wniosku o przywrócenie terminu
2) oddala zażalenie w pozostałej części.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 29 stycznia 2002 r. Sąd Apelacyjny w P. odrzucił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 31 stycznia 2000 r. z powodu wniesienia jej po terminie, uznał bowiem, że Sąd pierwszej instancji bezpodstawnie przywrócił termin do złożenia wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem. Podstawę odrzucenia apelacji stanowiło też stwierdzenie Sądu drugiej instancji, że apelacja nie została opłacona w terminie, skoro podlegała opłacie stałej i wniesiona została przez adwokata, który nie uiścił opłaty wraz z wniesieniem apelacji a późniejsze postanowienie Sądu pierwszej instancji o zwolnieniu powoda od opłaty od apelacji nie miało podstaw, bowiem nie został uprzednio złożony wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.
Odpis powyższego postanowienia został doręczony w dniu 21 lutego 2002 r. pełnomocnikowi powoda, który w dniu 21 marca 2002 r. wniósł od niego kasację. Postanowieniem z dnia 27 marca 2002 r. Sąd Apelacyjny w P. odrzucił kasację jako niedopuszczalną, wskazując, że od postanowienia o odrzuceniu apelacji przysługuje zażalenie a nie kasacja. Zażalenie na powyższe postanowienia oddalił Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 5 września 2002 r. Wraz z zażaleniem pełnomocnika powoda złożył wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia od postanowienia z dnia 29 stycznia 2002 r. Jako uzasadnienie wniosku wskazał, iż zażalenie nie mogło być wniesione w terminie, który upłynął w dniu 28 lutego 2002 r., bowiem dopiero w dniu 15 marca 2002 r. powód otrzymał od swojego poprzedniego pełnomocnika odpis wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, jaki został złożony wraz z apelacją, a zatem dopiero wówczas mógł udowodnić, że wniosek taki został złożony i wykazać, że postanowienie o odrzuceniu apelacji było bezzasadne. Po przeprowadzeniu rozprawy, w czasie której pełnomocnik powoda podtrzymał stanowisko zawarte we wniosku o przywrócenie terminu, Sąd Apelacyjny w P. zaskarżonym postanowieniem z dnia 21 stycznia 2003 r. oddalił wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie tego Sądu z dnia 29 stycznia 2002 r. i odrzucił to zażalenie. Sąd Apelacyjny stwierdził, że powód nie wykazał żadnych niezawinionych przez siebie ani pełnomocnika przyczyn, które spowodowały wniesienie po terminie zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji. Nieistotne jest, zdaniem Sądu, to, że powód dopiero w dniu 15 marca 2002 r. dowiedział się, iż zaskarżone postanowienie jest nieuzasadnione merytorycznie. Rzeczywistą przyczyną uchybienia terminu było bowiem, w ocenie Sądu, błędne przekonanie jego pełnomocnika, że od postanowienia z dnia 29 stycznia 2002 r. służy kasacja. Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny uznał, że nie zachodzą podstawy z art. 168 § 1 k.p.c. do przywrócenia terminu i wniosek oddalił a w konsekwencji, na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 394, 397 § 2 i 39318 § 3 k.p.c., odrzucił zażalenie, jako wniesione po terminie.
W zażaleniu obejmującym całe powyższe postanowienie pełnomocnik powoda zarzucając naruszenie art. 168 § 1 k.p.c. stwierdził, że przyczyną uchybienia terminu do wniesienia zażalenia nie był błąd czy zaniedbanie pełnomocnika, ale brak w aktach wniosku o zwolnienie od opłat od apelacji, złożonego wraz z apelacją, który z akt zaginął oraz fakt, że o tym, iż wniosek został złożony powód dowiedział się od pełnomocnika dopiero po upływie terminu do wniesienia zażalenia. Skarżący zarzucił także nieważność postępowania w wyniku pozbawienia powoda możności obrony jego praw z powodu oddalenia wniosku pełnomocnika powoda o odroczenie rozprawy z dnia 29 stycznia 2002 r. celem wykazania, że wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych został złożony wraz z apelacją.
