Postanowienie z dnia 2008-09-10 sygn. V KK 160/08
Numer BOS: 2221573
Data orzeczenia: 2008-09-10
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt V KK 160/08
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 10 września 2008 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Jarosław Matras.
Sąd Najwyższy w Warszawie - Izba Karna na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k. po rozpoznaniu w dniu 10 września 2008 r. sprawy Fabiana P. skazanego z art. 178a § 1 k.k. w zb. z art. 244 k.k. i in. z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 8 stycznia 2008 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia 6 września 2007 r., postanowił: oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną.
Uzasadnienie
Oba zarzuty zawarte w kasacji okazały się chybione i to w stopniu, który umożliwiał jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej. Na wstępie należy ustosunkować się do zarzutu sformułowanego jako drugi w skardze kasacyjnej tj. rażącego naruszenia przez Sąd odwoławczy przepisów postępowania, a to art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 3 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie jej w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, wiedzy i przepisami prawa w części dotyczącej pomiaru zawartości alkoholu w organizmie oskarżonego oraz rozstrzygnięcia wątpliwości na niekorzyść skazanego przez bezpodstawne zaakceptowanie trafności ocen dokonanych przez Sąd pierwszej instancji. Uzasadnienie kasacji w tym zakresie pozwala na ustalenie, że tak opisany zarzut odnosi się - w istocie - do podzielenia przez sąd ad quem ustaleń sądu a quo, co do stwierdzonej zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, a więc przyjęcia, w oparciu o pomiar dokonany alkotestem, iż o godz. 2321 w dniu 7 grudnia 2006 r. urządzenie to wykazało 0,31 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Tymczasem, zdaniem skarżącego, winno się uwzględnić wartość dopuszczalnego błędu takiego urządzenia tj. 0,032 mg/l wynikającego z treści § 9 pkt 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2003 r. w sprawie wymagań metrologicznych, którym winny odpowiadać analizatory wydechu (Dz. U. z 2003 r. Nr 67, poz. 626), przy czym - jak deklaruje skarżący - nie dla wykluczenia konstrukcji "stanu nietrzeźwości", ale dla rozważenia, czy oskarżony miał świadomość, iż prowadząc pojazd znajdował się w stanie nietrzeźwości.
W istocie zarzut ten nie ma samodzielnego bytu prawnego, ale służyć ma "wzmocnieniu" argumentacji pierwszego z postawionych zarzutów tj. rażącego naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść wyroku, a to art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., poprzez nie odniesienie się do zarzutu apelacji opartego na treści art. 4 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. dotyczącego nie wyjaśnienia stanu świadomości oskarżonego, że w następstwie spożycia przyjętej ilości piwa znajdował się on w stanie nietrzeźwości.
Przyznać należy, że w takim układzie forsowanie przez skarżącego koncepcji pomniejszenia ustalonego wyniku badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu o dopuszczalny błąd, jest zupełnie chybione, a to z tego powodu, iż kwestia dopuszczalnego błędu w urządzeniach pomiarowych nie ma przecież żadnego wpływu na stan świadomości osoby badanej co do tego, czy znajduje się lub też może się znajdować w stanie nietrzeźwości. Świadomość istnienia takiej okoliczności tj. stanu nietrzeźwości, rozumiana być musi jako wynikająca z poziomu rozwoju psychicznego zdolność rozpoznania określonego stanu własnej osoby; w praktyce sądowo-psychiatrycznej termin "świadomość" oznacza "przytomność" (M. Cieślak, K. Spett, W. Wolter, Psychiatria w procesie karnym, Warszawa 1977, s. 18-181). Na stan świadomości oskarżonego, co do bycia w stanie nietrzeźwości w czasie prowadzenia samochodu nie miał wpływu odczyt alkometru i statystyczny stopień błędu odczytu.
Po tej uwadze pozostaje ustosunkować się do podstawowego zarzutu, jakim jest nie odniesienie się Sądu odwoławczego do argumentacji zawartej w apelacji co do możliwego błędu w zakresie okoliczności stanowiącej znamię przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. Trzeba przyznać, że uzasadnienie Sądu odwoławczego nie zawiera w tej materii szczegółowego wywodu. Z treści uzasadnienia wyroku wynika jednak, że odpowiedzią na ten właśnie zarzut jest stwierdzenie, iż oskarżony nie powinien prowadzić samochodu, kiedy bezpośrednio przedtem spożył jedno piwo, co oznacza przyjęcie, że oskarżony miał świadomość możliwego stanu nietrzeźwości. Argumentację tę należy zaaprobować, a realia niniejszej sprawy pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że nie zachodziły jakiekolwiek warunki do rozważenia, czy też przyjęcia konstrukcji prawnej określonej treścią art. 28 § 1 k.k. Przecież oskarżony nie zaprzeczał w toku postępowania, że o godz. 2240, a więc na 25 minut przed zatrzymaniem do kontroli drogowej spożył 1 piwo Okocim Mocny o pojemności 0,5 litra. Jest rzeczą powszechnie znaną, że zawartość alkoholu w piwach mocnych jest podwyższona i przekracza 6 %, co oznacza, że wypicie takiego piwa oznacza spożycie co najmniej 30 ml alkoholu. W tej sytuacji nie sposób stwierdzić, aby oskarżony nie miał świadomości, że spożycie takiej ilości piwa może prowadzić do stanu nietrzeźwości, zwłaszcza, iż praktycznie po 25 minutach od spożycia tego piwa prowadził samochód.
W tej sytuacji podniesione zarzuty okazały się chybione, a wobec braku okoliczności określonych w art. 439 k.p.k. i art. 455 k.p.k. Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN