Wyrok z dnia 2008-10-15 sygn. IV KK 116/08
Numer BOS: 2221581
Data orzeczenia: 2008-10-15
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt IV KK 116/08
Wyrok
Sądu Najwyższego
z dnia 15 października 2008 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Roman Sądej.
Sędziowie SN: Józef Skwierawski (spr.), Józef Szewczyk.
Protokolant: Jolanta Grabowska.
Prokurator Prokuratury Krajowej: Zbigniew Siejbik.
Sąd Najwyższy w sprawie Sławomira S. oskarżonego z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 15 października 2008 r. kasacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 5 września 2007 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia 5 grudnia 2006 r.: uchyla zaskarżony wyrok i utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Rejonowego i przekazuje sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 5 grudnia 2006 r. uznał Sławomira S. za winnego popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres czterech lat.
Po rozpoznaniu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 5 września 2007 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
W kasacji od wyroku Sądu Okręgowego obrońca oskarżonego podniósł zarzuty rażącego naruszenia:
1) 171 § 7 k.p.k. poprzez uznanie przez Sąd za dowód wyjaśnień Sławomira S. złożonych w toku prowadzonego śledztwa, choć zostały one uzyskane w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi, albowiem oskarżony znajdował się wówczas z pewnością w stanie po użyciu alkoholu, a samo przesłuchanie miało miejsce o godz. 7.32, a zatem niespełna 3 h od poddania go badaniu alkomatem, które to okoliczności sprawiają, iż wyjaśnienia oskarżonego ze śledztwa nie mogły stanowić dowodu, co przy braku wyjaśnień oskarżonego w postępowaniu sądowym sprawia, iż Sąd nie mógł oprzeć się na jakichkolwiek wyjaśnieniach oskarżonego czy też uznać, że został prawidłowo złożony wniosek w trybie art. 335 k.p.k.;
2) 5 k.p.k. poprzez naruszenie zasady domniemania niewinności i rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego poprzez błędne przyjęcie, iż skazany znajdował się w stanie nietrzeźwości, gdy tymczasem rozbieżne wyniki jego badań alkometrem stwarzały niedające się rozstrzygnąć wątpliwości, a co za tym idzie nie pozwalały na ustalenie stanu nietrzeźwości skazanego, a co najwyżej stanu po użyciu alkoholu;
3) 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 452 § 2 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k. poprzez niezasięgnięcie w przedmiotowej sprawie opinii biegłego i oddalenie złożonego w tym zakresie wniosku obrońcy, choć stwierdzenie poziomu alkoholu we krwi oskarżonego podczas przesłuchania w niespełna 3 h od ostatniego badania alkometrem oraz wpływu uzyskanego wyniku na swobodę wypowiedzi oskarżonego wymagało niewątpliwie wiadomości specjalnych posiadanych wyłącznie przez biegłych, przy czym Sąd odwoławczy w oparciu o art. 452 § 2 k.p.k. mógł dowód z tejże opinii bez przeszkód dopuścić i przeprowadzić;
4) 313 k.p.k., polegające na tym, że Sławomir S. będąc zatrzymanym w dniu 14 czerwca 2006 r. przez funkcjonariuszy Policji jako osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa nie został przesłuchany w charakterze podejrzanego bądź obwinionego, tylko w charakterze świadka, choć już wówczas było wiadomym, że dopuścił się on co najmniej wykroczenia, a oskarżony w trakcie swego zeznania jeszcze w charakterze świadka, będąc obowiązanym do składania zeznań zgodnych z prawdą, zmuszony był ujawnić okoliczności swej uprzedniej karalności, co zadecydowało o uznaniu go winnym czynu z art. 244 § 1 k.k., w sytuacji gdy będąc przesłuchanym jako podejrzany i mając prawo do odmowy odpowiedzi na pytania okoliczności tych mógłby nie ujawnić, a bez nich Sąd uprzedniej karalności skazanego zapewne nie ustaliłby, gdyż nie zawierała jej pierwotna informacja z rejestru osób skazanych,
i wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Okręgowy - podobnie jak prokurator Prokuratury Krajowej uczestniczący w rozprawie kasacyjnej - wniósł o oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z niekwestionowanych przez strony postępowania ustaleń w zakresie rezultatów badań alkometrem wynika, że 11 minut po zatrzymaniu prowadzącego pojazd oskarżonego stwierdzono 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a dwie minuty później (13 minut po zatrzymaniu) 0,24 mg/l. Znaczenie różnicy tych wartości należało oceniać z uwzględnieniem faktu, iż dla odpowiedzialności karnej na podstawie art. 178a § 1 k.k. niezbędne jest ustalenie, że w chwili prowadzenia pojazdu poziom stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu przekraczał 0,25 mg/l. Wątpliwości w tej kwestii wynikają in concreto z okoliczności, iż różnica wartości pomiarów dokonanych w odstępie dwóch minut wynosi 0,04 mg/l, co odpowiada w przybliżeniu różnicy 0,08 promila alkoholu we krwi. Jest to różnica, uwzględniając czas badań, znaczna i wymagająca racjonalnego wyjaśnienia przyczyn rozbieżności wartości pomiarów niedającej się uzasadnić intensywnością procesu fizjologicznej redukcji alkoholu w organizmie. W każdym razie, uzasadnienie takie nie może być wynikiem intuicyjnego ustalenia, bo wymaga ono wiedzy specjalnej.
W uzasadnieniu zarzutu rażącego naruszenia reguł określonych w art. 5 k.p.k. obrońca trafnie wskazał na wielokrotne przekroczenie przyjmowanych powszechnie norm wyznaczających tempo takiego procesu. Ujawniony stan dowodowy nakazywałby sądowi rozstrzyganie zgodne z zasadą wyrażoną w art. 5 § 2 k.p.k., gdyby nie istniała możliwość sięgnięcia po dowody pozwalające na usunięcie powstałych wątpliwości. Z możliwości tej Sąd odwoławczy nie skorzystał, i to w sytuacji, w której dowód taki należało dopuścić z urzędu, a przeprowadzenie go na rozprawie odwoławczej pozostawało w granicach wskazanych w art. 452 § 2 k.p.k. Tymczasem Sąd odwoławczy, nie dysponując wiadomościami specjalnymi, z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów ustalił dowolnie, że "proces spalania alkoholu przez organizm oskarżonego przebiega szybciej od przeciętnej", a w konsekwencji, że "oskarżony kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości".
W ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd odwoławczy dopuści i przeprowadzi dowód z opinii biegłego, który powinien ustosunkować się do następujących kwestii:
- czy wyniki badań (pomiarów) przeprowadzonych użytym w tej sprawie alkometrem mogą być obciążone błędem, i jaki jest margines tego błędu,
- czy wynik pomiarów zależy od intensywności lub porcji powietrza wprowadzonego do alkometru,
- czy pomiar dokonany wobec tej samej osoby i tym samym urządzeniem po upływie dwóch minut jest zgodny z zasadami dokonywania pomiarów, a jego wynik miarodajny,
- czy na rezultat drugiego pomiaru wpływa bliskość czasowa obu pomiarów, w jaki sposób i z jakim skutkiem.
O uwzględnieniu skargi kasacyjnej i uchyleniu zaskarżonego wyroku przesądziła zasadność zarzutu rażącego naruszenia zasad określonych w art. 5 k.p.k. Rozpoznanie pozostałych zarzutów tej skargi nie jest niezbędne i byłoby - co istotne - przedwczesne (art. 436 k.p.k.). Wskazane wyżej motywy uzasadniają rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w niniejszej sprawie.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.