W oparciu o powyższe zarzuty wnosił o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie w części skarżącej oddalenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji podlega odrzuceniu, jako niedopuszczalne. Zgodnie bowiem z art. 39318 § 1 i 2 k.p.c. zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje jedynie od postanowienia sądu drugiej instancji odrzucającego kasację oraz od postanowień Sądu drugiej instancji kończących postępowanie w sprawie (za wyjątkiem postanowień w przedmiocie odrzucenia pozwu i umorzenia postępowania oraz wydanych w wyniku rozpoznania zażalenia na postanowienie Sądu pierwszej instancji). Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 11 sierpnia 1999 r. I CKN 367/99 (OSNC 2000/3 poz. 48) postanowienie oddalające wniosek o przywrócenie terminu nie jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie, bowiem po jego wydaniu konieczne jest wydanie postanowienia o odrzuceniu spóźnionego środka procesowego (w tym wypadku zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji) i dopiero to postanowienie kończy postępowanie w sprawie i jest zaskarżalne. Z tych przyczyn niedopuszczalne jest zażalenie do Sądu Najwyższego na postanowienie Sądu drugiej instancji oddalające wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji i jako takie podlega odrzuceniu na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 i art. 39318 § 3 k.p.c. Stanowisko Sądu drugiej instancji w przedmiocie oddalenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia środka odwoławczego nie pozostaje jednak poza możliwością oceny Sądu Najwyższego. Zgodnie bowiem z art. 380 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 i art. 39318 § 3 k.p.c. Sąd Najwyższy, na wniosek strony zawarty w zażaleniu na postanowienie o odrzuceniu środka odwoławczego, może dokonać oceny i kontroli także niezaskarżalnego postanowienia o oddaleniu wniosku o przywrócenie terminu.
Wniesione przez pełnomocnika powoda zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego o odrzuceniu zażalenia na postanowienie tego Sądu o odrzuceniu apelacji nie zawiera wprawdzie złożonego wprost wniosku o rozpoznanie przez Sąd Najwyższy, w trybie wskazanych wyżej przepisów, także postanowienia oddalającego wniosek o przywrócenie terminu, jednak wniosek taki wynika z treści uzasadnienia, skoro niemal w całości odnosi się ono do kwestionowania zasadności oddalenia wniosku o przywrócenie terminu. Rozpoznając zatem zasadność postanowienia o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji należy przede wszystkim stwierdzić, że nie ulega wątpliwości, co trafnie podkreślił Sąd Apelacyjny, iż pełnomocnik powoda wniósł od postanowienia o odrzuceniu apelacji błędny środek odwoławczy w postaci kasacji, zamiast zażalenia (art. 39318 § 2 k.p.c.). Konsekwencją tego było wniesienie środka odwoławczego w terminie miesięcznym, zastrzeżonym dla kasacji, zamiast w terminie tygodniowym przewidzianym dla zażalenia (art. 394 § 2 k.p.c. w zw. z art. 39318 § 3 k.p.c.). Przyczyną zatem uchybienia terminu do wniesienia zażalenia była pomyłka pełnomocnika co do przysługującego środka odwoławczego, na co wprost wskazuje wniesienie pisma nazwanego kasacją, w terminie przewidzianym dla tego środka, zamiast zażalenia wniesionego w terminie tygodniowym. W tym stanie rzeczy okoliczność czy i kiedy powód dowiedział się o faktach i dowodach mających wpływ na merytoryczną ocenę zasadności zaskarżonego postanowienia o odrzuceniu apelacji, jest pozbawiona prawnego znaczenia w świetle uregulowań art. 168 § 1 k.p.c. Wskazać też trzeba, że uzyskanie przez stronę, dopiero po upływie terminu do wniesienia zażalenia dowodów na to, że orzeczenie jest merytorycznie nieuzasadnione, pozostaje bez wpływu na bieg terminu do wniesienia środka zaskarżenia, jak również nie może być skutecznym argumentem uzasadniającym przywrócenie terminu. Nie mogło być więc skuteczne, pomijając jego prawdziwość, powołanie się powoda na to, że dopiero po upływie terminu do wniesienia zażalenia uzyskał wiadomość o dowodach wskazujących na nie zasadność stanowiska Sądu o braku wniosku o zwolnienie od opłat od apelacji.
Z tych wszystkich względów brak podstaw do podważenia zasadności postanowienia Sądu Apelacyjnego oddalającego wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji a tym samym brak podstaw do kwestionowania zasadności postanowienia o odrzuceniu zażalenia, jako wniesionego po terminie. W tym stanie rzeczy poza zakresem kognicji Sądu Najwyższego muszą pozostać zarzuty zażalenia odnoszące się do nieważności postępowania prowadzącego do wydania postanowienia z dnia 29 stycznia 2002 r. o odrzuceniu apelacji.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. i art. 39318 § 3 k.p.c. oddalił zażalenie na postanowienie o odrzuceniu zażalenia na postanowienie o odrzuceniu apelacji.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.